Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nad tym wszystkim w suficie jest powrót rekuperacji.

 

MCB mógłbyś to zdanie rozwinąć?

 

 

System wentylacji mechanicznej z rekuperacją nie jest bezpośrednio połączony z kominkowym systemem DGP.

Nad kominkiem znajduje się anemostat wywiewny WM, który ma za zadanie zabierać ciepłe powietrze gromadzące się pod sufitem.

Dodatkowo podczas pracy WM wymuszony jest przepływ powietrza z gabinetu poprzez salon do pomieszczeń "brudnych".

Z założenia system DGP ma mieć możliwość pracy bez prądu.

Oczywiście wadą takiego rozwiązania jest wysoka temperatura na wyjściach DGP. Być może skonstruuję panel z wentylatorami nawiewnymi i filtrem do montażu pod kominkiem. W przypadku długotrwałego braku prądu będzie demontowany w celu zmniejszenia oporów. Taki wentylator ma mniejszą sprawność niż instalowany na wyjściu z kominka, ale jest znacznie prostszy w budowie, gdyż pracuje w niskich temperaturach.

 

Ja mówiłem o przymknięciu, zmniejszeniu prześwitu otworu na czas dogrzewania legealettu bądź spadku temperatury w obudowie. Na etapie montażu musiałbym założyć wiekszą wytrzymałość obudowy na wysokie temperatury niż tradycyjnie...

Ważne jest to aby wkład kominka wytrzymał pracę w podwyższonej temperaturze.

 

MCB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Najbardziej martwi mnie fakt, że długotrwała praca kominka może spowodować nadmierne wyziębienie płyty. Jeśli będę grzał kominkiem tydzień to agregaty przez ten czas nie załączą się. Ciekaw jestem jaką temperaturę będzie miała wtedy płyta i jak długo będzie się nagrzewała po wygaszeniu kominka.

 

Problem jest w tej chwili ponieważ dom jeszcze jest wyziębiony i po wygaszeniu kominka temp. spada szybko. Ściany "piją" ciepło.

W wygrzanym domu problem będzie zapewne mniejszy, ale pewności nie mam.

 

MCB

 

już kiedyś opisywałem mój pomysł...

 

Idąc od końca, to nie sterujemy L wprost temperaturowo, tylko czasowo. Należy policzyć ile energii potrzebuje nasz dom przy kilku progowych temperaturach zew. i przeliczyć to na czas pracy agregatów.

Wystawić termometr na zew. i zastosować odpowiednio zaprogramowany sterownik.

W moim przypadku, sprawdzone doświadczalnie,

przy temp. zew. do 0st agregaty włączają się 3x1h

przy temp. zew. do -10st na 4x1h

poniżej -10 na 5x1h

Po każdej godzinie grzania całego domu, wyłączają się 3 grzałki, i grzeje tylko jedna przez 0,25h grzejąca północne pomieszczenia. Dodatkowo te 15 minut jest czasem ochłodzenia 3 grzałek i przetransportowania tego ciepła na cały dom, a nie grzania nad agregatem.

 

Takie warunki uzyskałem w domu ok 3,5L czyli dosyć ciepłym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę również że mało kto ma wiedzę choćby na temat tego ile energii do ogrzania potrzebuje ich dom, jeżeli nie mieliście tego policzonego w projekcie domu, to błąd waszego projektanta.

 

Kolejna sprawa, to na jaką temperaturę system grzewczy był liczony. Bo jeżeli standardowo na +20 st, a teraz wymagamy, żeby system grzał do +23st i to jeszcze przy tym samym czasie pracy agregatów to jakieś nie porozumienie !!!

 

Kolejny temat to podniesienie temperatury o 1st w zależności od temperatury wyjściowej im wyższa początkowa tym więcej energii potrzeba do podniesienia temp o 1st.

