Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Reklamują ci super lodówkę z A++++++ i kosztuje ona 100k. a z A+ 1k i co wybierzesz? Jak wiesz, że i tak nigdy nie zwróci się koszt tej z ilos tam A plusami za tę cenę. Tak i z budową domu. Tylko, że tutaj koszty są jeszcze większe. Prawda?

Pozdrawiam

 

No i tu sie z Toba zgodze, trzeba dlatego wybierac rozwiazania optymalne w ktorych liczy sie stosunek ceny do jakosci. Osobiscie nie wiem ile nawet kosztuje plyty firmy L ale slyszalem ze tanio to nie jest. Skoro jednak jest dosc nie tanio to powinno byc przynajmiej dobrze a jesli jest EPS to niestety jest zle i do tego jeszcze drogo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

...
To jak już ochłonąłeś przeczytaj to co napisałem. To bardzo duży skrót tego co możesz znaleźć w wątku o płycie fundamentowej i w wątku o Legalett. Nic innego tam nie znajdziesz. Przepraszam jeżeli nie jesteś związany z Legalett ale zacząłeś tak jak wielu nasłanych tu przez nich wcześniej piewców tego "jedynego" i "niezwykłego", "oszczędzającego energię" systemu. Legalett nie jest niczym wyjątkowym. Grzewczy fundament płytowy wykonuje w Polsce wiele firm. Wiele z nich jest od Legalett tańszych. Jeżeli rzeczywiście szukasz rozwiązania dla swojego domu a nie reklamujesz Legalett to poczytaj sobie wątek o Legalett. Są tam zadowoleni ale są też tacy którzy narzekają na niedogrzane pomieszczenia (przy ogrzewaniu powietrzem) czy hałas wentylatorów. Moim zdaniem Legalett nie jest wart tych pieniędzy jakie sobie za swój wyrób życzy. Stosowanie EPS 100 pod płytą to już inna historia i tu polecam ci jedne z ostatnich postów T. Brinkmann z wątku o płycie. Jednego niedowiarka już przekonał, że to nie jest najlepszy (mówiąc delikatnie) pomysł.

Tak, przy okazji; domy wybudowałem trzy i dokładnie wiem o czym piszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak już ochłonąłeś przeczytaj to co napisałem. To bardzo duży skrót tego co możesz znaleźć w wątku o płycie fundamentowej i w wątku o Legalett. Nic innego tam nie znajdziesz. Przepraszam jeżeli nie jesteś związany z Legalett ale zacząłeś tak jak wielu nasłanych tu przez nich wcześniej piewców tego "jedynego" i "niezwykłego", "oszczędzającego energię" systemu. Legalett nie jest niczym wyjątkowym. Grzewczy fundament płytowy wykonuje w Polsce wiele firm. Wiele z nich jest od Legalett tańszych. Jeżeli rzeczywiście szukasz rozwiązania dla swojego domu a nie reklamujesz Legalett to poczytaj sobie wątek o Legalett. Są tam zadowoleni ale są też tacy którzy narzekają na niedogrzane pomieszczenia (przy ogrzewaniu powietrzem) czy hałas wentylatorów. Moim zdaniem Legalett nie jest wart tych pieniędzy jakie sobie za swój wyrób życzy. Stosowanie EPS 100 pod płytą to już inna historia i tu polecam ci jedne z ostatnich postów T. Brinkmann z wątku o płycie. Jednego niedowiarka już przekonał, że to nie jest najlepszy (mówiąc delikatnie) pomysł.

Tak, przy okazji; domy wybudowałem trzy i dokładnie wiem o czym piszę.

 

Przeprosiny przyjmuje. Wiec odnoszę się do twego postu. Jednak rad nie przyjmuje. Wyobraź sobie, że przeczytałem od deski do deski temat, ten i podobne. Nigdzie jednak nie znalazłem jednoznacznej opinii w tę lub w tę. Lecz jeżeli mam być szczery to są opinie osób które mają ten system i sobie go chwalą. Zdaję sobie sprawę z tego, że być może robią to bo muszą. Może dlatego, że już nic innego nie dadzą rady zrobić, oprócz sprzedaży domu. Jednak chyba nie. Jeżeli znasz osoby które zrobiły taki system ogrzewania i są niezadowolone, to czekam na kontakt lub link. Byłem nawet w takim domu z płytą grzejną i pytałem się, czy dzisiaj, gdyby mieli budować jeszcze raz czy postąpili by tak samo. Odpowiedź brzmiała tak. Na potwierdzenie tego pokazali mi budowę drugiego domu dla rodziców, z tym systemem.

