Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

 

to może ja wyjaśnię pare rzeczy:

 

1. Elektroniczne termostaty są nie potrzebne przy wymiennikach wodnych - tu wymienniki mają działać zawsze kiedy temperatura w pomieszczeniu spada poniżej zadanej - brak taryf nocnych i dziennych. Poza tym elektroniczne są bardziej upierdliwe gdy tak jak u mnie są prawie codziennie kilkunastuminutowe przerwy w dostawie energii i trzeba by je non stop programować.

 

2. W pierwszym okresie grzewczym miałem to samo - grzałem non stop 24h/dobę i nie mogłem dogrzać do 23 stopni. W tym roku jest już ok.

3. W Agregatach sa zainsatlowane termostaty (coś takiego jak to: http://www.meraserw12.com.pl/?pl_termostaty,35) na rurce doprowadzającą wodę, i są fabrycznie "ustawione na ok 35'C - jak temperatura "rurki" osiąga te 35'C to ruszają wentylatory. Problem w tym że te termostaty są ustawione na około 35'C a w praktyce jedne działaja już przy 20- 30'a inne np przy 40'... NA tych termostatach pod taką naklejką - plombą, jest śrubka którą można je regulować - ale uwaga nie radzę samemu majstrowac jak nie chcesz stracić gwarancji L.

 

U mnie był jeden taki termostat usatwiony fabrycznie na ok 20'C! jak tylko poszła ciepła woda ruszał wentylator i schładzał to, więc termostat go wyłączał i tak sobie pstrykało na zmianę co kilka sekund .. jak dałem większą temperaturę na piecu - ruszał wentylator ale juz nie mógł schłodzić rurki poniżej 20'C więc działał non stop. Gdy temperatura w pomieszczeniach doszła do zadanej na termostacie pokojowym to ten pokojowy dawał sygnał do pieca żeby nie grzał wody ale... temperatura w skrzynce była nadal powyżej 20'C więc wentylator się kręcił i kręcił dalej - często aż do następnego załączenia pieca. Dawało to wrażenie że wymienniki działają non stop ale to tylko wentylator się kręcił i zżerał prąd. Elektryk z L. ten co mi montował wymienniki wymienił termostat w skrzynce - miał przy sobie ze 3 i wszystkie były żle ustawione fabrycznie (mimo że były to nowiutkie z pudełeczka). W końcu sam je ustawił wspomnianą śrubką.

 

4. Nie radzę "bawić"się termostatami pokoowymi bo przy tej bezwladności płyty przestawianie codziennie temperatury pokrętłem nic nie daje. Trzeba ustawić temperaturę jaką chcesz mieć i zostawić je w spokoju.

 

W tym roku mam spokojnie 23'C a wymienniki chodzą kiedy trzeba - wszystko tylko trzeba dobrze ustawić/wyregulować w pierwszym sezonie.

 

Sprawdź:

 

ustaw wszstkie termostaty pokojowe na 0'C - piec powinien przestac podawać wodę na wymienniki. Sprawdź ile czasu będa się kręcić od tego momentu wentylatory - jeżeli będzie to dłuższy czas (np. ponad pół godziny ) to wezwij sewisanta do L. żeby sprawdził termostaty w skrzynkach.

 

Pozdrawiam

 

Browar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam,

 

to może ja wyjaśnię pare rzeczy:

 

1. Elektroniczne termostaty są nie potrzebne przy wymiennikach wodnych - tu wymienniki mają działać zawsze kiedy temperatura w pomieszczeniu spada poniżej zadanej - brak taryf nocnych i dziennych. Poza tym elektroniczne są bardziej upierdliwe gdy tak jak u mnie są prawie codziennie kilkunastuminutowe przerwy w dostawie energii i trzeba by je non stop programować.

 

2. W pierwszym okresie grzewczym miałem to samo - grzałem non stop 24h/dobę i nie mogłem dogrzać do 23 stopni. W tym roku jest już ok.

3. W Agregatach sa zainsatlowane termostaty (coś takiego jak to: http://www.meraserw12.com.pl/?pl_termostaty,35) na rurce doprowadzającą wodę, i są fabrycznie "ustawione na ok 35'C - jak temperatura "rurki" osiąga te 35'C to ruszają wentylatory. Problem w tym że te termostaty są ustawione na około 35'C a w praktyce jedne działaja już przy 20- 30'a inne np przy 40'... NA tych termostatach pod taką naklejką - plombą, jest śrubka którą można je regulować - ale uwaga nie radzę samemu majstrowac jak nie chcesz stracić gwarancji L.

