Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gość ela_marek_luszowice
Rzeczywiście macie słabo docieplony dom , co przy ogrzewaniu prądem może być kłopotem.Ale zobaczymy jak wyjdą wam rachunki,tyle ,że najczęstszy dom jaki ludzie budują jest 50-100% większy od waszego i o tym też nie zapominajmy

 

Mamy standardowo ocieplony dom. Nie generalizujcie (piszemy ogólnie do specjalistów od energooszczędności), że Polacy budują 50 cm styropianiu, 60 cm wełny, mają wentylację mechaniczną i jeszcze może inne bajery. To dotyczy pewnie kilku procent (chyba i tak za dużo) mieszkańców naszego kraju.

 

A co do nas... Nie chcieliśmy robić termosu (nie braliśmy pod uwagę wentylacji mechanicznej, głównie ze względu na koszty), w którym po roku użytkowania pojawiłby się grzyb. Chcemy mieć dom do mieszkania, a nie jakiś zamknięty szczelnie ze wszystkich stron dom pasywny, gdzie nie wolno nawet okna otworzyć i posłuchać ptaszków :)

 

W tej chwili za ogrzewanie mieszkania (dwukrotnie mniejszego!) płacimy ok. 120 zł więcej. Rachunki w wysokości ok. 300-350 zł miesięcznie (a jest na to szansa) w pełni nas zadowolą. Zwłaszcza w systemie, który jest w 100% bezobsługowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czy rozruch systemu (zasilanie prądem) zawsze wiąże się z 2-tygodniowym otwarciem pokryw agregatów?

 

Po Waszych uwagach dot. ocieplania, myślimy czy planowych 15cm z lepszym lambda nie zastąpić jednak 20cm. Ocieplamy dopiero wiosną, więc mamy co rozważać. Póki co liczymy się z dużymi rachunkami, zwłaszcza że prąd budowlany. Dobrze, ze choć wentylacja mechaniczna z reku jest. Aczkolwiek certyfikat energetyczny raczej wypadnie u nas blado.

Za kilka dni podłączymy podlicznik na ogrzewanie, więc jeśli wątek utrzyma się do przyszłego roku, to podzielimy się naszymi pomiarami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ela_marek_luszowice
Czy rozruch systemu (zasilanie prądem) zawsze wiąże się z 2-tygodniowym otwarciem pokryw agregatów?

 

????????? Pierwsze słyszymy :)

 

Po Waszych uwagach dot. ocieplania, myślimy czy planowych 15cm z lepszym lambda nie zastąpić jednak 20cm. Ocieplamy dopiero wiosną, więc mamy co rozważać. Póki co liczymy się z dużymi rachunkami, zwłaszcza że prąd budowlany. Dobrze, ze choć wentylacja mechaniczna z reku jest.

 

Jak macie reku, oczywiście - to nasze zdanie - dajcie 20 cm. Koszt niewiele większy, a na pewno będzie cieplej. Przy reku ma to sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy standardowo ocieplony dom. Nie generalizujcie (piszemy ogólnie do specjalistów od energooszczędności), że Polacy budują 50 cm styropianiu, 60 cm wełny, mają wentylację mechaniczną i jeszcze może inne bajery. To dotyczy pewnie kilku procent (chyba i tak za dużo) mieszkańców naszego kraju.

 

A co do nas... Nie chcieliśmy robić termosu (nie braliśmy pod uwagę wentylacji mechanicznej, głównie ze względu na koszty), w którym po roku użytkowania pojawiłby się grzyb. Chcemy mieć dom do mieszkania, a nie jakiś zamknięty szczelnie ze wszystkich stron dom pasywny, gdzie nie wolno nawet okna otworzyć i posłuchać ptaszków :)

 

W tej chwili za ogrzewanie mieszkania (dwukrotnie mniejszego!) płacimy ok. 120 zł więcej. Rachunki w wysokości ok. 300-350 zł miesięcznie (a jest na to szansa) w pełni nas zadowolą. Zwłaszcza w systemie, który jest w 100% bezobsługowy.

Nigdzie nie twierdziłem, że wszyscy budują domy energooszczędne. Jednak mało jest też osób, które decydują się na ogrzewanie wyłącznie energią elektryczną. Podtrzymuje to co napisałem wcześniej - przy ogrzewaniu gazem Wasz dom spisywałby się całkiem przyzwoicie, przy energii elektrycznej warto było położyć większy nacisk na energooszczędność.

Obecnie zużywacie 10-12kWh/dzień. Podwyższenie temperatury do 20st. C spowoduje wzrost zużycia energii (o ok. 10%). Po wprowadzeniu zużycie energii nie zmaleje, no chyba, że będziecie w dużym stopniu korzystali z ogrzewania kominkiem.

