Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja będę miał PC firmy Buderus powietrze/woda ale jedynie do CWU.
Anna myśli też o pompie tego typu ;).

Co sądzisz o moich uwagach ? Ty jaką planujesz wentylację ?

 

zgadzam się.

 

Jeśli mialbym wogóle myśleć o PC do legaletu to pewnie raczej grunt/woda. Ale nadal nie jestem przekonany do stosowania PC do legaletu. Pewnie jakbym się decydował na PC do ogrzewania to raczej bym wybrał podłogówkę na wodzie a nie legalett.

 

Ja będę miał rekuperator Bartosz + do tego GWC żwirowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja będę miał rekuperator Bartosz + do tego GWC żwirowy.
Przy takiej konfiguracji niektóre pompy ciepła powietrze-woda do przygotowania ciepłej wody mogą działać całkiem znośnie. Można im podawać powietrze z wyrzutni rekuperatora - temperatura jest tam zawsze wyższa od temperatury z GWC. Musi być tylko odpowiednia ilość tego powietrza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będę miał zbliżony problem do Ani.Mam wrażenie ,że ona również nie ma do końca przekonania do Legalett na prąd, ewentualnie jeśli już Legalett na prąd, to pieniądze zaoszczędzone na podciąganiu gazu przeznaczyć np na rekuperator lub pompę ciepła do CWU,albo lepiej jedno i drugie. (fajnie że Ania poruszyła temat bo nawet nie znałem takiej instalacji z tą pompą ).Aniu , przy okazji jaki koszt takiej pompy ?

Tylko gdyby chciała poddasze adaptować musi grzejniki na prąd wkładać na górę.

Ja dochodze do wniosku ,że najsensowniejszy układ to Legalett na gaz i rekuperator.Koniec.Żadnych np.paneli słonecznych(b.długi okres zwrotu z inwestycji),GWC-jak za parę lat cała ta instalacja zajdzie kurzem , grzybem ,syfem,brudem itp-chyba wolę jednak żeby wpadało do domu powietrze świeże bezpośrednio z pola.

Jeśli ktoś nie ma gazu to L na prąd plus rekuperator plus ew.ta pompa do ciepłej wody.

Ściany 20cm styro, strop jeśli parterowy 30cm wełny, pod Legaletem oprócz standardu (chyba 20cm styro) dodatkowo od spodu 5cm polistyrenu

Może ludzie którzy mają większe pojęcie ode mnie mnie poprawią,chociaż to już było chyba i nie pojawiła się ostateczna wersja- najbardziej ekonomiczna ,która stosunek wielkości inwestycji do póżniejszych oszczędności by najlepiej spełniała.Każdy ma swoje zdanie i zawsze jakieś argumenty na poparcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja znowu swoje:co będzie jak za 30lat styropian pod legaletem zjedzą gryzonie lub na skutek różnych czynników szlag go trafi?Będę płacił 2tys za miesiąc za ogrzewanie?Kto ma Legalett działający 30 lat?????

Tomaszu "niewierny" ewidentnie masz problem. Wałkowaliśmy to już kilka razy, a Ty uparcie swoje i do tego podpierasz się humorystycznym wątkiem na 5 listów, w którym nic nie ma ciekawego, a tylko tyle, że myszy lubią pączki. :)

Lekarstwo jest proste: KUP SOBIE KOTA. :)

Pozdrawiam serdelecznie

PS Myszy ponoć lubią ser... bardziej od styropianu. :)

Mimo wszystko tego tematu bym nie lekceważył.

Przed gryzoniami ochronić się chyba najłatwiej.

Niestety styropian polubiły nie tylko one :

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic542997.html .