 

U mnie był jeden taki termostat usatwiony fabrycznie na ok 20'C! jak tylko poszła ciepła woda ruszał wentylator i schładzał to, więc termostat go wyłączał i tak sobie pstrykało na zmianę co kilka sekund .. jak dałem większą temperaturę na piecu - ruszał wentylator ale juz nie mógł schłodzić rurki poniżej 20'C więc działał non stop. Gdy temperatura w pomieszczeniach doszła do zadanej na termostacie pokojowym to ten pokojowy dawał sygnał do pieca żeby nie grzał wody ale... temperatura w skrzynce była nadal powyżej 20'C więc wentylator się kręcił i kręcił dalej - często aż do następnego załączenia pieca. Dawało to wrażenie że wymienniki działają non stop ale to tylko wentylator się kręcił i zżerał prąd. Elektryk z L. ten co mi montował wymienniki wymienił termostat w skrzynce - miał przy sobie ze 3 i wszystkie były żle ustawione fabrycznie (mimo że były to nowiutkie z pudełeczka). W końcu sam je ustawił wspomnianą śrubką.

 

4. Nie radzę "bawić"się termostatami pokoowymi bo przy tej bezwladności płyty przestawianie codziennie temperatury pokrętłem nic nie daje. Trzeba ustawić temperaturę jaką chcesz mieć i zostawić je w spokoju.

 

W tym roku mam spokojnie 23'C a wymienniki chodzą kiedy trzeba - wszystko tylko trzeba dobrze ustawić/wyregulować w pierwszym sezonie.

 

Sprawdź:

 

ustaw wszstkie termostaty pokojowe na 0'C - piec powinien przestac podawać wodę na wymienniki. Sprawdź ile czasu będa się kręcić od tego momentu wentylatory - jeżeli będzie to dłuższy czas (np. ponad pół godziny ) to wezwij sewisanta do L. żeby sprawdził termostaty w skrzynkach.

 

Pozdrawiam

 

Browar

 

Ustawiłem wszystkie termostaty na minimalna temperaturę czyli 5 stopni i po jakis 5 minutach oba wentylatory się wyłączyły, czyli wnioskuje że termostaty w Legalecie są dobrze ustawione. Grzeje 1 sezon i faktycznie nie moge osiagnać wyższej temperaturry niż 22 stopnie, może w przyszłym roku bedzie lepiej:)

Myslalem , że montaz elektronicznych termostatów cos pomoze ale widzę , że odradzacie to się wstrzymuje z wymianą.

Moc jednego wentylatora z tego co wyczytałem to 165W i to mnie najbardziej martwi , bo kręca sie praktycznie cała dobę ale chyba nic na to nie poradze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browar, bardzo konstruktywna i rzeczowa odpowiedź.

A co do.

Poza tym elektroniczne są bardziej upierdliwe gdy tak jak u mnie są prawie codziennie kilkunastuminutowe przerwy w dostawie energii i trzeba by je non stop programować.

 

To ja mam elektroniczne Auraton natynkowe na baterie. Im nie przeszkadzają przerwy w dostawie energii.

Za to podtynkowe Legaletu, faktycznie biorą prąd z sieci i brak prądu oznacza ponowną ich regulację.

 

Co do elektroniki to dla mnie jest to wygodniejsze rozwiązanie. Mam pełną kontrolę i mogę ustawić w jakich godzinach i dniach tygodnia dopuszczam aby mi się wiatraki kręciły.

 

Sprawa trzeciorzędna. ten gadżet pokazuje także temperaturę i godzinę.

 

Inna sprawa to to że L. słychać. Nie mam jeszcze założonego kominka ani tłumików, dlatego jak na razie rury mi sterczą w pokoju.

Dlatego w nocy siedząc w pokoju i medytując nad papierami mogę szybko wyłączyć wentylatory lub opóźnić jego włączenie o kilka godzin.