 

Kolejna sprawa poruszona przez kogoś to kwestia tego że ogrzewanie akumulacyjne L dobrze sprawdza się przy utrzymywaniu w domu stałej temperatury. Bo zupełnie inne zapotrzebowanie domu na energię będzie gdy w domu jest +25, na zew. -20 i chcemy utrzymywać te +25. A zupełnie inne gdy w domu mamy +20 i na zew. -20, i chcemy podnieść temp. do +25.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

W domu moich rodziców(jest to dom zbudowany na początku lat 90-tych, 180m2, bez rekuperacji) temperatura w pomieszczeniach jest na poziomie 18-19°C(grudzień) Po rozpaleniu w kominku od godz.15 do godz 21 temperatura rośnie do ok 21°C

Widzę, że efekt jest taki sam jak u Pana Leszka, z tą różnicą, że u rodziców nie ma Legalettu. Wystarcza sam kominek z rozprowadzeniem powietrza. Na sezon potrzebują 6m3 suchej brzozy i nie płacą za prąd do ogrzewania.

Jak widać akumulacja ścian wystarcza do stabilnej temperatury.

Gdyby nie kominki u większości posiadaczy legalettu to marzliby w zimie.

 

Bartek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

System wentylacji mechanicznej z rekuperacją nie jest bezpośrednio połączony z kominkowym systemem DGP.

Nad kominkiem znajduje się anemostat wywiewny WM, który ma za zadanie zabierać ciepłe powietrze gromadzące się pod sufitem.

 

 

To ciekawe bo myślałem że ten dodatkowy wywiew nad kominkiem pełni tylko rolę zabezpieczenia przed odwróceniem ciągu, CO2 itd.

 

 

Widzę również że mało kto ma wiedzę choćby na temat tego ile energii do ogrzania potrzebuje ich dom, jeżeli nie mieliście tego policzonego w projekcie domu, to błąd waszego projektanta.

 

To Legalett nie ustala zapotrzebowanie na energię grzewczą w domu pod którym będzie ich fundament, opierajac się tylko na danych uzyskanych od inwstora ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po dwuletniej nieobecności. :)

Swoje wrażenia z zamieszkiwania domu na płycie opisywałam w tym wątku na stronie 10 i nadal je podtrzymuję.

Mam na posesji kreta, który demoluje mi trawniki i nornice, mam osy i mrówki, chrabąszcze – jednak styropianu płyty nie ruszyły. Po co zwierzaki miałyby ryć w jałowym środowisku, skoro w każdym innym miejscu znajdą dostępne żarcie?

Z płyty jestem bardzo zadowolona – jest bezobsługowa, co jest cudowne – wyjeżdżam na tydzień na narty i nie interesuje mnie nic. Wracam do ciepłego domu. Pokrycie podłogi terakotą w części dziennej a panelami w sypialniach skutkuje zachowaniem nieco niższej temperatury do spania, łazienka dogrzewana grzejnikiem do suszenia ręczników (włączanym czasowo). Nie ma kaloryferów – wątpliwej ozdoby, podłoga po przejechaniu mopem schnie szybko. Zwierzaki maja komfort – kot wyleguje się zima na podłodze.

Nasze koszty to za ostatnie dwa miesiące (od połowy października do połowy grudnia) to prawie 2 tys złotych. Dom 145 m2, w tym prócz ogrzewania domu ogrzewanie ciepłej wody użytkowej dla 3 osób, oraz prąd na to co normalnie każdy ma w domu (sprzęt agd) i gotowanie na płycie kuchennej ceramicznej. Ponieważ latem płacę około 150 zł na te cele (choć właściwie mniej – bo CWU mam z kolektorów słonecznych!) to wygląda na to, że samo ogrzewanie to zima około 750 zł. Grzejemy pół roku, pół roku nie grzejemy – średnio wychodzi 375 zł miesięcznie. Mamy kominek, ale palimy w nim tylko dla przyjemności – czyli głownie dla uciechy gości. Musze jednak przyznać, że grzejemy głównie w II taryfie. No i mamy ponad 30 metrów kwadratowych okien niezasłoniętych żadnymi zasłonami, roletami, nadal nie mamy rekuperatora. Pewnie dałoby się zatem podnieść komfort cieplny lub zachować obecny przy niższych opłatach, gdyby lepiej zabezpieczyć termicznie okna i zamontować wreszcie reku.