Znając te wszystkie różne opinie rozmawiałem z 2 firmami (dla twej wiedzy już nie tylko L robi takie płyty z tym ogrzewaniem, ale i P) i pytałem o różne sprawy również o izolację. Mało tego. Mam architekta projektującego mój dom i on zna założenia płyty i nie wnosił zastrzeżeń. Mi jednak to nie wystarcza i w dalszym ciągu pytam. Już nie będę tłumaczył po raz kolejny dlaczego. Ty i tak nie słuchasz jakie mam założenia, więc nie ma znaczenia to dla ciebie.

A co do wybudowanych domów. Był chociaż w jednym z nich ten system ogrzewania?

budujesz na sprzedaż? Jeżeli tak, to wiadomo, jak najtaniej. W ciągu 5 lat 3 domy? To nawet nie zdążyłeś się rozpakować,. Czy może tak były złe, że musiałeś budować kolejny? Twoje sprawa, nie wyjaśniaj. Jednak czasem warto skorzystać z rady prezydenta Francji i skorzystać z okazji, aby zamilczeć. Przynajmniej czasami. W niektórych tematach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...
Czyli jednak coś wiesz. A pisałeś, że nic. Nazwy firm możesz pisać wprost. Tu na forum są również przedstawiciele firm robiących płytę grzewczą (Brinkmann i Vega). Może ktoś jeszcze ale wprost tego nie napisał. O ile nie będą to nachalne reklamy nikt nie będzie reagował.

Nie będę odpowiadał na twoje posty, jeżeli tego nie chcesz, z jednym wyjątkiem. Jeżeli będziesz pisał nieprawdę w celu reklamowania któregokolwiek producenta będę reagował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Ja prosiłem jasno użytkowników, praktyków o opinię o tym systemie fundamentu pod dom który zamierzam wybudować, aby powiedzieli czy są teraz po wybudowaniu zadowoleni czy nie są zadowoleni. Zdaję sobie sprawę, że będą to opinie subiektywne. Ale o takie mi chodzi.

No to proszę,mam płytę fundamentowa 180m2,bezpośrednio na płycie ułożone są rurki wodnego ogrzewania.

W pierwszej koncepcji miał być do niej podpięty kociołek elektryczny ale docelowo podpięta jest pompa ciepła.

Drugi sezon grzewczy,zero zastrzeżeń,akumulacja bardzo fajna.

Za ubiegły sezon zużycie za c.o to 1900kWh,miałem taryfę G11 i 0,57zl/kWh w tym sezonie przeszedłem na taryfę G12W z ceną 0,29zl/kWh czyli jak dobrze pójdzie ogrzewanie za sezon będzie kosztowało ok.600zl :)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to proszę,mam płytę fundamentowa 180m2,bezpośrednio na płycie ułożone są rurki wodnego ogrzewania.

W pierwszej koncepcji miał być do niej podpięty kociołek elektryczny ale docelowo podpięta jest pompa ciepła.

Drugi sezon grzewczy,zero zastrzeżeń,akumulacja bardzo fajna.

Za ubiegły sezon zużycie za c.o to 1900kWh,miałem taryfę G11 i 0,57zl/kWh w tym sezonie przeszedłem na taryfę G12W z ceną 0,29zl/kWh czyli jak dobrze pójdzie ogrzewanie za sezon będzie kosztowało ok.600zl :)

 

Arturo,

nie wpisuj się, proszę, w grono osób nie potrafiących czytać ze zrozumieniem.

Napisałem, że NIE MAM gazu, NIE BĘDĘ MIAŁ gazu, na GPC nie mam PIENIĘDZY. Pozostaje mi JEDYNIE prąd. Rozważałem ten system (wodny). Wykonawca robi oba systemy wodny i powietrzny. Cena bardzo zbliżona. Jednak w założeniu, że w przyszłości mam nadzieję na GPC to RADZI mi system powietrzny. RADZI, NIE NAMAWIA!!!