Kawałek styropianu potraktowany przez mrówki

http://img314.imageshack.us/img314/1259/07070617075fq.jpg

 

http://forum.budujemydom.pl/index.php?showtopic=8125&st=0&p=56621entry56621

http://forum.budujemydom.pl/index.php?act=attach&type=post&id=3122

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy w domu w którym jest płyta Legalett można mieć

wogóle dywany? Czy nie obniżają one parametrów grzejnych systemu? Analogiczne pytanie o meble? Czy powinny one być na kilkucentymetrowych nóźkach?

pozdrawiam

To zależy w dużej mierze od tego jakie właściwości mają pozostałe elementy budynku. Przy domu energooszczędnym, dobrze zaizolowanym z wentylacją mechaniczną z odzyskiem ciepła nie ma z tym problemu (moc ogrzewania podłogowego nie przekracza wtedy 40W/m2, stąd różnice temperatur pomiędzy posadzką a pomieszczeniem są niewielkie).

Przy domu o dużym zapotrzebowaniu na ciepło do ogrzewania i wentylacji taki problem może się pojawić.

W moim domu w ciągu pierwszego lata miałem w salonie dywan. Na zimę go zwinąłem i tego lata już się nie pojawił - stwierdziliśmy, że za dużo z nim problemów (jest to siedlisko kurzu i brudu). Posadzkę ceramiczną łatwiej utrzymać w czystości, zwłaszcza gdy w domu jest pies czy kot ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica w eksploatacji legalettu na prąd a gaz jest ok 20% na korzyść gazu.

Czyli np. legalett gazowy300zł/mc, legalett na prad 360zł/mc (info. z Legalettu)

Jak przeliczymy koszty, powstaje pytanie kiedy gaz się zwróci w stosunku do prądu?

Nie wiem z czego taka mała różnica miałaby wynikać. Na dzień dzisiejszy koszt energii elektrycznej w II taryfie to ok. 0,30zł/kWh, zaś energii z gazu ok. 0,16zł/kWh. Różnica trochę większa niż 20%.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noi dalej wiemy ,że nic nie wiemy.Jak pisałem, było już nie raz...

Legalett może sobie pisać swoje marketingowe bzdury,niedługo napisze że prąd tańszy od gazu.Nienawidzę robienia z ludzi (szczególnie którzy nie są biegli w danym temacie) idiotów.Szczególnie nienawidzę,gdy dotyczy to majątków całego życia takich ludzi.Macie przykład styropianu(foto powyżej).Jak wam pisałem co u mnie robaki zrobiły ze styropianem zamkniętym w drzwiach i zasilikonowanym to nie wierzyliście-po trzech latach ścieły go na wiór robiąc w nim kanały.Za chwilę przestaną pod Legalett stosować styropian (między innymi dzięki takim forom internetowym).Problem mają ci którzy już mają ten styropian.Gwarantuje wam ,że za 10lat nic z niego nie zostanie.A za prąd zapłacicie 2 razy tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co gdybać aczkolwiek mnie jako potencjalnego użytkownika systemu Legalett (wybieram właśnie projekt doku i system grzewczy na działce bez gazu) informacja ta zaczyna coraz bardziej niepokoić. Mam zapewne jak wiele innych osób spory mętlik w głowie na co sie zdecydować tym bardziej, że jestem raczej laikiem w budownictwie, chyba nie jedynym na tym forum. Przeczytałem całe forum uważnie, ponieważ szukam komfortowego rozwiązania,niekoniecznie wyłącznie najtańszego i płyta grzewcza mnie zainteresowała. Ale podsumowując wszystkie komentarze jestem w przysłowiowej kropce. Zaczynam właśnie drążyć wątek pomp ciepła z ziemi ale to dosyć skomplikowana sprawa a i sama technologia w Polsce nie jest aż tak jeszcze rozpropagowana. Jutro pod Bełchatowem ekipa Legaletu ma zaczynac prace nad jedną płytą tak więc pewnie troche poobserwuje co i jak. Czy byłnby może jakis uprzejmy użytkownik forum, który mógłby mi na terenie woj łódzkiego zaprezentować dom z takim fundamentem grzewczym?