Dziś żałuję tylko, że zrobiliśmy wyprowadzenie jednej z rur spod podłogi do komory kominka. Palimy rzadko, zaś rura w kominku niepotrzebnie ogrzewa powietrze wpadające przez komin. Jakby ktoś miał sposób jak to „odciąć” bez zbytniej demolki domu – dajcie znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc od końca, to nie sterujemy L wprost temperaturowo, tylko czasowo. Należy policzyć ile energii potrzebuje nasz dom przy kilku progowych temperaturach zew. i przeliczyć to na czas pracy agregatów.

Wystawić termometr na zew. i zastosować odpowiednio zaprogramowany sterownik.

 

Też nad tym myślę.

Na godzinę 06:00 ustawiam zakończenie grzania. Teraz w zależności od temperatur zewnętrznych przesuwam czas włączenia agregatów korygowany odpowiednim współczynnikiem dla danego obwodu.

 

Jednakże jak zapobiec przegrzaniu w przypadku grzania kominkiem?

Górne ograniczenie temperaturowe? Czujnik w płycie?

 

m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leszek Borkowski napisał:

 

Wg mnie na pewno nie sprawdzi się on w domach wielokondygnacyjnych i być może jako jedyne źródło ciepła (chociaż na ten temat nie mam żadnego doświadczenia, jestem pewien natomiast, że nie ma najmniejszego problemu żeby samym Legalettem utrzymywać w domu temperaturę np. 25°C - wszystko jest zależne od mocy grzałek i czasu ich działania, inna sprawa to opłacalność ekonomiczna takiego rozwiązania). Legalett to moim zdaniem system dla tych którzy planują dogrzewanie domu kominkiem i gdy znaczną część czasu dom stoi pusty (dla mnie po 5 latach palenie w kominku sprawia w dalszym ciągu niekłamaną frajdę).

 

Niezłe wnioski,zapłacic tyle kasy ,żeby miec system ,który nie sprawdza się jako podstawowe zródło grzania!

Ktoś wyżej pisze że placi 750zł miesięcznie za ogrzewanie ,ale jest zadowolony,ktoś inny nie może dogrzac do 23stopni domu! (zaraz mu się zrobi 28 bo temp tak szybko skoczyła na zewn , będzie pewnie musiał wietrzyc ,a cała energia wprowadzona w podniesienie temp pójdzie w piz...),ktoś inny w ogóle nie może dogrzac , inni nie mogą dorzac gabinetu powyżej 16 stopni , komuś nie uwzględnili rekklamacji.Dziwny ten wynalazek.

Jedynie u Piotra O sprawdza się nadal w 250%.Ale tak mają ci co występują na forum pod dwoma nickami.Twój nick "Obserwator 77" czy jakoś tak ,został Piotrze O zablokowany słyszałem przez administratora.Po co ci były dwa nicki na forum?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezłe wnioski,zapłacic tyle kasy ,żeby miec system ,który nie sprawdza się jako podstawowe zródło grzania!

Ktoś wyżej pisze że placi 750zł miesięcznie za ogrzewanie ,ale jest zadowolony,ktoś inny nie może dogrzac do 23stopni domu! (zaraz mu się zrobi 28 bo temp tak szybko skoczyła na zewn , będzie pewnie musiał wietrzyc ,a cała energia wprowadzona w podniesienie temp pójdzie w piz...),ktoś inny w ogóle nie może dogrzac , inni nie mogą dorzac gabinetu powyżej 16 stopni , komuś nie uwzględnili rekklamacji.Dziwny ten wynalazek.

 

Po raz kolejny widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz.

 

Gdzie Leszek napisał, że system nie sprawdza się jako podstawowe źródło grzania?

Jakim cudem w domu zrobi się 28st skoro płyta ma np. 20st?

Czy masz w ogóle pojęcie na jakiej zasadzie działa ogrzewanie podłogowe (dowolnego typu)?

Czy wiesz co to mechanizm samoregulacji?

Jak możesz pisać o wadzie systemu jako takiego (przypadek gabinetu) skoro nie wiadomo jaka jest przyczyna niedogrzewania?

 

MCB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niezłe wnioski,zapłacic tyle kasy ,żeby miec system ,który nie sprawdza się jako podstawowe zródło grzania!

