Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam, właśnie jadę prosto z budowy. Chłopaki zakładają czerwone rurki rozprowadzające ciepłe powietrze i w połowie zamontowali już górne zbrojenie.

 

Oprocz opisywanego "problemu" pospólki wczoraj byl inny troche dziwny ale zdecydowanie nie wplywajacy na konstrukcje i wlasciwosci plyty. Mysle, ze pawgar sie nie obrazi, ze to opisuje.

Pdurys Pawełku, bardzo się cieszę z twojego nawiedzania mojej budowy i zapraszam cię dzisiaj i jutro a jeżeli masz jakiekolwiek sugestie lub uwagi wal śmiało na forum wraz ze zdjęciami. Gremialnie na forum coś razem pomyślimy i zastanowimy się.

Ustalmy ważny fakt. Fundamenet jest robiony zgodnie z projektem!

Mam jednak zastrzeżenia do tego projektu, zakładając, że nawet jeżeli coś jest robione zgodnie z projektem to nie znaczy, że nie można tego ulepszyć.

 

Porobiłem zdjęcia moim mostkom termicznym, ale aparat został na budowie i dalej się pstrykają następne fotki.

 

Pdurysku jak masz fotki to wrzuć łatwiej będzie omawiać problem.

 

Stawiam kanadyjczyka i dla takiego rozwiązania L. przewiduje aby szkielet był łączony z fundamentem kotwami. Cały widz polega na tym, że po obrysie budynku stawiana jest najpierw Legaletowa opaska styropianowa (bodajże 16 cm-sprawdzę). W takim przypadku stawiając drewniany szkielet albo byłby on stawiany na styropianie albo trzeba by było przesunąć ściany do środka tak aby szkielet stał na betonie. Legalett rozwiązał ten problem w taki sposób, że co powiedzmy 1m-1,5m patrząc od środka robione jest podcięcie styropianu tak, że w najwęższym miejscu (zaznaczone na czerwono na rysunku poniżej) ma ono 2-2,5 cm.

przekr

Wczoraj ścianę oglądał wykonawca domu i stwierdził, że spokojnie sobie poradzi z kotwami nawet, gdyby te podcięcia były dużo mniejsze tzn. na zewnątrz zostało by 4-5 cm izolacji styropianowej. Nawet padł pomysł aby przerwać prace, zdjęć zbrojenia w miejscach zagłębień i położyć dodatkową warstwę styropianu 2-3 cm cm tak aby zwiększyć grubość izolacji.

 

Wykonawca L. powiedział, że robią zgodnie z projektrm i nie spotkał się wcześniej na budowach z takim zastrzeżeniem ale jak chcemy nie ma sprawy.

Tylko musi mieć zgodę na to projektanta L. Podpowiedział też bardzo ważną sprawę. Stawiając szkielet na fundamencie pomiędzy, tym fundamentem a szkieletem zwyczajowo stosuje się izolację: folię lub papę lub nawet widział piankę montażową lub inne podobne. L na świecie zaleca jednak aby pod szkielet dać podwójną warstwę materiału uszczelniającego grubej na ok 1 cm i szerokiej na szerokość szkieletu. Można to kupić od L. albo zastosować własny materiał o podobnych właściwościach.

Stwierdził, że z doświadczenia wie, że jeżeli na izolację da się folię czy papę... do domu wchodzą mrówki i inne pełzaczki.

 

Co ciekawe potwierdziłem tą informację u jednego użytkownika kanadyjczyka. Użykownik ten stwierdził także, że w zimie na styku fundamentu i szkieletu w jego wykończonym domu podwiewało lodowatym powietrzem i to na obrysie całego domu. To jest dopiero mostek termiczny . Problem rozwiązali silikonując styk opisywanych warstw.

 

Po rozmowie i po obejrzeniu uszczelniacza wykonawca domu stwierdził, jak to mówią piloci, katastrofy nie będzie i nie dokładamy styropianu.

 

Swoją drogą w zimie z ciekawości zrobiłbym badanie kamerą termiczną. Może ktoś z was taką dysponuje.

 

 

Pdurys podpowiedział też jedną ważną sprawę. Aby przed wylewaniem fundamentów przygotować pojemnik najlepiej 15x15cm a jeżeli nie macie to karton od mleka. Do tego pojemnika pobrać próbkę betonu jaki przyjedzie na budowę. W przypadku jakichkolwiek problemów z betonem będzie można taką próbkę poddać badaniu. Taką próbkę można zakopać gdzieś pod fundament aby nie przeszkadzała i nie kuła w oczy.

Edytowane przez pawgar
przekręciłem nick Pawła-sorki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pudrys podpowiedział też jedną ważną sprawę. Aby przed wylewaniem fundamentów przygotować pojemnik najlepiej 15x15cm a jeżeli nie macie to karton od mleka. Do tego pojemnika pobrać próbkę betonu jaki przyjedzie na budowę. W przypadku jakichkolwiek problemów z betonem będzie można taką próbkę poddać badaniu. Taką próbkę można zakopać gdzieś pod fundament aby nie przeszkadzała i nie kuła w oczy.