I teraz pytanie mających właśnie TEN SYSTEM (POWIETRZNY) jak im się on sprawuje. Nie pytam o zadowolenie z systemu wodnego, pompy ciepła, nie pytam o zalety i wady opalania koksem, węglem, ropą, starymi oponami. Nie interesuje mnie jak się sprawdza płaszcz wodny w kominku i jeszcze 100 innych systemów. Jeżeli dowiem się od UŻYTKOWNIKÓW, że system powietrzny proponowany przez L lub innych nie sprawdza się będę pytał o wcześniej wymienione.

Dlaczego tak a nie inaczej? Bo tak. Tak sobie założyłem. Mam prawo. Mój wybór. I bardzo grzecznie pytam się i proszę wszystkich mających system ogrzewania typu Legalet o opinię jak im się on sprawdza.

Napisałem wcześniej, że mam jeszcze czas na decyzję ostateczną bo nie rozpocząłem budowy. Teraz mogę jeszcze coś pozmieniać. Jak wyleję płytę to będzie pozamiatane.

Wcześniej napisałeś mi o systemie wodnym i dlatego go "przerobiłem" jednak w moim przypadku, MOIM, on raczej nie sprawdzi się.

Tyle.

Dziękuję za uwagę.

PS.

A tak na marginesie, to jednak dochodzę do wniosku, że chyba to jednak strata czasu pytać się tutaj o TAKIE rady. (Ale to też nauka :lol2: )

Edytowane przez Wróbcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Powiem tak,ja mam gaz przy działce ale olalem go bo był dla mnie za drogi,droższy niż prąd ;)

Także od razu byłem zdecydowany na prąd.

Gazu i paliw stałych nie brałem w ogóle pod uwagę i to już przed budową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witaj Wróbcio

 

Dostałem informacje reklamowe z Muratora i zajrzałem z ciekawości na forum a tu...

Współczuje Ci, ledwo napisałeś konkretną prośbę, a już trolle forumowe nie posiadające Legalett obskoczyły Ciebie, abyś broń Boże nie zdecydował się na takie rozwiązanie.

Zastanawiające jest czemu tak o to troszczą się od wielu lat?

 

Skoro przeczytałeś cały ten dłuuugi wątek, to znalazłeś pewnie dużo konkretnych, faktycznych danych na temat doświadczeń w użytkowaniu Legalett.

Jeśli nie, to polecam bardzo fachowe i cenne wpisy MCB.

Przed 13 laty planując budowę domu pojechaliśmy zobaczyć taki dom i to nas przekonało.

Polecamy i Tobie takie rozwiązanie - takich domów jest w całej Polsce już dużo.

Gdybyśmy mieli kolejny raz wybierać, to decyzja byłaby taka sama.

Po prostu rozwiązanie jest kapitalne - prawie zero obsługi (bardzo rzadkie zmiany nastawień termostatów), można wyjechać na ferie i wrócić do ciepłego domu, zero brudu, dodatkowe wolne pomieszczenie zamiast kotłowni, itp. itd.

Rachunki za ok. 100 m2, za sezon zimowy ok. 3000 zł (dom średnio docieplony - ściany keramzytowe 15 cm i 12 cm styropian). Dla nas ani dużo ani mało.

 

W razie pytań pisz na priw, bo tu szkoda czasu odpowiadać trollom piszącym bzdury.

 

Szczęśliwego Nowego 2015 Roku wszystkim życzę.

Piotr z rodziną

 

PS Nigdy nie byłem i nie jestem związany z żadną firmą oferującą Legalett. Bawią mnie takie bzdury. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rachunki za ok. 100 m2, za sezon zimowy ok. 3000 zł (dom średnio docieplony - ściany keramzytowe 15 cm i 12 cm styropian). Dla nas ani dużo ani mało.

 

Baaardzo dużo... zwłaszcza przy tonie węgla za 500 zł. Nie pochwaliłeś się tym razem ile stopni masz w domu, ale coś mi się zdaje, że 20 nie przekraczasz. Nie będę tego szukać 50 stron wstecz.

 

Ja bym się drugi raz na L. nie zdecydowała.

Ich wskaźniki są mocno niedoszacowane, bo żaden Polak nie zdecyduje się na 4 agregaty w 100-metrowym domu. Są pomieszczenia niedogrzane z założenia np. narożne w budynkach.

