Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No na pewno dużo więcej 8)Wkrótce lakusz nam odpowie na to pytanie i czy ma takie ustrojstwo u Siebie bo jeszcze się tym nie pochwalił nigdzie jak na razie :roll:

 

widzę że się zupełnie nie orientujesz, ani w temacie elektrowni, ani tym czym się chwalę - no może z tym drugim jest nie co inaczej bo jestem skromny i nie chwalę się wszystkim co mam :lol:

Ale elektrowni faktycznie jeszcze nie mam, choć wynika to tylko z tego czego też nie mam czyli kasy na to - bo sama idea jest jak najbardziej słuszna i czym prędzej będę chciał ją zrealizować.

Dlaczego nie buduje się wielkich elektrowni solarnych a wiatrowe i owszem ?

Solary to taki kiepski i tańszy zamiennik ogniw fotogalwanicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam

Wysłany: Pią, 19 Grudzień 2008 17:04

Koledzy, mam prośbę - nie cytujcie całych listów, a tylko te fragmenty, na które odpowiadacie (zwłaszcza w tematach pobocznych). Szkoda miejsca i przewijania stron.

---------------

widzę że się zupełnie nie orientujesz, ani w temacie elektrowni, ani tym czym się chwalę - no może z tym drugim jest nie co inaczej bo jestem skromny i nie chwalę się wszystkim co mam

Noooo, z tą skromnością to można polemizować... :)

 

Sciany są w systemie praefa i firma mówi, że styropian 12 wystarczy.

To są dane stare (inny rodzaj styropianu) - dziś przy Praefa zalecałbym 15 cm. Jeśli Praefa nadal zaleca 12 cm, to nie ufałbym.

Pozdrawiam serdecznie

(21.03 - wiosny jeszcze nie widać, dziś w nocy -3, opady śniegu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na pewno dużo więcej 8)Wkrótce lakusz nam odpowie na to pytanie i czy ma takie ustrojstwo u Siebie bo jeszcze się tym nie pochwalił nigdzie jak na razie :roll:

 

widzę że się zupełnie nie orientujesz, ani w temacie elektrowni, ani tym czym się chwalę - no może z tym drugim jest nie co inaczej bo jestem skromny i nie chwalę się wszystkim co mam :lol:

Ale elektrowni faktycznie jeszcze nie mam, choć wynika to tylko z tego czego też nie mam czyli kasy na to - bo sama idea jest jak najbardziej słuszna i czym prędzej będę chciał ją zrealizować.

Dlaczego nie buduje się wielkich elektrowni solarnych a wiatrowe i owszem ?

Solary to taki kiepski i tańszy zamiennik ogniw fotogalwanicznych.

No wiesz ja miałem na myśli wiatraczek 3-5 kw a nie 100-300 wat.Też się wiatrakiem interesuje ale jak na razie słabo to widzę-kwestia magazynowania prądu jest do kitu w tym wszystkim.Wolałbym mieć licznik z energetyki coś w stylu wodomierz że kręcił by się albo nabijając kw jeśli ja zużywam więcej prądu niż produkuje a gdy mam nadwyżkę prądu to licznik się cofa i ja pcham energię w sieć .Takie rozwiązanie byłoby super. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz ja miałem na myśli wiatraczek 3-5 kw a nie 100-300 wat.Też się wiatrakiem interesuje ale jak na razie słabo to widzę-kwestia magazynowania prądu jest do kitu w tym wszystkim.Wolałbym mieć licznik z energetyki coś w stylu wodomierz że kręcił by się albo nabijając kw jeśli ja zużywam więcej prądu niż produkuje a gdy mam nadwyżkę prądu to licznik się cofa i ja pcham energię w sieć .Takie rozwiązanie byłoby super. :D

 

Twoje rozwiązanie jest realnie, ale nie z naszą energetyką :(

 

A co do wiatraczka, to wiesz 100W to sobie na kominie można poiwesić, a ja myślę o 3-4kW na 10-15m maszcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz ja miałem na myśli wiatraczek 3-5 kw a nie 100-300 wat.Też się wiatrakiem interesuje ale jak na razie słabo to widzę-kwestia magazynowania prądu jest do kitu w tym wszystkim.Wolałbym mieć licznik z energetyki coś w stylu wodomierz że kręcił by się albo nabijając kw jeśli ja zużywam więcej prądu niż produkuje a gdy mam nadwyżkę prądu to licznik się cofa i ja pcham energię w sieć .Takie rozwiązanie byłoby super. :D