 

Nie wiem kto wam naopowiadał, że w domu pasywnym nie wolno otwierać okien? Po prostu nie ma takiej potrzeby. Cały czas zapewniona jest wentylacja o intensywności wynikającej z aktualnych potrzeb. Akurat wentylacja jest najsłabszym punktem w waszym domu. Przy ogrzewaniu energią elektryczną będziecie dom wentylowali bardzo skromnie, patrząc jak lepsza wentylacja odbija się na rachunkach za energię elektryczną.

 

Pozostałe elementy budynku (izolacja pod budynkiem, izolacja ścian i stropu) są już praktycznie nie do zmiany - koszt polepszenia tych przegród pod względem energetycznym zwracałby się bardzo długo.

 

Nie piszę tego, żeby Wam wytykać błędy. Gdybym wcześniej trafił na Wasz Dziennik budowy, mógłbym Wam kilka rzeczy podpowiedzieć, teraz to "musztarda po obiedzie" (oprócz tej wentylacji, nad którą naprawdę warto się jeszcze zastanowić).

 

Piszę to po to aby inni, np. coffee nie popełniali takich samych błędów.

Zwiększenie grubości izolacji lub zastosowanie lepszego materiału izolacyjnego to stosunkowo nieznaczny koszt w porównaniu z kosztu całego budynku. Podobnie jest z wentylacją mechaniczną z odzyskiem ciepła, gdy zrezygnuje się z kanałów wentylacji grawitacyjnej, nawiewników w oknach.

Na późniejszych rachunkach zmiany te odbijają się znacznie i w ten sposób szybko się zwracają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ela_marek_luszowice
Nigdzie nie twierdziłem, że wszyscy budują domy energooszczędne. Jednak mało jest też osób, które decydują się na ogrzewanie wyłącznie energią elektryczną.

 

My też się do nich nie zaliczamy :) Zauważ, że zainwestowaliśmy w kominek.

 

Podobnie jest z wentylacją mechaniczną z odzyskiem ciepła, gdy zrezygnuje się z kanałów wentylacji grawitacyjnej, nawiewników w oknach. Na późniejszych rachunkach zmiany te odbijają się znacznie i w ten sposób szybko się zwracają.

 

U nas likwidacja kanałów wentylacyjnych i nawiewników w oknach przyniosłaby minimalne oszczędności. Mamy tylko jeden komin. No chyba, że w ogóle byśmy z niego zrezygnowali :) Ale wtedy dom bez kominka? Bez sensu :)

 

Więc wentylacja mechaniczna w naszym przypadku zwracałaby się bardzo długo. Jednak nie mówimy, że NIGDY jej nie założymy. Okaże się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy rozruch systemu (zasilanie prądem) zawsze wiąże się z 2-tygodniowym otwarciem pokryw agregatów?

 

Przed pierwszym uruchomieniem trzeba usunąć wodę i wszelkie zanieczyszczenia z kanałów.

Instalator agregatów ma specjalne dmuchawy.

Potem dobrze jest na pewien czas uruchomić agregat przy otwartej pokrywie.

Cała wilgoć powinna odparować.

 

Czy trzeba to robić co sezon? Nie wiem. Ja na pewno przed sezonem będę kontrolował pracę agregatów.

 

mcb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też się do nich nie zaliczamy :) Zauważ, że zainwestowaliśmy w kominek.

Trochę się to kłóci z tym, co wcześniej napisaliście :

W tej chwili za ogrzewanie mieszkania (dwukrotnie mniejszego!) płacimy ok. 120 zł więcej. Rachunki w wysokości ok. 300-350 zł miesięcznie (a jest na to szansa) w pełni nas zadowolą. Zwłaszcza w systemie, który jest w 100% bezobsługowy.
Po uwzględieniu kominka jako żródła ciepła system przestaje być bezobsługowy :(.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coffee napisała:

Czy rozruch systemu (zasilanie prądem) zawsze wiąże się z 2-tygodniowym otwarciem pokryw agregatów?

A kto Wam tak powiedział?

Tak jak napisał MCB w pierwszym roku w celu usunięcia ewentualnej wilgoci trzeba otworzyć. Ale wystarczy zrobić to dwa trzy razy co pewien czas, a potem już takiej potrzeby nie ma. A już z pewnością nie trzeba tego robić ciągle przez dwa tygodnie, bo po co słuchać szumu wiatraków. :-)

Może powiedziano Wam, że w ciągu dwóch tygodni należy kilka razy otworzyć agregaty i sprawdzić czy nie ma w nich wilgoci, a zrozumieliście, że ciągle?

