Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam,

przejrzałem całe forum dotyczące Legalettu i nie znalazłem żadnej konkretnej wypowiedzi sympatyka tego systemu grzewczego odnośnie efektów używania stropu grzewczego.

Czy mógłby się ktoś wypowiedzieć jak się mieszka w domku, który ma taki grzewczy system w płycie fundamentowej i w stropie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

Mała podpowiedź do:

Zachodzę jednak w głowę, jak ominąć te koszta, wynikające z posiadania tej nowoczesnej i opatentowanej technologii przez firmę Legalett. Jeśli są to właśnie agregaty, co sugerujesz i jeśli niemożliwym wydaje się ich zdobycie, to niestety bryndza.

 

To nie tylko same agregaty, ale także odpowiednia znajomość układu kanałów powietrznych. Ich nie można wykonać tak sobie według swojego widzimisię. Długości kanałów (rur), miejsce zagięcia mają m.in. wpływ na brak lub istnienie szumu w nich... Dokładność tych wyliczeń ma ogromne znaczenie.

 

A samemu można spróbować wykonać fundament mając dokumentację i materiały z Legalett. Tu jednak też jest pewne małe ale...

 

Dlatego niezmiennie odradzam kombinowanie, a radzę skorzystać z kilkudziesięcioletnich doświadczeń firmy Legalett (także podstaw naukowych szwedzkich uczelni).

 

Pozdrawiam

Piotr :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafal - dom ma 95 m2 (D04 - jak na zdjęciu obok).

Grzejemy zwykle od X do IV - czyli uśredniając mamy 7 miesięcy x 250 = 1750 zł. W rzeczywistości jest to ok. 1650 (średnia z ostatnich trzech lat), bo włączanie nie zawsze jest na początku X, a wyłączanie nie na końcu IV itd.

 

Mikr - nie znam takiej osoby, ale jak poprosisz w Legalett, to może udostępnią Ci tel. do takich osób.

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikr - nie znam takiej osoby, ale jak poprosisz w Legalett, to może udostępnią Ci tel. do takich osób.

Pozdrawiam

Piotr

No niestety nikt nie odpowiada na forum.

Zanim napisałem na forum zatelefonowałem do Legalett'u w Gdańsku i obiecali mi podać namiary do osób używających Legalett'u w stropie, ale prosili abym im dał czas, gdyż muszą spytać tych osób, czy firma może podać nr telefonu osobie zainteresowanej takim rozwiązaniem.

Nic nie otrzymałem i zastanawiam się, który wariant jest bardziej prawdopodobny:

1. firma nic nie zrobiła, aby odnaleźć kogolwiek i podać mi namiary tych osób

2. firma szukała takich osób, ale nie znalazła nikogo, kto pozytywnie wypowiadałby się na temat takiego rozwiązania, a osób źle wypowiadających się, siłą rzeczy nie polecą mi do kontaktów

Jednym słowem sytuacja patowa.

Może Ci co mają legalett na parterze wypowiedzą się jakie ogrzewanie mają na poddaszu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim napisałem na forum zatelefonowałem do Legalett'u w Gdańsku i obiecali mi podać namiary do osób używających Legalett'u w stropie, ale prosili abym im dał czas, gdyż muszą spytać tych osób, czy firma może podać nr telefonu osobie zainteresowanej takim rozwiązaniem.

Nic nie otrzymałem i zastanawiam się, który wariant jest bardziej prawdopodobny:

 

Myślę, że warto się przypomnieć - jak ja do nich wydzwaniam, to widzę, że pracy mają sporo. U mnie też trochę trwało, zanim udało mi się odwiedzić dom na Legalett, ale koniec końców udało się :)

 

Ja planuję dom parterowy z poddaszem używanym okresowo - ogrzewane będzie prawdopodobnie kominkiem z DGP (kominek na dole) i ew. dogrzewane jakimiś elektrycznymi grzejnikami. Z kolei w tym domu w którym byłem poddasze było ogrzewane elektrycznymi piecami akumulacyjnymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikr

 

Zadzwoń do Legalett i przypomnij temat zamiast snuć podejrzliwe domysły :(

K_ret ma racje - pracy mają bardzo dużo, a pracowników zbyt mało.Szef twierdzi, że wystarczająco - jest Szwedem i patrzy na to inaczej.

