Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Piotrze u nas fcet sprzedaje dom wybudowany z płytyw roku 1984!.Nie może sprzedać już ze 2lata chociaż chce marne grosze bo każdy mówi eeee tam dom z płyty , to jakiś wynalazek , pewnie spękane wszystko itp itd.

Może i tak być. Nam też rodzina, znajomi i nieznajomi początkowo odradzali. Dziś oglądają z uznaniem. Jak wszystko co nowe - budzi nieufność, obawy...

Nie znam tematu tamtego domu, więc trudno mi się jest wypowiadać.

Trzeba by znać szczegóły.

Pozdrawiam serdecznie życząc dobrego tygodnia

PS Robi się wiosennie, więc pora zabrać się do konkretnej pracy... na polu - jak mawiają miejscowi lub na dworze. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no , ja nie wątpię ,że będą oglądać z uznaniem.Wszak nie różni się niczym lub prawie niczym na zewnątrz i wewnątrz od zwykłego domu.Tyle ,że wystąpi problem jak z jakiś powodów, które zawsze mogą zaistnieć ,przyjdzie taki dom sprzedać (oby nie zaszła konieczność szybkiej sprzedaży bo to już klops całkowity na bank) i gość który będzie dzwonił z ogłoszenia zapyta -a z czego ten dom Panie? A z płyty ...

Noi mamy kłopot na 99,9 procenta z taką chałupą.Mając wybór ,każdy wybierze tradycyjnie murowany.Taki z płyt może i ktoś kupi pod warunkiem ,że cena będzie duuużo niższa.Oby nie 50 procent niższa.Biorąc pod uwagę fakt ,że taki dom na etapie budowy jest droższy od tradycyjnego to mój zapał do budowy tego domu wypala się w bardzo szybkim tempie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle ,że wystąpi problem jak z jakiś powodów, które zawsze mogą zaistnieć ,przyjdzie taki dom sprzedać (...). Noi mamy kłopot na 99,9 procenta z taką chałupą.Mając wybór ,każdy wybierze tradycyjnie murowany.Taki z płyt może i ktoś kupi pod warunkiem ,że cena będzie duuużo niższa

Noooo, patrzcie Go jaki pewny, wymyślił prawie jednoznaczne wyroki: zawsze, na 99,9 procent, każdy wybierze, może i ktoś kupi, pod warunkiem, będzie duuużo niższa.

To się nazywa manipulacja i uogólnianie, używanie dużych kwantyfikatorów (typu: zawsze, każdy). :lol: :) :(

Czy nie piszesz przypadkiem o domu z XX wieku, z 1984 r. Mamy wiek XXI, rok 2009, żyjemy w innym świecie, w UE, więcej jeździmy i więcej widzimy. :) Nowoczesne technologie przez te 25 lat stały się popularne i społeczeństwo bardziej wyedukowane. Pewnie czytujesz przynajmniej "Murator", więc wiesz jak to się zmieniło. :-? Moim zdaniem nisko oceniasz polskich inwestorów.

Nie wierzysz? - zajrzyj na przykład tu: http://www.miniwille.com.pl

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, sama nie kupiłabym takiego domu z płyty, bo znając życie i ówczesne czasy zrobił go sobie ktoś wykorzystując płyty azbestowe.

Nie wiem, czy pamiętacie jaka była reklama keramzytu - (niezaleznie, czy w formie gotowej płyty ściennej, czy pustaka) pięknie kwitnące rośliny jako przejaw zdrowego powietrza w tym domu. Tak więc życzę wszystki, żeby w swoich domach znaleźli właśnie takie pięknie kwitnące rośliny i własne rodziny bo w końcu po to budujemy domy :)

P.S. Sama zamówiłam Legalett i Praefę - nie lubię podróbek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu pojawił się pościk na temat wymiennika kominowego współpracującego z L. i smrodu "palonego cynku" jaki się roznosi po domu z nagrzanych rur wymiennika gdy palimy w kominku.

 

Czy ktoś miał już może podobne doświadczenia? Czy L. jakoś usprawniła ostatnimi czasy ten system? Jestem bardzo ciekaw gdyż czas montażu zbliża się nieubłaganie a ja ciągle nie wiem czy montować wymiennik czy nie :-?

 

I co można zrobić z takim wymiennikiem poza okresem grzewczym gdy będę chciał zapalic w kominku tylko dla samgo klimatu, bez ogrzewania płyty?

 

Jeśli ustawię termoregulator tak, żeby L się nie właczał (żeby ciepłe powietrze nie krazylo w obwodzie) to rury chyba się jeszcze bardziej nagrzeją co = większy smród... ? :roll:

 

mam dylemacik

 

pozdrawiam

 

Browar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakubie,

trochę wcześniej była informacja o firmie Abakon z Bielska.

