plyta funadmentowa i piec gazowy

[DorSzym]

Hej wszystkim na poczatku, na imie mam Szymon i wlasnie kupilem zze swoja polowka dzialke w starych babicach 850m2 i stawiac bedziemy dom (zaskoczeniem to nie jest po zakupie dzialki taka kolej rzeczy ) mocno energooszczedny taka mam nadzieje

 

 

Przeczytalem chyba z 20% dziennikow budowy itp roznych historii i nasuwa mi sie pare pytan odnosnie fundamentowej plyty.

W poniedzialek mamy spotkanie z pania architekt chcemy postawic dom pietrowy 200m2 z garazem, bez uzytowego poddasza odciety izolacyjnie strop z kopertowym dachem. Zalozenia to prosta bryla, garaz odizolowany termicznie w bryle budynku nieogrzewany, brak balkonow. Moja polowka uparla sie na kominek bo tak ladnie i przytulnie wiec nie ma przebacz, trzeba miec gdzie powiesic skarpety na prezenty od mikolaja hehe.

W dzialce mamy wszystkie media taka okolica i taka ulica dlatego chcemy piec gazowy kociol ( sory nie znam sie) czy jezeli zrobie fundamentowa plyte grzewcza grzana gazem to to ma sens wszystko? wydaje mi sie ze tak uciekamy z grzejnikow, latwiejsze ogrzewanie, no i energooszczedne rozwiazanie nie trzeba tak grzac, okna to duzo fixow na ciepych parapetach. Czy macie jakies inne rozwiazanie dla laika ktory od 5msc czyta forum bez udzielania sie na nim Dlatego troche pomocy od osob z forum pomijam fakt ze nie posiadam zadnej ekipy godnej polecenia do pracy ale widze ze cos moze sie znajdzie jak uzsykamy PNB i gotowe plany domu.

Chce sie jakos przygotowac do spotkania z pania architekt i wiedziec co chce ktore rozwiazania sie sprawdza i na co zwrocic uwage.

 

z gory przepraszam za wszelkiego rodzaju bledy i niefachowa terminologie

 

pozdrawiam Szymon