Okna ... drewnian, czy PCV z oklein? drewnopodobn? ???

[Grzegorz63]

pchelek, dalej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[preev]

z pktem 12. to się nie mogę zgodzić, bo PVC to z materiałów naturalnych nie jest

z pktem 13. też jest różnie bo drewno jest surowcem w pełni odnawialnym

i tu się czepię pktu 3. bo jak leśnictwa nie bedą sprzedawać drewna to nie będą miały na pielęgnację i gospodarkę lasów

 

a co palności to pożar zazwyczaj nie zaczyna się od okien, a PVC się stopi więc na jedno wyjdzie

 

wiem, wiem, czepiam się szczegółów...

[BUSZUJACY W OKNACH]

W pożarze nie jest ważne kiedy materiał się uplastycznia tylko kiedy się pali a faktem jest bezspornym ze PVC pali się w temperaturze o 100 stopni wyższej niż drewno.

 

Jest to bezcenny dodatkowy czas w dramatycznym momencie na ratowanie życia.

[RolandB]

1/ ale i tak drewniane sa lepsze bo ..... sa drewniane ....

 

sorry nie moglem sie powstrzymac ... ale patrzac na czesc argumentow za oknami drewnianymi to mozna sie usmiac ...

 

2/ kazdy kupuje to do czego ma wieksze przekonanie i tyle ... ja wybralem PVC bo sa biale, bardziej cieplochronne, i nie chce tracic czasu i kasy na malowanie ... a poza tym ...... patrz pkt 1/

 

pozdrawiam

[preev]

"PCV, z którego wykonywane są najczęściej ramy okien plastikowych, w przypadku pożaru ulega rozpadowi już w temperaturze 130 stopni. Profil PCV "spływa" po prostu z metalowego wzmocnienia, wydzielając przy tym ogromne ilości tlenku węgla (czadu) i chlorowodoru. PCV nie pali się płomieniem, ale wystarczy tylko podwyższona temperatura, by z ramy plastikowej wydzieliło się tyle chlorowodoru, że stanie się on zagrożeniem dla życia ludzi znajdujących się w pomieszczeniu. Wystarczy, że chlorowodór wypełni zaledwie jeden procent ogólnej masy powietrza w pomieszczeniu, a skutecznie pozbawi to użytkowników tego pomieszczenia szansy na przeżycie. Według danych straży pożarnej to właśnie toksyczne gazy wydzielające się przy spalaniu, a nie bezpośredni kontakt z płomieniami, są w 80-85 procentach przypadków przyczyną śmierci w pożarach."

i nie rzucajcie się na mnie ja tylko cytuję

[BUSZUJACY W OKNACH]

Z czego takie rzeczy cytujesz ?

 

Znowu jakis artykuł sponsorowany ?

[jareko]

preev - a rzuce sie na ciebie i co? pobije bejzbola wezme ha ha ha ty tylko cytujesz co ktos napisal jakby od rzeczy

sadze ze naprawde kontynuacja watku nie ma sensu

Panie i Panowie - litosci

Wakacje sie skonczyly - sezon ogorkowy takze - czas o konkretach a nie przepychanka: co jest lepsze

Wybor nalezy do klienta i jesli zostawimy marketing - kazdy z racjonalnych argumentow za drzewnianym czy sztucznym wybierze to co mu odpowiadadla jednego bedzie cena, dla innego, ze ma dziecko alergiczne, dla jeszcze innego wygoda i nienawisc do farb wszelakich, dla innego wyglad, dla innego cos tam jeszcze - naprawde zostawmy to klientom

 

A banialuki z zachod odchodzi od PVC czy tez ze w czasie pozaru jest szkodliwsze bardziej niz drewno i inne matketingowe rewelacje - naprawde zostawmy

Zadziwiajace jest, ze rynek niemiecki podzielony jest prawie idealnie miedzy drewno-49.9 a PVC-50.1% - naprawde zadziwiajace.