 

Twoje rozwiązanie jest realnie, ale nie z naszą energetyką :(

 

A co do wiatraczka, to wiesz 100W to sobie na kominie można poiwesić, a ja myślę o 3-4kW na 10-15m maszcie

Wiem że jest to realne bo w "normalnych" krajach niedaleko nas takie rozwiązanie jest normalne i nikt nikomu łaski nie robi.Mam nadzieję że za parę lat tj.3-5 i u nas to będzie normalne i wtedy sobie zrobimy turbiny bo wcześniej tego nie widzę :x Ja też jak już myślę to o takim 5kw tylko te są trochę droższe niż 7 tyś.Jak coś ciekawego masz na oku to prześlij link :D Coś czuje że zaraz dostaniemy zrypkę od piotraO :oops: Ale prześlij na priv :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie buduje się wielkich elektrowni solarnych a wiatrowe i owszem ?

Solary to taki kiepski i tańszy zamiennik ogniw fotogalwanicznych.

 

Po pierwsze to "ogniwa fotowoltaiczne" a nie fotogalwaniczne i poza tym, że na dachach wyglądają podobnie i potrzebują słońca to z kolektorami słonecznymi nie mają nic wspólnego (Określenie "solary" najczęściej dotyczy tych drugich).

Kolektory słoneczne nie produkują prądu tylko ogrzewają wodę. Uzyskanie prądu z podgrzanej kolektorami słonecznymi wody jest za mało efektywne i za drogie inwestycyjnie dlatego elektrowni "solarnych" bazujących na kolektorach słonecznych nie ma (chyba).

Natomiast elektrownie słoneczne z ogniwami fotowoltaicznymi powstają ale najczęściej w krajach gdzie częściej świeci słońce (choć np. w Niemczech też są stosowane). W naszym klimacie lepsze efekty daje wykorzystanie wiatru a ogniwa fotowoltaiczne spotyka się raczej tylko w kalkulatorach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

amigo:Coś czuje że zaraz dostaniemy zrypkę od piotraO Ale prześlij na priv

lakusz: A dlaczego? Przecież to na temat L - jak darmowo ogrzewać dom L

amigo: No masz faktycznie racje To dawaj tu jak coś masz ciekawego Może jeszcze innych zachęcisz do przemyślenia takiego rozwiązania.

 

Amigo ma racje. Będzie już nie tylko prośba, ale też propozycja-upomnienie:

Panowie! To jest wątek na temat doświadczeń użytkowników Legalett i konkretna tematyka związana z Legalett jest jak najbardziej mile widziana. Natomiast jak chcecie pisać o: wiatrakach, wiatraczkach, pompach cieplnych, solarach, ogniwach galwanicznych, kolektorach słonecznych... - to załóżcie sobie proszę nowy wątek (po sprawdzeniu, że już takiego nie ma).

Tym bardziej, że piszecie o swoich marzeniach, a nie o doświadczeniach i ma rację Borwar pisząc, że zmienia się to w wątek w rodzaju: "nowoczesne technologie w gospodarstwie domowym" :-) ...zamiast o Legalett.

I do tego nadal bezsensownie cytujecie swoje prawie całe listy. Po co? :(

Pomyślcie, że pojawią się tu nowi i będą chcieli poczytać o Legalett, a będą musieli przewijać strony z Waszymi "prywatnymi listami" o...

Jak chcecie sobie we dwójkę popisać o wiatrakach, to słusznie sugeruje amigo prześlij na priv .

 

Browar coś nowego z L nie tylko dla Ciebie :).

Za około miesiąc powinniśmy wprowadzić elementy brzegowe o grubości 16cm + twarda okładzina zewnętrzna (Kamyk w kolorze brązu). Grubość okładziny około 1cm. Element na pewno będzie tańszy niż ten proponowany przez firmę S. Jednakże kosztować trochę kosztuje. Kształt elementu brzegowego będzie przypominał literę "L"

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

amigo:Coś czuje że zaraz dostaniemy zrypkę od piotraO Ale prześlij na priv

lakusz: A dlaczego? Przecież to na temat L - jak darmowo ogrzewać dom L

amigo: No masz faktycznie racje To dawaj tu jak coś masz ciekawego Może jeszcze innych zachęcisz do przemyślenia takiego rozwiązania.

