Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nikt nie pisze o szumie powietrza no i ogrzewanie poddasze nie jset oczywiste.

 

Szumu powietrza nie słychać (zakładając, że centrale są zamknięte a uszczelki niezniszczone). U mnie jeszcze delikatnie słychać wentylator, ale dlatego, że jeszcze nie zalepiłem otworów montażowych z boku (wejście kabli od czujników i jest po prostu dziura), ale na tyle cicho że ostatnio znajomi zadawali pytanie skąd wiem, że akurat teraz chodzi.

 

Zastanawiam się czy jest sens kombinowania z jakimiś systemami typu legalett i w czym jest on lepszy od zwykłej podłogówki.

 

Czy jest lepszy - może się dyskusja sprowadzić do podobnej na temat "wyższości Wielkanocy nad Świętami Bożego Narodzenia" (lub odwrotnie jak kto woli).

 

Przecież można zatopić kable grzejne w posadzce skoro większość wykorzystuje legalett ogrzewany prądem?

 

Jedyne co do mnie przemawia za Legalett-em (w odniesieniu do zwykłej wodnej podłogówki) to:

- cała płyta jest ciepła (jest izolowana od gruntu i nie ma w ogóle z nią styczności, bo leży na styropianie) więc jedyny kierunek przenikania ciepła - to do środka budynku, nie ma też szansy (oczywiście teoretycznie) na wtargnięcie wilgoci z gruntu

- nie będę musiał za ileś lat zastanawiać się jak wymienić instalację CO opartą o wodę (i nie muszę się martwić, że któraś rurka z wodą od CO walnie i zaleje kawałek chaty).

- w moim wypadku (elektryczne) - brak jakiegokolwiek pieca, ale gdybym miał gaz ziemny chyba też miałbym podobne rozterki co bitter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

w moim wypadku (elektryczne) - brak jakiegokolwiek pieca, ale gdybym miał gaz ziemny chyba też miałbym podobne rozterki co bitter.

I jak Ci to wyszlo cenowo przy grzaniu pradem? Jaka powierzchnie ogrzewasz?

 

Niestety na Twoje pytanie będę mógł odpowiedzieć dopiero za rok. Jestem w trakcie budowy a tuż przed świętami dopiero całość uruchomiłem. Powierzchnia - 94m2.

Jak na razie to mogę się jedynie wypowiadać dlaczego się zdecydowałem i dotychczasowe spostrzeżenia - ale to za krótko żeby mówić o kosztach w sezonie grzewczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich - uzytkownikow i nie tylko

Moje zainteresowanie legaleteem zaczęło się ok. pół roku temu, kiedy to

postanowilśmy "BUDOWAĆ DOM". Zacząłem wtedy szukac w necie różnych nowinek i znalazłem Legalett. Od początku wygladało to nieźle, zimnym prysznicem tak jak dla wielu byla wstępna wycena z Legalettu :roll:

Po analizie wielu za i przeciw doszliśmy z żoną do wniosku że może jednak

Legalett, lecz raczej z własną ekipą - Legalett niezbyt chętnie, ale może sprzedac również samą instalację ( oczywiście z projektem wykonania) i wtedy szok cenowy jest juz sporo mniejszy :D

Na dzien dzisiejszy mamy juz dzialke i zaczynamy projektowanie domu.

Bedzie to parterowka bez piwnic i poddasza, a wiec w sam raz na Legalett

OK. Tyle szerokiego wstepu

Teraz mam kilka pytań:

1. Z checia poznam uzytkowników Legalettu gdzes na trasie z Mazur na Warszawe. Na świeta bede w Warszawie i bede bardzo wdzieczny za jakies pol godz rozmowy w 4 oczy ( :o :o ) z użytkownikami Legalettu.

2. Legalett to plyta - i co dalej ? Tzn ściany - jaki system ? Jedno, dwu czy trójwarstwowy. Przy trzech warstwach zaczynaja sie "schody" , bo jak postawic sciane z klinkieru na legalettowym obrzezu ze styropianu?