Zadziwiajace, ze w kanadzie w domach drewnianych stosuje sie okna z tworzywa i jest tego od groma

Zadziwiajace ze w niemieckich szpitalach jest tylko PVC lub cieple aluminium

Zadziwiajace ze PCV sie topi i wydziela a drewno pali i palenie podtrzymujac nic nie wydziela;)

 

Ani ja nie przekonam do PVC ani mnie nikt do drewna nie przekona - chyba, ze jak kiedys sam sobie z przeselekcjonowanego materialu sam okna robic bede - z racji oprzyrzadowania nie udalo mi sie niestety stad KBE i Schuco w domu mojej bylej

[mieczotronix]

To co piszesz to raczej sprawa złego zabezpieczenia okien (zachlapanie gruntem, zaprószenie pyłem, itd) a nie wad okien drewnianych.

Oczywiście. Nie twierdzę że jest inaczej. Ja nie szczędziłem pieniędzy na zabezpieczenie elewacji i okien (wydałem ponad 600 zł na folie i taśmy do opakowania domu przed tynkowaniem). Nie mniej jednak nie jestem na budowie przez cały czas i nie patrzę na ręcę każdemu robotnikowi. Pomimo zabezpieczeń i tak okna uświniali. A to wiatr podwiał, a to gdzieś coś otworzyli i przytrzasneli itepe. Czyszcząc okna PCW po robotnikach zrozumiałem tylko jak bardzo byłbym wściekły, gdybym musiał zamiast tych topornych plastików pieścić, muskać i doczyszczać okna drewniane z meranti. Wtedy też ucieszyłem się, że nie wstawiłem marmurowych parapetów (a też mnie korciło).

 

Nie wyobrażam sobie żeby kupowac okna plastikowe tylko z powodu lepszej możliwości ich umycia i ochronienia przed fachowacami - brudasami.

Ale kupienie sobie patelni teflonowej, to już pewnie sobie wyobrażasz. Właśnie tylko z powodu lepszej możliwości jej umycia?

Kwestia tego co jest dla kogo ważniejsze: wygoda, czy tradycja.

 

Drewno to zawsze drewno i nic tego nie zastąpi (ani panele, ani plastik, itd)

Oczywiście.

Plastik to zawsze plastik i nic tego nie zastąpi (ani panele, ani drewno, itd)

 

Ja na początku chciałem kupić okna drewniane, już nawet miałem podpisać umowę. Nie podpisałem jej, bo producent nie chciał słyszeć o zapłacie za okna po ich dostarczeniu na plac budowy. Wtedy stwierdziłem, że powierzam 30 tys. złotych przypadkowym ludziom, którzy mają w dupie to, że to są moje okna i że tyle kosztowały. Stwierdziłem, że poszukam kogoś, kto mi da gwarancję rzetelnej usługi i dobrze zamontuje okna i ich nie zniszczy. Trafiłem na jareko, a on akurat sprzedawał tylko plastiki. Więc zdecydowałem się na nie. Nie mam uprzedzeń do plastiku.

[toomas]

Teraz w domu mamy drewniane, co prawda mają już 7 lat a przed 7 laty technologie byly inne. Jednak sam materiał się nie zmienił. I powiem tyle, że od zachodzniej strony okna wygladają na duuzo więcej niż 7 lat. Drewno niestety ne wytrymało słońca, deszczu...Widząc to jak się zacjowuje drewno w moim nowym domu będą na 99% plastiki 5-cio komorowe. Raz że w cenie drewnianego bedzie PCV z roletą to jeszcze wytrzymają więcej..

[jareko]

Mieczu - spoko - nie widzisz ze czepiaja sie byle czego?