My i tak dogrzewamy się kominkiem do optymalnych dla nas 21 stopni, jakby to był piec to przynajmniej woda by była za darmo w zimie. Za ogrzewanie wychodzi około 11 000 kwh za 125 m2 przy jakiś 18,5-19 stopniach, a cenę może sobie każdy sam wyliczyć. Dodam, że my mocno na L. oszczędzamy, staramy się grzać max po 5h na dobę, a nie po 8h.

 

Cała reszta przy L. jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Ja bym się drugi raz na L. nie zdecydowała..

A to jest właśnie pokłosie tych inwestorów,którym L... w postaci Piotra.O,wróbcio i innych darmozjadów zrobił krzywdę wciskając swój produkt.

Jestem pod wrażeniem jak można być tak chamskim,nie ludzkim.

Za takie coś zapodałbym kopa w d..e...

Piotr i next,strzeszcie sie

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witom Wos już w 2015 r. :D

 

Jak mówi stare i ciągle aktualne przysłowie: "Uderz w stół, a odezwą się nożyce".

Słuchajcie opiszcie szczegółowo swoje doświadczenia z Legalett, tylko nic nie ukrywajcie, a wtedy warto będzie podyskutować, porównać efekty.

Jak na teraz to dla mnie strata czasu, bo jeden ma problem ze styropianem - zauroczył się moim, czyli laika, wpisem i zupełnie zlekceważył, raczej celowo, wpisy fachowców przeczące jego teoryji. Tłumaczyło mu wielu, ale są tacy, do których nic nie dociera. ;-0

Drugi ma chyba jakiś uraz do L i zapomina, że oprócz płyty fundamentowej (nie mylić z Legalett) ma inne nowoczesne dodatki, "wspomagacze" typu pompa ciepła z COP:

"...płyta fundamentowa z 20cm EPS200,silikat 18cm+20cm styropianu z lambdą 0,031,strop 30cm styropianu+18cm proszku PUR,okna z U=0,82-0,94,WM z rekuperatorem,pompa ciepła powietrze-woda 9kW z "COP1",zasobnik cwu 300l,ogrzewanie podłogowe 125m2.Zapotrzebowanie na ciepło 40kWh/m2/rok."

No i Koleżanka, która miała podobno kłopoty z L, a w miarę ujawniania szczegółów okazywało się, że jest kilka innych powodów niedogrzania domu. Na przykład dziwne założenie, że jak będzie oszczędzać na grzaniu, to jakimś cudem będzie w domu ciepło. Na szczęście dodała, że:

"Cała reszta przy L. jest ok." :D

 

Jak chce Wam się pisać, to piszcie sobie i innym - tylko szczerze i dokładnie bez owijania w bawełnę i nie w kółko to samo.

 

Wszystkiego najlepszego w 2015 r.

 

PS

Essa, temperatury 20-22 st. C przy Legalett, a takie mam w domu, są nieporównywalne z tradycyjnym ogrzewaniem (jakiż miły komfort ciepła u nóg :D ). Grzejmy w nocnej taryfie wtedy, gdy termostaty same włączają ogrzewanie. Zwykle przy mrozach jest, to 8 godzin, w dni cieplejsze mniej.

Jeśli u Ciebie oszczędzasz grzejąc max 5 godzin, to nie dziw się, że masz miejsca niedogrzane... :D

Edytowane przez Piotr O.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... bo jeden ma problem ze styropianem - zauroczył się moim, czyli laika, wpisem i zupełnie zlekceważył, raczej celowo, wpisy fachowców przeczące jego teoryji. Tłumaczyło mu wielu, ale są tacy, do których nic nie dociera. ;-0...
Bardzo znaczący wpis, tym bardziej, że jak twierdzisz nie jesteś z Legalett związany. Napisałeś szczerze o styropianie zastosowanym przez Legalett, że jest "twardy i mocno zbity". Oznacza to nie mniej i nie więcej, że doszło do pełzania EPS w związku z jego zbyt dużym obciążeniem albo inaczej zastosowany styropian miał nie odpowiadający obciążeniu dopuszczalny nacisk całkowity. Oszczędność nie popłaca. Dementi "fachowca" z Legalett jest bardzo niewiarygodne na tle tego, było nie było faktu. Faktom się nie zaprzecza. Można się ewentualnie przyznać do błędu ale na to zdaje się nie ma co liczyć. Dziękujemy ci za to PiotrzeO. Ilu klientów zrezygnowało z Legalett dzięki tej informacji pewnie trudno zliczyć ale, patrząc na to co o styro stosowanym przez Legalett napisałeś trudno się dziwić.

