Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

TŁUMIKI-To takie "puszki" metalowe o wymiarach 20x40x100 cm nakładane na rury wychodzące z płyty.

 

Zakładałem,że kominek stanie przed kominem.

 

 

QBELEK

A ten komin to już stoi czy jest dopiero w planach?

 

Jest w planach, ale komin stoi, więc nie ma jak przesunąć całej konstrukcji.

Edytowane przez roger_s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

TŁUMIKI-To takie "puszki" metalowe o wymiarach 20x40x100 cm nakładane na rury wychodzące z płyty.

U nas, jak widać, nic takiego nie ma. Nie wpływa to generalnie na użytkowość wymiennika, a hałasuje i tak... agregat. Przepływu powietrza w obudowie kominka nie słychać, przynajmniej u mnie. Mogę pokazać, mieszkamy koło W-wy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas, jak widać, nic takiego nie ma. Nie wpływa to generalnie na użytkowość wymiennika, a hałasuje i tak... agregat. Przepływu powietrza w obudowie kominka nie słychać, przynajmniej u mnie. Mogę pokazać, mieszkamy koło W-wy.

 

Dzięki za zaproszenie, ale z Poznania, a dokładniej z Żabna to trochę daleko:-)

U mnie jest wymiennik Legalettowski. Takie ustrojstwo nakładane na rurę/zamiast kawałka rury z doprowadzeniem z i do podłogi.

Pewnie się skończy na bezpośrednim połączeniu wymiennika poprzez zaizolowane rury spiro.

Tylko pytanie czy po dłuższym paleniu izolacja nie zacznie się palić/tlić/topić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest wymiennik Legalettowski.

Tylko pytanie czy po dłuższym paleniu izolacja nie zacznie się palić/tlić/topić ?

Ja tez mam wymiennik Legalettowski;P

Przy montażu agregatów kazałam sobie wymienić swoje pudło na ten nowszy, mocniejszy, "narurowy". A jak już przyjechał i rozpakowaliśmy, to się okazało, że on tylko do komina "na plecach" pasuje. Każdy inny układ wymaga w/w pudła. No i wrócił sobie do Gdańska.

 

Izolowane rury wysokotemperaturowe spiro się nie stopią. One mają w środku różowa wełnę mineralną. Zreszta k-g tez trzeba dać różowy na obudowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Klej z taśm niestety śmierdzi gdy się mocno pali w kominku. Łącząc rury DGP stosowałem obejmy i niestety srebrną taśmę kominkową.

2. Na wątku o kominkach wyczytałem, że uogólniając "prawdziwy zdun" obudowy kominka z KG nie robi.

Karton się z czasem wypala. wełna przyklejona taśmami (patrz pkt. 1) odpada i pyli.

Obudowy z KG najczęściej wykonują inwestorzy we własnym zakresie lub ekipa "od budowy domu".

Mój budowlaniec chciał mi taką zrobić. Na szczęście jego dom spalił się jeszcze przed podjęciem przeze mnie decyzji. Spalił się od kominka.

 

Poczytaj o kominkach robionych przez Forest-Natura i innych zdunów z wątków kominkowych.

 

Co do samych kominków to jest kilka typów. W uproszczeniu: powietrzne o małej bezwładności i akumulacyjne. Trzeba rozważyć, który lepiej będzie pracował z wymiennikiem L. i czy sposób jego eksploatacji wpasuje się w zachowanie domowników (czas palenia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, mam do Was prośbę.

 

Czy możecie wyliczyć roczny koszt używania legalettu (wersja na grzałki elektryczne, prąd) gdy zapotrzebowanie na ciepło domu wynosi 5000kWh na rok?

A co tu liczyć? Jeżeli źródłem ciepła będzie tylko Legalett to przemnóż te 5000 razy cenę jednej kWh w twoim rejonie i już. Np mozesz korzystać tylko z drugiej taryfy i wtedy będzie to ok 1500 zł rocznie (kWh za 0,3 zł). Sa tez inne taryfy ale to juz musisz sprawdzić u swojego dostawcy energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, jeszcze raz zadam swoje pytania i proszę odpowiedzieć dokładnie na te pytania. Może wtedy stanowiska będą zbliżone ;-)

.....

Co według dzieje się z para wodną konwekcyjną przenikającą przez sufit i ekofiber?

??

 

Wilgoć przenika przez sufit powodując zawilgocenie izolacji bo nie ma paroizolacji między GK i Ekofibrem. Brak dostatecznej wentylacji nad ekofibrem powoduje, że to wszystko się tam "kisi"...

