Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Viessmann, Junkers, Dietrich, Urlich ????????


idkam

Recommended Posts

Mam Ulricha kondensacyjnego 21 kW od 3 lat i ogólnie jest OK. Trochę głośna jest pompka cyrk. więc nie nadaje się do instalacji w pomieszczeniach mieszkalnych. Może chodzić jako 2-funkcyjny, ale komfort korzystania z cwu jest średni. Ogólnie mówiąc: ten kocioł nie jest ani najlepszy ani najgorszy, ale za takie pieniądze nic lepszego bym nie kupił.

 

A propos: na pewno kondensuje, to widać po spływających skroplinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sorry

Dyskusja pomiędzy producentami kotłów, kominiarzami i ministrstwem toczyła się na ten temat w na początku zeszłego roku. Ministerstwo jednoznacznie zakazało stosowania przewodów niepalnych - co oznacza ze jest zgoda tylko na tylko stal i ceramikę. Zapis na ten temat znajduje się w przepisach p.poż. w zwiazku z tym niestety atesty i certyfikaty (w tym CE) nic nie pomagają (tak jak antyradar - sprzedawac mozna stosować nie ). Oczywiście wszystko zależy od kominiarza, moga podpisać, że jest OK nawet gdy nie ma przewodów kominowych (patrz Usterka). W związku z tym poważniejsi producenci zostali zmuszeni do stosowania do swoich urzadzeń przewodów stalowych. (nawiasem mówiąc tylko w Polsce)

 

hm, tak z ciekawości to gdzie, bo nie wiem :oops: , a jako zawodowy strażak chyba powinienem ;-).

Jedyny zapis jaki znam, nic nie mówi o koniecznosci stosowania tylko stali i ceramiki, ale materiałów niepalnych (sa juz pcv niepalne). Swoją droga przepisy przepisami a interpretacje Ministerstwa czesto idą swoja drogą. Na korzyść i niekorzysć inwestoró, nawet w teoretycznie bardzo jasnych sprawach.

 

par. 266 ust.1 warunków technicznych (DZ.U.2002.75) w brzmieniu "Przewody spalinowe i dymowe powinny być wykonane z materiałów niepalnych."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Rozmawiałem z zakładem kominiarskim. Oryginalne rury Junkersa klepną bez problemu, bo rura zewnętrzna biegnąca w kotłowni jest metalowa natomiast te w kominie- też Junkersa są wykonane z tworzywa niepalnego!. Poza tym powiedziano mi, że problem tkwi gdzie indziej. Otóż niektórzy wkładają do komina zwykłe (siwe albo pomarańczowe) rury kanalizacyjne- a te palą się, że hej! Tego by na pewno nie klepneli!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ronin - sorry ale cały problem polega na pkt. 2 "Przewody lub obudowa przewodów spalinowych i dymowych powinny spełniać wymagania określone w Polskiej Normie dotyczącej badań ogniowych małych kominów" tj 1000 C ok 1 godziny.

Wracając do przewodów z tworzywa niepalnych. Konia z rządem temu kto uzyska taki certyfikat. W przypadku rur z polipropylenu używanych do kotłów kondensacyjnych mówi się o tworzywie niezapalnym a to już zasadnicza różnica (w każdym razie dla ministerstwa i większości kominiarzy). z tego powody problem jest taki jak opisałem poprzednio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My wybieraliśmy pomiędzy dwoma firmami: Vaillant oraz Junkers (chyba obydwie o podobnej jakości). Obie oferty były na podobnym poziomie cenowym, w obu przypadkach serwis jest na miejscu ale ostatecznie wybraliśmy kondensata Vaillanta + zasobnik (słyszałem troszke więcej dobrych opinii nt Vaillanta - ale może to tylko przypadek)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry !

 

My z mezem przymierzamy sie do zakupu pieca angielskiej firmy IDEAL.

 

Polecil go nam developer ktory jako czlowiek zamozny , sam zainstalowal go w swoim domu.Wydalo sie to nam dosc wiarygodna rekomendacja...

 

Poza tym-cena , duzo nizsza niz ceny renomowanych marek typu Vaillant.

 

Moze czas "odkryc" rowniez inne marki??

 

Czy ktos posiada Ideala i bylby sklonny podzielic sie opiniami na temat.

 

Bylabym wdzieczna ! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladam glos za Junkersem ... dla mnie i zony wazne bylo to ze jest cichy w eksploatacji no i oczywiscie niezawodny, elektronika Boscha tez mowi sama za siebie. Ogrzanie 160 m2 domu kosztuje mnie ok. 300 PLN miesiecznie w najzimniejsze miesiące .... Polecam

 

jaki masz model tego Junkersa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladam glos za Junkersem ... dla mnie i zony wazne bylo to ze jest cichy w eksploatacji no i oczywiscie niezawodny, elektronika Boscha tez mowi sama za siebie. Ogrzanie 160 m2 domu kosztuje mnie ok. 300 PLN miesiecznie w najzimniejsze miesiące .... :-) Polecam

 

Proszę Cię o nazwę i symblol kotła, jeśli możesz podaj cenę.