 

Co do ogrzewania poddasza, to za moich czasów czyli kiedy przymierzałem się do Legalett - zrobienie go także w stropie było drogą inwestycją.

My zdecydowaliśmy się tylko na parter i z tego jesteśmy zadowoleni.

 

Rozwiązań jest wiele. Jak ma się już II taryfę z ZE na fundament, to można elektrycznie grzać także na poddaszu np. grzejnikami elektrycznymi. Z tego co pamiętam ktoś tu na forum chwalił sobie skuteczne i tanie w eksploatacji grzejniki konwektorowe (poszukaj np. w google na hasło "grzejniki elektryczne").

 

Powodzenia

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich użytkowników Legalettu (-a?) i mam do Was właściwie 1 zasadnicze pytanie (jestem na etapie podejmowania decyzji, czy brać, czy nie):

 

Otoż to, co wszyscy podaja za zaletę, mi jawi sie jako poważna wada systemu - duża bezwładność układu. W zeszłą niedzielę byłem u znajomych co to mają (i resztę domu z Praefy i są zachwyceni - to dla Piotra O. ;-) ) i, choć wypowiadali się w samych superlatywach, to Pan Domu w pewnym momencie powiedział, że sprzątaczka mu przestawiła tydzień temu termostat w gabinecie na maksa i do dziś nie może wyziębić podłogi. Jak doczytałem odwrotna zalezność także zachodzi.

 

Problem wydaje się być szczególnie poważny biorąc pod uwagę zmiany klimatyczne. Nie ma już długich, ostrych zim. Są za to b. częste, b. gwałtowne skoki i spadki temperatury. W takich warunkach szybkość reakcji (w obie strony) stystemu grzewczego wydaje się być b. istotna.

 

Jakie są Wasze doświadczenia (szczególnie z tego roku) w tej materii?

 

Jest to (poza ew. ceną, ale to muszę policzyć jeszcze dokładnie) jedyne co mnie odstręcza od Legalettu (-a?).

 

Choć ta podłoga o temperaturze "akurat" zrobiła wrażenie i na mnie i na mojej żonie, dotąd zagorzałej przeciwniczce ogrzewania podłogowego.

 

Dzięki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Depi

 

... Pan Domu w pewnym momencie powiedział, że sprzątaczka mu przestawiła tydzień temu termostat w gabinecie na maksa i do dziś nie może wyziębić podłogi. Jak doczytałem odwrotna zależność także zachodzi.

 

Ciekawe doświadczenie "Pana Domu". Nie miałem takiej sytuacji, więc trudno jest mi jednoznacznie ją ocenić. Max temp. tzn. ile 30 st. C?

Na czym polega problem? Czyżby podłoga była aż tak gorąca, że nie da się po niej chodzić? Przy Legalett chyba nieosiągalne (?)

Czy tylko chodzi o wysoką temp. w pokoju?

Trudno mi sobie taką sytuację wyobrazić. Jak jest zbyt gorąco, to po zmniejszeniu temp. lub całkowitym wyłączeniu ogrzewania u nas w ciągu 2-3 dni temp. spada. Można otworzyć drzwi na korytarz lub okno... ;-)

Z moich doświadczeń wynika, że bezwładność wcale nie jest aż taka duża.

Na przykład mieliśmy ostatnio awarię - brak jednej fazy przez dwa dni i wyłączone ogrzewanie w salonie i kuchni - nie odczuliśmy specjalnie wychłodzenia (temp. spadła o ok. 2 st. (z 21 na 19 st.). Poza tym na taka okoliczność mamy kominek :-) .