 

Amigo ma racje. Będzie już nie tylko prośba, ale też propozycja-upomnienie:

Panowie! To jest wątek na temat doświadczeń użytkowników Legalett i konkretna tematyka związana z Legalett jest jak najbardziej mile widziana. Natomiast jak chcecie pisać o: wiatrakach, wiatraczkach, pompach cieplnych, solarach, ogniwach galwanicznych, kolektorach słonecznych... - to załóżcie sobie proszę nowy wątek (po sprawdzeniu, że już takiego nie ma).

Tym bardziej, że piszecie o swoich marzeniach, a nie o doświadczeniach i ma rację Borwar pisząc, że zmienia się to w wątek w rodzaju: "nowoczesne technologie w gospodarstwie domowym" :-) ...zamiast o Legalett.

I do tego nadal bezsensownie cytujecie swoje prawie całe listy. Po co? :(

Pomyślcie, że pojawią się tu nowi i będą chcieli poczytać o Legalett, a będą musieli przewijać strony z Waszymi "prywatnymi listami" o...

Jak chcecie sobie we dwójkę popisać o wiatrakach, to słusznie sugeruje amigo prześlij na priv .

 

Browar coś nowego z L nie tylko dla Ciebie :).

Za około miesiąc powinniśmy wprowadzić elementy brzegowe o grubości 16cm + twarda okładzina zewnętrzna (Kamyk w kolorze brązu). Grubość okładziny około 1cm. Element na pewno będzie tańszy niż ten proponowany przez firmę S. Jednakże kosztować trochę kosztuje. Kształt elementu brzegowego będzie przypominał literę "L"

Pozdrawiam serdecznie

PiotrzeO napisz jak cytować poszczególne elementy aby nie tworzyć tych długich kolumn za pomocą znaku cytuj ale tylko wybrane bo ja niestety nie potrafie!Ten element brzegowy też będzie ze styropianu?Jaki twardy?Czy będzie możliwość zakupu tylko tych elementów z Waszej firmy? :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amigo

No, to w końcu już rozumiem czemu to ciągłe, niepotrzebne cytowanie całości - brawo za odwagę przyznania się do tego. Najprościej skorzystaj z metody, którą zapewne znasz z Word. Zaznacz kawałek tekstu ("zaczernij"), skopiuj i wklej (CTRL+C, CTRL+V). Ja dodatkowo pochylam cytowany fragment tekstu używając ikonki I po zaznaczeniu tego tekstu.

Można i inaczej - korzystając z ikonki CYTUJ. Na przykład tak:

Ten element brzegowy też będzie ze styropianu?Jaki twardy?Czy będzie możliwość zakupu tylko tych elementów z Waszej firmy?

Klikasz na ikonkę CYTUJ, wstawiasz skopiowany fragment tekstu z listu korespondenta, ponownie klikasz na ikonkę CYTUJ i masz gotowy cytat tylko tego fragmentu zamiast całego listu. :)

Minusem tej metody wg mnie jest to, że taki cytat zajmuje niepotrzebnie więcej miejsca w liście niż w metodzie pierwszej.

Ten element brzegowy też będzie ze styropianu? Tak.

Jaki twardy? Nie wiem - poczytaj u producenta o aktualnym elemencie brzegowym - pewnie będzie podobna.

Czy będzie możliwość zakupu tylko tych elementów z Waszej firmy?

...z Waszej? Ja nie ma żadnej firmy. Pewnie chodzi Ci o Legalett z Gdańska. To był właśnie fragment listu z nowościami z tej firmy i tam będzie w sprzedaży.

Pozdrawiam serdeczne

PS Napisany przez siebie list możesz zmienić, poprawić klikając na ikonkę Zmień.

Proponuję, abyś w ramach ćwiczeń zmienił swoje wcześniejsze listy pozostawiając w nich tylko ten fragment listu korespondenta, na który rzeczywiście odpowiadasz, który komentujesz. Z góry dziękuję. :) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest wątek na temat doświadczeń użytkowników Legalett i konkretna tematyka związana z Legalett jest jak najbardziej mile widziana.

 

Szanowny Piotrze O.

 

Nasze wypowiedzi sa jak najbardziej w temacie wątku, to znaczy wypowiedź dotyczy doświadczeń związanych z używaniem L.