pozdrawiam

niezdecydowany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noi dalej wiemy ,że nic nie wiemy.Jak pisałem było nie raz...Legalett może sobie pisać swoje marketingowe bzdury,niedługo napisze że prąd tańszy od gazu.Nienawidzę robienia z ludzi (szczególnie którzy nie są biegli w danym temacie) idiotów.Szczególnie nienawidzę,gdy dotyczy to majątków całego życia takich ludzi.Macie przykład styropianu(foto powyżej).Jak wam pisałem co u mnie robaki zrobiły ze styropianem zamkniętym w drzwiach i zasilikonowanym to nie wierzyliście-po trzech latach ścieły go na wiór robiąc w nim kanały.Za chwilę przestaną po L stosować styropian (między innymi dzięki takim forom internetowym).Problem mają ci którzy już mają ten styropian.Gwarantuje wam ,że za 10lat nic z niego nie zostanie.A za prąd zapłacicie 2 razy tyle

Przesadzasz ze swoją wypowiedzią. To, że zdarzają się takie przypadki, nie oznacza, że stanowią one zagrożenie takim w stopniu jak piszesz.

Są różne rodzaje styropianu, są możliwości jego zabezpieczenia. O taki dom trzeba dbać jak o każdy inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie macie dużo racji, problem gryzoni i owadów jest bardzo duży. Mogą faktycznie dokonać nieodwracalnych szkód, gdzie skutki będą tragiczne.

Firma Legalett powinna zastosować jakieś kroki, jeżeli chce sie utrzymać na rynku, wystarczy jeden przypadek a zamówień mogą mieć zero.

Sam system bardzo mi się podoba i jestem w trakcie rozmów z Legalettem, chcę podpisać umowę, ale teraz mam duże wątpliwości. Co się stanie jak mrówki lub inne owady dostaną sie pod płytę? I nie bagatelizowałbym tej sprawy, jak niektórzy na tym forum, kiedy pojawia się obiekcja w stosumku do legalettu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomaszu

Miałem już sobie dać spokój z odpisywaniem Tobie, ale skoro cytujesz mnie, to jeszcze raz napiszę.

Pierwsza moja refleksja po przeczytaniu licznych Twoich listów nasuwa mi wniosek, że ja na Twoim miejscu dałbym sobie spokój z budowaniem domu na własną rękę. Fundujesz nam tutaj taką mieszankę uczuciowo-emocjonalną, że przykro czytać, a co dopiero myśleć co to będzie jak zaczniesz budować?! :o

Do tego nie czytasz naszych listów uważnie, wyrywasz pewne zdania z kontekstu całości, powtarzasz wielokrotnie pytania, na które już udzielono odpowiedzi... Wygląda na to, że masz problem ze zrozumieniem (?).

Obrażasz innych i gdy ewidentnie wykazuje Ci się błąd przemilczasz sprawę, nie masz odwagi przeprosić... :(.

Dlatego wybacz mi szczerość, ale sam się o nią prosisz. Dla oszczędności nerwów proponuję Ci zakup mieszkania lub zlecenie całej budowy profesjonalnej firmie, do której będziesz miał zaufanie. Pytanie czy znajdzie się taka, która spełni Twoje bardzo wysokie i nieraz przesadne wymagania.

A teraz co do Twoich wątpliwości i zarzutów.

 

Podajesz przykład z mrówkami pomijając szczegóły. W tekście z 2006 r. na forum poświęconym elektronice o nazwie Elektroda (kojarzy mi się z młodzieżowym hasłem: "Doda elektroda" :)) Autor sensacji wyraźnie pisze:

Na ściany garażu i przybudówki obłożyliśmy styropianem i otynkowaliśmy zaprawą z ziarnami 2-3mm. Tylko dwie osoby pod tym listem napisały krótkie pytania, a autor nie odpowiedział. Może to więc nie mrówki (nie ma ich na zdjęciach)? Może to tak jak ze zdjęciami UFO? Jedni w nie wierzą - większość nie. Ale wracając do tematu.

Wyraźnie tekst mówi o ścianach, a nie o fundamencie grzewczym Legalett.

Prosiło Ciebie tu już kilka osób, abyś podał przykład uszkodzenia styropianu pod ciężką, betonową, grzejącą płytą Legalett. A Ty ciągle snujesz swoje teorie i podajesz przykłady nie związane z tematem. Przecież pisaliśmy Ci tutaj, że myszy potrafią wydrążyć kanały w styropianie źle zabezpieczonym umieszczonym na ścianie domu. Tylko to nadal nie jest ciężka, zabezpieczona od każdej strony płyta Legalett.