Bardziej dokuczają nam wiatry i zimno wdmuchiwane przez wywietrzniki, doprowadzenie powietrza do kominka rurą z zewnątrz.

 

Dla małżonki mam jeszcze dodatkowo bardzo praktyczne argumenty: wygoda użytkowania Legalett, brak kotłowni i przenoszonych z niej zanieczyszczeń do reszty domnu i czas zaoszczędzony dzięki temu, że nie trzeba rozpalać i dokładać do pieca (mąż ten czas może poświęcić żonie, dzieciom...) :D

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dla małżonki mam jeszcze dodatkowo bardzo praktyczne argumenty: wygoda użytkowania Legalett, brak kotłowni i przenoszonych z niej zanieczyszczeń do reszty domnu i czas zaoszczędzony dzięki temu, że nie trzeba rozpalać i dokładać do pieca (mąż ten czas może poświęcić żonie, dzieciom...) :D

 

Hahaha - dobre :-)

 

Małżonka już jest przekonana - to o mnie teraz chodzi.

 

Jeśli nie odczuwacie tej bezwładności jako wady, to OK. Ja po prostu nie miałem nigdy styczności z takim układem - przy grzejnikach temperatura chodzi w górę i w dół jak za pociągnięciem suwaczka...

 

A powiedzcie mi jeszcze, czy ktoś gdzieś policzył o ile jest drożej (a może taniej?) zrobić Legalett zamiast zwykłych fundamentów + ogrzewanie podłogowe wodne/elektryczne? Na 100% będziemy mieli na parterze podłogówkę, więc te 200 zł z metra mogę odliczyć jako oszczędność no i zostaje te X (180?) - ile kosztuje zrobienie (od metra) wykopów, ław, ścian fund. podsypki, chudziaka, izolacji i wylewki (bo chyba tyle trzeba, żeby dojść do stanu Legalettowego)?

 

Spróbuję to znaleźć gdzieś, ale może ktoś stał już przed takim samym dylematem i sobie policzył już (tak, tak,leniwy jestem).

 

I jeszcze jedno - czy ktoś z legalettowców ma wersję z nagrzewnicą wodną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam

 

Szybkie pytanie - szybka odpowiedź :)

Agregaty umieściliśmy pod szafą typu Komandor, która jest w centrum domu (wnęka w korytarzu). Jest to wygodne - szybki dostęp dzięki takiemu zaprojektowaniu dolnej przestrzeni szafy, aby wystarczyło miejsca na zdjęcie pokryw agregatów.

 

Styropianu daliśmy wg zaleceń producenta 2 x 8 cm (w nim także rury PCV z wodą). Też stawialiśmy sobie i innym pytanie czy nie dać więcej, ale szybko nas przekonano, że nie ma takiej potrzeby. Z tego, co wiem, to nikt więcej nie daje. Najlepiej porozmawiać na ten temat z p. Wojtkiem z Legalett.

 

Pozdrawiam

Powodzenia w budowaniu

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, ja też mam agregaty "w szafie" tzn. pod podłogą szafy. :D

Dokładniej - jest to takie "podwójne dno" w szafie, a pod nim pokrywa od agregatu.

Mogą nad pokrywą wisieć ubrania. Żeby dobrze wykorzystać miejsce pewnie też można ustawić na tym kartony, ułożyc koce, śpiwory, torby turystyczne itp. klamoty. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

Dzięki Osówka za uzupełnienie mojej informacji. Mam tak samo w szafie nad agregatami wiszą na wieszakach kurteczki dzieci, a pod nimi stoją pudła z nieużywanymi o danej porze roku rzeczami. W razie potrzeby otwarcia agregatów (bardzo rzadko)

 

Polecam marcowy numer Muratora. Jest w nim obszerny artykuł o domu wybudowanym na Legalett z zastosowaniem ścian Praefa (minusy tych ostatnich zdziwłły mnie, ale reszta jest OK).

 

Dobrego dnia i tygodnia

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...