Przekładając moje wypowiedzi nieco, wynika z nich...

 

Przy dobrze ocieplonym domu zbudowanym na L - dzięki jego właściwościom - możemy jeszcze bardziej zaoszczędzić na ogrzewaniu.

Dobrze ocieplony dom zapewnia małe zapotrzebowanie na energię na ogrzanie tego domu, a L zapewnia nam dużą akumulację oraz bezwładność oraz co najważniejsze w tym wypadku, bardzo niskie zapotrzebowanie chwilowe na energię elektryczną oraz bardzo elastyczne sterowaniem strefami które chcemy grzać !

 

Czy to nie jest na temat moich doświadczeń z L ?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zakreconaelfa Ponawiam pytanie !

 

ja tez zrobiłam sobie badanie kamerą termowizyjną i muszę powiedzieć że pan mi pogratulował, po raz kolejny usłyszałam że nasz dom stanowi wyjątek wsród wszystkich innych :D , ze tak docieplonego domu jeszcze nie widział! :o Jest jedno jedyne miejsce do poprawy - przypuszczam ze zsunela sie welna na podbitke.

 

Możesz zdradzić ile masz ocieplenia?

 

No i jedna rzecz mnie bardzo ciekawi, jak na tej kamerze wypadł twój goły słup betonowy - bo dla mnie to "czarna" dziura w ociepleniu :(

zakreconaelfa Ponawiam pytanie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to nie jest na temat moich doświadczeń z L ?

To co napisałeś Lakusz powyżej tego zapytania: Tak - można uznać za związane z L. - choć raczej pośrednio, bo są to tylko rozważania teoretyczne, a nie konkretne doświadczenia użytkowania Legalett.

Natomiast:

- cytowanie całych lub prawie całych listów korespondenta, który pisał list powyżej lub prawie powyżej: NIE!

- pisanie o: wiatrakach, wiatraczkach, pompach cieplnych, solarach, ogniwach galwanicznych, kolektorach słonecznych... : NIE!

- lanie wody po to, aby w tylko jednym zdaniu na kilkanaście, pośrednio wymienić 'L' nie jest tematem tego wątku.

Mam nadzieję, że widzisz różnicę.

Pozdrawiam serdecznie

PS I odpowiedz wreszcie zakreconejfeli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze przesadzasz w drugą stronę. Temat wiatraczków akurat bardzo mnie zaciekawił. A ponieważ L jest najczęściej na prąd to jest to moim zdaniem jak najbardziej na temat.

 

Z góry uprzedzam, że cały ten dłuuuugi post zamierzam poświęcić na rozważania na temat grzania L darmowym prądem np z energii wiatru. Jeśli ktoś jeszcze uważa, że to L nie dotyczy to proszę po prostu przewinąć i nie czytać.

 

Okazuje się, że oferta przydomowych minielektrowni wiatrowych („wiatraczków”) jest już całkiem spora. Dużo wiatraków w Polsce powstaje a będzie znacznie więcej zarówno pojedynczych sztuk jak i dużych farm wiatrowych.

 

Wstępnie obliczyłem, że w zależności od producenta (ceny zakupu) wiatrak do grzania L zwróciłby mi się po 8-12 latach. Biorąc pod uwagę, że podobno trzeba się liczyć z trwałością około 10 lat to wypada na razie kiepsko. Ale jeśli zdobyłoby się dofinansowanie np 50% np z FOŚ lub z funduszy unijnych bądź innych to już się robi ciekawie. W dodatku wiatraki tanieją i są coraz trwalsze, a prąd drożeje i okres zwrotu inwestycji będzie się zapewne skracać.

 

Duża akumulacyjność cieplna L też do tego rozwiązania pasuje bo dom nie wychłodzi się szybko jeśli zupełnie przestanie wiać.

Myślę, że odpowiednio dobierając moc wiatraka można agregaty L na stałe do niego przyłączyć. Przy dłuższych okresach bezwietrznych można się posiłkować np kominkiem.

 

Ale nie mam pojęcia jak to technicznie da się rozwiązać. Czy są jakieś przeszkody? Czy można wiatrak podłączyć do agregatów bez przetwornicy prądu aby zwiększyć wydajność?

Jeśli ktoś już w tym kierunku myślał lub ma wiedzę na ten temat to czy może się podzielić informacjami?