Czy to tak trudno innym zrozumiec ze Inwestor placi i wymaga? Ze wlasciwie na budowie nie musi byc ani razu tylko by prace odebrac i z kasy wyskoczyc

Kiedys tak bedzie - ale poki co rynek jakos zweryfikowac firm nie chce ale po czesci winni sa sami klienci wybierajac ekipy hmmm..... najczesciej najtansze (to moj poglad - nie zamierzam wszczynac nowej dyskusji w tym temacie)

Ciekawi mnie w czym wciaz przeciwnicy PCV wode sobie na harbate grzeja? Czy w czajniku ze znienawidzonego PVC czy na gazie w blaszanym imbryczku?

Czy opieraja sie jak zastrzyki im robia strzykawka ze znienawidzonego PVC?

Czy w domu maja meble drewniane - kupowane na pchlim targu i pammietajace ksiecia Jozefa czy tez wyroby drewnopodobne wnetrze zapelniaja?

takich przykladow mmozna by mnozyc i mnozyc .....

wiec Panie Mieczu - nawet wyjasniac nie ma sensu gdyz Pan i Ja wiemy jak jest z zabezpieczeniami na budowach i jak one wygladaja jak Brac Tynkarska prace konczy

Na pocieszenie powiem - nie jest Pan pierwszym i zapewne nie ostatnim Inwestorem ktory taki horror przezyl - z ta roznica, ze wiekszosc ekip jak cos zabrudzi juz sama zaczyna czyscic - niestety nie u Pana

[BK]

Jareko,

a czy we Wrocławiu też okna wstawiasz?

[Pieczara]

Och, jak bardzo produktywne sa takie dyskusje! No to ja sie tez wtrace:

1. Kazdy material ma swoje wady i zalety (truizm).

2. Kazdy ma swoje preference i hierarchie tego, co dla niego wazne (truizm)

Z obu banalnych punktow 1 i 2 wynika, ze w zaleznosci od sytuacji jeden material moze byc lepszy niz drugi i na odwrot. I wybor jest subiektywny, a nie obiektywny.

 

Np. estetyka: osoba, ktora juz teraz ma meble do salonu w angielskim stylu kolonialnym wybierze raczej drewniane okna, niz PVC, z kolei nowoczesne wzornictwo i ciezkie "meblowe" okna mahoniowe tez sie gryza. Jedni sie boja pozaru, inni nie; jedni nie chca malowac, inni chca miec "nowe" (tj. odmalowane) okna co 6 lat; dla jednych "ekologiczne" znaczy drewniane, dla innych to recycling, itd. itp.

 

Ta dyskusja do niczego nie prowadzi, bo tak naprawde nie dyskutujemy o oknach, ale o gustach.

 

Proponuje rozszerzyc watek o dyskusje na temat:

1. Sciana z betonu komorkowego czy ceramiki?

2. Sciana jedno- dwu- czy troj- warstwowa?

3. Styropian czy welna minaralna?

4. Garnki: emaliowane czy stalowe?

i uwaga!

5. Piwo: zagraniczne czy krajowe?

 

Pozdrawiam

Pieczara.

 

PS:

I jeszcze do cen okien: zapewniam Was, a sprawdzilem to organoleptycznie, bo poprosilem o wycene okien PVC i drewnianych u Pinusa, Urzedowskiego, Aluplast (6 i 4 komorowy), Salamander (5 i 3 komorowy), ze cena okien plastikowych i drewnianych (nawet Urzedowskiego) jest w zasadzie ta sama z dokladnoscia do 1.000 zl przy zamowieniu ok. 20.000! A okna 5 i 6 komorowe sa DROZSZE od drewnianych (nawet Urzedowskiego!)! A prosilem o biale kolory PVC, o drewnopodobne sie nawet nie pytalem. Okna drewniane "lazur", czyli kolor drewna. Gwoli scislosci: cena zalezy od konfiguracji, ilosci okien "nietypowych", szyb (ja chcialem wszedzie P4 i WK2). Ale z tego wynika, ze cena nie jest juz wyznacznikeim "arystokratycznych" okien, liczy sie GUST. W to, ze "w cenie okien drewnianych mam PVC z roleta" to nie wierze!