 

Inna sprawa to to że w zasadzie L słychać na poziomie włączonej lodówki czy laptopa. I jak chciałem sprawdzić czy L już działa to musiałem odejść od laptopa i nasłuchiwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani mamy wigilję, święta. Z tej okazji wszystkim Wam życzę szczęścia radości i zadowolenia z własnych wyborów.

Dla was i waszych rodzin.

 

Koniec roku to czas podsumowań. Ja też napiszę małe podsumowanie na temat domu i jego ogrzewania i mojego prywatnego poglądu na ten temat.

 

Spędzając masę czasu na forum i czytając dziesiątki wątków o ogrzewaniu zatoczyłem wielkie koło i chyba znalazłem się w tym samym miejscu.

Czytam różne opinie na temat tego ile kosztuje ogrzewanie domu i w miarę jak to czytam dochodzę do jednego wniosku.

 

Nie jest ważne czym ogrzewamy, jak ogrzewamy. Czy jest to kominek, farelka, podłogówka wodna zaslina kotłem na ekogroszek, czy koza na węgiel czy L. na prad.

Źródło zasilania nie jest ważne.

 

WAŻNE JEST ILE kWh ZUŻYWA DOM NA m2 W CIĄGU ROKU I ILE KOSZTUJE nas 1kWh danego paliwa!!!

Koniec nic więcej.

 

Dla przykładu:

Dom pasywny 1,5 litrowy zużywa 15kWh na m2

Dom energooszczędny 5 litrowy ok 50kWh na m2.

Dom z czasów PRL to ok 100-200kWh na m2

 

Mnożąc w/w wyniki przez liczbę metrów otrzymuje się liczbę kWh jaki MUSI zużyć dany dom na ogrzewanie wciągu roku.

Ja na podstawie pomiarów wychładzania się płyty szacuję że mój kanadyjczyk jest 6 litrowy.

Nie jest to znakomicie, nie jest najgorzej mimo, że spodziewałem się ciut lepiej. Takie są realia.

 

Mnożąc zatem 60kWh koniecznego zużycia przez 117m2 (101 netto m2) domu wyjdzie mi że mój kanadyjczyk potrzebuje 7020kWh na rok zakładając 6 miesięczny sezon grzewczy.

 

Teraz sprawa kosztów 1 kWh.

Ile kosztuje 1 kWh dla różnych paliw:

 

1kWh uzyskany w przypadku liściastego suchego 2 lata sezonowanego drewna kosztuje 0,08zł za 1 kWh.

1 kWh uzyskany z kotła na ekogroszek 0,12zł za 1kWh

1kWh uzyskany pompą ciepła o COP 4 przy całodobowej taryfie 0,12zł za 1kWh

1kWh uzyskany ze świeżego liściastego drewna 0,16zł za 1kWh.

1kWh uzyskany z gazu ziemnego 0,17zł za 1kWh.

1kWh prądu w Wekendowej nocnej taryfie G11W 0,24zł

1kWh oleju opałowego 0,25zł za 1kWh.

1kWh prądu ww nocnej taryfie G11 0,31zł za 1kWh

1kWh gazu propan-butan 0,38zł za 1kWh

 

Dla powyższego dla mojego domu 6 litrowego ogrzewanym:

-kominkiem akumulacyjnym paląc w nim sezonowanym drewnem zapłacę 561zł za rok.

-kotłem na ekogroszek zapłacę 842zł za rok.

-przy Legalecie zasilanym prądem w G11 (tak jak ja mam) zapłacę ok 2176 za rok czyli 362/mc w sezonie grzewczym

-Dla tego samego domu 6 litrowego ogrzewanego gazem na propan-butan czyli tzw LPG zapłacę 2667zł za rok.

 

 

Dla takiego samego domu, będąc w nim palaczem i mając (kotłownię z wyjściem na taras jak to mawiają złośliwi) i dokładając co 6-8 godzin drewno mogę w takim domu z Legaletm i ze zintegrowanym z nim kominkowym wymiennikiem ciepła ogrzewać cały dom za 93zł/mc!

Mogę też mieć w nosie cały ten popiół, rąbanie drewna, składowanie, sezonowanie, transport, kontrolowanie stanów ilościowych i ustawić na elektronicznym wyświetlaczu 22 stopnie i usiąść z książką w ulubionym fotelu płacąc (bądź co bądź za tą wygodę 362zł w m-cu grzewczym).