 

Sprawa wiatraków (lub innych ekologicznych sposobów pozyskania energii el.) może mieć też duże znaczenie dla Legalletu jako firmy.

Od 1 stycznia br. obowiązkowe są „świadectwa charakterystyki energetycznej”. W dużym skrócie określają one dla budynków dwa wskaźniki, oba wyrażone w kWh/m2*rok:

EK (energia końcowa) – świadczy o energochłonności, można dość łatwo z tego obliczyć średnie roczne koszty utrzymania

EP (energia pierwotna) – wynika z unijnych regulacji dot. emisji dwutlenku węgla i poza EK uwzględnia też w uproszczeniu „straty energii potrzebne na dostarczenie energii do drzwi”.

 

Ponieważ w Polsce energia el. wytwarzana jest prawie w całości w elektrowniach węglowych oraz ze względu na ogromne straty przy przesyle i wytwarzaniu (konieczne rezerwy mocy) energia el. jest uznawana za zdecydowanie najmniej ekologiczną do ogrzewania. Z tego powodu żaden dom z ogrzewaniem elektrycznym nie zmieści się w normie ze wskaźnikiem EP.

Dla przykładu dla mojego domu (L na prąd) wg wymagań powinno być 159 kWh/m2*rok tymczasem mam wskaźniki:

- EP = 281 kWh/m2*rok

- EK = 87 kWh/m2*rok

Gdyby to był L na gaz lub nawet kocioł węglowy to EP spadłoby wyraźnie poniżej normy. Wg obowiązujących przepisów dot. świadectw energetycznych nawet gorzej ocieplony dom z kotłem węglowym jest bardziej ekologiczny od domu dwukrotnie tańszego w utrzymaniu ale z ogrzewaniem el.

 

EP znacznie powyżej norm może odstraszyć potencjalnych inwestorów. Nie każdy wie co dokładnie te wskaźniki oznaczają. Rozumowanie zazwyczaj jest proste: nie spełnia norm = jest złe.

 

Wprowadzenie kolektorów słonecznych do sezonowego ogrzewania wody obniża wskaźniki ale bez rewelacji. W moim przypadku zmniejszyłoby to EP o ~25, a EK o ponad 8 kWh/m2*rok

 

Aby wskaźnik EP przy L na prąd zmieścić w normie trzeba się zastanowić nad wykorzystaniem właśnie wiatru bądź słońca do wytworzenia energii el. Taki ekologiczny prąd gdyby zaspokoił całe potrzeby to obniżyłby wskaźnik EP co najmniej 4-krotnie.

 

Ciekawe kiedy Legallet o tym pomyśli? Czy wprowadzą agregaty, termostaty, itd. współpracujące z wiatrakami? A może nawet sami zaoferują kiedyś odpowiednie wiatraki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby wskaźnik EP przy L na prąd zmieścić w normie trzeba się zastanowić nad wykorzystaniem właśnie wiatru bądź słońca do wytworzenia energii el. Taki ekologiczny prąd gdyby zaspokoił całe potrzeby to obniżyłby wskaźnik EP co najmniej 4-krotnie.

 

Ciekawe kiedy Legallet o tym pomyśli? Czy wprowadzą agregaty, termostaty, itd. współpracujące z wiatrakami? A może nawet sami zaoferują kiedyś odpowiednie wiatraki?

Co prawda wskaźnik EP nie jest jedynym kryterium, które decyduje o tym, czy budynek spełnia warunki techniczne, ale na niego w świadectwach energetycznych położony jest główny nacisk. Masz rację, że dla większości ludzi wysoki wskaźnik EP będzie działał odstraszająco.

Wiatraki to jeden ze sposobów na zmniejszenie zapotrzebowania domu z "L" na energię elektryczną do ogrzewania. Ma on niestety swoje dosyć poważne wady (duże gabaryty wiatraków, hałas przez nie wywoływany, zależność działania od warunków pogodowych).

Innym rozwiązaniem na zmniejszenie zużycia energii elektrycznej jest zastosowanie pompy ciepła. Wiem, zaraz podniosą się głosy, po co w domu, którego zapotrzebowanie na ciepło do ogrzewania nie przekracza 100kWh/m2 rocznie stosować takie drogie źródło ciepła?