 

Co będzie jeśli odetniemy ekofiber folia paroprzepuszczalną (wiatroizolacyjną) od zimnej pustki wentylowanej:

* wariant 1 -> na granicy ekofiber -pustka

 

Nawet jeżeli to będzie folia paroprzepuszczalna to i tak będzie dodatkowa barierą dla wilgoci + ograniczenie już i tak słabej wentylacji, a więc ekofiber będzie się "kisił" mocniej.

 

* wariant 2 -> w powietrzu, tak by nad ekofibrem była jakaś przestrzeń wentylacyjna (ehhh... jest to wersja prawie niewykonalna)?

 

:D To już w ogóle jakas glupota...

 

Co by nie psali o ekofibrze to sa to poprostu włókna celulozowe z makulatury które chłoną wilgoc jak cholera... Co prawda po penym czasię ją oddają jezeli w "otoczeniu" jest odpowiednio sucho... Jezeli jednak źródło w ilgoci jest stałe ( przy normalnym urzytkowniu domu wilgoć stale prznika przez strop do izolacji) to musi być naprawdę sucho nad tym ekofibrem żeby wilgoć "przeszła" sobie przez wszystklie jego warstwy i została odprowadzona. Musi więc byc nad ekofibrem porządna wentylacja lub... porządna wentylacja w pomiesczeniach domu ! Dlatego uwazam że najpierw powinnas zrobić wentylacje pomieszczeń w domu bo tylko wtedy ograniczysz poziom wilgoci przenikającej do izolacji anie kombinowac z foliami itp..

 

Browar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z tym co mówi mąż w domu mamy jednak wentylację - grawitacyjną, wilgotność powietrza około 33%

 

 

sorry dopiero teraz doczytałem...

33% to wilgotność bardzo niska - ciut powyżej minimalnej (30%).

Pytanie gddzie była mierzona u mnie w kuchni przy zwykłym gotowaniu jest 45%, w łazience często nawet ok 60% ...

 

Proponuję zakupić porzadny higrometr i dokładnie sprawdzic jaka jest wilgoć w pomieszczeniach.

 

ps.

Nie chce dłużej zaśmiecać wątku - odsyłam do tego o wentylacji.

 

Browar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tak jest (jestem "noga" z tematów elektryki, energetyki, elektroniki etc... jestem z tych , co jak mieli kilkanaście lat to ich po fazę z wiadrem wysłali :) :) :), ale potrafię używać narzędzi (wietarka, młotek, piła) i robić np. meble drewniane dla dzieci do pokoju :))... to bez względu na źródło ciepła, potrzebne jest 5000kWh i teraz jak to dostarczać na przestrzeni wielu lat nie tyle najtaniej (ale najtaniej przy określonych założeniach wygody etc).

Jestem na etapie wyboru CWU/CO.

Dla CWU wybrałem obecnie PC p/w z buforem: dla CO mam wiele wersji do wyboru: Legalett (powietrze)albo podłogówka (woda) +kocioł elektryczny albo podłogówka (maty, przewody - elektryka) albo dla całości: CWU/CO PC (większej mocy) p/w z buforem dla CW i z podmieszaniem dla podłogówki (która przy wielkosci domu (powierzchni 250m2) to już prawie sama stanowi bufor - tak mi piszą forumowicze :).

Dom ma określone projektowane zapotrzebowanie na ciepło <= 20kWh/m2*rok (250m2 *20kWh = 5000kWh). Wolałbym mieć 10-20% zapasu :).

Obecnie wg mojego rozeznania (a mało się znam:)): najtaniej (bez grzejników. faralek etc i innych aspektów, których nie chcemy z Żoną albo które aspekty chcemy) wychodzi wersja: mała PC p/w dla CWU( przy 5 osobach koszt roczny szacowany na 700zł), a dla CO podłogówka wodna albo elektryczna = 1600zł na rok.

najtaniej farelki, a potem podłogówka elektryczna/potem wodna na końcu powietrzna. Taniej w utrzymaniu powietrzna czy wodna wersja podłogówki mogłaby wyjść przy wersji dużego PC dla CWU i CO (z podmieszaniem albo do wodnego "legalettu"). Koszty montazu różnego rodzaju podłogowek są mi znane - mam wyceny z legalettu jak tez podłogówek wodnej czy elektrycznej - wyceny od wykonawców.