 

Piszesz na sposób "sensacyji":

Właśnie czytam ostatni prawie 150stronicowy dodatek do muratora o budowie domu energooszczędnego i nic kompletnie tam o Legalett nie wspominają.....

A kto Ci mówił lub pisał, że tam będzie coś o Legalett? Heniek pisał tylko, że w nr 9/2009 "Muratora" będzie artykuł z informacjom o Jego domu. Kupiłem przeczytałem, ciekawe. Ty kupiłeś, nie znalazłeś i masz pretensje do nas. Czemu?

 

Piszesz kolejną rewelacyję:

Ocieplając fundament przed zasypaniem należy osłonić styropian bo się degraduje.Może wobec tego cos powinno być pomiędzy gruntem a styropianem w Legalett?

Chyba nie czytałeś opisów wykonania Legalett i naszych czyli użytkowników tu wpisów. Pomiędzy, jak to nazywasz gruntem (po zebraniu humusu), a styropianem jest to jak piszesz "coś" - grupa warstwa pospółki, która musi być odpowiednio zagęszczona i tego Legalett wymaga bardzo dokładnie przy wykonaniu. Brzegowe styropiany są przez wykonawce zabezpieczone zaprawą. A my pisaliśmy, że dobrze jest przed zasypaniem zabezpieczyć jeszcze ten "otynkowany" fragment zasmarować jakimś paskudztwem typu abizol.

Ponadto wspominana degradacja dotyczy szczególnie wpływu słońca na styropian, piankę, itp. O tym wiadomo od lat. W Legalett działa inne słoneczko: prądowe, gazowe, węglowe... i dzięki temu jest ciepło, bezpieczne, wygodnie... :).

 

Reasumując Tomaszu powtórzę, to co pisała tu do Ciebie m.in. Katarzyna: wybór należy do Ciebie - nikt nie zmusza Ciebie do korzystania z Legaett. Ja nawet jestem skłonny Ci odradzać - po przeczytaniu tutaj ciągłych Twoich obaw, a nawet zabawnych pogróżek, że: Gwarantuje wam ,że za 10lat nic z niego nie zostanie.A za prąd zapłacicie 2 razy tyle

I proszę nie pisz tu owych rzekomych "sensacji", które niektórych niepotrzebnie wprawiają w lęk.

Miej się zdrowo i pogodnie. :)

Piotr

 

PS W Internecie można znaleźć różne powiązania mrówek i styropianu. Na przykład takie:

MRÓWKA jest jednym za składów sieci Polskie Składy Budowlane. ... wyroby ceramiczne, wyroby z wełny mineralnej, wyroby ze styropianu, stolarka drzwiowa, ... Czyżby Tomasz tamże pracował? :D :) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze do Was jedno pytanko, które rodzaje pokryć podłogi w trakcie użytkowania dobrze sie spisują pod płytą fundamentową, a których nie polecacie gdyż nie przekazują w odpowiedni sposób ciepła z płyty?
Pod płytą fundamentową nie polecałbym żadnych pokryć podłogowych ;).

Natomiast na płycie grzewczej powinny być stosowane materiały dopuszczone do stosowania w ogrzewaniu podłogowym. Weż też pod uwagę to co pisałem poprzednio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze coś o mrówkach i styropianie z forum poświęconego ich hodowli :D :

Też jestem zainteresowany formikarium ze styropianu. Mam dostęp do tego materiału i być może nawet do wycinarki, która zrobi odpowiednie korytarze. Sam styropian nie nasiąka, ale jest biały, więc będzie dobrze widać mrówki. Kwestia nawilżenia jest chyba do obejścia za pomocą odpowiednich materiałów dodanych do styropianu.

Wynikać z tego może, że specjaliści od hodowli mrówek wycinają im korytarze w styropianie, a zatem same mrówki chyba tego nie robią... ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wobec tego Piotrze ja też odpiszę ci szczerze.