Po pierwsze, przy odpowiednim zaprojektowaniu budynku nie musi być ono wcale takie drogie (piszę tu o pompie ciepła o mocy grzewczej rzędu 4-6kW dla domu o powierzchni 100 - 120 m2), po drugie pompa ciepła rozwiązuje także problem podgrzewania ciepłej wody.

Nawet sama firma "L" proponuje takie rozwiązanie oferując odpowiednie agregaty grzewcze :

CENTRALA GRZEWCZA

Z ZAMONTOWANYM WYMIENNIKIEM CIEPŁA

Wymienniki ciepla typu IGV 3002 W oraz IGV 3004 W sa wymiennikami woda-powietrze pontowanymi w skrzyni centrali grzewczej, która calkowicie zatopiona jest w plycie fundamentowej.

Wymienniki te wykorzystujemy przy zastosowaniu

piecy tj. np:

- piece gazowe,

- piece olejowe,

- pompy ciepla,

itp.

Nie rozwiązuje to jednak problemu do końca z jednego powodu. Taki agregat nie będzie poprawnie i ekonomicznie współpracował z pompą ciepła.

Już tłumaczę dlaczego. Instalacja grzewcza "L" z kanałami powietrznymi potrzebuje stosunkowo wysokich parametrów ogrzewanego powietrza.

Z danych agregatu grzewczego : moc 4kW, przepływ powietrza 550 m3/h wynika, że różnica temperatur pomiędzy początkiem i końcem rury grzewczej wynosi ok. 23 st. C. Ponieważ powracające do agregatu powietrze nie schłodzi się niżej niż temperatura posadzki, to przy założeniu tej temperatury np. 23 st. C do kanałów nawiewane musi być powietrze o temperaturze min. 46 st. C. Oczywiście wymiennik woda-powietrze również dla swego działania musi mieć temperaturę wyższą niż ogrzewane powietrze. Tak więc temperatura wody grzewczej w agregacie to min. 50 st. C. Taka temperatura nie jest problemem dla kominków z płaszczem wodnym, kotłów gazowych (chociaż kondensacyjne tracą już przy niej swoją wysoką sprawność), czy olejowych. Poradzi sobie z nią także pompa ciepła, tylko jej COP będzie prawdopodobnie poniżej 3,0. Dla porównania pompa ciepła współpracująca z niskotemperaturowym wodnym ogrzewaniem podłogowym osiąga średnioroczne COP rzędu 4,0.

Myślę, że przy planowaniu ogrzewania z fundamentem grzewczym rozważyć także ten aspekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstępnie obliczyłem, że w zależności od producenta (ceny zakupu) wiatrak do grzania L zwróciłby mi się po 8-12 latach.

...

Ale nie mam pojęcia jak to technicznie da się rozwiązać. Czy są jakieś przeszkody? Czy można wiatrak podłączyć do agregatów bez przetwornicy prądu aby zwiększyć wydajność?

...

EP znacznie powyżej norm może odstraszyć potencjalnych inwestorów. Nie każdy wie co dokładnie te wskaźniki oznaczają. Rozumowanie zazwyczaj jest proste: nie spełnia norm = jest złe.

 

Paulkate

1. czas zwrotu mi wychodzi na poziomie 6-8 lat przy uwzględnieniu tylko 10% wzrostu kosztów prądu, a realnie wzrasta więcej.

2.Sprawa jest wybitnie prosta :) Jedyny mały kłopocik to znalezienie wiatraka o podobnych wymiarach, i parametrach na prad stały - tym zajmę się na samym końcu, bo zawsze można tylko jego samego zasila po przetwornicy, a grzałki zasilać ze stałego - mała przeróbka centralki i gotowe.

3. Chcesz mieć dobre EP i masz kominek, to ustaw sobie lub podaj audytorowi że w 90% twój dom ogrzewasz kominkiem :)

Ja przy EP na poziomie 60kWh, EK mam 56kWh

Natomiast jak ustawię że kominek daje mi tylko 10%, to mam EP 121 (jeszcze spokojnie mieszczę się w normie) a EK = 44 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze u nas fcet sprzedaje dom wybudowany z płytyw roku 1984!.Nie może sprzedać już ze 2lata chociaż chce marne grosze bo każdy mówi eeee tam dom z płyty , to jakiś wynalazek , pewnie spękane wszystko itp itd.

Myśle ,że jak kiedyś przyjdzie sprzedać taki Legalett + Praefa to będzie to nie do sprzedania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...