Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam. Ja co prawda nie mam Legalett`u ale chcę dać coś podobnego tylko że grzanie nie powietrzem ale elektryczne akumulacyjne (kable).

Kable będą w płycie fundamentowej żelbetowej i będą ją łądowały.

Pytanie dotyczy dylatacji:

Gość z firmy elektrycznej powiedział że nie pownienem się martwić dylatacjami, nie będzie problemu, jednak w podłogówkach dylatacje są wymagane.

Jak to wygląda z dylatacjami w Legalett bo przecież tam też jest grzanie w płycie fundamentowej?

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja zrezygnowałem ze względu na niedopracowany (ryzykowny) sposób wykonania takiego systemu dla ścian 3W oraz na skomplikowany sposób zbudowania tradycyjnego cokołu kamiennego. Poza tym sądzę iż taniej i podobnie wyjdzie akumulacja fundamentu kablami grzejnymi. Początkowo zakładałem duże oszczędności z wykorzystania wymiennika kominkowego ale jak widać wyżej oszczędności są nijakie, skomplikowanie systemu wzrasta, ryzyko też, komfort (sterowanie i akustyka) także się pogarsza. Biorąc to wszystko pod uwagę zrezygnowałem. Chociaż jak bym miał ściany 2W to być może bym się zdecydował. System ten jest napewno mocną alternatywą dla tych co mają kiepskie warunki gruntowe. Jeżeli warunki są OK to jak pisałem wyżej taniej i podobnie wyjdzie akumulacja kablami grzejnymi.

 

Pozdrawiam Legalett'owiczów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a podłogówka innym sustemem nie elektrycznie? tez wyjdzie taniej i lepiej?

Gazu niet, oleju nie chcę mieć ani węgla, butli, pc - od początku stawiam na elektrykę plus kominek (teraz piecokominek)

Jak ktoś ma i będzie miał tylko prąd to Legalett w pewnych sytuacjach może być alternatywą. Ja mam bardzo dobre wspomnienia z bezpośrednich kontaktów z p.Wojtkiem, jak ktoś ma jakieś pytania to proponuję zwracać się bezpośrednio do niego, czyli bezpośrednio do Legalettu Gdańsk

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Mam dwa pytania do użytkowników Legalettu:

 

1) Jak jest z hałasem w tym rozwiązaniu? Wiem już z lektury wątku, że hałasuje kominek, jeśli użyje się Legalettowego wymiennika ciepła. Ale nie do końca wiem jak jest z hałasem agregatów. Czy jest on odczuwalny? Co jeśli będę miał pomieszczenie gospodarcze z agregatami tuż obok sypialni (załóżmy, że scianki działowe z BK)? Jestem _bardzo_ czuły na wszelkie hałasy i to może być dla mnie istotny problem. Jakie są wasze wrażenia?

 

2) Czy w okolicy Wrocławia (bliższej lub dalszej), jest jakaś dobra dusza, która zaprosi mnie i moją narzeczoną do domu z Legalettem, pokaże jak to działa i podzieli się wrażeniami? Forum to forum, ale bardzo brakuje mi możliwości obejrzenia Legalettu na żywo.

 

Pozdrawiam :)

 

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie ma hałasu. Agregatów zupełnie nie słychać - no może jak się przyłoży ucho do podłogi.

 

W tej chwili szum pochodzi właśnie z niezabudowanego kominka, w którym są rury do wymiennika kominkowego. Te ruru obecnie nie są zaizolowane więc one hałasuja jak się włącza agregat.

 

mieszkam dalego od Wrocławia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agregaty "nie stoją" nigdzie. Są częścią płyty legalett. To znaczy w płycie są skrzynki metalowe, które było zabetonowane a w tych skrzynkach agregaty z grzałkami elektrycznymi i wiatrakiem. Całość osadzona na gumowych izolatorach i przykryta blachą, warstwą izolacji i znowu grubym blaszyskiem, żeby chodzić można było.

Są więc agregaty w podłodze, obydwa w garderobie która sąsiaduje z sypialnią a do której tymczasowo nie ma drzwi - więc z łóżka mam "wsłuch" do garderoby - ale tam cisza ! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie w nowym roku!

Oby był dla nas wszystkich szczęśliwy!

 

Dawno tu nie zaglądałem i po przeczytaniu listów od poprzedniego pobytu zrobiło mi się smutno. Czemu?

Po pierwsze dlatego, że ten temat założono po to, aby dzielić się doświadczeniami, a nie domysłami.

Po drugie dlatego, że wiele razy starałem się tu na forum życzliwie radzić, by wszelkie wątpliwości dotyczące technologii Legalett w pierwszej kolejności konsultować z firmą z macierzystą firmą z Gdańska, a nie z laikami!

I po trzecie i ostatnie - przykro mi, gdy czytam listy osób, które nic lub prawie nic o technologii Legalett nie wiedzą i piszą bzdury zniechęcając przy tym innych do tego bardzo dobrego systemu grzewczego.

Dziękuję tym wszystkim, którzy dzielą się konkretnie i rzeczowo swoimi doświadczeniami i tym którzy pytają, by poznać, sprawdzić zanim podejmą ostateczną decyzję.

 

Na szczęście użytkowników przybywa i fundament staje się coraz bardziej popularny w całym kraju.

Po szczegóły jak zwykle odsyłam do Legalett w Gdańsku.