 

 

p.s. Co tam napisała o Legalett Essa?

Ja bym się drugi raz na L. nie zdecydowała.

Chciał Wróbcio opinię? Ma opinię. Zadowolony?

Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Piotrze O. - nie jestem Twoja koleżanką i proszę tak do mnie nie mówić - możesz mi mówić na Pani lub jak wszyscy po nicku, wybór należy do Ciebie;

2. nocna taryfa to w sumie 10h na dobę - wykorzystując ją maksymalnie nigdy nie byłam w stanie osiągnąć więcej niż 22 st. Zima 2010 roku była dość mroźna co prawda, ale wtedy grzaliśmy naprawdę na maxa, bo mieliśmy w domu noworodka. Jak napisałam wcześniej z miernym efektem;

3. mój dom teoretycznie miał mostki termiczne przez które miało uciekać ciepło - sprawdziliśmy to kamerką - nie było, dodatkowo dorzuciliśmy warstwę docieplenia extra na sufit w pomieszczeniach niedogrzanych (np. łazienka to 2 m3 granulatu styropianowego na powierzchni 7m2) - efekt był zerowy. Nie wpłynęło to ani na obniżenie kosztów ani na podwyższenie temperatury w pomieszczeniu;

4. pogodziliśmy się z losem, radzimy sobie kaloryferem w łazience, komputerami w gabinecie i kominkiem w salonie - dlatego uważamy, że system jest z założenia niedoszacowany energetycznie, żeby w ogóle znalazł nabywców. System grzejący po 8h/24h ogrzewa w tej chwili narożne sypialnie do 20,5 - 21 st. (nie palimy w kominku, w sumie pogoda jest bardziej jesienna niż zimowa, jak nadchodzą mrozy po -20 st. to L. przestaje być dostatecznie wydajny);

5. nie jestem szaleńcem - jeśli i tak muszę palić w kominku, to po co przy -2 st. na dworze ładować kasę w 10h nocnej taryfy - brykietem jest naprawdę o wiele taniej.

6. jest mi obojętne o co się tutaj kłócicie i wolałabym, żeby nikt nie interpretował moich wpisów na swoja modłę. Wątkiem głównym są doświadczenia mieszkańców, a ja jestem mieszkańcem z 6-letnim stażem - to dość, żeby sobie wyrobić własne zdanie.

Edytowane przez Essa
doprecyzowanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Troszkę to nie naturalne, grzanie w momencie gdy wszyscy śpią.

Przy dużej akumulacji i bezwładności jaką oferuje płyta fudametowa nie jest to problemem a wręcz zaletą bo w nocy "ładuje" się ciepło po to żeby w dzień płyta je oddała:

Po kilku dniach z G12W spostrzeżenia mam takie:

-od 22-23 grzeje cwu

-od 23.10-6 grzeje c.o

-od 13-15 grzeje cwu i c.o z priorytetem cwu.

O godz. 6.00 temp.w salonie 23,2 w sypialni 22,8 po przyjściu do domu ok.17 temp.w salonie 22,8 w sypialni 22,2 o godz 22 temp.w salonie 23,1 w sypialni 22,4.

Temp zasilania ustawiona na max.36st C.

Wentylacja śmiga cały czas na 4 biegu z 7.

Dobowe zużycie w takim przypadku przy temp. 0-2st.C to ok.15kWh w tym 3,5kWh na cwu,ogrzewanie nocne 7-9kWh.

Ok.godz.19-20 czuć wyraźnie że ogrzewanie nie chodzi.

 

Za kilka dni zmniejsze krzywą bo zona sapie że za gorąco i będzie max.35st.C.

 

Powietrze jest bardzo słabym nośnikiem ciepła a nagrzac kupę betonu trzeba powera lub bardziej skutecznego nośnika dlatego uważam że system grzewczy w L jest słabym rozwiązaniem.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy dużej akumulacji i bezwładności jaką oferuje płyta fudametowa nie jest to problemem a wręcz zaletą bo w nocy "ładuje" się ciepło po to żeby w dzień płyta je oddała:

.