 

Jeśli próbka ma być tylko dla użytku inwestora to wystarczy, jednak jeśli chciałbyś mieć wiarygodną na podstawie której można coś komuś udowodnić to polecam 2 kartoniki wrzucić w "koperty bezpieczne" np. takie: http://www.all4safe.pl/go/_search/full_search.php?SEARCH_FORM=&search_query_words=koperty+c3 , i koniecznie kazać się podpisać dostarczającemu beton, wpisać datę, godzinę i miejsce inwestycji.

 

Wtedy w razie czego zawsze możesz udowodnić, dostawcy, że beton nie spełniał parametrów (i on o tym bardzo dobrze wie, bo do większych inwestycji sami przechowują próbki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli próbka ma być tylko dla użytku inwestora to wystarczy, jednak jeśli chciałbyś mieć wiarygodną na podstawie której można coś komuś udowodnić to polecam 2 kartoniki wrzucić w "koperty bezpieczne" np. takie: http://www.all4safe.pl/go/_search/full_search.php?SEARCH_FORM=&search_query_words=koperty+c3 , i koniecznie kazać się podpisać dostarczającemu beton, wpisać datę, godzinę i miejsce inwestycji.

 

Taka koperta to chyba strzelanie z armaty do muchy.

Przeciez wystarczy podpisac kostke, zrobic jej zdjecia i okreslic miejsce przechowywania - czytaj zakopane gdzies np. pod opaska bydynku gdzie nikt jej nie bedzie ruszal do konca swiata i jeden dzien dluzej.

 

Mam tez wyobrazenie, ze jesli chcelibysmy tego uzyc jako dowod w sadzie to i tak nie ma to znaczenia, bo przeciez probka do badan musi byc brana przez laboratorium w okreslonych warunkach i my powinnismy miec kopie faktur za beton.

 

W naszym przypadku to w interesie L jest posiadanie takich danych / wynikow bo to oni daja nam 30 lat gwarancji na konstrukcje plyty nie tylko na jej walory grzewcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwracam się z apelem do Sz. Inwestorów budujących L! Czy doczekamy się FOTODZIENNIKÓW? Lub chociaż jakiejś fotki od czasu do czasu?

Kilka zdjec, ktore wykonalem wczoraj na budowie pawgar-a

Pawel ma ich wiecej i moze przez weekend sie obrobi z ich segregacja i publikacja.

http://picasaweb.google.pl/pdurys/Upload#

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpalamy w kominku i mamy cieplo w calym domu. Cieplo zmagazynowane w podlodze "pracujace" jeszcze dlugo po wygasnieciu kominka.

Moze to np. pomoc w prowadzeniu prac wykonczeniowych w okresie zimowym.

:-))))))))))))))))))

Nic bardziej mylnego.

Mamy za sobą dwa sezony grzewcze: pierwszy bez kominka, drugi, gdy paliliśmy codziennie po kilka godzin (średnio 5) drewnem i wysokoenergetycznym brykietem. Zauważalnych różnic w kosztach prądu nie było.

Powód jest prosty: nasz wymiennik kominkowy na 1,5 kW mocy, więcej nie wydoli. Na ogrzanie domu pracują nocą dwa agregaty, w sumie 8 KW, a już kiedyś tutaj pisałam, że bywało u nas zimno. Agregaty na nocnej taryfie to w sumie 80 kwh. Cóż może biedny kominek... wymiennik nie odbierze więcej niż 36 kwh na dobę.

Ale kominek fajna rzecz i przez szybkę dobrze grzeje :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe potwierdziłem tą informację u jednego użytkownika kanadyjczyka. Użykownik ten stwierdził także, że w zimie na styku fundamentu i szkieletu w jego wykończonym domu podwiewało lodowatym powietrzem i to na obrysie całego domu. To jest dopiero mostek termiczny . Problem rozwiązali silikonując styk opisywanych warstw.

U nas też był mostek na styku "fundament <- >ściana poroterm + ocieplenie".

Wydłubaliśmy górną część obrzeża Legalett o szerokości 2 cm i piankowaliśmy. Pomogło, choć chyba prościej, by było dopilnować tego na etapie ocieplania elewacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic bardziej mylnego.

Mamy za sobą dwa sezony grzewcze: pierwszy bez kominka, drugi, gdy paliliśmy codziennie po kilka godzin (średnio 5) drewnem i wysokoenergetycznym brykietem. Zauważalnych różnic w kosztach prądu nie było.