Trochę może zamotałem ale na takim etapie jestem teraz, a do zamknięcia projektu w celu uzyskania pozwolenia mam czas do końca maja i brakuje tylko CWU/CO, bo budowa domu planowane rozpoczącie to lipiec albo sierpień. Obecnie czekam na ostateczny kosztorys z Legalettu aby wybrać rodzaj podłogówki (dom ma być niskoenergetyczny, będzie kominek, rekupracja z gwc i mnóstwo ocieplenia na około, ale zapotrzebowanie na ciepło jest - i nie wychodzi na to że bez CO się obejdzie :) bo dom parterowy w kształcie litery L, mimo wielu okien na południu, mniej na wschodzi i zachodzie, małych na północy etc... pasywny nie wyszedł ale nie taki byl cel co do tematu).

 

TO przydługi wywód opisujący temat i pytanie moje dot. 5000kWh dwa posty wyżej ode mnie i odpowiedzi kolegi z forum. :)

Edytowane przez marfe
Dopisanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

roger_s

Dopiero teraz wrocilem do watku.

 

U mnie byl problem z rozstawem rur - byly zbyt blisko siebie o jakies 5 cm. nie wiedzialem jeszcze na etapie wylewania plyty, ze to jest takie wazne.

Poradzilem sobie tak, ze zrobilem cos na wzor taboretu na ktorym stoja tlumiki i polaczylem wyjscia rur elastycznymi kanalami zaizolowanymi akustycznie.

Dziala jak powinno.

 

Aaaa, pozniej doczytalem, ze chcesz odeslac tlumiki. Ja bym odradzal. Ale decyzja nalezy do Ciebie.

Edytowane przez pdurys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ostatnie, najważniejsze.

Jak sprawują się wymienniki wodne? Czym grzejesz wodę? Jakie są koszty eksploatacji?

 

Uruchomilem instalacje na poczatku stycznia.

Jako zrodlo ciepla mam piec Viessmann Vitodens 300 z zasobnikiem Vitocell 300ltr.

Mam cztery agregaty Legalett po dwa na kazdej kondygnacji.

Poniewaz w zimie jeszcze nie mieszkalismy to moje obserwacje nie sa pewnie miarodajne.

Niemniej jednak... bez zadnego problemu osiagnalem w domu temperature +21 / +22 degC.

Po wylaczeniu agregator temperatura spadla do okolo +18 degC w ciagu 24h, ale przypominam dom nie byl jeszcze wykonczony.

Nie mam i raczej nie bede mial potrzeby grzac do temperatury wyzszej niz +22 degC, poniewaz na podlodze mam deski, ktorych producent zastrzega, ze stosujac ogrzewanie podlogowe nie mozna przekaraczac temperatury podloza wiecej niz +27 degC.

 

Masz racje odczuwanie ciepla to jedno a temperatura to drugie. Widac to jak na dloni w lazience. Mam w kazdej dodatkowy grzejnik o mocy okolo 800 W.

 

Zasilanie agregatow a tym samym grzejnikow jest na poziomie +55 degC regulowanych sterownikiem pogodowym z pieca.

powrot w takim przypadku ma temperature okolo +45 degC.

 

Od stycznia, praktycznie na samo ogrzewanie, zuzylem 950 m3 gazu. Odczyt z wczoraj.

 

Zamiast regulatorow temperatury Legalettu, zamontowalem tylko termometry elektroniczne sterowane przez centralna automatyke domu. Musialem tylko w rozdzielni podlaczyc odpowiednio agregaty. Instalator tego nie robil, ale moj elektryk sobie doskonale poradzil.

Teraz moge ogladac temperatury pomieszczen i je regulowac (tylko po co) na komputerze.

 

Napisalem, ze regulacja jest zbedna, poniewaz gaz ma to do siebie ze kosztuje tyle samo niezaleznie od pory dnia i roku, dlatego moja instalacja jest STALE ustawiona na +19 degC w lecie (teraz) i + 22 degC w zimie. nic nie ruszam, automatyka robi sama. A przynajmniej mam takie wrazenie. Dopiero kolejna zima (jesli bedzie sroga) da odpowiedz na pytanie czy to byla dobra inwestycja.

 

Chcesz cos wiedziec wiecej, napisz na priv, bo jak sie ostatnio zorientowalem to powiadomienia o nowych postach jakos przestaly do mnie docierac.

Edytowane przez pdurys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

roger_s

Dopiero teraz wrocilem do watku.

 

U mnie byl problem z rozstawem rur - byly zbyt blisko siebie o jakies 5 cm. nie wiedzialem jeszcze na etapie wylewania plyty, ze to jest takie wazne.

Poradzilem sobie tak, ze zrobilem cos na wzor taboretu na ktorym stoja tlumiki i polaczylem wyjscia rur elastycznymi kanalami zaizolowanymi akustycznie.