[plonskij]

preev - wyjaśnij mi w jaki to sposób drewno może być w pełni odnawialne

Czy stare ramy drewniane można zastosować do wyprodukowania nowego okna. raczej nie. Chyba, że je przemielisz i nawieziesz tym przemielonym nowy młody las z którego po 80 latach wyrośnie drzewo.

PVC można przemielić i jeszcze raz z tego przemiału wytłoczyć nowe profile PVc i zrobić nowe okno.

A co do chemmi w oknach to ta w oknach PVC nie wydziela się, natomiast w oknach drewnianych jest stała emisja impregnatów.

[jareko]

howgh czy jakos takos powiedzialby indianin na pozegnanie watku

[preev]

preev - wyjaśnij mi w jaki to sposób drewno może być w pełni odnawialne

Czy stare ramy drewniane można zastosować do wyprodukowania nowego okna. raczej nie. Chyba, że je przemielisz i nawieziesz tym przemielonym nowy młody las z którego po 80 latach wyrośnie drzewo.

PVC można przemielić i jeszcze raz z tego przemiału wytłoczyć nowe profile PVc i zrobić nowe okno.

A co do chemmi w oknach to ta w oknach PVC nie wydziela się, natomiast w oknach drewnianych jest stała emisja impregnatów.

 

ja nie mówię, że stare okna można odnowić (choć mój znajomy , który odnawia zabytkowe meble mógłby Ci w tym temacie dużo powiedzieć), tylko, że drewno jako surowiec jest odnawialny, bo drzewka same rosną w lesie korzystając z innych odnawialnych źródeł czyli słoneczka i deszczyku

 

i tego propagandą nazwać nie można

 

nie chcę tutaj nikogo przekonywać do niczego, ale na zakończenie dodam, że moje pierwsze okna z PCV będą ostatnimi z tego materiału (po prostu u mnie się nie sprawdzają i to jest główny powód)

 

pozdrawiam

[preev]

kurcze, jareko, teraz to powinieneś mnie tym bejzbolem przez łeb walnąć za to, że Ty tak stanowczo wątek kończysz, a ja nie zdążyłem przed Tobą się wypowiedzieć

 

a więc howgh

[jareko]

preev spoko - ponoc zyjemy w wolnym kraju i kazdy ma swobode wypowiedzi

Po prostu wiem ze ta dyskusja do niczego prowadzi

ale Twoja teoria o odnawialnosci drewna jest super poczekam - moze dozyje - jak kumus okienko drewniane pedy swierze zacznie puszczac i sie zazieleni - jejku - wtedy dopiero bede glosil wyzszosc drewna nad PVC - przynajmniej namiastke lasu bede mial w domu

Draznia mnie tylko czasem wypowiedzi nie znoszace sprzeciwu - ja mam racje i basta!!! Nikt nie ma 100% racji - zarowno jeden jak i drugi material ma swoje wady jak i zalety

(choc ja w PVC widze wiecej zalet niz wad ha ha ha - musialem - wybacz - musialem to powiedziec )

 

Preev - ja po prostu juz luzacko na to patrze i smieje sie sam z siebie a czasem tez z innych w tym temacie jak i podobnym - o wyzszosci kanadyjczyka nad technologia tradycyjna - tez podobne tory zatacza i smiechu przy tym co niemiara

Myleni faktow z propaganda - wspominam czasy swej mlodosci i powielane do znudzenia haslo - pomozecie? POMOZEMY !!!

 

Dajmy klientom spokoj - niech sami wybiora to co im sie podoba i czego pragna - sniac o swym domku i okienkach nocami

[jareko]

Jareko,

a czy we Wrocławiu też okna wstawiasz?