Powód jest prosty: nasz wymiennik kominkowy na 1,5 kW mocy, więcej nie wydoli. Na ogrzanie domu pracują nocą dwa agregaty, w sumie 8 KW, a już kiedyś tutaj pisałam, że bywało u nas zimno. Agregaty na nocnej taryfie to w sumie 80 kwh. Cóż może biedny kominek... wymiennik nie odbierze więcej niż 36 kwh na dobę.

Ale kominek fajna rzecz i przez szybkę dobrze grzeje :-)

Oczywiscie nie mam zadnego doswiadczenia w uzytkowaniu L - to dopiero przede mna, ale nigdzie nie pisalem, ze chodzi mi o mieszkanie w takim domu.

Pisalem wylacznie o tym, ze mozna podniesc temperature w srodku domu poprzez dwa czynniki:

1. Sam kominek dostarcza minimum 12 kW do powietrza w domu nawet jesli nie ma DGP

2. Poprzez wymiennik kominkowy L do fundamentu.

W tym drugim przypadku mamy oczywiscie mniejsza moc - tak jak piszesz 1.5 kW - (ja mam inne dane).

Z drugiej strony przeciez powietrze w obudowie kominka ma wyzsza temperature niz nagrzane przez agregaty L. Popraw mnie prosze jesli sie myle.

Jak na okres suszenia plyty po jej wykonaniu i dojzewaniu albo wykonczania wnetrza to moim zdaniem w zupelnosci wystarcza.

OK jasna sprawa, ze czas jaki jest potrzeby do rozgrzania plyty tez jest niemaly, ale rowniez nie wystudzi sie w "5 minut"

Czy mozesz napisac troche wiecej o Twoim wymienniku i samym kominku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porobiłem zdjęcia moim mostkom termicznym, ale aparat został na budowie i dalej się pstrykają następne fotki.

 

Pdurysku jak masz fotki to wrzuć łatwiej będzie omawiać problem.

 

[ATTACH]14688[/ATTACH]

Co do kwestii kontrowersyjnych podcięć to zamieszczam zdjęcie.

mostek..JPG

Mam nadzieję że jest ono czytelne. Od górnej warstwy mam podcięcie ok. 2 cm na dole podcięcie ma 9 cm.

Dla mnie temat jest już zamknięty ale jak ktoś będzie stawiał kanadyjczyka może zastanowić się ze swoim kier. bud czy akceptuje 2 cm izolację.

 

Pdurys podpowiedział też jedną ważną sprawę. Aby przed wylewaniem fundamentów przygotować pojemnik najlepiej 15x15cm a jeżeli nie macie to karton od mleka.

Załatwione. Mam już próbkę z uciętej kwadratowej 5 l butelki. przyznam tylko, że aż mnie kusi żeby odcisnąć w tym betonie rączki moich dzieciaczków. Taki ładny odlew się zmarnuje :)

 

Kable do termostatów powinny być 3-żyłowe (ta dodatkowa żyła umożliwia późniejszą instalację agregatów wodnych).

Proszę jeszcze rozwiń temat dla mojej ciekawości. Termoststy będą nad płytą a nie w płycie dojście do skrzyń od agregatów mam zrobiony peszlami. Gdzie jest haczyk?

 

Zwracam się z apelem do Sz. Inwestorów budujących L! Czy doczekamy się FOTODZIENNIKÓW? Lub chociaż jakiejś fotki od czasu do czasu?

Z przyjemnością to uczynię. Wybieram właśnie zdjęcia i po weekendzie postaram się coś wrzucić na picassę.

Co do fotek to, jak pokręcony latałem i pstrykałem fotki a także kręciłem krótkie filmiki. Aż się zastanawiałem czy nie przesadzam.

No dobra, myślę, że ostro przesadziłem ale pomyślałem sobie, że lepiej żeby ekipa pomyślała o mnie świr z aparatem, niż później mam zastanawiać się robiąć kiedyś przewiert przez fundament czy "trafię na rurkę z wodą/powietrzem czy nie trafię".

Tym sposobem mam ok 5GB zdjęć w tym zdjęcia każdego 1 metra kwadratowego płyty robionego centralnie nad danym metrem z przyłożonymi miarkami pozwalającymi znaleźć punk odniesienia płaszczyzny x,y fundamentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My zdecydowaliśmy się na integrację agregatu z kominkiem.

Dajemy wszędzie kafle, więc w przypadku gdy kominek grzeje, nie jest zintegrowany, to legalett się wyłącza, a tym samym podłoga się chłodzi.

 

Nie chcemy mieć chłodu na podłodze. Jak będzie kominek zintegrowany, to łatwiej będzie nam utrzymac ciepłą podłogę - tak nam się wydaje...