 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Piotr - zadowolony użytkownik Legalett od 4 lat

 

PS

Rachunek za XI-XII z ZE 600 zł (dom 95 m2).

Ktoś pytał o nazwisko Prusiński. Jeśli chodzi o p. Janusza Prusińskiego wykonawce fundamentu na zlecenie Legalett z Gdańska, to polecam - u nas wykonał prace bez zarzutu.

Polecam nr 1-2 "Własny dom z konceptem" z artykułem o budowie domu z fundamentem grzewczym Legalett z p. Januszem w roli wykonawcy.

Także w Muratorze ma ukazać się artykuł o tym fundamencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedna prośba.

Proszę wszystkich, którzy zamierzają wykonać inny fundament lub budować w innej technologii, aby założyli nowy temat.

Piszę o tym m.in. z uwagi na nowych czytelników tego tematu, którzy cierpliwie muszą czytać zarówno o doświadczeniach z Legalett jak i wątki poboczne (teraz jest to już kilkaset listów). To rzeczywiście może zniechęcić!

 

Eksperymentatorom z nowymi rozwiązaniami życzę powodzenia. Oby rzeczywiście im się udało i było tak skuteczne w grzaniu i zużyciu źródła energii jak Legalett.

 

Proponuję też nie odpowiadać na listy prowokatorów...

 

Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Od trzech lat mieszkam na "Legalecie", gdybym jeszcze raz budowałam dom, też postawiłabym go na takiej płycie. Myśmy z Panem Prusińskim nie mieli tak różowo, ale to był chyba jakiś wyjątkowy "zbieg pechów" ( kiedyś tu prowadziłam dziennik - teraz się śmieję z naszych przeżyć :wink: ).

 

Koszty za prąd wynoszą u mnie ok. 900 - 1000 zł za dwa miesiące, dom 145 m. Rafal powie, ze ktostam ma taniej. Ha, mój znajomy pali węglem i ma jeszcze taniej, ale... Przecież jakieś koszty utrzymania domu muszą być, dajcie spokój. :lol:

Przed zamieszkaniem w swoim domu mieszkaliśmy w bloku, mieszkanie 55m - opłaty za czynsz wynosiły około 450 zł, do tego opłaty za gaz i za prąd oddzielnie. Zaś w tej naszej obecnej kwocie, w przeliczeniu na jeden miesiąc ok 450-500 zł mamy ogrzewanie trzy razy więszej powierzchi domu, gotowanie na płycie elektrycznej i podgrzewanie wody do mycia. Więć relacja jest zdecydowanie korzystniejsza. Zwłaszcza, że koszty ogrzewania domu ponosimy tylko zimną porą, a opłaty czynszowe płaciło się równo zimą i latem :o .

 

Nie wypowiem się w kwesti szczegółów (rur, temperatur, połączeń, zużycia prądu itd) , bo od kiedy mieszkam u siebie moje zainteresowanie technologiami spadło do zera. ,Jedyne, co mogę ocenić jako przeciętna blondynka, to fakt, że w pomieszczeniach wyłożonych terakotą jest cieplej niż w sypialniach, gdzie są panele. 8)

 

Pozdrawiam Legaletowców!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafal111

 

Czyżbyś należał do grona prowokatorów?

 

Napisz o swoich doświadczeniach, a nie o podłogówce nieznanej znajomej czy też o Twoich problemach z rozróżnieniem Legalett od podłogówki, ekogroszku...

Jeśli nie masz tej wiedzy i doświadczeń, to proponuję przenieś się na inny temat lub inne forum.

 

Pozdrawiam

 

Piotr

 

Osówka - dzięki za ciekawy list.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany, Rafał naprawdę pytasz czym sie różni? A przepraszam minimum wiedzy na temat technologii zasięgnąłeś? Jakieś rysunki? Foldery? Cośkolwiek w necie? Toż różnic jest mnóstwo :lol:

Podstawowa różnica - w Legalecie masz pod podłogą kanały z gorącym powietrzem, a w tzw. zwykłej podłogówce rurki z wodą. Mnie zawsze dręczyło, że mi jakimś cudem gdzieś pęknie taka rurka i ... szukaj pod całą podłogą. W Legalecie jakby nawet te rury metalowe spróchniały :wink: , to kanały w betonie zostają. Powietrze podgrzewa nagrzewnica elektryczna (w moim przypadku), czyli większa grzałka. I jest jeszcze wiatraczek. Im mniej elementów do psucia, tym bardziej czuję się niezależna od serwisów, przeglądów itd. Oczywiście nie ma pieca, ani ekogroszku :lol:

I największy atut - Legalet jest BEZOBSŁUGOWY.A w dodatku ma duża bezwładność cieplną, więc świetnie utrzymuje ciepło. Nawet jak mi z powodu wichury urwie jakąś linię energetyczną i nie mam prądu przez dobę, to dom się nie wyziębia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja czy talem ale nie rozumiem

a zaczynam budowe wiec pytam

1. piszesz ze Legalett na powietrze, zwykla podłogowkla tez moze byc

2. piszesz ze bezobslugowe bo na prad - ale mozna wstawic piec do legaletu na kazde media - a prad jest drogi

3. a co do bezwładnosci - to zwykla podłogowka i dobre ocieplenie tez to da

 

wiec dlatego nie widze roznic mimo iz czytalem na stronie Legaletu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...