Architekt podpowiedzial ze rozwiazaniem mogloby byc jednowarstwowy Ytong i naklejane płytki klinkierowe - co wy na to?.

3. Co jest z wilgocia dostajacą sie do płyty latem kiedy nie jest ona ogrzewana?

Legalett nie przewiduje zadnej izolacji. Czy w tym czaseie w kanalach legalettu nie zalegna sie zadne grzyby, pasożyty tak jak ma to miejsce np w klimatyzacji?

4. Jak jest z rozszerzalnoscia cieplna plyty, czy nie pojawiaja sie jakies pekniecia na styku za scianami, ktore stoja bezposrednia na plycie ?

 

no dobra to na razie moze dosyc, poczekam na odzew z Waszej stony

Waldku,

jak będzie wyglądało to indywidualne założenie legalettu. Będziecie sami to robić czy macie jakiegoś magika? Ile wychodzi za metr2 samego materiału?

Proszę o informację - bo cena mne tez troszeczkę przeraża :-?

pozdrawiam

 

W firmie Legalett można zakupić same materiały do samodzielnego montażu. Wyjdzie na pewno dużo taniej, pod warunkiem, że się wszystko dobrze samemu ułoży. Najlepiej zadzwonić do firmy, tam taka miła pani udziela dosyć szczegółowych informacji. Ciągle myślę nad tym legalettem. Problemem jest to, że chcę budować dom z poddaszem użytkowym. Zostanie więc problem dogrzania poddasza. A instalowanie pieca i gazu plus legalett to za drogo. Z kolei legalett na strop to też trochę drogo :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W firmie Legalett można zakupić same materiały do samodzielnego montażu. Wyjdzie na pewno dużo taniej, pod warunkiem, że się wszystko dobrze samemu ułoży. A instalowanie pieca i gazu plus legalett to za drogo. Z kolei legalett na strop to też trochę drogo :-?

Nie wyjdzie duzo taniej. Probowalismy znalezc w Warszawie autoryzowana firme, a materialy kupic w Gdansku - wyszlo sporo drozej niz za cala usluge z Gdanska.

Co do pieca i gazu - legallet chodzi tez na zasilaniu goraca woda, to nie musi byc agregat na prad. Podobno tez pompe ciepla mozna podlaczyc. Szczegolow nie znam i byc moze jakies brednie opowiadam o tej pompie, wiec info do sprawdzenia w Gdansku. Rurki na zasilanie wodne to standardowo klada jako przyszla alternatywe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich wiosennie i optymistycznie!

Widzę, ze jak co roku wiosna intensywność korespondencji wzrasta i to cieszy. Wczoraj zakończyła sie budowa Legalett w Łańcucie. Byłem tam pooglądałem, porozmawiałem z wykonawcą i jestem po wrażeniem. Zaczynam sie zastanawiać nad budowa nowego domu. :D

Na przestrzeni ostatnich 5 lat (mój Legalett jest z 2003 r.) nastąpiły takie zmiany na plus, że mój Legalett w porównaniu z tym nowym jest: dużo mniej ekonomiczny, dużo bardziej bezwładny, oddający o 100% mniej ciepła...

Poza tym ekipa obecnie pracująca z P. Januszem P. na czele, to profesjonaliści z tzw. górnej półki. 5 lat temu przyjechali do mnie starym fiatem 125 p ledwo mieszczącym trochę sprzętu. A sprzęt mieli w większości pożyczany, a cały fundament (100 m2) wykonywali w tydzień. Robili bez zarzutu, ale było ich trzech z tego tylko jeden znał się dobrze na robocie, a jeden był pierwszy raz na budowie.

Obecnie przyjechali dużym busem towarowym, przywieźli wszelki, potrzebny, profesjonalny sprzęt łącznie z maszyną do zacierania betonu (u mnie robili to ręcznie!). Liczba rur w fundamencie jest dwa razy większa niż u mnie (rury spiro, przy pcv jeszcze gęściej), profesjonalnie wykonane osłony do skrzynek na agregaty (u mnie zbijane z drewna!) itd. itp.

Pracowało 6 osób i praca mimo większej ilości rur wykonana została w 4 dni (powierzchnia podobna jak u mnie). Poza tym styropian od dołu to dwie warstwy po 10 cm, a u mnie standard był dwa razy 8 i mówiono, że to wystarczy. Dziś już widać, że jest więcej w standardzie, a ja sobie myślę by dać nawet więcej 12 czy 15 - będzie trochę drożej, a pewnie cieplej.

A teraz kilka podpowiedz dla tych, którzy mają zapytania, własne pomysły, inne rozwiązania.

Oczywiście można samemu wykonać sobie Legalett. Tylko... warto zapytać, co z gwarancją? Co z idealnym wyrównaniem powierzchni płyty betonowej? Pamiętać należy, że każda nierówność, to przed ułożeniem podłogi konieczność wylania wylewki wyrównującej, a każda wylewka to dodatkowa warstwa izolacji! Przed kilku laty tu na forum opisywał swoje doświadczenia z wylewaniem płyty chyba Filo. Zrobił to sam wraz z teściem i potem wszystkim odradzał, bo nierówności były duże, a napracował się solidnie.

Oczywiście można dziś skorzystać z lokalnej firmy, która ma specjalistyczny sprzęt taki jak ekipa z Legalett. Tylko po co? Kosztowo wyjdzie pewnie podobnie, a gwarancji na Legalett nadal będzie brak.

Kolejne pytanie, to co z profesjonalnym zrobieniem drenażu wokół fundamentu? Co z wykonaniem zbrojenia? Nie każdy zbrojarz dobrze i szybko zrobi zbrojenie wg dokumentacji z Legalett. Itp. itd.

Polecam kontakt z p. Adrianem Fikusem, który robił fundament sam. Kiedy zapytałem czy zrobiłby to u mnie odpowiedział, ze nie, bo zbyt dużo czasu Mu to zajęło (a korzystał z pomocy zbrojarza). Kontakt tel. do p. Adriana jest na stronie www Legalettu.

Zakreconaelfa pisze o technologii Legalett z wodą rodem z Niemiec. Korespondowaliśmy prywatnie, więc temat znam. Napisałem do p. Wojtka, który potwierdził, że takie rozwiązania są im dobrze znane i czasem sami je wykonują. Robią szybciej w podobnych kosztach, wiec może to jest i dobre rozwiązanie tylko... ja jednak bałbym się trochę tego o czym Ktoś tu napisał - szczelności tejże wody. Czemu?

Mam rurki z wodą zimną i ciepłą pod betonem Legalett w styropianie. Rozwiązanie wygodne, bo nie potrzebowałem już robić instalacji w domu, w ścianach. Przez 5 lat nic się nie stało i ma nadzieję, ze przez następne 25 też będzie OK. Ale dziś już Legalett nie wykonuje takiego rozwiązania. To daje do myślenia. Gdyby mi się uszkodziły na wszelki wypadek zrobiłem odłączenie z możliwością wykonania instalacji wodnej klasycznie w domu.

:)

Kable grzejne w posadzce porównywane z Legalett, to nieporozumienie i autor tego listu chyba nie poczytał dokładnie na czym polega Legalett (wystarczy przeczytać tu na forum o kosztach opłat za użytkowanie).

Kapitalny jest opis Barzuca dotyczący porównania cen Legalettu i tradycyjnego wykonania fundamentu, instalacji ogrzewania, kanalizacji, wylewek... Wielkie dzięki za to. Rzadko komu chce się takie porównanie zrobić. Kiedy 6 lat temu też zobaczyłem kosztorys z Gdańska, to byłem zaskoczony. Potem porównałem z tradycja i wyszło niewiele więcej, a o ile szybciej i komfortowo!

Ktoś pisał tu o wzięciu firmy innej niż z Legalett. Jasne można, ale jeśli ona nie współpracuje z Gdańskiem, to nie ma gwarancji, a jak współpracuje to jest droższa, bo jako pośrednik dolicza sobie własne koszty.

Z perspektyw 6 lat widzę tylko jeden mankament współpracy z Legalett Polska - tam jest zatrudnionych ciągle za mało osób wspierających przeżyczliwego Pana Wojtka. Stąd trwa trochę oczekiwanie na otrzymanie kosztorysu, uzyskanie odpowiedzi na korespondencję itp.

Ale to już ich wewnętrzny problem zależny podobno głównie od właściciela firmy p. M. Mattsona.

Aktualnie Legalett poszukuje ludzi, którzy chcieliby po przeszkoleniu (rok praktyki) wykonywać fundament. Jest okazja, by zająć się ta ciekawa technologią. "Wystarczy" znać się na budownictwie - prace: gruntowe, drenażowe, ociepleniowe, zbrojeniowe, betoniarskie... - drobiazg, "łatwa" robota dla każdego prawda. (???)

Podsumowując - po tym co zobaczyłem obecnie na budowie w Łańcucie - jeszcze bardziej niż w poprzednich latach polecam wszystkim ten bardzo ekonomiczny i szybki w wykonaniu sposób ogrzewania domu.

Pozdrawiam serdecznie życząc budującym odważnych oraz mądrych decyzji.

 

PS W razie potrzeby służę pomocą na priw. Opisywałem budowę swojego domu (Legalett+Prafea+Mitek z ModernDach) w "Muratorze" i "Własnym domu z konceptem", "Katalogu małych domów", więc mogę zainteresowanym podesłać te historyczne już doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich wiosennie i optymistycznie!

Ale lobbing :p

Koszty rzeczywiscie sa mniej wiecej porownywalne. Ja mam dwie uwagi do plyty:

1. poziom plyty nie jest tak idealny jak pisza w prospekcie. Odchylka +- 1 cm to roznica zdaje sie na krancach plyty, u nas bywaly miejsca gdzie zaglebienie wynosilo okolo 3 cm, co dobrze bylo widac po deszczu.

2. byly bardzo duze klopoty z polozeniem instalacji hydraulicznej (mamy porotherm, prowadzilismy rury szczytami scian). Z pieciu hydraulikow zrezygnowalo z roboty, bo oni wola rozkladac sobie rurki na ziemi i zalewac wylewka - w efekcie musielismy zrobic to sami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Essa

Nazywasz mój list lobbingiem. Niech Ci będzie. :)

Ja nazywam to dzieleniem się doświadczeniami (zgodnie z tytułem wątku na forum). Aby zdecydować się na taką technologię, a właściwie przekonać żonę, musiałem wraz z Nią pojechać w mroźną i śnieżną zimę do Warszawy. Obiecywano nam wówczas pokazać takie domy i pokazano - z daleka, przez płot. Mieliśmy mieć okazję porozmawiać z mieszkańcami takich domów - do tego nie doszło, bo rzekomo właściciele wyjechali właśnie, nagle na ferie...

Dlatego od 5 lat pojawiam się tutaj i jak potrafię to pomagam innym, by mieli łatwiej. Podobnie odpowiadam na e-mail i telefony, gdy ktoś ma ochotę dowiedzieć się coś więcej. A jak ktoś ma ochotę, to przyjeżdża do nas, by porozmawiać z nami i zobaczyć "dom bez parapetów i kotłowni".

Mógłbym już tego nie robić, bo przecież dom dawno wybudowałem.

Czy to jest lobbing niech inni ocenią - jeśli jest taka potrzeba? :roll:

 

Co do dokładności wylania płyty, to u mnie odchyłka mierzona po przekątnej wyniosła 2 cm (przy ręcznym zacieraniu!). Pomiar wykonali laserowo fachowcy z Praefa czyli nie z Legalettu.

Rzecz jasna napisać w prospekcie czy na www o +-1 cm można. Dlatego jak ktoś pisze, że sobie sam taką równą płytę zrobi to nie wierzę, a Ty o tym zaświadczasz :) .

A kto u Ciebie wylewał płytę?

Problemu z hydrauliką nie rozumiem - napisz proszę jaśniej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemu z hydrauliką nie rozumiem - napisz proszę jaśniej.

Pozdrawiam

 

Wiesz co... ja lubie i Wojtka N., i Janusza P., obaj sa sympatyczni.

Z hydraulika jest tak jak pisales - legallet w plycie wykonuje tylko kanalize, nie rozprowadza rurek z cw i zw. I tu zaczynaja sie schody - rurki takie mozna poprowadzic w scianach albo gora np. w stropie drewnianym czy tuz przy suficie i potem zaslonic je sufitem k-g.

Mamy cienkie sciany z porothermu, w ktorych nie wolno robic bruzd poziomych (przypuszczam, ze tak jest dla kazdej dziurawki), wiec pozostala opcja "puscic gora". Konkretnie szczytem scian, bo stropu tez w naszym domu nie ma, a jego funkcje bedzie pelnil sufit k-g podwieszony na krokwiach.

Duzo sie na sluchalam, jaka to glupota, ze juz jest podloga, ze najlepiej to rozlozyc rurki czerwone i niebieskie na podlodze i na to wylac wylewke, itd. itp. i ze potencjalnemu specjaliscie jest bardzo przykro, ale nagle ma tak duzo prac do zrobienia, ze dla nas juz nie znajdzie czasu.

Czy moj opis jest teraz jasny? Nie mowie, ze taka niedogodnosc od razu kasuje caly legallet, ale trzeba sie z nia liczyc. Madry Polak po szkodzie, teraz pewnie bym naciskala, zeby te rurki jakos umiescic w plycie, moze jakies przepusty zrobic... Nie zastanawialam sie nad tym doglebnie, bo i tak juz jest za pozno, ale jesli mozna "zatopic" w betonie rure do kanalizy, to czemu nie przepust na rurki cw-zw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Jak wszyscy to wszyscy: też napiszę o swoim Legalettcie :D

 

Płytę mam od roku. Wkrótce zamykam dom (okna). Do zimy planuję uruchomienie płyty.

Współpracę z firmą L. oceniam na 5- w skali do 5.

Plusy zostały podane przez poprzedników. Wobec tego napiszę tylko o minusach.

 

1. Nieporozumienie co do wymagań L. w stosunku do geodety. Zakończyło się to nieprzyjemną wymianą zdań pomiędzy L. a geodetą. Inwestor czyli ja był mediatorem.

2. Nieporozumienie co do wymagań L. w stosunku do inwestora. Miał być potrzebny tylko prąd, woda i piasek. Okazało się, że nie tylko.

3. Konieczność osobistego odbioru niektórych materiałów. Wydawało mi się, że będę odbierał tylko całość prac a musiałem pokwitować materiały.

 

Wszystko to jednak mały pikuś. Największym problemem dla mnie było o dziwo duże tempo prac i konieczność podejmowania decyzji typu gdzie wyprowadzić kanalizę, wodę, prąd itp.

Niestety nie byłem na to do końca przygotowany. Np nie zaplanowałem wcześniej dodatkowej kanalizacji na wodę "brudną" do odzysku. Nie wiedziałem jaki będzie brodzik kabiny prysznicowej. Wpust dałem na oko i w rezultacie np. nie mogę zastosować wymarzonego odpływu liniowego i kabiny bez brodzika.

Nie było natomiast żadnego problemu z rozprowadzeniem rur do wody ciepłej i zimnej. Tu też dałem plamę bo kupiłem je w ostatniej chwili i dałem za cienką otulinę.

 

Jeżeli inwestor jest przygotowany to wybór L. jest bardzo dobrym wyborem.

Z L. da się zrobić wszystko. Trzeba tylko zdążyć :D

U mnie np. zaprojektowano dwa wpusty-kanały o długości 3,6m szerokości 24cm i głębokości 10cm pod okna niskoprogowe.

Doprowadzenie powietrza do kominka, doprowadzenie powietrza do spiżarni, rozprowadzenie wody do łazienki i kuchni, peszel na prąd, peszel na kable do bramy i furtki. Dodatkowo zażyczyłem sobie peszle na kable zasilające agregaty i peszle na kable od termostatów doprowadzone do centralnej rozdzielni elektrycznej (podłączenie do instalacji "inteligentnej").

 

Płyta jest równa jak stół. Na kilkanaście pomiarów max. odchyłka to 6mm.

Moi budowlańcy długo nie mogli załapać o co chodzi z tym L. Np stemple zamówili za długie o wysokość wylewki :D. Nie chcieli przyjąć do wiadomości, że płyta jest wykonana z tolerancją mierzoną w milimetrach. Ja im mówię: bloczki stawiajcie wzdłuż krawędzi płyty. Oni na to że wyjdzie krzywo. Cały dzień mierzyli i rozciągali sznurki. Wyszło na moje.

 

Ale się rozpisałem. Płytę L. polecam zdecydowanie.

 

MCB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie! Uwazam, ze legallet powinien proponowac opcje z woda, do decyzji inwestora.

Podobnie jest z kanalizacja - jesli umywalka ma byc wiszaca, to rura kanalizacyjna musi wychodzic w scianie, a nie obok niej.

To sa takie niuanse, o ktorych zwykle zapomina sie, gdy dopiero leja Ci fundamenty.

Co do wpadek...

U nas byla jedna powazna wpadka, na szczescie na czas wylapana. Byla to rura doprowadzajaca powietrze do kominka, tak jakby kominek mial przylegac do komina plecami, a u nas przylega bokiem. Mozna to bylo wylapac na etapie przegladania dokumentacji, ale zorientowalismy sie dopiero jak juz rury byly ulozone, tuz przed zalewaniem betonem.

Poza tym ok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

L. nie musi proponować.

Jeżeli wiesz gdzie i co doprowadzić i masz materiały to chwila i masz.

Zastosowałem bezpośrednie doprowadzenie z kotłowni do odbiorników - system Hepworth.

Ja kupowałem rury w ostatniej chwili i nie wiedziałem jeszcze jaki np. będzie brodzik. Rury odpływowe z umywalek dałem tak żeby wychodziły w ścianach.

 

Podstawowe rzeczy typu kanaliza uzgodniłem z L. na etapie projektu płyty. Podesłałem im nawet moją wersję obrysu i przepustów wydzierganą mozolnie w autocadzie. Dostałem zwrotnie ich projekt do weryfikacji. Wyłapałem jeden drobny błąd. Dodatkowo zmieniłem miejsce ulokowania jednego agregatu. Tam gdzie go zaproponowali planowałem bufor wodny 400l :). Reasumując: pełna współpraca.

 

W sumie przepustów w płycie zrobili więcej niż było w umowie.

MCB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

L. nie musi proponować.

Jeżeli wiesz gdzie i co doprowadzić i masz materiały to chwila i masz.

Zastosowałem bezpośrednie doprowadzenie z kotłowni do odbiorników - system Hepworth.

Ja kupowałem rury w ostatniej chwili i nie wiedziałem jeszcze jaki np. będzie brodzik. Rury odpływowe z umywalek dałem tak żeby wychodziły w ścianach.

Podstawowe rzeczy typu kanaliza uzgodniłem z L. na etapie projektu płyty. Podesłałem im nawet moją wersję obrysu i przepustów wydzierganą mozolnie w autocadzie. Dostałem zwrotnie ich projekt do weryfikacji. Wyłapałem jeden drobny błąd. Dodatkowo zmieniłem miejsce ulokowania jednego agregatu. Tam gdzie go zaproponowali planowałem bufor wodny 400l :). Reasumując: pełna współpraca.

W sumie przepustów w płycie zrobili więcej niż było w umowie.

MCB

L. powinien proponowac!!!!!

Nie kazdy jest tak oblatany jak Ty i dzierga w autocadzie. Poza tym jesli Gdansk dostaje projekt budowlany i na tej podstawie robi projekt kanalizacji, to mogliby chociaz zaproponowac rozlozenie rurek wodnych.

To samo z umywalkami. My o jednej pomyslelismy, ale juz druga nam umknela i to ta mniejsza w wc. Dlatego od projektanta oczekuje pytan uscislajacych i rozstrzygajacych kwestie, o ktorych nie mam pojecia.

Co do rurek z woda - dla mnie na etapie plyty, te rurki wodne, to byl pikus, nawet lepiej ze beda szly gora, bo w razie czego dostep jest lepszy. A potem okazalo sie, ze ta gora jest nie do przeskoczenia.

Ty miales czas, zeby pomyslec o wodzie i pojechac po potrzebne materialy. My lapalismy na drodze przygodna, dodatkowa koparke i na wczoraj zalatwialismy dodatkowy piach, bo umowiony wczesniej koparkowy dal dupy. Czego zreszta nikomu nie zycze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem projekt bez instalacji.

Kanalizę zaprojektowałem sobie sam. Starałem się tak wszystko zorganizować, żeby w płycie było jak najmniej przepustów. Rysunki można zrobić i na papierze.

Poprosiłem o nadesłanie mi projektu płyty w autocadzie. Z sieci można ściągnąć darmowy program umożliwiający oglądanie i drukowanie rysunków autocada.

Jeżeli L. dostał projekt z instalacjami to pewnie powinien odpowiednio do tego zaprojektować płytę. Nie wiem jak to jest i co było w umowie.

Zauważyłem jednak, że na "zwykłych" budowach projekt swoje a życie swoje. Większość instalacji robi się potem nie zawsze zgodnie z projektem. Jest czas na zmiany i modyfikacje. "Jak trzeba to się Panie podkuje" mówi fachowiec i kuje ile wlezie. Nie patrzy co przy okazji niszczy, a dla lepszego samopoczucia krytykuje jeszcze robotę poprzednika. Ktoś tu na forum opowiadał jak tynkarze skrytykowali ściany. Nieboraki zapomnieli, ze w poprzednim roku nie byli tynkarzami tylko murarzami :D i te ściany wymurowali.

Sąsiad pokazuje mi swoją budowę. Opowiada o wylewkach. Ja na to: a gdzie idzie kanaliza a on :o :oops:

 

Ja chwilę grozy przeżyłem gdy dojazd do działki zablokował mi zakopany po osie tir. Betoniarki już były w drodze.

 

Z perspektywy czasu widzę, że legalettowy okres mojej budowy był najmniej stresujący.

 

MCB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, że dziś bardzo krótko, bo zmogła mnie choroba, a i pora późna.

Obaj piszecie o bardzo ważnych sprawach zwłaszcza ważnych dla tych, którzy dopiero są na etapie planowania i to cieszy.

Dlatego napiszę to, co u mnie trwało ponad rok:

PLANOWANIE, PLANOWANIE I JESZCZE RAZ PLANOWANIE!

Przy każdej budowie jest to potrzebne, a z racji szybkości prac przy Legalett, a u mnie jeszcze przy Praefa (musiałem np. dokładnie podać obu firmom na etapie planowania papierowego gdzie będzie bruzda na rurki wodne i kanalizacyjne :-), to planowanie jest jeszcze ważniejsze.

Razem z żoną robiliśmy na papierze wiele rysunków, mierzyliśmy "z sufitu" prawie każdy szczegół, wymienialiśmy się wielokrotnie via e-mail rysunkami (robionymi w zwykłym Word) z firmami, które były bardzo elastyczne i nawet na budowie zmieniały dla naszych potrzeb dokumentacje... a i tak niektóre rzeczy przeoczyliśmy. Jak to mówią dopiero trzeci dom powinien być dla nas.

