Utwardzanie drogi dojazdowej

[Guenh]

Witam,

 

Chciałem zapytać o opinię w temacie utwardzania drogi. Razem z paroma sąsiadami postanowiliśmy utwardzić drogę dojazdową do naszych domów. Łączny odcinek to jakieś 45m na 5,5m szerokości. Znaleźliśmy wykonawcę, który zgodził się na nasz budżet i zabrał się do roboty. Wykorytował drogę na ok. 40cm. Następnie na wysokość 30cm miał rzucić gruby nieposortowany pokrusz betonowy i na to warstwę 10cm klińca 0-31mm.

 

Jak się okazało z powodu problemów ze zdobyciem dobrej jakości pokruszu (pomieszany z prętami i innymi odpadami) wykonawca postanowił wysypać główną warstwę (30cm) granitem 31-63mm i na to wierzchnią warstwę 10cm klińca 0-31mm. Następnie wszystko zagęścić.

 

Teraz z sąsiadami zastanawiamy się czy to jest dobra decyzja i takie utwardzenie wytrzyma nam przez jakiś czas i następne kilka budów jakie są planowane za naszymi domami, czyli ciężki transport i gruszki jakie będą się przetaczać przez wyremontowany odcinek. Sąsiedzi podchodzą do tego sceptycznie, ale też się nie znamy i dlatego szukamy opinii. Również wykonawca nie robił żadnego podkładu z piachu czy czegoś innego, tylko ten granit wysypał bezpośrednio na ziemię z gliną i boimy się czy nie zapadnie się lub zrobią się koleiny przy roztopach i opadach na wiosnę, przez co będziemy musieli znowu poprawiać drogę.

 

Pozdrawiam

[Pod]

Jakbyście tego nie zrobili to taką droge co rok i tak trzeba bedzie uzupełniac i poprawiać. Takie uroki drogi której wierzchnia warstwa jest tylko utwardzona.

[Guenh]

Zakładam, że i tak będą jakieś zagłębienia pojawiać i trzeba będzie uzupełniać. Chciałbym poznać opinie czy granit też jest dobrym rozwiązaniem i czy utrzyma się podobnie jak pokrusz betonowy? Czy jednak będzie bardziej pracował i łatwiej pojawią się w nim zagłębienia i koleiny...

[c32bud]

Zakładam, że i tak będą jakieś zagłębienia pojawiać i trzeba będzie uzupełniać. Chciałbym poznać opinie czy granit też jest dobrym rozwiązaniem i czy utrzyma się podobnie jak pokrusz betonowy? Czy jednak będzie bardziej pracował i łatwiej pojawią się w nim zagłębienia i koleiny...

 

Granit to jedna z twardszych skał i pewnie jedna z droższych, ale rozumiem ze to jakieś drobne odpady?

Tak czy siak granit się raczej nie zlasuje podobnie jak czysty beton ale tak samo jak beton w glinę się pewnie wciśnie. Jak napisano już wyżej na to raczej rady nie ma (ew. dolewki pozostałości betonu z gruszek wracajacych z budowy jak u mnie).

Więc błędu tu nie ma raczej jeżeli to granit a nie jakiś łupek.

[Gwiazdka.p]

Jakbyście tego nie zrobili to taką droge co rok i tak trzeba bedzie uzupełniac i poprawiać. Takie uroki drogi której wierzchnia warstwa jest tylko utwardzona.

 

Dokładnie. Do tego zamawiane pojazdy mogą nie chcieć/nie móc/mieć trudności z wjechaniem do Was, więc tak czy inaczej będzie konieczna robota ponawiana.

[piotrek0m]

Oczywiście, że zrobią się wgłębienia i co roku trzeba będzie dosypywać wierzchni warstwę, choć szybkość degradacji zależy od natężenia ruchu.

[leda16]

No pewnie, że się zapadnie, jak amen w pacierzu! Brak izolacji kruszywa od gruntu to ewidentny błąd sztuki budowlanej. Izoluje się kilkoma warstwami włókniny drogowej a nie piaskiem. Ja bynajmniej nie chcę chwalić własnego ogona, ale koszty konsultacji inżynierskiej ( kilkaset zł. zwłaszcza rozłożonej na kilku sąsiadów) są chyba daleko niższe niż koszty poprawy radosnej twórczości nieodpowiedzialnego wykonawcy.

[forgetit]

No pewnie, że się zapadnie, jak amen w pacierzu! Brak izolacji kruszywa od gruntu to ewidentny błąd sztuki budowlanej. Izoluje się kilkoma warstwami włókniny drogowej a nie piaskiem. Ja bynajmniej nie chcę chwalić własnego ogona, ale koszty konsultacji inżynierskiej ( kilkaset zł. zwłaszcza rozłożonej na kilku sąsiadów) są chyba daleko niższe niż koszty poprawy radosnej twórczości nieodpowiedzialnego wykonawcy.

 

Jesteś drogowcem? A może handlarzem włókniną?

Doczytaj sobie jak wygląda typowa konstrukcja drogi. Geosyntetyki stosuje się wtedy, kiedy jest to niezbędne. I owszem piasek stosuje się jako warstwę odsączajacą/mrzoochronną, na której ułożona jest warstwa podbudowy z kruszywa.

