Zniszczony projekt

[Maciek89]

Witam wszystkich ma pytanie odnosnie projektow tak sie sklada ze obydwa jakie otrzymalem przed budowa w jej trakcie zostaly zniszczone jeden kopletnie zalało ekipie na budowie, drugi praktycznie w rekach sie rozlatuje poniewaz ekipa budowlana z niego korzystala codziennie , Dodam ze zniszczone zostały tylko rysunki i rzuty WSZYSTKIE POZWOLENIA MAPKI POSIADAM czy moge gdzies dostac jeszcze kopie jak tak to gdzie ? I czy jest to powazny problem np przy odbiorze budynku ? Jestem na etapie tynki/ wylewki wiec mi juz projekt wlasciwie nie bedzie potrzebny wszystkie inst porobione chodzi bardziej mi o sprawy urzedowe

Edytowane 14 Grudnia 2016 przez Maciek89

[wg39070]

Witam wszystkich ma pytanie odnosnie projektow tak sie sklada ze obydwa jakie otrzymalem przed budowa w jej trakcie zostaly zniszczone jeden kopletnie zalało ekipie na budowie, drugi praktycznie w rekach sie rozlatuje poniewaz ekipa budowlana z niego korzystala codziennie , Dodam ze zniszczone zostały tylko rysunki i rzuty WSZYSTKIE POZWOLENIA MAPKI POSIADAM czy moge gdzies dostac jeszcze kopie jak tak to gdzie ? I czy jest to powazny problem np przy odbiorze budynku ? Jestem na etapie tynki/ wylewki wiec mi juz projekt wlasciwie nie bedzie potrzebny wszystkie inst porobione chodzi bardziej mi o sprawy urzedowe

 

Do odbioru projekt Ci nie potrzebny (jestem po odbiorze). Teraz odbiór jest na zgłoszenie, jeśli nikt nie przyjedzie na budowę to po 14 dniach jest prawomocny. W starostwie leży przecież kolejna kopia a i architekt robiący adaptację ma w swoim archiwum kolejną. Bynajmniej tak było w moim przypadku. Dostałeś 4 egzemplarze, prawda? Mój architekt na dzień dobry skserował mi projekt właśnie dla murarzy i innych ekip, bardzo mi to pomogło bo nie było szkoda go sponiewierać.

[DziadekT]

Poproś projektanta o zrobienie dwóch dodatkowych, podpisanych egzemplarzy (może za to żądać pieniędzy) i z nimi zwróć się do starostwa o ostemplowanie w związku ze zniszczeniem pierwotnie ostemplowanych egzemplarzy (pokaż im to, co zostało z dokumentu). Jeden ostemplowany egz. będzie musiał oddać do PINB przy zgłoszeniu zakończenia budowy, a drugi lepiej mieć dla siebie. Dawanie wykonawcom oryginałów projektu to co najmniej duża nieostrożność, ale to już teraz sam wiesz.

[wg39070]

Poproś projektanta o zrobienie dwóch dodatkowych, podpisanych egzemplarzy (może za to żądać pieniędzy) i z nimi zwróć się do starostwa o ostemplowanie w związku ze zniszczeniem pierwotnie ostemplowanych egzemplarzy (pokaż im to, co zostało z dokumentu). Jeden ostemplowany egz. będzie musiał oddać do PINB przy zgłoszeniu zakończenia budowy, a drugi lepiej mieć dla siebie. Dawanie wykonawcom oryginałów projektu to co najmniej duża nieostrożność, ale to już teraz sam wiesz.

 

Żadnego egzemplarza nie oddaje się do PINB. Z tego co pisze zadający pytanie, architekt robiący adaptację nie zostawił sobie żadnej kopii i to błąd. Ja do swojego architekta zawsze mogę zapukać i otrzymać kompletny ostemplowany projekt.

[Bejaro]

Żadnego egzemplarza nie oddaje się do PINB. Z tego co pisze zadający pytanie, architekt robiący adaptację nie zostawił sobie żadnej kopii i to błąd. Ja do swojego architekta zawsze mogę zapukać i otrzymać kompletny ostemplowany projekt.

 

U mnie się oddaje a potem zwracają, odbiór w sierpniu robiony a projekt trzeba mieć z pieczęciami starostwa a nie wersję projektanta tylko zatwierdzona do pozwolenia.

 

Można poprosić o wydanie uwierzytelnionej kopi projektu w Starostwie.

 

Sprawdz na stronie swojego PINB jakie dokumenty potrzebujesz do odbioru.

Edytowane 14 Grudnia 2016 przez Bejaro

[wg39070]

U mnie się oddaje a potem zwracają, odbiór w sierpniu robiony a projekt trzeba miedź z pieczęciami starostwa a nie wersję projektanta tylko zatwierdzona do pozwolenia.

 

Można poprosić o wydanie uwierzytelnionej kopi projektu w Starostwie.

 

Sprawdz na stronie swojego PINB jakie dokumenty potrzebujesz do odbioru.

 

Czyli co region albo starostwo to inaczej

[Darek Volke]

Moi wykonawcy nigdy nie mieli oryginału w ręce od razu po zakupie projektu zrobiłem ksero w dwóch kopiach i dostali jeden na budowę a drugi w razie zniszczenia pierwszego. Co do oryginałów to starostwo dwa zatrzymało prawdopodobnie jeden trafił do PINB

[Maciejka2]

Mi niestety też nie pozostał żaden oryginał Zachowała się jedynie kopia u drugiego kierownika budowy (pierwszy zwiała z zaliczką i oryginalnym projektem), a resztę pogubili wykonawcy. Do odbioru złoże tą kopię, bo nie mam już innego wyjścia.

[westen]

ja jeden dałem wykonawcy (który trzeba przyznać dbał o niego) ale gdyby mieli problem i chcieli kolejny to nie oddałbym ostatniego tylko skserował i dał im te skserowane:yes: