Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

jkrzyz i mika 31 - kto wam to robił?

mieliście niezłą jazdę. ja przy płycie fundamentowej skorzystałem z pref-budu z mysłowic - może są drodzy, ale...

zero gonienia koparki, zero szukania piachu i stali, desek do szalunków. jeszcze mi desek zostało.

zabrakło im troszeczkę stali - wsiadł pracownik do auta i pojechał dokupić.

wszelkie dziury( nie było ich dużo ), łączenia elementów brzegowych - wszystko popiankowane.

podstawiłem kubeł na śmieci - to wrzucali. nic nie sprzątałem.

jedyną rzecz, którą zapewniłem pracownikom to kawa.

cała robota trwała 8 dni roboczych od a do z. jestem zadowolony z ich pracy.

 

 

po długich przemyśleniach postanowiliśmy zrobić legalett w stropie - a co! jak się bawić to na całego. zobaczymy co z tego wyjdzie. czekam na rozpoczęcie prac.

 

 

Ciekawe. Tez o tym myślę.

 

Jaki masz projekt domu?

 

Z czego masz ściany?

 

Masz jakieś informacje jak ten legalett w stropie jest robiony? Na ich stronie nie ma za bardzo szczegółów.

 

Możesz zdradzić ile Cie wyniesie cały legalett?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

buduję prosty dom - APS 108 z archi projektu.

ściany - niestety z powodu zbyt późnego szukania materiałów mam z tego co dostałem a nie z tego co chciałem. buduję z bk z łagiszy. a chciałem z ceramiki ( max ).

co do robienia legaletu w stropie to wiem tylko tyle ze ma to być filigran ( nie pytaj mnie co to takiego bo budownictwo to nie moja broszka ). jak to będzie wyglądać to bedę mógł powiedzieć za dwa tygodnie - od początku lipca zaczynają u mnie robić.

co do ceny... hmmm, to najbardziej boli. nie ukrywam że drogo ale...

mnie to kosztuje 40000.

myślałem nad tym długo czy w to się pakować bo pewno można rozwiązać problem dużo taniej. nie ukrywam że liczę na to, iż to ogrzewanie się sprawdzi a wtedy na pewno nie będę żałował wydanej kasy. jestem z natury leniwy ( urodziłem się w niedzielę :) ) i komfort mieszkania jest dla mnie bardzo ważny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedź.

 

Jakbyś miał jakies zdjęcia z etapów wykonania tego legaletu w stropie to polecam się niesmiało :)

 

 

Ja tez nie jestem budowlańcem ale z tego co wyczytałem to filigran to taka cienka zbrojona płyta betonowa, na którą układasz kolejne zbrojenie i wylewasz betonem na budowie. Rzeczywiście brzmi to dość rozsądnie, żeby w czymś takim robić legalett.

 

cena rzeczywiście spora no ale tak jak napisałeś "obadamy"

 

Lenistwo jest twórcze więc oby przyniosło Ci to rzeczywiste korzyści :wink:

 

Pytałem sie o ściany bo zauważyłem, że wiele osób decydujących sie na legalett robi ściany w technologii praefa. Musze przyznac się, że interesuję sie tym rozwiązaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też chciałem ściany z praefy ale legalety plus ściany przerosły moje możliwości.

zrezygnowaliśmy ze ścian i zostaliśmy przy legaletach. wg przedstawionych wcześniej mi kalkulacji zaoszczędzę ok 30000. za to mam już co nieco do wnętrza

 

Jeśli dobrze zrozumiałem - zaoszczędzisz 30 tpln na normalnych ścianach zamiast praefy?

 

Możesz podać takie kalkulacje. Bardzo mnie to interesuje bo właśnie jestem na etapie podejmowania szukania najwłaściwszej również pod kątem moich możliwości finansowych technologii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może ciut się źle wyraziłem, ale tylko trochę.

wycena budowy w technologii praefa z legeletami była na 290 tyś.

ja wg moich szacunków powinienem do tego samego stanu niewiele przekroczyć 250. gdyby nie te skoki cen to zmieściłbym się nawet w 250.

do tego dochodzą kwiatki typu : w umowie były policzone dachówki Brass a ja kupiłem Bogen a to kilka tysięcy różnicy.

no ale udało mi sie zaoszczędzić na robociźnie murarzy, drewnie na dach, robociźnie za dach.

oczywiście jest jedna podstawowa róznica - wprowadzę sie za rok ( dopiero ).

powiem szczerze: gdyby nie fakt że ta różnica musiała by być wzięta jako dodatkowa kwota kredytu ( mógłbym, ale nie chciałem przekraczać pewnej kwoty kredytu ) to mój wybór byłby tylko jeden - praefa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Mój dom będzie stawiała praefa we wrześniu 38 tydzień to wtedy będe mógł coś powiedzieć na ten temat na razie czekam na wytyczne co do płyty fundamentowej

 

Można trochę szczegółów?

 

 

Ile czasu zajeło Ci ustalanie szczegółów z wykonawcą?

 

Kiedy poszło zamówienie do Praefy?

 

Jaka firma będzie Twoim wykonawcą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek góra wtorek otrzymam z praefy wytyczne dotyczące płyty fundamentowej i wtedy rozpoczynam prace ziemne. dom będzie z piwnicą i od płyty fundamentowej aż po więźbe całość stawia praefa. Termin ustaliłem w tydzień a dopiero potem podpisywałem umowe którą wcześniej dostałem do wglądu i akceptacji. Do tej pory wszysyko jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, my również zdecydowaliśmy się na Legalett :) Tylko na parterze. Lubimy nowinki techniczne, mam nadzieję, że dobrze na tym wyjdziemy :D Czytanie Waszych postów wprawia mnie w dobry humor - wygląda na to, że jesteście zadowoleni :lol: Najbardziej martwię się tym szumem od działania Legalettu - nie chciałabym, żeby to było słychać...

 

Pozdrawiam serdecznie, poczytam jeszcze ten wątek, to może będę w stanie coś mądrego napisać :wink: Albo o coś sensownego się zapytać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, my również zdecydowaliśmy się na Legalett :) Tylko na parterze. Lubimy nowinki techniczne, mam nadzieję, że dobrze na tym wyjdziemy :D Czytanie Waszych postów wprawia mnie w dobry humor - wygląda na to, że jesteście zadowoleni :lol: Najbardziej martwię się tym szumem od działania Legalettu - nie chciałabym, żeby to było słychać...

 

Pozdrawiam serdecznie, poczytam jeszcze ten wątek, to może będę w stanie coś mądrego napisać :wink: Albo o coś sensownego się zapytać :lol:

 

A co na pietrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boruta, na piętrze będą grzejniki elektryczne (konwektorowe? nie jestem pewna, czy to się tak nazywa). W naszej okolicy nie ma gazu, a nie chcieliśmy mieć butli na działce, więc go w ogóle nie rozważaliśmy. Prąd wydał nam się w tym momencie najsensowniejszy. Dodatkowo grzejniki będą wspierane kominkiem (jak nam się będzie chciało w nim palić :lol: )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boruta, na piętrze będą grzejniki elektryczne (konwektorowe? nie jestem pewna, czy to się tak nazywa). W naszej okolicy nie ma gazu, a nie chcieliśmy mieć butli na działce, więc go w ogóle nie rozważaliśmy. Prąd wydał nam się w tym momencie najsensowniejszy. Dodatkowo grzejniki będą wspierane kominkiem (jak nam się będzie chciało w nim palić :lol: )

 

 

dzięki.

 

Ja mam na razie głowe pełną różnych koncepcji odnośnie piętra ale nic konkretnie. kalafiorów :wink: nie rozważam na razie bo chciałbym mieć swobodę pod ścianami. tez nie mam gazu i myslę o legalecie (troche drogie) a może jakaś podłogówka na prąd wspierana kominkiem, które tez będę posiadał.

 

Myśle tez o kolektorach słonecznych i pompie ale nie wiem w jakiej konfiguracji.

 

 

No więc metod dużo :-? ale nie moge na razie na nic konkretnego się zdecydować.

 

Dlatego podpytuję :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, boruta, że masz podobne dylematy do moich :) Mieszkam teraz w domu ogrzewanym gazem i ciężko mi się przyzwyczaić do myśli o kuchence elektrycznej :lol: Ale w okolicy nie ma gazu a nie chcę mieć butli na działce... No i martwią mnie podwyżki cen gazu i innych "źródeł ciepła" :cry: Zależy mi na pewnej "niezależności" od Rządu, od cen... Dlatego robię to ocieplanie kominkiem, będę montowała też kolektory słoneczne (będziemy próbować ogrzewać nimi wodę). No i kopię studnię :lol: Ale to trochę nie na temat :lol: A ogrzewania podłogowego na piętrze nie chcę, bo chcę mieć klepkę. Już i tak na dole zrezygnowałam całkowicie z drewna na podłodze. Na piętrze nie zamierzam! :D

 

Ech... takie to dylematy inwestora :) W tej chwili jednak bardziej martwię się, kto mi ten dom wybuduje i za co... No i kiedy, bo sprawy w urzędach sie ciągną :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam szanownych Bobów budowniczych ;)

 

Jestem na etapie burzy mózgu dot.wyboru - czym grzać. Po przejrzeniu forum muszę powiedzieć jedno - każdy chwali swoje :). Wszyscy są zachwyceni swoim ogrzewaniem niezależnie od tego czy jest to ekogroszek, gaz, PC, piece akumulacyjne czy konwektory. Niestety zawsze znajdzie się "opozycja" która stwierdzi że ten system jest jak lokata - bez sensu. No i dzięki temu zatoczyłem koło i jestem w punkcie wyjścia - nie wiem nic.

 

Jako że biorę też pod uwagę legalett postanowiłem zacząć od was ;). Muszę powiedzieć że jak zacząłem czytać ten wątek byłem bardzo napalony na L. - akumulacja ciepła w podłodze, użycie tylko taniego prądu, powietrze w podłodze zamiast wody/prądu, niskie koszty eksploatacji. Niestety w miarę rozwijania wątku mina mi coraz bardziej rzedła. Naturalnie cena była jednym z największych gwoździ do trumny - prawie 500zł/m2 to 'dość' drogo. Jednak jeszcze zupełne nie odrzuciłem tego systemu. Powód? Buduję mały dom - niecałe 90m2 - więc cena nie będzie taka straszna mam nadzieję.

 

Dlatego chciałbym dowiedzieć się jakie faktycznie są koszty eksploatacji. W reklamówkach wychodzi że grzeje się prawie za darmo http://gliwa.pl/pl/20_domy_prefabrykowane_technologia_szkieletowa. 128m2 i 1150zł za sezon grzania - no bomba 9zł za grzanie metra2 w sezonie. Jednak wiadomo że tak różowo nie jest - nawet największy zwolennik L. - Piotr O - z tego co wyczytałem płaci dwa razy więcej niż reklamowane 9zł. Z tego co wyczytałem to przy 95m2 wychodzi mu 1650zł za sezon czyli 17zł i z tego co pamiętam posiłkuje się kominkiem. A to już rewelacją żadną nie jest. Taki wynik otrzymuje np. 'znany' Jezier który grzeje konwektorami których koszt instalacji jest x razy mniejszy niż legalettu. Dlatego jeśli to możliwe to pochwalcie się swoimi rachunkami za sezon 2006/2007 - samo grzanie i czy ewentualnie wspomagane kominkiem.

 

Czy ktoś liczył może koszt podłogówki na legalettcie i na kablach grzewczych czy piecu elektrycznym? Wiem że były takie próby zastosowania idei akumulacji ciepła w inny sposób (zasobnik na wodę 1000L czy akumulator woskowy). Może po prosu samemu zrobić płytę fundamentowa i dać normalą podłogówkę. Jeśli to różnica 5000zł to może nie warto się bawić ale jeśli 15000zł to jest o co się bić.

 

pozdrawiam, Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych Bobów budowniczych ;)

 

Jestem na etapie burzy mózgu dot.wyboru - czym grzać. Po przejrzeniu forum muszę powiedzieć jedno - każdy chwali swoje :). Wszyscy są zachwyceni swoim ogrzewaniem niezależnie od tego czy jest to ekogroszek, gaz, PC, piece akumulacyjne czy konwektory. Niestety zawsze znajdzie się "opozycja" która stwierdzi że ten system jest jak lokata - bez sensu. No i dzięki temu zatoczyłem koło i jestem w punkcie wyjścia - nie wiem nic.

 

Jako że biorę też pod uwagę legalett postanowiłem zacząć od was ;). Muszę powiedzieć że jak zacząłem czytać ten wątek byłem bardzo napalony na L. - akumulacja ciepła w podłodze, użycie tylko taniego prądu, powietrze w podłodze zamiast wody/prądu, niskie koszty eksploatacji. Niestety w miarę rozwijania wątku mina mi coraz bardziej rzedła. Naturalnie cena była jednym z największych gwoździ do trumny - prawie 500zł/m2 to 'dość' drogo. Jednak jeszcze zupełne nie odrzuciłem tego systemu. Powód? Buduję mały dom - niecałe 90m2 - więc cena nie będzie taka straszna mam nadzieję.