Sami o tym piszecie, że nawet błędy w planowaniu, brak ustaleń przez zapomnienie czy brak wiedzy i doświadczenia można załatwić, a Legalett jest bardzo dobrym fundamentem i to grzewczym! :D

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam,

 

właściwie to już zdecydowałem się na budowanie w systemie praefy z fundamentem legalett i zastanawiam sie tylko nad jedną sprawą. Zamierzam wybudować dom parterowy projekt muratora d09 czyli 102m i nie wiem czy lepiej podłączać gaz czy zdecydować się grzać na prąd. Koszt podłączenia gazu podroży inwestycję o około 20 tys. a z waszych wyliczeń wynika, że grzanie prądem jest tylko około 100 zł miesięcznie droższe. Licząc, że grzejemy 5 miesięcy w roku to inwestycja w gaz zwróci się po 40 latach! Wiem, że dochodzi jeszcze ciepła woda ale tylko do mycia, bo zmywa zmywarka, a pierze pralka i obydwa urządzenia grzeją wodę prądem. dodatkowo piec gazowy i przyłącza wymagają konserwacji i czasami mogą być niebezpieczne. Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Dawidzie

Właściwie sam osobie odpowiedziałeś na pytanie podając powody zastosowania ogrzewania elektrycznego .

Kiedy instalowano u mnie Legalett 5 lat temu nie miałem jeszcze gazu. Od roku mam blisko domu, ale nie zamienię ogrzewania elektrycznego na gazowe, bo mi się to nie opłaca, a koszt użytkowania są porównywalne.

Poza tym elektryczne jest bardziej komfortowe w użytkowaniu i bezpieczniejsze, a bojler elektryczny można ogrzać np. energią słoneczną.

Pozdrawiam serdecznie

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

najbardziej do pomysłu legalett i praefa przekonuje mnie postawa pracowników firmy z którą zamierzam budować. Dwie osoby z tej firmy, z którymi uzgadniam szczegóły budowy, również prywatnie postawiły na tą technologię. Jeden już mieszka a drugi jest w trakcie budowy. Oni z pewnością znają wszystkie wady tych rozwiązań i myślę, że nie zainwestowaliby oszczędności życia, jeżeli nie byliby przekonani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo - bardzo słuszna argumentacja - pod warunkiem, że są zadowoleni ze swoich wyborów i mają odwagę powiedzieć o wadach, które zauważają (bo te są - mniejsze lub większe - w każdej technologii). :D

Pan Wojtek N. z Legalett wybudował niedawno dom na fundamencie Legalett, a Pan Tomasz N. z Praefa od wielu lat mieszka w domu ze ścianami Praefa. Obaj chwalą swoje domy. :)

Wczoraj przejeżdżałem obok nowej płyty fundamentowej Legalett wykonanej w Łańcucie - jest tak ładny, że miło popatrzeć. :)

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam wszystkich użytkowników i sympatyków L!!!

 

Siedzę na tym forum od dwóch tygodni i póki co skłaniam się ku płycie.

 

Mam do Was jeszcze tylko kilka pytań:

 

 

U mnie np. zaprojektowano dwa wpusty-kanały o długości 3,6m szerokości 24cm i głębokości 10cm pod okna niskoprogowe.

 

MCB

 

Rozumiem, że w kanały te będzie włożona izolacja, np. styropian, i na tym oparte okna?

 

Czy próbował ktoś zamiast dodatkowej rury w kominku zastosowac kominek z płaszczem wodnym i puścic to przez wężownice? (myślę, że będzie ciszej i wydajniej)

 

Czy na styropian lub pod styropian stosowana była jakaś izolacja przeciwwilgociowa? Czy Styropian był zabezpieczany przeciw gryzoniom?

 

Pozdrawiam

Prawie przekonany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...