chriso 11.04.2003 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2003 Zielona, na sporo wczesniejszym etapie szacowalas ze calosc inwestycji zamknie sie w kwocie 200 tys. Jak to wyglada obecnie, gdy juz zmierzasz do szczesliwego konca? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 11.04.2003 11:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2003 ChristoW obecnym tempie prac odnotowujemy oczywiście wszystkie wydatki, ale nie robimy podsumowań. W czerwcu będziemy mieć przypływ gotówki (1/2 ze sprzedaży domu) więc możemy sobie pozwolić na ciut wyższy standard wykończenia niż zakładaliśmy. I tu się zaczyna dylemat. Można kupić płyki do łazienek i kuchni za 30 zł/za metr kwadratowy, a można też za 120-200 zł/za metr kwadratowy. Nie chcemy z prostego domku (patrz projekt) robić pałacu w marmurach. Oboje z Markiem preferujemy minimum mebli, minimum ozdób, minimum udziwnień, nowoczesny surowy minimalizm, w związku z czym staramy się brac z tzw. średniej półki cenowej.Myślę, że z zabudową kuchenną i zabudową łazienkową (bez mebli do innych pokoi) powinniśmy się zamknąć w kwocie 240-250 tys. zł. Do chwili obecnej wydaliśmy jakieś 170 000 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paj 11.04.2003 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2003 przez chwile zamarlem, zle zrozumialem to co napisalas ..... zrozumialem, ze Wasz sredni stantard to 200-240k PLN za urzadzenie kuchni i lazienek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyza 12.04.2003 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2003 On 2003-04-11 08:55, Zielona wrote: Ja już się trochę uspokoiłam, Już przebolałam, tynkarze zaczynają po świętach. Ale robić będą tylko tynki (myślałam, że będą robić wykończeniówkę). Boję się, że takie opóźnienia mogą się powtarzać. Już mam na oku inną ekipę. Chciałm też robić z nimi tynki, ale za późno dostałam do nich telefon i nie chciałam odwoływać tych, z którymi się umówiłam wcześniej, bo przecież się UMAWIALIŚMY. No właśnie. Umawialiśmy się, że daję im znać 2-3 dni wcześniej, a oni się pojawią i zaczną robić. Więc zadzwoniłam z 5-dniowym wyprzedzeniem, a tu nic z tego, bo "rozumie pani....". A ja jakoś nie rozumiem . (A podobno już przebolałam, hi hi...). Buduję D21. Wykańczać będziemy tylko dół. Już kupiliśmy wszystkie płytki, baterie, zlew do kuchni, umywalkę, kuchenkę gazową ("awaryją" w przypadku braku prądu - do pomieszczenia gospodarczego). Parkiety odkładamy na później (razem z pokojami na poddaszu). W maju - podobnie jak u Ciebie - roboty ziemne: drenaż, odgromienie, szambo; oraz kominek, gaz, drzwi wewn, parapety (kamiene). Wszystkie te sprawy już ustalone/wybrane. Grunt to nie szarpać sobie nerwów sparawami, na które nie mamy wpływu . Trzymaj się . Pozdrawiam seredcznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 14.04.2003 07:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2003 pajNo fakt za duże skróty myślowe zastosowałam. Oczywiście chodzi o całkowity koszt wybudowania i wykończenia domu (z łazienkami i zabudową kuchenną). Pyza Informuj, co u Ciebie aktualnie nowego się dzieje. W kupie raźniej, zwłaszcza, że zmierzamy do mety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.04.2003 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 Ciekawy ten projekt kominka. Wychodzi, że mamy zbliżone gusty bo nasze z żoną wizje kominka wyglądają bardzo podobnie...Jedyna różnica jest taka, że przymierzamy się do wkładu panoramicznego - ponieważ nasz kominek stoi "w środku" salonu. Ale czy cenowo wytrzymamy - to inna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 15.04.2003 10:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 jaroW albumie zamieściłam teraz jego wzór. Może być z wkładem z szybkami na przestrzał. Idealny na środek salonu. Tylko wielka kobyła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 15.04.2003 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2003 Nie jest taką kobyłą, jeśli jest płaski na ścianie. Dobrze bedzie wyglądał, jeśli będzie obudowany płaszczyznami ścian z obu stronzastanawia mnie tylko, ja się będzie sprzatać to "pęknięcie"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 17.04.2003 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2003 no, no,no, podoba mi się ten kominek. choć do wnętrza, które planuję w naszym domku by raczej nie pasował, to podoba mi się taka duża gładka płaszczyzna (ładny kolor kamienia) w połączeniu z tym peknięciem - dodaje to jakiejs niepewnosci, intryguje.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 17.04.2003 10:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2003 Jak to cieszy, że komuś się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 17.04.2003 10:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2003 AlantaA to pęknięcie - chyba odkurzaczem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 17.04.2003 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2003 wierzę myslę że to miłe uczucie...