Browar,

sprawa wyłączania poza okresem grzewczym jest wg mnie prosta - w obwód czujnika temp. wstawiasz dowolny, prosty wyłącznik. Ale czy rzeczywiście będziesz palił latem w kominku? :) :D

Wymiennik w ostatnich latach był modyfikowany.

O smrodzie "palonego cynku" pierwszy raz słyszę.

Najlepiej zapytaj p. Wojtka z Legalett.

Powodzenia!

Pozdrawiam serdecznie

PS Na jakim etapie budowy jesteś?[/i]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browar,

sprawa wyłączania poza okresem grzewczym jest wg mnie prosta - w obwód czujnika temp. wstawiasz dowolny, prosty wyłącznik. Ale czy rzeczywiście będziesz palił latem w kominku? :) :D

Wymiennik w ostatnich latach był modyfikowany.

O smrodzie "palonego cynku" pierwszy raz słyszę.

Najlepiej zapytaj p. Wojtka z Legalett.

Powodzenia!

Pozdrawiam serdecznie

PS Na jakim etapie budowy jesteś?[/i]

 

Witaj Piotrze,

 

Wspominając stare czasy już miałem się z Tobą pokłócić i zarzucić że nie pamiętasz co ludzie piszą w Twoim wątku i takie tam ... ;) Ale do rzeczy...

 

 

strona 16-sta tego wątku - kolega parafawel pisał o psujących się czujnikach ciepła przy wymienniku:

Jeżeli ktokolwiek chciałby się zdecydować na wkład Legalett do kominka to z całego serca odradzam do momentu kiedy nie zaczną stosować czujników temperatury z prawdziwego zdarzenia , do odpowiedniej temperatury (powyżej 250st.C). W ciągu jednego sezonu grzewczego wymieniali mi trzy razy , teraz czekam na kolejną wymianę .

 

Rzeczywiście nie pisał na forum o "wypalanym cynku"... o tym napisał na priw gdy pytałem go o szczegóły (parafawel mam nadzieję że się nie obrazisz jak to zacytuję...):

 

"Ale tak jak pisałem zastanów się dobrze nad wymiennikiem w kominku jeżeli masz dostać te same czujniki temperatury co ja, a z tego co się orientuję to nic w tej kwestii nie zmienili.

Jeżeli czujnik ci nawali a będziesz palił w kominku to wymiennik nagrzewając się w komorze spalania , ponieważ jest ocynkowany i nie ma chłodzenia od powietrza które przechodzi przez niego kiedy legalett działa, będzie potwornie śmierdział wypalanym ocynkiem."

 

 

O to własnie mi chodziło - temat utkwił mi w pamięci i byłem przekonany że widziałem to na forum. Ale cóż też się czasem mylę ;)

 

jednak co do Twojego pytania: Ale czy rzeczywiście będziesz palił latem w kominku? :) :D to kto mówi że latem? Miałem na myśli wiosnę albo jesień (wiem że ostatni trudno w to uwierzyć ale bywają jeszcze takie pory roku) kiedy jeszcze nie trzeba grzać za to kominek przyjemnie rozpalić. I co wtedy? smród?

 

Owszem zapytam pana Wojtka przy najbliższej okazji ale pytałem o spostrzeżenia użytkowników wymiennika kominkowego a z tego co wiem Ty takowego nie masz więc ponawiam pytanie do reszty forumowiczów....

 

 

ps.

 

Wykańczam sobie domek - kładę płyteczki, parkieciki, i inee takie duperszmity... to dopiero jest jazda :-?

 

pozdrawiam serdecznie

 

Browar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lakusz

Masz jak najbardziej rację. Aby świadectwo energetyczne przy L elektrycznym ładnie wyglądało to trzeba podać kominek jako główne źródło ciepła. Sam zajmuję certyfikatami energetycznymi więc dla swojego domu obliczałem na różne sposoby. Oczywiście dla własnej informacji bo świadectwa sam sobie wystawić nie mogę.

Tobie gratuluję niskich wartości EK. Ja mam jeszcze trochę do zrobienia przy domu ale do takich wartości nie dojdę.

 

@tomek131

Nie pierwszy raz uogólniasz i oceniasz nie znając i nie podając szczegółów. Piotr już na ten temat odpowiedział. Ja dodam, że w mojej okolicy sytuacja jest odwrotna do tego co Ty "stwierdziłeś na 99,9%". Tzn. ciężko jest u nas sprzedać i/lub wybudować tradycyjny dom ze względu na wysoki poziom wód gruntowych. Od czasu kiedy się wprowadziłem rozpoczęły się 4 nowe budowy z tego 3 na płytach fundamentowych (ja jako jedyny mam L). Już chyba wcześniej pisałem, że też planowałem tradycyjne fundamenty ale woda zalewająca wykopy szybko zmusiła mnie do przerwania budowy i do zmiany technologii.