 

Legalet zatem nie sprawi, że oszczędzi wam masę energii i będziecie płacić za niego taniej jak za węgiel.

Ale L jest strasznie wygodny i bezobsługowy i bezawaryjny. Jak chcę to nie muszę się zastanawiać ile mam litrów oleju, ile mam jeszcze gazu, ile mam drewna.

A z drugiej strony jak trzeba będzie zacisnąć pasa to będę palaczem we własnym domu i wtedy zejdę za ogrzewanie do 93zł/mc w sezonie grzewczym czyli rozpatrując to w kategorii ogrzewania tak jak w blokach czyli płacąc przez 12 miesięcy. Koszt Legaletu (paląc jedynie w kominku), kozy, pieca wyjdzie 47zł/mc x 12 mcy.

 

Dlaczego napisałem wcześniej, że zatoczyłem gigantyczne koło. Dlatego, że doszedłem do wniosku, że nie ważne jakie jest źródło ogrzewania ale ważne jak OCIEPLONY JEST DOM. Im dom cieplejszy tym koszt ogrzewania mniejszy. Zbudujesz 1,5 litrowy dom i możesz nawet ogrzewać najdroższym gazem na propan-butan a i tak wyjdą śmieszne pieniądze za ogrzewanie. Dlatego według mnie trzeba przemyśleć aby w domu była, izolowana płyta fundametowa, ciepłe ściany, ciepły dach, energooszczędne okna, rekuperacja.

Wybór L. jest tak naprawdę sprawą drugorzędną w ogrzewaniu ale co najważniejsze budując jeszcze raz także bym postawił dom na Legalecie :)

Niech ini mówią co chcą ale L z wymiennikiem kominkowym i elektronicznymi automatycznymi termostatami jest choleernie wygodny, praktyczny i komfortowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Wybór L. jest tak naprawdę sprawą drugorzędną w ogrzewaniu ale co najważniejsze budując jeszcze raz także bym postawił dom na Legalecie :)

Niech ini mówią co chcą ale L z wymiennikiem kominkowym i elektronicznymi automatycznymi termostatami jest choleernie wygodny, praktyczny i komfortowy.

I nieekonomicznie drogi inwestycyjnie zapomniałes dodać.

Dzień bez reklamy dniem straconym, nie? Nie mogłeś się powstrzymać... :)

Mimo wszystko wesołych świąt! (bez ironii).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

To wychodzi 306PLN brutto.

22PLN dziennie.

U mnie, przeliczając na 250m2 było by to 34PLN.

Zużywam obecnie 1260 - 1680 kWh co daje 421 - 562 PLN na 14 dni.

 

Czyli 30 - 40 PLN/dzień

 

Temperatury od 20,3 do 23 stopni w zależności od pomieszczenia. Na razie nie mam termostatów.

 

http://mcb.webpark.pl/trn_gabinet_48_1.jpg

Edytowane przez MCB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Wczoraj rozpoczęła się budowa mojego Legalettu :) Oby pogoda pozwoliła na szybkie wykonanie płyty.

 

Poniżej zamieszczam projekt rozmieszczenia systemu rur i nagrzewnic elektrycznych w płycie

https://docs.google.com/viewer?pid=explorer&srcid=19o9dbjSDkNxK3ejdUuFNAbtDOXLtdvo53TWGlzlAhnbrJX6iGfMzrMpOWYHw&docid=9b043801882bcd35680458631457979f%7C613bd77d44f4c380b8d7627cabdeac11&a=bi&pagenumber=3&w=800

 

oraz zdjęcia z pierwszego dnia budowy http://picasaweb.google.com/darek.cwik/BudowaDomuFundamentGrzewczyLEGALETT#

Edytowane przez Dareckyy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qbelek,

 

mnie link otwiera się dopiero po kliknięciu kolejnego linka na na nowo otwartej stronie. Może coś sknociłem przy wklejaniu?

 

Wszystkie informacje dotyczące projektu i budowy zamieszczam w moim dzienniku budowy http://forum.muratordom.pl/blog.php?b=110707&goto=prev

Projekt Abakon 2009, płyta ma wymiar ok. 8x12 m.