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyza 23.04.2003 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2003 Cześć Zielona Co u Ciebie nowego? U mnie tynkarze wreszcie weszli na budowę , wczoraj. Tak się cieszę. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 24.04.2003 08:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2003 Pyza.Mam nadzieję, że u Ciebie tynkowanie pójdzie równie sprawnie jak u mnie. Ile mają powierzchni do tynkowania wewnątrz? U mnie było 650 m.kw. Wszystko w środku ładnie schnie.Dzisiaj kończą tynki zewnętrzne.Resztę opiszę w dzienniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyza 24.04.2003 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2003 Witaj Gratuluję postępu prac na budowie! Mam nadzieję, że będzie można zobaczyć jakieś nowe zdjęcia . Wczoraj się cieszyłam, że już zaczęli, a dziś się dowiedziałam, że jutro chcą sobie zrobić wolne bo w sobotę mają wesele. Ciekawe, czy po weselu w poniedziałek przyjdą, wątpię. A już mi powiedzieli, że jeszcze przed 10-tym maja mają u kogoś ułożyć panele. Zaczynam się wkurzać. Ciekawe kiedy zamierzają skończyć u nas? Na razie obiecali, że skończą do 3-go maja dół (tynki i wylewki, żeby już schły). Nie wiem, może im powiem, że jak nie skończą do 3-go to im wypłacę mniej za każdy dzień zwłoki? Sama już nie wiem . I jeszcze mi tłumaczą, że muszą gdzieśtam cośtam zrobić bo "Tamci chcą się już wprowadzać". A CO MNIE TO OBCHODZI w kontekście mojej budowy i mojej przeprowadzki??!! Nie mam siły. Nie wiem, czy mają szanse zdążyć do 3-go. To chyba tak już z tymi ekipami jest, nie tylko u Ciebie, że się wszystko przedłuża, opóźnia. Życzę cierpliwości i rychłego powrotu ekipy od ociepleń . Pozdrawiam Cie seredcznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 25.04.2003 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2003 Pyza.Znam to uczucie. Im bliżej końca, tym takie zlewanie ekip wykańczających jest coraz bardziej irytujące.Cierpliwości. Z drugiej strony ty płacisz, ty wymagasz.Ale dobrze się radzi, a w rzeczywistości to dostosowujesz swoje plany do planów ekipy a nie odwrotnie. Pisz co u Ciebie. Szykuje się spotkanie 11 maja Grupy Krakowskiej, może się przyłączysz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.04.2003 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2003 Trochę lepiej to wygąda, gdy budujesz z jedną firmą. Ile nerwów człowiek zaoszczędza to widzę teraz, gdy różne drobiazgi robię metodą gospodarczą. Tak czy owak - cierpliwości, efekt na pewno wynagrodzi wszelkie starania. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyza 30.04.2003 05:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2003 Witam Oglądałam już zdjęcia i czekam na następne . Cieszę się, że prace postępują. Jak długo będą jeszcze robić to ocieplenie razem z regipsami? I czy mogłabym prosić (już tradycyjnie )o namaiary, bo ta moja ekipa coś ma mało czasu i nie dadzą rady zrobić wszystkiego. Tamci, których miałam wziąć coś nie dzwonią i boję się, że na przyszłość mogą być znowu problemy z czasem (mogą zwlekać ). Tynki wychodzą pięknie . Robią bardzo dokładnie i ogólnie jestem pod wrażeniem. Mają szansę zdążyć do 3-go maja, ale powstała kwestia ziemniaków - muszą u siebie posadzić ziemniaki i nie wiem, jaki będzie los wylewek. Chciałabym już zostać z tą ekipą, bo są na prawdę dokładni, ale te opóźnienia... No nic, zobaczymy . Co do płytek... Ja szukałam akurat zestawienia żółty-niebieski i też nie mogłam znaleźć, widziałam same brązowe i zielone dla odmiany. Ciekawe, nie:smile:. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 30.04.2003 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2003 Zielona - gruntowanie Unigruntem jest łatwiejsze niż cokolwiek. Unigrunt jest prawie tak rzadki jak woda. Moje 400 m2 ścian i sufitów na parterze zagruntowaliśmy wałkami malarskimi w trzech w ciągu 4 godzin, a po drodze jeszcze piwko, papierosek, pogaduszki, smichy-chichy i pełny luz. Więc nie ma sensu kazywać robić to komuś innemu. Ważna uwaga - jeżeli zagruntujesz równiez wylewki, to będą się dużo mniej pylić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 30.04.2003 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2003 Pyza. Namiary przesyłam Ci na maila. Podejrzewam, że u mnie cały tydzień jeszcze im zejdzie. Gdzie się orientowałaś za glazurą. Ja już obskoczyłam Max-fliz na Zakopiance, Heban na Kosocickiej, Komfort na Wadowickiej, kupę małych sklepów z flizami, w kompleksie Zakopianka kupę hurtowni, nie wspomnę o Obi, Praktikerze itp.Jeszcze nie byłam w Domino na Opolskiej, a ponoć tam jest dość duży wybór. KgadzinaMój tata już zmontował ekipę swoich kumpli do gruntowania. Też stwierdził, że to prosta robota. Jak im dostarczę piwo i coś na grilla to mi to machną w następną sobotę.Dzięki za informacje o wylewkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.