 

Dlatego chciałbym dowiedzieć się jakie faktycznie są koszty eksploatacji. W reklamówkach wychodzi że grzeje się prawie za darmo http://gliwa.pl/pl/20_domy_prefabrykowane_technologia_szkieletowa. 128m2 i 1150zł za sezon grzania - no bomba 9zł za grzanie metra2 w sezonie. Jednak wiadomo że tak różowo nie jest - nawet największy zwolennik L. - Piotr O - z tego co wyczytałem płaci dwa razy więcej niż reklamowane 9zł. Z tego co wyczytałem to przy 95m2 wychodzi mu 1650zł za sezon czyli 17zł i z tego co pamiętam posiłkuje się kominkiem. A to już rewelacją żadną nie jest. Taki wynik otrzymuje np. 'znany' Jezier który grzeje konwektorami których koszt instalacji jest x razy mniejszy niż legalettu. Dlatego jeśli to możliwe to pochwalcie się swoimi rachunkami za sezon 2006/2007 - samo grzanie i czy ewentualnie wspomagane kominkiem.

 

Czy ktoś liczył może koszt podłogówki na legalettcie i na kablach grzewczych czy piecu elektrycznym? Wiem że były takie próby zastosowania idei akumulacji ciepła w inny sposób (zasobnik na wodę 1000L czy akumulator woskowy). Może po prosu samemu zrobić płytę fundamentowa i dać normalą podłogówkę. Jeśli to różnica 5000zł to może nie warto się bawić ale jeśli 15000zł to jest o co się bić.

 

pozdrawiam, Jacek

 

 

 

Może trochę upraszczam ale:

 

- ciepły dom - n.p. sciana dwuwarstwowa z 15-20 cm styropianu

- wentylacja mechaniczna (z rekuperacją i GWC)

 

To Ci obniży koszty ogrzewania znacząco ale nie potrafię powiedziec ile bo jeszcze nie mam :)

 

Natomiast wybór konkretnego systemu to druga sprawa związana z tym na co cię stać, czym masz n.p. gaz na działce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa ocieplenia, wentylacji itp. to inna inszość i temat na inny wątek. Swoją drogą to już postanowione - dom będzie ciepły bo raczej wszyscy są zgodni do jednego że ocieplenie 'się zwraca'. Temat 'dom pasywny' czy 'ileś litrowy nie jest mi obcy i na pewno będę się posiłkował doświadczeniami i w tej dziedzinie. Tam jednak sprawa jest chyba bardziej oczywista ;).

 

Co do gazu to we wsi jest ale nie mam go przy działce. Inna sprawa to bardzo przemawia do mnie kalkulacja Jeziera nt.jego podejścia do gazu. Mój dom jest dość mały więc grzanie prądem w ten czy inny sposób powinno być dobrym pomysłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa ocieplenia, wentylacji itp. to inna inszość i temat na inny wątek. Swoją drogą to już postanowione - dom będzie ciepły bo raczej wszyscy są zgodni do jednego że ocieplenie 'się zwraca'. Temat 'dom pasywny' czy 'ileś litrowy nie jest mi obcy i na pewno będę się posiłkował doświadczeniami i w tej dziedzinie. Tam jednak sprawa jest chyba bardziej oczywista ;).

 

Co do gazu to we wsi jest ale nie mam go przy działce. Inna sprawa to bardzo przemawia do mnie kalkulacja Jeziera nt.jego podejścia do gazu. Mój dom jest dość mały więc grzanie prądem w ten czy inny sposób powinno być dobrym pomysłem.

 

Oki

 

Kumam czcze

 

niech wypowiedza się użytkownicy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze zagadka legalettu - może ktoś mi to wytłumaczy 'naukowo'. Patrząc na sposób grzania L. to nic innego jak zwykła podłogówka. Utrzymuje temperaturę w domu poprzez oddawanie ciepła z podłogi która jest ... letnia.

 

Ktoś poprzednio się wypowiadał nt.ciepła podłogi - że można zmniejszyć temperaturę podłogówki 'zwyklej' aby chodziła na tych samych temperaturach co legalett. Pewnie że można - ale czy utrzyma ona temperaturę? Przecież jeśli wykorzystujemy całą powierzchnię podłogi, podgrzeway ją do temperatury X i jest w domu 20stC to jeśli ją obniżymy ją o 5stC to nie ma haka - w domu będzie pewnie 17stC. Jak już pisałem - teoretycznie wsio ryba podłodze co ją grzeje - no ale może mi to ktoś wyjaśni.

 

pozdrawiam, Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...