1.To nie ja wkleiłem info o styropianie zjedzonym przez mrówki,więc może sam naucz czytać się ze zrozumieniem.

2.A skąd twoja pewność ,że nic nie zniszczy styropianu pod płytą?Różnego rodzaju robactwo przechodzi przez większe zapory niż tylko zagęszczony piasek(korniki np ryją drzewo).Czy widziałeś lub sam miałeś płytę przez powiedzmy 20lat a potem zerwałeś wszystko i zajrzałeś jak wygląda styropian,że zarzucasz mnie bezpodstawne obawy?Ani ja ani ty nie widzieliśmy tego "wynalazku"po 20latach.Więc moje twierdzenie ,że za powiedzmy 10lat ze styropianu nie zostanie nic jest równie prawdopodobne jak twoje ,że nic mu nie będzie.

3.Twoje wieczna obrona L wygląda po prostu głupio i tyle.Ktoś kto wybudował sto razy już zapomniał, jeśli system działa dobrze.Więcej nie będę pisał bo już to kilka razy było i nie ja to pierwszy zarzucałem.

4.Nikt mi nie mówił( i do nikogo nie mam pretensji),że coś napiszą w dużym opracowaniu muratora i zaliczą L do rozwiązań energooszczędnych.Po prostu napisałem ,że jak na taki super system za kupę kasy z samymi zaletami to jakaś wzmianka o nim powinna być (przecież płacić poniżej 300zł/miesiąc za ogrzewnie prądem to system absolutnie energooszczędny)

To nie takie proste powtarzam.To majątek życia.Tylko idiota nie miałby wątpliwośći.Wystarczy ,że zawiedzie taka z pozoru głupia rzecz jak styropian pod płytą i co stanie się z ideą Legaletu?Gdzie pójdzie ciepło z Legaletu????Jak wyglądałaby twoim zdaniem naprawa takiej usterki????Co byś zrobił gdyby wystąpiła a ty z 1000zł emerytury dostaniesz rachunek za ogrzewanie też 1000zł /miesiąc???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomaszu!

1.To nie ja wkleiłem info o styropianie zjedzonym przez mrówki,więc może sam naucz czytać się ze zrozumieniem.

A czemu masz wrażenie, że ja odnoszę się tylko do wklejonych przez Henryka zdjęć i linków, które mnie zainteresowały, obejrzałem je, poczytałem jako ciekawy i ważny sygnał. Odniosłem się Tomaszu do Twojej wypowiedzi napisanej pod zdjęciami, w której m.in. piszesz o rzekomych bzdurach, przyznajesz się do nienawiści (dwukrotnie :() i powołujesz przy tym na zdjęcia.

Henryk zwrócił Ci delikatnie uwagę, że przesadzasz ze swoją wypowiedzią. Ty znów to przemilczałeś, bo taki Twój styl. Na moje uwagi o pojęciu degradacja i zwrócenie uwagi na różnice między mrówkami w ścianach a w fundamencie grzewczym - też milczysz :(. Ja dołączyłem się do uwagi Henryka, bo uważam, że takie komentarze są mocno nie na miejscu.

Gdybym miał uwagi do listu Henryka, to bym napisał także do Niego.

 

2.A skąd twoja pewność ,że nic nie zniszczy styropianu pod płytą?

A kto Ci napisał, że ja lub kto inny ma taką pewność? Znów błędna interpretacja.

Nie mam takiej pewności. Mało tego - pojawiały się u mnie przez dwa lata mrówki. W tym roku nie, więc może sobie siedzą w styropianie? "Może" jest szerokie i głębokie - znasz to powiedzenie.

Ty masz za to pewność pisząc: Gwarantuje wam ,że za 10lat nic z niego nie zostanie.

Ciągle z uporem tkwisz przy swoim i wygląda na to, że nie rozumiesz różnicy między tym co jest, a tym co może być. Ja piszę o tym co wiem i staram się dzielić swoimi doświadczeniami. Ty masz wątpliwości i takie jest Twoje prawo - tylko styl w jakim je wyrażasz jest często nie do przyjęcia (o czym wyżej wspominałem).