 

Grzejąc w nocy grzejesz nie tylko płytę ale również powietrze. Chyba nie powiesz że przez cały dzień bez grzania temperatura nie spada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Grzejąc w nocy grzejesz nie tylko płytę ale również powietrze. Chyba nie powiesz że przez cały dzień bez grzania temperatura nie spada.

Masz moje spostrzeżenia wyżej,łącznie z temperaturami.

Przeczytaj dokładnie i przeanalizuj a może zrozumiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzejąc w nocy grzejesz nie tylko płytę ale również powietrze. Chyba nie powiesz że przez cały dzień bez grzania temperatura nie spada.

Optymalnie wykorzystując drugą taryfę przy poprawnie ocieplonym i szczelnym domu z przyzwoitą akumulacją wahania temperatur będą na poziomie 0,5 stopnia.

P.S. Jedynie niemożliwe może to okazać się w przypadku budynków w technologi szkieletowej

 

Co do L to ten EPS100 był jednym z głównych powodów dla którego zrezygnowałem z usług tej firmy. Moim zdaniem i nie tylko moim EPS200 jest na granicy bezpieczeństwa, a całkiem bezpieczny jest XPS. Ale o tym to decyduje KONSTRUKTOR a nie projektant. Projektant jedynie może założyć że pod płytą będzie styropian ale określenie jego rodzaju nie należy do niego.

Edytowane przez plusfoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Essa lub Esso

 

1. Piotrze O. - nie jestem Twoja koleżanką i proszę tak do mnie nie mówić - możesz mi mówić na Pani lub jak wszyscy po nicku, wybór należy do Ciebie;

Przepraszam, na innym forum piszemy do siebie per Koleżanko, Kolego i stąd tak sobie i tu pozwoliłem.

 

2. nocna taryfa to w sumie 10h na dobę - wykorzystując ją maksymalnie nigdy nie byłam w stanie osiągnąć więcej niż 22 st. Zima 2010 roku była dość mroźna co prawda, ale wtedy grzaliśmy naprawdę na maxa, bo mieliśmy w domu noworodka. Jak napisałam wcześniej z miernym efektem;

Czy porównywałaś 2010 r. z innymi latami przy takim samy grzaniu 10 godzin? Jeśli tak, to napisz jak to wyglądało? Jeśli nie, to nie masz porównania.

 

3. mój dom teoretycznie miał mostki termiczne przez które miało uciekać ciepło - sprawdziliśmy to kamerką - nie było, dodatkowo dorzuciliśmy warstwę docieplenia extra na sufit w pomieszczeniach niedogrzanych (np. łazienka to 2 m3 granulatu styropianowego na powierzchni 7m2) - efekt był zerowy. Nie wpłynęło to ani na obniżenie kosztów ani na podwyższenie temperatury w pomieszczeniu;

Kto wykonywał pomiary kamerą termowizyjną?

Znów zadam pytanie jak wyżej: czy grzaliście tak samo jak w poprzednich latach, by porównać?

Piszesz o łazience. W przypadku małej łazienki taka zmiana mogła nie wpłynąć znacząco na zmianę temperatury. W Umowie jest napisane, że łazienki do powierzchni 10m2 mogą wymagać dogrzewania za pomocą dodatkowego grzejnika drabinkowego.

U mnie przyjechali Panowie z Legalett Gdańsk i zrobili pomiary, które wykazały konieczność docieplenia na styku ścian i stropu karton-gips, co dało efekt w postaci braku mostków termicznych i wyższej temperatury.

 

4. pogodziliśmy się z losem, radzimy sobie kaloryferem w łazience, komputerami w gabinecie i kominkiem w salonie - dlatego uważamy, że system jest z założenia niedoszacowany energetycznie, żeby w ogóle znalazł nabywców. System grzejący po 8h/24h ogrzewa w tej chwili narożne sypialnie do 20,5 - 21 st. (nie palimy w kominku, w sumie pogoda jest bardziej jesienna niż zimowa, jak nadchodzą mrozy po -20 st. to L. przestaje być dostatecznie wydajny);

W przypadku łazienki wyjaśniłem wyżej. Pomysł dogrzewania komputerami oryginalny – ciekawe ile tych komputerów grzeje. Jak jeden stacjonarny i notebook, to raczej niewielkie dogrzewanie. :D

Przy jakich temperaturach na zewnątrz i wewnątrz dogrzewacie kominkiem salon? My też dogrzewamy kominkiem, gdy na przykład wieje silny wiatr i nawiewa przez wentylację grawitacyjną.