Ktoś wyżej pisze że placi 750zł miesięcznie za ogrzewanie ,ale jest zadowolony,ktoś inny nie może dogrzac do 23stopni domu! (zaraz mu się zrobi 28 bo temp tak szybko skoczyła na zewn , będzie pewnie musiał wietrzyc ,a cała energia wprowadzona w podniesienie temp pójdzie w piz...),ktoś inny w ogóle nie może dogrzac , inni nie mogą dorzac gabinetu powyżej 16 stopni , komuś nie uwzględnili rekklamacji.Dziwny ten wynalazek.

 

Ja nigdy nie planowałem Legalettu jako podstawowego żródła ogrzewania, a jedynie jako wspomagający i to sprawdza się u mnie znakomicie i o tym napisałem. Nie wiem, jakie były by koszty użytkowania L gdybym zrezygnował z kominka, czy nadal byłoby to opłacalne, czy wystarczyłoby tylko używanie taniej taryfy. Nawet jeżeli byłoby to dwa razy więcej, to i tak byłoby to dla nie opłacalne. Poza tym Legalett nie kosztował mnie kupę kasy, po podliczeniu wszytkich kosztów zapłaciłem taniej niż gdybym zdecydował się na tradycyjne fundamenty i inny system grzewczy. Dlaczego jest tobie tak trudnio zaakceptować, że ten system jednak się sprawdza i że są jego zadowoleni użytkownicy ? Jakaś zawiść i zazdrość ? Może w takim razie napsz, jaki jest twoim zdaniem idealny system grzewczy ? Twoja postawa przypomina mi moich sąsiadów i niektórych znajomych z okresu gdy zaczynałem się budować - w najlepszym wypadku było to lekkie pukanie się w czoło. Zobaczyć ich miny obecenie - bezcenne ! Większośc nadal nie może uwierzyć, że moje rachunki za prąd to ok. 340 zł miesięcznie, co jest niewiele więcej od tych co nie maja Legalettu. Podaj mi inny system grzewczy (poza tradycyjnym ogrzewaniem elektrycznym), który mógłbyś bez żadnych obaw i bez żadnego nadzoru zostawić w środku zimy na co najmniej tydzień ? Od wielu lat wyjeżdżam z rodziną co roku na narty i nigdy nie musieliśmy się martwić co będzie w domu po powrocie - zawsze gdy wracaliśmy mieliśmy w domu 16°C. Wielu moich znajomych rezygnuje z jakichkolweik zimowych wyjazdów właśnie ze względu na ogrzewanie. Jaki znasz inny system grzewczy, praktycznie bezobsługowy i bezawaryjny, który jest w 100% niewidoczny w domu i nie wymagający żadnych dodatkowych pomieszczeń ! Legalett ma na pewno więcej zalet niż wad. Jego największą wadą jest chyba to, że nie wymaga żadnej kotłowni ani kaloryferów, co dla wielu stanowi wystarczający argument aby system ten zaciekle krytykować.

 

Pozdrawiam

Leszek Borkowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż za niespodziewany "come back" L-entuzjastów! :o Niektórzy to z tak zamierzchłych czasów, że nawet na starego nicka nie mogli się zalogować :lol: (L.B.) Jakoś nie wierzę w ten "cudowny" spontan... :-? Czyżby po kilkunastu stronach krytyki i realnych problemów któś próbował ratować nadszarpnięty wizerunek L i zalać wątek "miodowymi" opowieściami...? (pytanie retoryczne)

:x Niedobrze mi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomek 131

Jedynie u Piotra O sprawdza się nadal w 250%.Ale tak mają ci co występują na forum pod dwoma nickami.Twój nick "Obserwator 77" czy jakoś tak ,został Piotrze O zablokowany słyszałem przez administratora.Po co ci były dwa nicki na forum?

Cytuję:

[ od moderatora - przestań zaśmiecać Forum spamem i powtarzanymi non-stop "rewelacjami" ]

 

Chłopie święta idą, a Ty znów jątrzysz i zasłyszane bzdury piszesz.

Celowo zadajesz pytania do tych, którzy sygnalizują jakieś kłopoty, by z troski niby o nich wykazać, że L. jest do kitu. Wybierz w końcu coś co Tobie odpowiada, a nie ośmieszaj się brakiem podstawowej wiedzy na temat L. i robieniem za wroga nr 1 Legalett i osób, które są zadowolone z L.