Dzięki

 

Napiszcie, czy za Viessmanna kondensacyjnego Vitodens 333 cena (oczywiście po znajomości) około 11000 PLN z VAT 7% to dobra cena???[/color]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im lepiej docieplisz dom tym kondensacyjny bedzie ci sie mniej oplacal , a docieplenie domu jest zdecydowanie najtanszym sposobem na oszczedzanie energii.

Poza tym powierzchnia domu ktory chcesz wybudowac raczej przemawia przeciwko wszelkim bajerom oszczedzajacym energie.

Moim skromnym zdaniem zdecydowanie nie kondensacyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zastosujesz standardowe ogrzewanie grzejnikowe (temp. zasilania grzejników 75-80 K) to w zasadzie popieram poprzednią wypowiedź. Jeżeli zastosujesz ogrzewanie grzejnikowe niskotemperaturowe ("przewymiarowane" grzejniki, temp. zasilania około 50-60 stopni), lub ogrzewanie podłogowe to warto się trochę zastanowić nad kotłem kondensacyjnym (co nie znaczy- od razu go kupić... :wink: ).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytalem tu juz pare watkow " co jest lepsze zwykly kociol gazowy czy kondensacyjny" nie chce otwierac nowego. Sam planowalem kondensacyjny w domu o powierzchni 160m kw + piwnice , na szczescie posluchalem ojca i dalem pare cm wiecej ocieplenia ponad norme i teraz moge spokojnie przylaczyc sie do przeciwnikow kotlow kondensacyjnych.

A co do gazu to pewnie zdrozeje , a kondensaty pewnie znacznie potanieja. Mam nadzieje ze nie bede zalowal swojego wyboru i pozostane w klubie wielbicieli prostych i tanich rozwiazan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez postawiłem na kondensata jednofunkcyjnego + zasobnik gdyż:

- jest bezpieczny w użytkowaniu (zamkneta komora spalania)

- ekologiczny i oszczędny

- zapewnia wysoki komfort korzystania z c.w.u.

a cena? .. no cóż, myśle, że zwróci się w rozliczeniu gazu.

Na budowie oczywiście oszczędzam (bo kasy brakuje :D ), ale nie na rzeczach kluczowych typu: ściany, konstrukcja, kominy, piec do c.o., kominek itp.

Rekompensuje to wkładem własnej roboty w niektóre prace oraz docelowo w materiały wykończeniowe o umiarkowanej cenie (no ale parkiet i porządny kominek w salonie musi być :wink: ). Za to nie potrzebujemy drogich marmurów, wanien z hydromasażami, 3 łazienek, itd.

Kwestia gustu i wyboru - jak zawsze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie instalator namówił na De Dietrich 1-funkcyjny + zasobnik czeski 120 litrów, i jestem z niego b. zadowolony, bezawaryjny, dom 115 m2 i zużywa max przy minus 20-25 na zewnštrz 10m3 gazu przy temp w domu 18,5,a œrednio w zimie miesięcznie 200-300 zł z cwui i kuchenkš gazowš, a w lecie około 1m3 gazu na cwu, znajomy ma buderusa żeliwnego i na samš próbę instalacji pożarł prawie 3 m3 :lol:

Witam ja mam BUDERUSA i mogę go polecić ogrzewam dom w tej chwili minął właśnie 1rok przy najgorszym(najzimniejszym) miesiącu zpalił mi za 570zł przy temperaturze 23stopnie i powierzchni całkowitej 220m kwadratowych plus zasobnik 160 litrów. Przy mrozach stałych jakie były na początku tego roku płaciłem około 300 do 400 zł dodam że była to pierwsza zima w tym budynku gdzie budynek dosychał myśle że w tą zimę będzie dużo taniej. Co muszę dodać że nie wiem że wogóle mam jakiś kociół nastawiłem komputer raz i spoko myślę że na wiele lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złoża gazu ziemnego są na wyczerpaniu. Źródła podają że wystarczy go na ok 50 lat co oznacza że na pewno gaz nie będzie taniał. W perspektywie podwyżki cen gazu ziemnego sensownym wydaje się być zakup kotła jak najbardziej ekonomicznego. Faktem jest że kotły kondensacyjne stanieją ale nie będzie to też drastyczny spadek cen bo materiały do ich produkcji nie należą do najtańszych (np. stal kwasoodporna). Większość przy wyborze kotła sugeruje się cenami gazu z dnia dzisiejszego, a czy ktokolwiek jest w stanie przewidzieć cenę gazu za 5 lat? I co wtedy? wymieniać kocioł, który jest jeszcze prawie nowy? Czy płacić duże rachunki za gaz? Czy ktoś o tym pomyślał? Mam nadzieję że taki scenariusz nie nastąpi i gaz nie zdrożeje a na dodatek może ociepli się klimat i w naszej części europy będziemy mieli klimat śródziemnomorski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...