Wtedy popytałem i dowiedziałem się, że wielu tu ma płyty, a ci co przebrnęli przez budowę tradycyjną ciągle mają problemy z wilgocią.

Tutaj nawet domy na płytach samoróbkach są lepsze od tradycyjnych. A właściwie choćby ze względu na równomierny rozkład obciążenia całą powierzchnią zabudowy to lepsze są nie tylko tutaj i świadomość tego powoli rośnie. Ale jak dom będzie brzydki i nie funkcjonalny to się go dobrze nie sprzeda nie ważne czy na płycie czy nie.

 

@Browar

W ciepłe dni dla „klimatu” ja bym nie palił w kominku bo byłby to klimat tropikalny. A wiosną i jesienią na skraju sezonu grzewczego to raczej korzystnie przy okazji podgrzać L i zatrzymać trochę ciepła na dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

miałem ambitne plany pisania sprawozdań z mojej budowy, a tymczasem domek już gotowy. Jeszcze tylko woda, prąd, kanalizacja, urządzenie wnętrza i gotowe. Mam nadzieję, że pójdzie równie szybko. Na forum postaram się wrócić po pierwszym sezonie grzewczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lakusz

 

 

@Browar

W ciepłe dni dla „klimatu” ja bym nie palił w kominku bo byłby to klimat tropikalny. A wiosną i jesienią na skraju sezonu grzewczego to raczej korzystnie przy okazji podgrzać L i zatrzymać trochę ciepła na dłużej.

 

 

Nie no... widze że kolega w ogóle sie nie zna na klimacie :wink: :D

 

pozdrawiam i Wesołych Świąt...

 

Browar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pierwszy raz uogólniasz i oceniasz nie znając i nie podając szczegółów. Piotr już na ten temat odpowiedział. Ja dodam, że w mojej okolicy sytuacja jest odwrotna do tego co Ty "stwierdziłeś na 99,9%". Tzn. ciężko jest u nas sprzedać i/lub wybudować tradycyjny dom ze względu na wysoki poziom wód gruntowych. Od czasu kiedy się wprowadziłem rozpoczęły się 4 nowe budowy z tego 3 na płytach fundamentowych (ja jako jedyny mam L). Już chyba wcześniej pisałem, że też planowałem tradycyjne fundamenty ale woda zalewająca wykopy szybko zmusiła mnie do przerwania budowy i do zmiany technologii.

Wtedy popytałem i dowiedziałem się, że wielu tu ma płyty, a ci co przebrnęli przez budowę tradycyjną ciągle mają problemy z wilgocią.

Tutaj nawet domy na płytach samoróbkach są lepsze od tradycyjnych. A właściwie choćby ze względu na równomierny rozkład obciążenia całą powierzchnią zabudowy to lepsze są nie tylko tutaj i świadomość tego powoli rośnie. Ale jak dom będzie brzydki i nie funkcjonalny to się go dobrze nie sprzeda nie ważne czy na płycie czy nie.

 

 

Paulkate miałem na myśli praefę głównie, czy też L + praefa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lakusz

Masz jak najbardziej rację. Aby świadectwo energetyczne przy L elektrycznym ładnie wyglądało to trzeba podać kominek jako główne źródło ciepła. Sam zajmuję certyfikatami energetycznymi więc dla swojego domu obliczałem na różne sposoby. Oczywiście dla własnej informacji bo świadectwa sam sobie wystawić nie mogę.

Tobie gratuluję niskich wartości EK. Ja mam jeszcze trochę do zrobienia przy domu ale do takich wartości nie dojdę.

 

Dzięki, mój pod licznik do L na koniec kwietnia pokazał wartość 2610kWh + 2m3 drewna, wygląda na to że nawet jak do kosztów ogrzewania doliczę koszt prądu dla reku to zmieszczę się w 3L - hura!!!

Bardzo na to liczyłem, ale wątpiłem trochę że się to uda, że teoretyczne obliczenia znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości, bo nie miałem zupełnie doświadczenia w budowaniu, a co dopiero w domach energooszczędnych.

Szczerze jeszcze 2 lata temu o budowie miałem jedynie nikłe marną wiedzę zaczerpniętą z kilku gazet.

A teraz okazuje się że wiele godzin spędzonych przed kompem, forum, excelem i myśleniem o tym żeby było tanio - opłaciło się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...