Dziala jak powinno.

 

Aaaa, pozniej doczytalem, ze chcesz odeslac tlumiki. Ja bym odradzal. Ale decyzja nalezy do Ciebie.

 

 

Jeszcze się zastanawiam, bo po pierwsze to nie będzie zgodnie z założeniami. Czyli bezpośrednio na we i wyjściu w płycie, więc nie będą tłumiły tak jak powinny.

Po drugie jak zastosuje przewody elastyczne do tłumików to dla czego od razu nie połączyć wymiennika?

 

Tłumiki są od spodu otwarte ( brak połączenia, jak u góry), pdurys co z hałasem?

Edytowane przez roger_s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możecie wskazać ekipę, która w pomorskim (4km od Gdyni) zrobi/wykona płytę fundamentową (z lub bez ogrzewania legalettowego) pod dom jednorodzinny z garażem, zgodnie z założeniami umowy z Legalettem - czyli nierówność max +-0,5cm? Najlepiej taką, która robiła to u Was?

Mam do zrobienia taką płytę u mnie o powierzchni użytkowej 313m2, co daje około 400m2 płyty fundamentwej, z tego 320m2 na płytę pod dom, a 80m2 osobnej płyty pod garaż. Osobne płyty przylegające do siebie, ale oddzielone ociepleniem pionowym 30cm styropianu, i różnica poziomów 30cm.

Kosztorysy tej płyty mam na 130 tyś z rurkami pod ogrzewanie wodne albo 160 tyś z ogrzewaniem powietrznym legalett.

Znacie kogoś kto podejmie się wyzwania? Legalett wywiąże się na takiej powierzchni z nierówności +-0,5cm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Czyli bezpośrednio na we i wyjściu w płycie, więc nie będą tłumiły tak jak powinny.

Po drugie jak zastosuje przewody elastyczne do tłumików to dla czego od razu nie połączyć wymiennika?

 

Tłumiki są od spodu otwarte ( brak połączenia, jak u góry), pdurys co z hałasem?

roger nie bardzo rozumiem. Konstrukcja moich tlumikow jest pewnikiem taka sama jak Twoich.

Prostopadloscienne pudla z mata wygluszajaca w srodku, zamkniete "deklem" z okraglym kolnierzem z jednej strony i otwarte z drugiej.

 

Idea montazu w oryginale jest taka, ze stawiasz taki tlumik na wychodzacych z fundamentu rurach "oblepiajac je zwykla zaprawa. Nawet taka jaka bedziesz murowal komin.

 

U mnie o czym pisalem, byl jeden problem. Mam dwa obwody na parterze, czyli z plyty wychodzily po dwie rury z jednej i drugiej strony przyszlego kominka.

Wykonawca nie mial szablonu wiec je rozsunal tak jak mu sie wydawalo. Kiedy przyjechaly tlumiki na kilka dni przed rozpoczeciem montazu wkladu kominkowego (dlugo przed uruchomieniem ogrzewania) okazalo sie, ze nie moge ich w taki sposob zainstalowac.

 

Dlatego zrobilem te taborety (sorry QBELEK, nie mam zdjec ale licze na Twoja wyobraznie). Wygladaja ordynarnie. ramka z katownikow wielkosci tlumika plus na kazdym rogu dospawane nogi o wysokosci okolo 25 - 30 cm. Dodatkowo otwarty koniec zasklepilem blacha z okraglym kolnierzem analogicznie jak na drugim koncu tlumika.

Teraz moglem juz postawic taborety, podlaczyc kawalki rury spiro z welna i dalej podlaczyc to do nowych kolnierzy.

 

Takie rozwiazanie moim zdaniem jest nawet lepsze od oryginalnego, bo gwarantuje brak mieszania sie powietrza miedzy obwodami.

 

Nie wyobrazam sobie jak stosujac zaprawe mozna "szczelnic" styk tlumika na jego "srodkowej grodzi" dookola to jest wykonalne, ale jak to zrobic po srodku - niw wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo otwarty koniec zasklepilem blacha z okraglym kolnierzem analogicznie jak na drugim koncu tlumika.

.

 

Na początku myślałem, że tylko wpakowałeś rury od dołu :-)

 

Ja ma jeszcze jeden problem, oba tłumiki musiał bym ustawić z jednej strony komina i połączyć to rurami zaizolowanymi.

I tu pytanie czy zamiast łączyć we/wy z tłumikami rurą i później z powrotem do wymiennika, nie skrócić całej drogi i kolejnych połączeń?

Każde połączenie może później powodować ewentualne przedmuchy i hałas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...