MCB zadał Ci pytania, na które nie umiesz odpowiedzieć, to zaśmiecasz Forum spamem i powtarzasz "rewelacje". Po co? Dla zaspokojenia swoich chorobliwych nastrojów?

Zajmij się czymś pożytecznym w domu, bo przecież do mnie już od dawna nie piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż za niespodziewany "come back" L-entuzjastów! :o

Niektórzy to z tak zamierzchłych czasów, że nawet na starego nicka nie mogli się zalogować :lol: (L.B.) Jakoś nie wierzę w ten "cudowny" spontan... :-? Czyżby po kilkunastu stronach krytyki i realnych problemów któś próbował ratować nadszarpnięty wizerunek L i zalać wątek "miodowymi" opowieściami...? (pytanie retoryczne)

:x Niedobrze mi.

 

Nawet nie smiałem tego napisac :lol: choc natychmiast to rzuca się w oczy

PiotrO ,ty powinienieś zostac wyrzucony z tego forum za twoje działania i występowanie pod dwoma nickami! Lepsza niewiedza niż naciągactwo kolego.Po to jest forum by się dowiedziec..Ja wykorzystuje tych ,co zle napisali o Legalett by zadac im pytania?Twoja obłuda nie zna granic.

 

P.S Piotr.O - Dlaczego wkleiłeś ten fragment :[ od moderatora - przestań zaśmiecać Forum spamem i powtarzanymi non-stop "rewelacjami" ] pod moim tekstem??????????????????To był wpis dokonany przez moderatora pod kogoś innego tekstem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOI DRODZY .....

OBŁUDA NIE ZNA GRANIC ..... w wydaniu P.O i innych ....

właśnie wszystkie pokonała ....

TO jest wątek na zamówienie z zamówionym przedstawieniem.......

 

 

 

DLA TYCH ,KTÓRZY NIE DALI SIĘ NABRAĆ - ŚWIĄTECZNE ŻYCZENIA WSZYSTKIEGO NAJ..... ORAZ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2010 !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swej prostocie betlejemskie Dziecię uczy nas odkrywać na nowo prawdziwy sens naszego życia. Uczy nas, byśmy „rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie” (Tt 2,12).

Jan Paweł II

 

Niech te święta obudzą w nas prostotę i nauczą na nowo odkrywać prawdziwy sens naszego życia. Jaki bowiem ma sens: ładny, wygodny... oszczędny dom, piękny ogród, wymarzone auto... kariera, dobre zdrowie, wypasiony komputer z szybkim łączem do sieci i... grono pseudo przyjaciół – jeśli zabraknie prawdziwej miłości?

 

Niech Boże Narodzenie doprowadzi wszystkich do poznania z Bogiem i wzbudzi w każdym sercu uczucia wzajemnego przebaczenia i braterskiej solidarności.

Jan Paweł II

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście obłuda nie zna granic.

 

Kilka osób z tego forum zarzucało, że jakoś na forum oprócz Piotra nie pisze nikt kto od dłuższego czasu użytkuje Legalett. Kiedy pojawiły się informacje od takich osób to mieszacie ich z błotem.

Na forach internetowych z reguły piszą osoby mające problemy i poszukujące ich rozwiązania. Przeważnie po zakończeniu budowy kończy się aktywność na forum.

Informacji udzielają osoby borykające się z takimi samymi problemami bądź zajmujące się zawodowo daną dziedziną. Często radzą też osoby nie znające się na danym temacie.

Tym cenniejsze są takie informacje jakie nam ostatnio przedstawiono.

Osobiście nie znam żadnego użytkownika L. Nigdy też nie byłem w "działającym" domu z płytą L. Uczę się na własnych błędach. Mam wiele pytań odnośnie eksploatacji tego systemu. Na część z nich właśnie dostałem odpowiedzi.

 

Tomku, Martino - może kiedyś po zamieszkaniu w nowych domach (czego wam życzę) podzielicie się na tym forum waszymi doświadczeniami. Jak się poczujecie, kiedy zarzucą Wam kłamstwo i obłudę?

 

Pozdrawiam,

MCB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...