 

pawgar - jakie fi mają rury z ogrzewania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę z innej beczki-tak se patrzę na szukajfachowca za ile są propozycje budowy domu (przez sprawdzone firmy oczywiście)do stanu deweloperskiego z dobrych materiałów to taki Legalett z Praefą to jakiś kosmos cenowy.A jeszcze niedawno byli tu tacy Ela i Marek z Luszowic co pisali że 2700 za stan deweloperski to okazja ha ha ha .Niezle.Za 1600 się proszą a byłem tu o kłamstwo posądzany jak mi znajomy 1900 powiedział w full wersji z b.dobrych materiałów (choć fachowiec to z niego bym powiedział średni.Buduje dużo ,ale nie jest dokładny).Fakt ,że wtedy było może ciut drożej.Jak ja nie znoszę tego "przekręckiego" marketingu to piana na usta.

Sorry - tak se wtrąciłem,już nic nie mówię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę z innej beczki-tak se patrzę na szukajfachowca za ile są propozycje budowy domu (przez sprawdzone firmy oczywiście)do stanu deweloperskiego z dobrych materiałów to taki Legalett z Praefą to jakiś kosmos cenowy.A jeszcze niedawno byli tu tacy Ela i Marek z Luszowic co pisali że 2700 za stan deweloperski to okazja ha ha ha .Niezle.Za 1600 się proszą a byłem tu o kłamstwo posądzany jak mi znajomy 1900 powiedział w full wersji z b.dobrych materiałów (choć fachowiec to z niego bym powiedział średni.Buduje dużo ,ale nie jest dokładny).Fakt ,że wtedy było może ciut drożej.Jak ja nie znoszę tego "przekręckiego" marketingu to piana na usta.

Tomek,

Chce sie tylko odniesc do podanej przez Ciebie ceny za m2.

Rozumiem, ze jak wiekszosc ludzi piszesz o cenach brutto - bo tyle masz zaplacic i juz. Podatek VAT przeciez i tak jest nie do odzyskania.

Ja planowalem bodowe domu LK 584

Wedlug otrzymanego projektu ten dom ma:

Pow uzytkowa 160,45 m2

Garaz 36 m2

Pom gosp. 5,88 m2

Pow strychu 10,45

Czyli razem 202,33 m2 bez strychu - bo jak dla mnie to nie jest powierzchnia, ktora budujesz tylko niejako masz gratis.

 

Zamowilem tez kosztorys.

Ceny sa z katalogu PSB GamBUD - nie wiem czy to jest cennik reprezentatywny czy tez nie. Ceny na grudzien zeszlego roku.

Cena za stan developerski z materialami, robocizna i sprzetem wyniosla 443498,63 pln netto - bez VAT

Czyli za metr2 2191,96 netto liczac 7%VAT 2345,39 brutto

Jesli by doliczyc ten strych to cena za metr2 bylaby nizsza oczywiscie ale nadal 2084,31 netto 2230,21 brutto

 

Pamietaj prosze ze nalezy porownywac jakblka z jablkami.

 

W moim kosztorysie jest Ytong plus 4cm styropianu.

Ocieplenie dachu tylko 16cm

Stolarka liczona z m2 otworu.

Nie ma kosztow przylaczy.

Bez bialego montazu,

Ale oczywiscie wliczona robocizna ekipy, narzedzia specjalistyczne itp.

 

Dlatego uwazam, ze pewnie masz racje, ze da sie wybudowac dom za mniejsze pieniadze.

Na pewno oferta Legalett, Praefa i innych "prefabrykatow" jest wyzsza niz metoda gospodarcza z innych materialow, ale co z tego? Nikt o ile mi wiadomo, Cie nie zmusza do korzystania z ich uslug.

Samochody tez sa rozne - wieksze / mniejsze. Niemieckie / Japonskie. Kombi / kabriolety.

Kazdy z nich sluzy do tego samego - przemieszczania sie z miejsca A do B

Kazdy z nich kosztuje tyle samo.

I co z tego?

Skonczmy wiec moze z licytacja co jest tansze a co drozsze bo to do nikad nie prowadzi.

 

Napisze jeszcze raz - TAK MASZ RACJE LEGALETT I PRAEFA JEST DROZSZA NIZ BUDOWA W SYSTEMIE GOSPODARCZYM.

 

Mozemy na tym zakonczyc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i stało się.

Na mojej działeczce stanął piękny nowy fundament grzewczy Legalett.

 

WOW , naprawdę jest tak cudownie?

Tak se tylko pytam .....bo ja taki trochę nieufny jestem z natury

 

Pozwól, że odpowiem ci na to pytanie 28 czerwca, czyli po tym jak zejdzie Legalett. Jak nie odpowiem to znaczy że ja zszedłem.

 

Jest już 28 czerwca i już znam odpowiedź na to pytanie.

Tak , faktycznie jest tak cudownie.

Jestem niesamowicie zadowolony z budowy a już najbardziej z ekipy i efektów jej pracy.

Gdybym jeszcze raz budował fundamnet wybrał bym tą samą ekipę z tymi samymi ludźmi.

Robotę wykonywał mi p. Bulkowski.