Pisząc ten list siedzę teraz na bosaka w narożnej sypialni (ściany północ i wschód) mam 20,5 st. C na poziomie termostatu (ok. 1,5 m nad podłogą) i jest to temperatura w zupełności wystarczająca, bo najcieplej jest przy podłodze. :D

Uważam, że Twoja opinia o rzekomym „niedoszacowaniu” jest wynikiem Twoich oczekiwań – chciałabyś, aby temperatury były wyższe, bo takie lubisz – chcesz mieć więcej niż 22 st., to musisz tak jak przy innych rodzajach ogrzewania grzać więcej – robisz to za pomocą kominka, grzejnika w łazience, komputerów.

Ma to mało wspólnego z „niedoszacowaniem energetycznym”.

Pisali tu na forum niektórzy o grzaniu Legalett nawet do temperatury 30 st. C – inni pytali po co tak wysokie temperatury?

 

5. nie jestem szaleńcem - jeśli i tak muszę palić w kominku, to po co przy -2 st. na dworze ładować kasę w 10h nocnej taryfy - brykietem jest naprawdę o wiele taniej.

Też tak myślałem i paliłem przez dwa lata dodatkowo kominkiem zużywając drewno i brykiety (mieliśmy w tedy małą córeczkę). Po czym w następnych latach ograniczyłem palenie w kominku do dni, w których były duże mrozy i policzyłem wydatki za zużytą energię elektr. i drewno. Okazało się, że koszty są porównywalne, a jednak palenie w kominku wymaga kilku czynności, czasu i jest związane z koniecznością częstszego sprzątania. Obecnie spalamy w zimie ok. 1 m3 drewna, a grzejemy w nocnej taryfie.

Proponuję, jeśli zechcesz, sprawdź w jednym roku grzanie całego domu głównie Legalett przez 10 godzin dziennie w nocnej taryfie czyli 2 godziny w dzień i 8 w nocy (termostaty załatwiają włączanie w razie spadku temperatury do np. ustalonej 21,5 st. C). Potem podlicz ile w sumie wydawałaś na za zużytą energię elektr. i drewno, gdy dużo paliłaś w kominku i kiedy to ograniczyłaś do sytuacji dużych mrozów, krótkiego przepalania, gdy chciałaś rozkoszować się widokiem palącego się ognia w kominku. :D Może okazać się, że różnica kosztów będzie znikoma przy podobnych temperaturach.

 

6. jest mi obojętne o co się tutaj kłócicie i wolałabym, żeby nikt nie interpretował moich wpisów na swoja modłę. Wątkiem głównym są doświadczenia mieszkańców, a ja jestem mieszkańcem z 6-letnim stażem - to dość, żeby sobie wyrobić własne zdanie.

Tak, masz rację. Dlatego napisałem o propozycjach nowych doświadczeń i poprosiłem o kilka dodatkowych informacji. Wybór, decyzja należą do Ciebie. To Twój dom i Twoja wola jak korzystasz z ogrzewania. Zdanie na temat ogrzewania wyrabiamy sobie w dużym stopniu na podstawie komfortu i naszych oczekiwań, a te bywają różne. Tak jak i opinie o systemach ogrzewania. :D Piszę ten list dzieląc się swoim doświadczeniem, by ewentualnie pomóc, coś podpowiedzieć jeśli trzeba, jesli to przyda się- a "nie interpretować na swoją modłę".

 

Na koniec bardzo ważna moim zdaniem sprawa, na której złapaliśmy się w naszym domu. Przez dwa lata nie grzaliśmy całego domu, a tylko jego część. Najpierw dwie sypialnie, a potem jedna miały ustawione termostaty na 18 st. C. Odczuwaliśmy wtedy i mieliśmy faktycznie temperatury niższe niż w momencie, gdy uruchomiliśmy pełne grzanie we wszystkich pokojach.

 

Życzę Tobie i Twoim bliskim wielu ciepłych, dobrych dni 2015 roku, w domu na fundamencie grzewczym Legalett. :D

Pozdrawiam serdecznie

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...