Cholerka - niestety nie - choc w 2000 malo brakowalo bym w Twoim miescie trzy wiezowce oknami obskoczyl - niestety - nie doszlo do skutku

Bylem kilka razy i kurcze - podoba mi sie Wroclaw, podoba jak cholera - ma swoj klimat choc powoli go traci

Ale na specjalne zyczenie to i do piekla pojade wstawic okienka o ile zarobie choc kilka zlotych na tym

Wiem - pazerny jestem - takie czasy he he he

[preev]

preev

ale Twoja teoria o odnawialnosci drewna jest super poczekam - moze dozyje - jak kumus okienko drewniane pedy swierze zacznie puszczac i sie zazieleni - jejku - wtedy dopiero bede glosil wyzszosc drewna nad PVC - przynajmniej namiastke lasu bede mial w domu

 

jak genetyka pójdzie do przodu to po większym deszczu i PCV będzie pędy świeże puszczać

[Charlie]

21 argumentow na rzecz okien PVC

1. tańsze

2. większy asortyment kształtów profili - w drewnianych jest tylko DJ-68 i nic więcej [coś marnie]

3. Z surowcow kopalnych [nie trzeba wycinać Puszczy Kampinoskiej]

4. Nie trzeba malować

5. Łatwiejsze w myciu

6. Ramy łatwiejsze w oczyszczeniu z tynku, zachlapań farbą [ważne przy montażu]

7. Nie wypaczają się

8. Można je montować spokojnie przed pracami mokrymi [w drewnianych trzeba uważać]

9. Nie rozsychają

10. Nie ulegają korozji biologicznej [grzyby]

11. Odporne na owady

12. Nie mają w sobie chemii [lakiery, impregnaty, kleje]

13. Można je przerobić powtórnie [recykling PVC, szkła, metalu]

14. Izolacyjność termiczna ram wyższa niż drewnianych [profile 5-komorowe] a co za tym idzie i okien

15. Nie są alergiczne

16. Tańsze w produkcji

17. Zachowują barwę [drewniane odbarwiają się]

18. Dowolne wymiary [w oknach drewnianych są ograniczenia wymiarowe z uwagi na możliwą do uzyskania sztywność ram] - można stosować elementy wzmacniające.

19. Mają lepszą szczelność na przeciekanie wody opadowej - szczególnie te ze słupkiem ruchomym

20. Bardzo trwałe kolory [wieczne]

21. Nie palą się

Dalej??????????????????????????????????

Mam też argumenty [21] za oknami z drewna - ale są to konkrety a nie takie bajdurzenie o estetyce i "ciepłocie" ram czy dowolnych kształtach.

 

punkt 12 - jak to pvc to nie chemia ? a co - polichlorki rosną na drzewach ?

punkt 18 - dowolne wymiary to w drewnie a nie w pvc !!!

punkt 21 - owszem nie palą się a TLĄ wydzielając OŁÓW czy inne gówno . Zatrucie ołowiem jest jednym z najgorszych i powoduje nieodwracalne zmiany w płucach, mózgu. !!! Jak się tli i nie można opuścić pomieszczenia to się człowiek truje na śmierć - bardzo ciężka śmierć w męczarniach, męczarniach. Nie słyszałem żeby od palących się okien drewnianych ktoś poniósł śmierć !!!

 

punkt 7 - wypaczają się np. łuki bo nie mają wzmocnień i nie będą miały. Dlatego producenci okien pvc niechętnie stosują w łukach elementy rozwier czy uchył !!! Prawidłowo wykonana klejonka - nie wypacza się bo po to wymyślono klejonkę 3 warstwową żeby zrównoważyć naprężenia.

 

punkt 5 - łatwiejsze w myciu do mniej więcej 5 lat (w mało agresywnym środowisku) a póżniej zalecany jest kosmofen !!!!

 

Pozdrawiam Cię PCHEŁEK - i tak Cię lubię ( każdy może mieć chwile słabości intelektualnej).