 

Na podbudowę została użyta pospółka prawie 400t oraz "trochę" geowłókniny, bo działka jest lekko pochyła i zakończona skarpą. na zdjęciach w moim dzienniku to wyraźnie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qbelek,

 

mnie link otwiera się dopiero po kliknięciu kolejnego linka na na nowo otwartej stronie. Może coś sknociłem przy wklejaniu?

 

Wszystkie informacje dotyczące projektu i budowy zamieszczam w moim dzienniku budowy http://forum.muratordom.pl/blog.php?b=110707&goto=prev

Projekt Abakon 2009, płyta ma wymiar ok. 8x12 m.

 

Na podbudowę została użyta pospółka prawie 400t oraz "trochę" geowłókniny, bo działka jest lekko pochyła i zakończona skarpą. na zdjęciach w moim dzienniku to wyraźnie widać.

 

Wymiary mojej plyty sa podobne do Twojej (8.9x11.6) - koszt 51k ale agregaty wodne ()dwie sztuki. Budowe plyty robie w sierpniu. Mozesz powiedziec ile Ty placisz za swoja oraz ile zaplaciles osobno za podsypke, koparke i moze rury? Bede mniej wiecej wiedziec ile dodatkowo musze przyszykowac kasy na te rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ohara,

 

pospółka prawie 400 ton wraz z transportem (34 wywrotki) kosztowały mnie prawie 25k, do tego jeszcze żwir drenarski, piasek, studnia chłonna do drenażu, geowłóknina, płyty ażurowe Meba ok. 50 mkw - wyjdzie pewnie razem za sam materiał na podbudowę ok. 30k. No ale warunki na działce nie są idealne, działka jest pochyła, do tego zakończona skarpą, gdzie trzeba było zrobić wysoki nasyp i odpowiednio go zabezpieczyć .... Przeliczyłem się tu o ok. 50%.

 

Jeśli chodzi o koszt robocizny i koparki, to Ci nie podam, bo to leży po stronie firmy budowlanej, z którą mam umowę na budowę domu do stanu developerskiego.

 

Trudno mi będzie też podać cenę samej płyty fundamentowej Legallet. Wycenę otrzymałem na całość, wpłaty dokonuję transzami za dany etap prac, a tutaj oprócz wykonania płyty, jest również kwestia wykonania tej podbudowy, stóp fundamentowych pod garaż, wcześniej projektu i jego adaptacji, załatwienia formalności związanych z pozwoleniem na budowę, opłacenia kierownika budowy, dodatkowej warstwy 10 cm styro pod płytę i pewnie paru innych rzeczy, nie mam tych pozycji osobno wyliczonych, więc podając wielkość pierwszej transzy (65,5k) nie chcę podać fałszywej informacji, że jest to koszt samej płyty.

 

Mogę podać, że dopłata do Legalettu w firmie Abakon przy moim projekcie wyniosła ok. 20k w stosunku do wersji podstawowe z "tradycyjną" płytą fundamentową i ogrzewaniem w postaci elektrycznych grzejników konwektorowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ohara,

 

pospółka prawie 400 ton wraz z transportem (34 wywrotki) kosztowały mnie prawie 25k, do tego jeszcze żwir drenarski, piasek, studnia chłonna do drenażu, geowłóknina, płyty ażurowe Meba ok. 50 mkw - wyjdzie pewnie razem za sam materiał na podbudowę ok. 30k. No ale warunki na działce nie są idealne, działka jest pochyła, do tego zakończona skarpą, gdzie trzeba było zrobić wysoki nasyp i odpowiednio go zabezpieczyć .... Przeliczyłem się tu o ok. 50%.

...

.

 

U mnie z badan wyszlo, ze mam na glebokosci 0.45m wode (byc moze akurat w tym roku sie pokazala ze wzgledu na obfite opady bo miejscowi mowili ze wody tu nie ma...) wiec rowniez w projekcie jest geowloknina i drenanz ale z umowy wynika ze jest to juz wliczone w cene. To co ja mam przygotowac we wlasnym zakresie to piasek (okolo 240 ton) oraz koparkoladowarka na jeden dzien.

Zastanawiam sie jak to jest z tym piachem. 400 ton to jest strasznie duzo! mnie przerazaja moje 240... Jak zorganizowac taki transport, gdzie skladowac ten piach... Wolalabym, zeby bylo to rowniez zawarte w umowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...