Napisałem dziś zapytanie w sprawie mrówek do specjalistów z Legalett i ciekawe co odpiszą?

 

3.Twoje wieczna obrona L wygląda po prostu głupio i tyle. To Twoja ocena, wielu innych odbiera to inaczej, część dzięki temu szczęśliwie mieszka w domach na Legalett, a tu czasem dzieli się swoim doświadczeniem.

 

Co do punktu 4 to dla mnie poniższe zdania brzmią jednoznacznie krytycznie, z pretensją, nawet kpiną:

Noi taki energooszczĘdny system i nic o nim nie wspomina cała 150stronicowa kniga muratora o budowie energooszczędnego domu.

Właśnie czytam ostatni prawie 150stronicowy dodatek do muratora o budowie domu energooszczędnego i nic kompletnie tam o Legalett nie wspominają.....

 

To nie takie proste powtarzam. To majątek życia.Tylko idiota nie miałby wątpliwośći.

W pełni się z tymi stwierdzeniami zgadzam i rozumiem Twoje wątpliwości. I właśnie dlatego próbuje Ci pomóc zrozumieć niektóre zagadnienia Legalett. Przyznam, że przychodzi mi to czasem z trudem napotykając na opór materii o imieniu Tomasz :).

 

Wystarczy ,że zawiedzie taka z pozoru głupia rzecz jak styropian pod płytą i co stanie się z ideą Legaletu? To nie głupia rzecz. W jaki sposób ma zwieść? Czy myślisz, że mrówki zjedzą styropian? Nawet jeśli udałoby im w nim wydrążyć kanały, to nadal on tam pod spodem pozostanie.

Gdzie pójdzie ciepło z Legaletu???? Nadal w tym samy kierunku - do wnętrza domu.

Jak wyglądałaby twoim zdaniem naprawa takiej usterki???? Usterka? Naprawa? Sam znasz odpowiedź na to pytanie.

 

Co byś zrobił gdyby wystąpiła a ty z 1000zł emerytury dostaniesz rachunek za ogrzewanie też 1000zł /miesiąc??? Nie przewiduje takiej sytuacji i na 99% jestem przekonany, że nie jest możliwa. Zobaczymy co na to napiszą mądrzejsi ode mnie.

Pozdrawiam serdecznie

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

wraz z zona jestesmy w trakcie wybierania technologii budowy naszego domu planowany start wiosna 2010. Zainteresowalismy sie domami budowanymi w systemie praefabrykatow z Praefy i przy okazji wszyedl temat legalettu. Mam pytanie i prosbe zarazem czy jest moze ktos w zachodniopomorskim kto ma legalett siebie i mial by ochote sie spotkac i porozmawiac na jego temat.

 

Mieszkam 40km od Szczecina. Legalett gościł u nas w maju, uruchamiać agregaty będziemy dopiero za ok. 4 tygodnie. W razie pytań, czy chęci spotkania zapraszam na priv.

 

PiotrzeO, zamieść proszę tutaj odpowiedź Legalett w sprawie mrówek. Bardzo jestem jej ciekawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kamillo1 napisał:

Witam

Czy w domu w którym jest płyta Legalett można mieć

wogóle dywany? Czy nie obniżają one parametrów grzejnych systemu? Analogiczne pytanie o meble? Czy powinny one być na kilkucentymetrowych nóźkach?

Przepraszam Kamillo, że odpowiadam z opóźnieniem na Twoje ważne pytania. Dawniej Legalett sugerował, aby nie kłaść dywanów, bo stanowią one dodatkową izolację cieplną. Z tego co wiem obecnie przy nowszej technologii juz tak rygorystycznie sie o tym nie mówi. A w praktyce...

W praktyce jest tak, że od początku mamy w salonie duży dywan i temperatury takie jak sobie ustawimy i nas to zadowala. Co do mebli to na przykład w sypialni mamy podłogę w przynajmniej 70% zastawioną (duże łoże małżeńskie, szafa i meblościanka, biurko, szafki nocne) i też jest OK.

Podłoga to zwykłe panele.

Pozdrawiam serdecznie

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...