Robota aż paliła się w rękach. Przez chwilę myślałem, że to niemożliwe żeby tak szybko i sprawnie pracowała ekipa.

Podejrzewaliśmy też, że może Legalett przysyła do pracy cyborgi. Pomijam już połamane w ferworze pracy łopaty.

Ciekawostką jest, gdy żona spytała czy zrobić im herbaty bo jest zimno, stwierdzili - nie dziękujemy, nie ma czasu, a przecież 3 godź. temu piliśmy już herbatę.

 

W efekcie czego ekipa, jak pisałem we wcześniejszych postach przyjechała we wtorek, czyli z jednodniowym opóźnieniem a już po czterech dniach w piątek zalewali płytę i skończyli pracę.

Cały czas też ja albo żona byliśmy na budowie i przyglądaliśmy się ich pracy. Ekipa z wielką dbałością i dokładnością i starannością wykonywała swoją pracę.

Mój kier bud. popatrzył pokiwał głową i stwierdził starają się chłopaki, nie mam uwag.

Po pomiarach wyszło, że wymiary zewnętrzne obrysu fundamentu są wykonane z dokładnością do 0,5 cm,

natomiast powierzchnia wylanej płyty ma różnice wysokości +-2mm.

Chłopaki też nie poszli na łatwiznę z ubijaniem pospółki pod fundamnetem. Zgodnie z normą mogli to robić dużo lżejszą zagęszczarką, jednak dla pewności robili to prawie trzykrotnie cięższym sprzętem. Pomijam trudności w zadunku i rozładunku. W efekcie materiał został dużo lepiej zagęszony i jeden rząd wyżej niż przewiduje to norma.

Mam teraz pewność, że dom nie będzie mi się przechylał z uwagi na źle przygotowane podłoże.

Podoba mi się też , że chłopaki pracują zgdnie z projektem.

Na etapie kładzenia rurek, stwierdziliśmy, że jedno z pomieszczeń będzie spiżarnią i chcielibyśmy w było ono trochę chłodniejsze także czy mogli by zaizolować pod tym pomieszczeniem wszsytkie rurki. Wykonawca stwierdził, że przepływ powietrza w rurkach jest liczony przez specjalistyczny program komputerowy i na jego podstwie dobierana jest długość każdego obwodu i liczbę zakrętów rurek. Gdybyśmy ot tak zaizolowali 2 m bieżące rurek mogło by się okazać, że zakłócony jest obieg ciepłego powietrza i jeden z obwodów mógłby być przegrzany lub wyczuwalnie cieplejszy od pozostałych, ale klient prosi trzeba zastanowić się nad rozwiązaniem.

Wykonawca zadzwonił do projektanta z L. i po konsultacjach przyszły wytyczne którą rurkę na jakiej długości, jakim materiałem i jak szczelnie obwinąć aby uzyskać efekt chłodniejszego jednego pokoju nie przyczynił się do przegrzania innego pokoju.

 

Innym moim pomysłem było pytanie czy w wiatrołapie (przy centrali co druga rurka jest izolowana), nie można zdjąć kilku izolacji aby wiatrołap, najzimniejsze pomieszczenie trochę dogrzać. Odpowiedź, j.w. nie można bo wpłynęło by to na zbytnie wychodzenie innych pokoi do których nie dotrło by wychłodzone w wiatrołapie powietrze.

Ciekawostką jest też że w kuchni mamy sympatyczne wzorki z rurek powietrznych przypominające bardziej kwiatki niż elementy ogrzewania podłogowego. Po co o tym piszę? L zaczyna być podrabiany przez inne firmy. Jednak firmy ta nie robią obliczeń w programie komputerowym tylko stawiają rurki na oko. W efekcie część pomieszczeń może być niedogrzanych a w innych będzie zbyt gorąco. I to będzie można sprawdzić po wylaniu płyty i po rozpoczęciu sezonu grzewczego a więc mówiąc krótko "po zamiatane".

 

Niemniej jak ktoś lubi hazard, nie można mu tego zabronić.

 

Były pozytywy roboty teraz dla zachowania obiektywizmu negatywy:

W zasadzi do do zasadniczych spraw naprawdę nie mam się do czego przyczepić.

Z mniejszych rzeczy, ekipa bawiła się z ukladaniem styropianu w wietrzną pogodę.

Przycinali styropian i z uwagi na to w powietrzu na ziemi, mojej pięknej trawce latały stada wszędobylskich białych kuleczek styropianowych.

Rozmawialiśmy z wykonawcą ale stwierdził on że nic na to nie można poradzić a do jutra wiatr wszystko rozwieje. Nie czekaliśmy do jutra po skończonej w danym dniu pracy z szufelką i szczotką sprzątnęliśmy trzy wiadra kuleczek styropianowych. Obecnie dalej walają się gdzieniegdzie kuleczki.

