Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Zielonej - KOMENTARZE


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 827
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Christo

W obecnym tempie prac odnotowujemy oczywiście wszystkie wydatki, ale nie robimy podsumowań. W czerwcu będziemy mieć przypływ gotówki (1/2 ze sprzedaży domu) więc możemy sobie pozwolić na ciut wyższy standard wykończenia niż zakładaliśmy.

I tu się zaczyna dylemat. Można kupić płyki do łazienek i kuchni za 30 zł/za metr kwadratowy, a można też za 120-200 zł/za metr kwadratowy. Nie chcemy z prostego domku (patrz projekt) robić pałacu w marmurach. Oboje z Markiem preferujemy minimum mebli, minimum ozdób, minimum udziwnień, nowoczesny surowy minimalizm, w związku z czym staramy się brac z tzw. średniej półki cenowej.

Myślę, że z zabudową kuchenną i zabudową łazienkową (bez mebli do innych pokoi) powinniśmy się zamknąć w kwocie 240-250 tys. zł. Do chwili obecnej wydaliśmy jakieś 170 000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-04-11 08:55, Zielona wrote:

Ja już się trochę uspokoiłam,

Już przebolałam, tynkarze zaczynają po świętach. Ale robić będą tylko tynki (myślałam, że będą robić wykończeniówkę). Boję się, że takie opóźnienia mogą się powtarzać.

Już mam na oku inną ekipę. Chciałm też robić z nimi tynki, ale za późno dostałam do nich telefon i nie chciałam odwoływać tych, z którymi się umówiłam wcześniej, bo przecież się UMAWIALIŚMY. No właśnie. Umawialiśmy się, że daję im znać 2-3 dni wcześniej, a oni się pojawią i zaczną robić. Więc zadzwoniłam z 5-dniowym wyprzedzeniem, a tu nic z tego, bo "rozumie pani....". A ja jakoś nie rozumiem :sad:. (A podobno już przebolałam, hi hi...).

 

Buduję D21. Wykańczać będziemy tylko dół. Już kupiliśmy wszystkie płytki, baterie, zlew do kuchni, umywalkę, kuchenkę gazową ("awaryją" w przypadku braku prądu - do pomieszczenia gospodarczego). Parkiety odkładamy na później (razem z pokojami na poddaszu).

W maju - podobnie jak u Ciebie - roboty ziemne: drenaż, odgromienie, szambo; oraz kominek, gaz, drzwi wewn, parapety (kamiene). Wszystkie te sprawy już ustalone/wybrane.

Grunt to nie szarpać sobie nerwów sparawami, na które nie mamy wpływu :smile:. Trzymaj się :smile:.

Pozdrawiam seredcznie :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy ten projekt kominka. Wychodzi, że mamy zbliżone gusty bo nasze z żoną wizje kominka wyglądają bardzo podobnie...

Jedyna różnica jest taka, że przymierzamy się do wkładu panoramicznego - ponieważ nasz kominek stoi "w środku" salonu. Ale czy cenowo wytrzymamy - to inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, no,no, podoba mi się ten kominek. choć do wnętrza, które planuję w naszym domku by raczej nie pasował, to podoba mi się taka duża gładka płaszczyzna (ładny kolor kamienia) w połączeniu z tym peknięciem - dodaje to jakiejs niepewnosci, intryguje....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj :smile:

Gratuluję postępu prac na budowie! Mam nadzieję, że będzie można zobaczyć jakieś nowe zdjęcia :smile:.

 

Wczoraj się cieszyłam, że już zaczęli, a dziś się dowiedziałam, że jutro chcą sobie zrobić wolne bo w sobotę mają wesele. Ciekawe, czy po weselu w poniedziałek przyjdą, wątpię. A już mi powiedzieli, że jeszcze przed 10-tym maja mają u kogoś ułożyć panele. Zaczynam się wkurzać. Ciekawe kiedy zamierzają skończyć u nas? Na razie obiecali, że skończą do 3-go maja dół (tynki i wylewki, żeby już schły). Nie wiem, może im powiem, że jak nie skończą do 3-go to im wypłacę mniej za każdy dzień zwłoki? Sama już nie wiem :sad:. I jeszcze mi tłumaczą, że muszą gdzieśtam cośtam zrobić bo "Tamci chcą się już wprowadzać". A CO MNIE TO OBCHODZI w kontekście mojej budowy i mojej przeprowadzki??!!