 

Jak się okazało z powodu problemów ze zdobyciem dobrej jakości pokruszu (pomieszany z prętami i innymi odpadami) wykonawca postanowił wysypać główną warstwę (30cm) granitem 31-63mm i na to wierzchnią warstwę 10cm klińca 0-31mm. Następnie wszystko zagęścić.

 

Jeśli zrobił to w tej samej cenie, to tylko się cieszyć: dał materiał o wiele lepszej jakości i na pewno trwalszy niż gruz Granulacja 31-63mm, to typowa dla wykonania podbudowy z kruszywa łamanego.

[jaroWy]

Jestem świeżo po wykonaniu utwardzenia dojazdu do miejsca budowy. 120 m na szerokość 3.5 m. Wykorytowane na ~40 cm, na grunt geowłóknina następnie mieszanka 0-63 mm i na górę 0-31.5. Geowłókninę najlepiej mieć w wałku o szerokości pasa drogi. Ja okazyjnie kupiłem węższe i miałem trochę więcej roboty przy rozkładaniu kruszywa koparką. Pomimo kołkowania geowłóknina się podwija i marszczy pod kołami. Kruszywa frakcji od 0+ świetnie się zagęszczają. Gruba frakcja zawsze będzie "chodzić" pod obciążeniem pojazdami. Na drogę weszło mi 300 ton kruszywa. Edytowane 9 Grudnia 2016 przez jaroWy

[jaroWy]

I jeszcze jedno się nie zmieściło

[forgetit]

Czyli zrobiłeś rów wyłożony geowłókniną i zasypany kamieniem?

[jaroWy]

Czyli zrobiłeś rów wyłożony geowłókniną i zasypany kamieniem?

 

Nazywaj jak chcesz. Gruszka z betonem i HDS z silikatami powinny dojechać. W opcji mogę to jeszcze zagęścić 500 kilówką chociaż 25 tonowa ciężarówka jeździła tam i z powrotem i jest OK. Po budowie będzie ewentualna dosypka i kosmetyka (obrzeża, ażury itp.)

 

[forgetit]

Bez odwodnienia po zimie nie będzie dosypka tylko kisiel do wybrania.

[jaroWy]

Bez odwodnienia po zimie nie będzie dosypka tylko kisiel do wybrania.

 

Może opiszesz jak Ty to robisz?

Edytowane 9 Grudnia 2016 przez jaroWy

[forgetit]

Przecież napisałem, że brak odwodnienia. Załączyć rysunek?

[Guenh]

Dzięki wszystkim za opinie.

 

Wczoraj przyjechał kierownik budowy jednego sąsiada i obejrzał jak to wygląda i powiedział, że jest to granit, lecz granit kolejowy z odzysku. Co za tym idzie jest to materiał zanieczyszczony różnymi smarami, olejami, ogólnie zebrany został z pod torów podczas napraw i odsprzedany na inne inwestycje. Mówił, że nie jest to materiał najlepszej jakości i nie potrafi powiedzieć czy on wytrzyma transporty na budowę. Chciałem zapytać co o tym sądzicie? czy ten materiał da radę czy jednak powinniśmy się wykłucać o zmianę materiału na np. pokrusz betonowy? Czy może wystarczyłoby rzucić trochę pokruszu na dno później w środę ten granit kolejowy a na wierzch kliniec?

Edytowane 10 Grudnia 2016 przez Guenh

[samotnik]

Najwyżej dosypiesz na górę. Zawsze ryzykujesz jakieś tam osiadanie. Musiałbyś straszne pieniądze zapłacić i dostać gwarancję na to, żeby być pewnym. Nawet na poważnych inwestycjach drogowych miewają problemy ze stabilnością podkładu. W Tychach wiadukt w ciągu DK1 obok straży pożarnej usypywali chyba z rok, a i tak się pofałdował.

[autorus]

Skoro granit był dobry pod pociągi ( masa lokomotywy 80ton) to spokojnie wytrzyma obciążenie samochodami. Jedyne co, to jest zanieczyszczony. To akurat nie ma znaczenia dla nośności.

[forgetit]

Dzięki wszystkim za opinie.

 

Wczoraj przyjechał kierownik budowy jednego sąsiada i obejrzał jak to wygląda i powiedział, że jest to granit, lecz granit kolejowy z odzysku. Co za tym idzie jest to materiał zanieczyszczony różnymi smarami, olejami, ogólnie zebrany został z pod torów podczas napraw i odsprzedany na inne inwestycje. Mówił, że nie jest to materiał najlepszej jakości i nie potrafi powiedzieć czy on wytrzyma transporty na budowę.

 

Zmień kierownika...

[Zdun Darek B]

Skoro granit był dobry pod pociągi ( masa lokomotywy 80ton) to spokojnie wytrzyma obciążenie samochodami. Jedyne co, to jest zanieczyszczony. To akurat nie ma znaczenia dla nośności.

 

Inaczej przenoszą obciążenia szyny podparte na podkładach .... Pod transport kołowy potrzebne są inne granulacje. Alle taki kamień jest na 100% trwalszy od innych które często " pylą i marzą ". Wystarczy tylko umiejętnie go zastosować .