Znajomy popatrzył na nasze zastrzeżenia i stwierdził że powinnismy się ceszyć że elewacji domu nie ocielamy styropianem, wtedy mielibyśmy powody do narzekania.

Druga sprawa to opisywane mostki/nie mostki termiczne.

Dzięki uprzejmości jednej z osób mam zaklepaną kamerę termowizyjną. Sprawdzę zimą czy jest to faktycznie problem, czy jest to przemyślana sprawa firmy.

Ostatnia rzecz to resztki betonu. Gruszki po rozładunku muszą się umyć i wylać gdzieś resztkę betonu. No właśnie, gruszek było 3 i tej resztki to całkiem sporo było, nie byłem przygotowany na taką ilość. Wykonawca stwierdził, że w jego stronach to ludzie biją się o takie betonowe podjazdy, my z żoną mieliśmy odmienne zdanie na ten temat.

W efekcie, zebraliśmy przez weekend beton z podjazdu i utwardziliśmy nim drogę dojazdową. NA dobre wyszło.

 

Zwracam się z apelem do Sz. Inwestorów budujących L! Czy doczekamy się FOTODZIENNIKÓW? Lub chociaż jakiejś fotki od czasu do czasu?

 

Pod adresem podanym poniżej zamieszczam skrótowe fotostory z budowy.

 

http://picasaweb.google.com/114885684833336600838/FundamentGrzewczyLegalett#

 

Pozdrawiam pawgar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli kupiłeś sobie święty spokój. Dobrze że było cię stać. Potwierdza się stara prawda: chcesz mieć szybko i bez problemów? Zapłać za to! Dobrze że tutaj cena idzie w parze z jakością pracy. Polityka firmy Legalett: mniej klientów ale za to drogo sprawdza się w praktyce. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli kupiłeś sobie święty spokój. (...) Polityka firmy Legalett: mniej klientów ale za to drogo sprawdza się w praktyce. :)

 

Musisz rozróżnić dwa pojęcia. Co to znaczy drogo a co to znaczy dużo pieniędzy zapłacić za coś.

Mimo, że z konta ubędzie ci tyle samo pieniędzy w obydwu przypadkach, drogo jest wtedy, gdy za blachodachówkę płacisz tyle co za kładzenie strzechy na dachu.

Dużo pieniędzy to tyle ile faktyczne ta strzecha jest warta swojej pracy, czasu i co najważniejsze wiedzy.

 

Faktem jest też, to co napisał Paweł

 

 

Napisze jeszcze raz - TAK MASZ RACJE LEGALETT I PRAEFA JEST DROZSZA NIZ BUDOWA W SYSTEMIE GOSPODARCZYM.

 

Nie jest ważne czy coś jest tańsze czy coś jest droższe, ważne jest jaki ty masz stosunek do tego.

Każdy musi sam sobie odpowiedzieć na to pytanie, przekalkuluj, pomyśl i przelicz.

 

Jeżeli z twoich i tylko twoich osobistych personalnych i własnych przemyśleń wyjdzie, że jest to drogo to w żadnym wypadku nie stawiaj sobie

Legalettu. Przez całe życie bedziesz żył z przekonaniem, że zostałeś oskubany przez Legaleta.

 

Na chłodno i z dystansem przeanalizuj swoją sytuację. Przelicz koszt inwestycji oraz jest zwrot w ciągu powiedzmy 20 lat.

Nie dla wszystkich L. będzie najlepszym rozwiązaniem i to jest piękne. I odwrotnie. Dla niektórych L. jest najlepszym rozwiązaniem.

Najważniejsze, że masz wybór.

 

Pamiętaj tylko, że kupując L. nie kupujesz fundamentu ale kupujesz jakość i rozwiązanie technologiczne.

 

Osobiście na budowlance się nie znam i niezależnie jaką technologię bym wybrał zawsze posiłkował bym się firmą wykonawczą.

 

Dostałem następujące oferty kosztów fundamentu.

Fundament tradycyjny kosztował by mnie 15 000zł brutto

Tradycyjną płytę fundamentową wyceniono mi na 30 000zł brutto

Za Legalett zapłaciłem (w tym geodeta, pospółka...) 70 000zł brutto

 

Drogo? Zastanówmy się.

Co mam za tą cenę:

-fundament

-centralne ogrzewanie

-kanalizację

-płaszcz (powietrzny) do kominka

-rozprowadzenie ciepła przez kominek po całym domu

-wylewkę samopoziomującą (od razu można kłaść kafelki)

-izolację poziomą i pinową

-zagruntowane i pociągnięte siatką brzegi fundamentu

-wykonany ganek ze schodkami

-rozprowadzenie poziome wody z cyrkulacją

-doprowadzenie powietrza do kominka i rekuperatora

-grubą warstwę podsypki przeciwdziałającą zawilgoceniu fundamentu

-wykonanie bednarki (uziemienia wokół budynku)

-wyprowadzenie wody, prądu i kanalizacji poza obrys fundamentu.