Nie mam siły. Nie wiem, czy mają szanse zdążyć do 3-go.

To chyba tak już z tymi ekipami jest, nie tylko u Ciebie, że się wszystko przedłuża, opóźnia.

 

Życzę cierpliwości i rychłego powrotu ekipy od ociepleń :wink:.

Pozdrawiam Cie seredcznie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyza.

Znam to uczucie. Im bliżej końca, tym takie zlewanie ekip wykańczających jest coraz bardziej irytujące.

Cierpliwości.

Z drugiej strony ty płacisz, ty wymagasz.

Ale dobrze się radzi, a w rzeczywistości to dostosowujesz swoje plany do planów ekipy a nie odwrotnie.

 

Pisz co u Ciebie. Szykuje się spotkanie 11 maja Grupy Krakowskiej, może się przyłączysz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę lepiej to wygąda, gdy budujesz z jedną firmą. Ile nerwów człowiek zaoszczędza to widzę teraz, gdy różne drobiazgi robię metodą gospodarczą. :smile:

Tak czy owak - cierpliwości, efekt na pewno wynagrodzi wszelkie starania.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :smile:

Oglądałam już zdjęcia i czekam na następne :wink:.

Cieszę się, że prace postępują. Jak długo będą jeszcze robić to ocieplenie razem z regipsami? I czy mogłabym prosić (już tradycyjnie :wink: )o namaiary, bo ta moja ekipa coś ma mało czasu i nie dadzą rady zrobić wszystkiego. Tamci, których miałam wziąć coś nie dzwonią i boję się, że na przyszłość mogą być znowu problemy z czasem (mogą zwlekać :sad:).

Tynki wychodzą pięknie :smile:. Robią bardzo dokładnie i ogólnie jestem pod wrażeniem. Mają szansę zdążyć do 3-go maja, ale powstała kwestia ziemniaków - muszą u siebie posadzić ziemniaki i nie wiem, jaki będzie los wylewek. Chciałabym już zostać z tą ekipą, bo są na prawdę dokładni, ale te opóźnienia...

No nic, zobaczymy :smile:.

 

Co do płytek... Ja szukałam akurat zestawienia żółty-niebieski i też nie mogłam znaleźć, widziałam same brązowe i zielone dla odmiany. Ciekawe, nie:smile:.

 

Pozdrawiam serdecznie :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielona - gruntowanie Unigruntem jest łatwiejsze niż cokolwiek. Unigrunt jest prawie tak rzadki jak woda. Moje 400 m2 ścian i sufitów na parterze zagruntowaliśmy wałkami malarskimi w trzech w ciągu 4 godzin, a po drodze jeszcze piwko, papierosek, pogaduszki, smichy-chichy i pełny luz. Więc nie ma sensu kazywać robić to komuś innemu.

Ważna uwaga - jeżeli zagruntujesz równiez wylewki, to będą się dużo mniej pylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyza.

Namiary przesyłam Ci na maila. Podejrzewam, że u mnie cały tydzień jeszcze im zejdzie.

Gdzie się orientowałaś za glazurą. Ja już obskoczyłam Max-fliz na Zakopiance, Heban na Kosocickiej, Komfort na Wadowickiej, kupę małych sklepów z flizami, w kompleksie Zakopianka kupę hurtowni, nie wspomnę o Obi, Praktikerze itp.

Jeszcze nie byłam w Domino na Opolskiej, a ponoć tam jest dość duży wybór.

 

Kgadzina

Mój tata już zmontował ekipę swoich kumpli do gruntowania. Też stwierdził, że to prosta robota. Jak im dostarczę piwo i coś na grilla to mi to machną w następną sobotę.

Dzięki za informacje o wylewkach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...