-drenaż opaskowy odprowadzający wodę.

- barak pomieszczenia na kocioł grzewczy (mieszkanko dla kotła, te kilka m2 też kosztuje)

 

Podliczcie proszę koszty powyższego zakresu prac a dopiero później porównujcie koszty Legaletu z innymi technologiami.

 

Do ceny nie wliczam:

 

-30 lat gwarancji na płytę

-elektryczne ogrzewanie akumulacyjne mojego kanadyjczyka z wykorzystaniem tańszej taryfy nocnej

-niesamowitą jakość wykonania (co o czym gdzieś się słyszy o dobrych niepijących robotnikach - w L. jest standardem)

-nadzór osobisty nad każdym etapem prac budowlańców (w sumie u mnie cztery dni roboty)

-brak zszarganych nerwów, reklamacji, siwych włosów, partaczy

-posprzątaną budowę

 

 

proponuję lekturę na forum muratora dla decydujących się na tańszą ekipę:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?162585-wysadzi%C5%82o-wylewk%C4%99-w-piwnicy

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?162200-Jakim-preparatem-wype%C5%82ni%C4%87-lekkie-p%C4%99kni%C4%99cie-%C5%9Bciany-fundamentowej

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?161161-Koszt-wymiany-fundamentu

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?161497-Mega-fachowiec-mega-problem...

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?160369-Z%C5%82e-wymiary-fundament%C3%B3w-prosz%C4%99-o-rad%C4%99

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?160590-krzywe-%C5%82awy-temat-bumerang

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?160522-ratunku-namakaj%C4%85-mi-wewn%C4%99trzne-%C5%9Bciany-co-robi%C4%87

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?159209-Za-g%C5%82%C4%99boki-wykop-pod-fundament.-Jak-to-naprawi%C4%87

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?156545-Fundamenty-po-raz-100.pomocy

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?140797-Wylewka-krucha-jak-tynk-gipsowy-pomocy!

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?153113-CZY-poprawia%C4%87-zabezpieczenie-fundamentu

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?139062-zapadni%C4%99ty-chudziak-POMOCY

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?151892-P%C4%99kaj%C4%85ca-posadzka

pawgar

PS zapomniałem jeszcze o moim ulubionym wątku.

Lektura obowiązkowa:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?20373-Najwi%C4%99ksze-fuszerki

Edytowane przez pawgar
dodałem mój ulubiony wątek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie krytykuję twojej decyzji. Myślę że podobny fundament można zrobić za te 40 tyś. Będzie miał to wszystko co napisałeś oprócz może tej 30 letniej gwarancji. Nie ma jednak praktycznie szansy na to by wszystko zrobiła jedna firma i to w podobnym stylu czyli bez błędów, poprawek, do tego szybko i terminowo, dlatego też piszę że kupiłeś sobie święty spokój. Był warty ok. 30 tyś. Czy to dużo czy mało i czy warto to już trzeba sobie odpowiedzieć samemu.

No i jeszcze jedno; do ceny tradycyjnego fundamentu trzeba doliczyć podłogi na gruncie by mieć to samo co w płycie. Wtedy to już nie będzie 15 tyś. :)

Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że podobny fundament można zrobić za te 40 tyś. Będzie miał to wszystko co napisałeś oprócz może tej 30 letniej gwarancji ... dlatego też piszę że kupiłeś sobie święty spokój. Był warty ok. 30 tyś. ... No i jeszcze jedno; do ceny tradycyjnego fundamentu trzeba doliczyć podłogi na gruncie by mieć to samo co w płycie. Wtedy to już nie będzie 15 tyś. :)

 

Mala poprawka za 40 kpln to chyba plyta bez grzania

I jak sam zauwazylec roznica miedzy "tradycyjnym fundamentem" a plyta bedzie jeszcze mniejsza o koszt podlogi na gruncie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My prawdę powiedziawszy nie znaleźliśmy innego systemu który odpowiadał by naszym oczekiwaniom.

1.) - Brak grzejników - żona chronicznie nienawidzi kaloryferów.

2.) - Akumaulacyjność - możliwość grzania tylko w nocy (nocna tańsza taryfa i oddawania ciepła w dzień)

3.) - Bezobsługowość - żadnych paliw, dostaw, składów opału, podajników, dokładania do pieca

4.) - Integrację z kominkiem - W razie potrzeby jak kiedyś trzeba będzie zacisnąć pasa to na samym kominku ogrzejemy całą chałupę.

5.) - Centrale grzewcze pod podłogą. - Urządzenie grzewcze nie zajmuje mi miejsca w żadnym z pomieszczeń

6.) - Adaptacyjność urządzenia - w przyszłości gdy podłączą nam gas lub założymy pompę ciepła będziemy mogli przełączyć się na inne źródło zasilania bez potrzeby prucia podłóg. Centarala (obudowa z wyprowadzeniami) przystosowana jest zarówno na wymiennik wodny jak i powietrzny.

 

Co do porównywania L z innymi systemami to w zasadzie akceptowalne dla nas jest tylko ogrzewanie powietrzem pod podłogą. A nie znalazłem innej firmy która to oferuje.

1.)Ogrzewanie matami grzewczymi odrzuciliśmy z uwagi na smog elektromagnetyczny. Uciekamy z miasta na wieś między innymi aby uciec od całego promieniowania elektromagnetycznego, kuchenek mikrofalowych, bliskości nadajnika sieci GSM, trakcji tramwajowych, linni wysokiego napięcia i innych dobrodziejstw współczesności

a tu na własne życzenie kładł bym przewody elektryczne pod całym domem. Takie mieszkanie na wielkim elektromagnetycznym transformatorze. Nie wiem jakie może takie ogrzewanie mieć wpływ długofalowy na organizm ludzki. Także łazienka z mokrą podłogą wychlapaną z wanny prze dzieciaczki nie budzi mojego zaufania.

2.)Ogrzewanie wodne podpodłogowe. Czyli znowu najpierw bierzemy znachorów różdżkarzy i innych carnoksiężników aby ci znaleźli nam idealne miejsce na dom.

Możemy też posłużyć sie psem i kotem aby sprawdzić czy nie ma cieków wodnych a tu na własne życzenie podłogówką wodną robimy sobie wodospad Niagarę pod całym domem i znowu to na własne życzenie. O problemach zamarzania przy braku dostaw energii w zimę i zalaniach w przypadku awarii rurek wodnych nie wspomnę.

3.) Ogrzewanie powietrzne nawiewowe z kominka lub kanałów nawiewowych. Całe ciepło tak jak w przypadku kaloryferów ucieka do góry a podłoga jest zimna.

W przypadku L. podłoga jest cieplutka i nawet przy niższej temperaturze pomieszczenia odczuwalne ciepło jest większe.

 

A biorąc pod uwagę tylko i wyłącznie cenę to porównując do innych płyt wyszło nam że podsumowując opisywane wyżej instalacje L. jest droższy od innych płyt fundamnetowych z podłogówkami o ok. 20 tyś PLN

 

Mam cichą nadzieję, że oszczędności energii L. w stosunku do innych rozwiązań pozwolą mi na zwrot nadpłaconych tych 20tyś zł w ciągu następnych 20 lat.

Pamiętajcie że w tym okresie płyta będzie cały czas na gwarancji.

 

Pozdrawiam Ciepło

 

PS Wiem że moje poglądy nie są popularne, ale nie zależy mi na popularności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pdurys nie pisałem o systemie gospodarczym tylko o budowie przez jedną firmę do stanu deweloperskiego.Poczytaj np na http://www.szukajfachowca.pl zobaczysz ceny za faktyczny dom na faktycznych materiałach dla faktycznych ludzi od faktycznej firmy.Jakieś znormalizowane kosztorysy psu na budę.Konkrety się liczą.Napisałem tylko że cena 2700zł brutto za metr stanu deweloperskiego ,którą kiedyś ktoś tu uznawał za tak atrakcyjną to bzdura wierutna i naciągactwo i każdy może to zobaczyć nawet przy pomocy stronki o której pisałem.I tyle.Można może zejść z nimi teraz do 2500zł ,ale to nadal nowy np Subaru Forester gratis dla kogoś dany przez nas na domku 120-130m.Każdy robi jak uważa ,dobrze że ma wybór tylko niech różni dziwni marketingowcy nie piszą jak to tanio bo jest kosmicznie drogo.I tyle.Komuś podoba się technologia,wierzy w nią,gwarancję , chce szybko- ok. Tylko niech nie pisze bzdur.Można i 4tys zapłacić za metr jak ktoś chce ,mamy wolny kraj, tylko przekonywanie wszystkich jak to tanio jest głupie zwyczajnie.

pagwar bardzo miło ,że zagościłeś wśród czytelników forum muratora specjalnie po to by opisać dziki szał pracowników firmy legalett przy tym dokładność zegarmistrzowską a w ferworze pracy aż łamanie łopat ,nie jedzą nie piją tylko zapierd....jak jest miło i cudownie,budowa to czysta przyjemność....pogratulować.Naprawdę warto było zapłacić więcej za taką robotę.Przynajmniej moim zdaniem.Ale jak będziesz chciał podłączyć pompę ciepła to będziesz miał spory problem - chodzi o wymaganą temperaturę zasilania przez Legalett a temperatury jakie są osiągane przez pompy ciepła aby COP był na odpowiednim poziomie i pompa nie padła po chwili..Poczytaj wątek troszkę do tyłu ,jest tam na ten temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...