W następnych latach nie trzeba, chociaż jak ktoś chce zajrzeć i sprawdzić czy tam nie ma mrówek lub myszy to czemu nie? :lol: :)

Pozdrawiam serdecznie

 

Henryk napisał:

Pozostałe elementy budynku (izolacja pod budynkiem, izolacja ścian i stropu) są już praktycznie nie do zmiany (...)

Zwiększenie grubości izolacji lub zastosowanie lepszego materiału izolacyjnego to stosunkowo nieznaczny koszt w porównaniu z kosztu całego budynku.

Jeśli dobrze Ciebie rozumiem Henryku, to radzisz, by zwiększyć grubość styropianu pod fundamentem i zwiększyć grubość ocieplenia ścian (styropian, wełna, itp.). Co do pierwszego mam wątpliwość czy jest to rzeczywiście konieczne (więcej niż 20 cm?). Drugie sam polecam, bo mam 12 cm i tu nie warto oszczędzać przy ścianach 15 cm.

 

Pozdrawiam serdecznie życząc pogodnej niedzieli

(u nas gęsta mgła i siąpi, ale ciepło na dworze, więc nie grzejemy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ela_marek_luszowice
Czy rozruch systemu (zasilanie prądem) zawsze wiąże się z 2-tygodniowym otwarciem pokryw agregatów?

 

Przed pierwszym uruchomieniem trzeba usunąć wodę i wszelkie zanieczyszczenia z kanałów.

Instalator agregatów ma specjalne dmuchawy.

Potem dobrze jest na pewien czas uruchomić agregat przy otwartej pokrywie.

Cała wilgoć powinna odparować.

 

mcb

 

A tak, to instalator dmuchawami przeczyścił kanały u nas w domku - gdzieś pod koniec sierpnia. Ale na pewno nie mieliśmy potem otwartej pokrywy.

 

Powinniśmy to zrobić? Co nam grozi, jeżeli tego nie zrobimy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ela_marek_luszowice
My też się do nich nie zaliczamy :) Zauważ, że zainwestowaliśmy w kominek.

Trochę się to kłóci z tym, co wcześniej napisaliście :

W tej chwili za ogrzewanie mieszkania (dwukrotnie mniejszego!) płacimy ok. 120 zł więcej. Rachunki w wysokości ok. 300-350 zł miesięcznie (a jest na to szansa) w pełni nas zadowolą. Zwłaszcza w systemie, który jest w 100% bezobsługowy.
Po uwzględieniu kominka jako żródła ciepła system przestaje być bezobsługowy :(.

 

Henryku :)

Kominek jest dla przyjemności. Dlatego nie zaliczamy go do źródeł obsługowych :p Ale to trudno tak do końca wytłumaczyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego jestem taki upierdliwy ,żeby popełnić jak najmniej błędów.Przy prądzie 20cm najlepszego(może szary) styro na ściany to minimum.Następne minimum to 35cm wełny w strop przy parterówce ciepłe okna i drzwi.Reku ? Nie wiem , może i konieczność w tym układzie i przy prądzie, tylko kiedy zwróci się12 czy 14 tys w domu powiedzmy 120-140m.Nie ma co wierzyć w gadaninę firm o ciepłej keramzytowej ścianie i takich tam, trzeba mocno ocieplić jeśli to ma być prąd.

Ponadto czy macie 15cm styro czy 25 to i tak i tak termos

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reku ? Nie wiem , może i konieczność w tym układzie i przy prądzie, tylko kiedy zwróci się12 czy 14 tys w domu powiedzmy 120-140m.

Dom 120-140m2, to 300-400m3 kubatury. Dla typowego domu wyposażonego w łazienkę, kuchnię, WC minimalny przepływ powietrza to 120m3/h.

Załóżmy, że z wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła korzystamy tylko w sezonie grzewczym o długości 200dni. Aby uzyskać taki przepływ moc wentylatorów wynosi nie więcej jak 100W. Czyli przez sezon grzewczy zużyjemy 480kWh energii. Przy cenie energii elektrycznej 0,45zł/kWh (średnia z I i II taryfy) da to koszt 216zł/rok.

Podgrzanie powietrza koniecznego do wentylacji przy założeniu średniej temperatury zewnętrznej w sezonie grzewczym +5st. C i temperatury wewnętrznej +22 st. C (taką temperaturę usuwane powietrze przy temp. w pomieszczeniu 20 st. C), wyniesie ok. 3300kWh. Zakładając sprawność odzysku 80% zdołamy odzyskać 2640kWh. Przy cenie energii elektrycznej 0,30zł/kWh oszczędzamy na ogrzewaniu 792 zł.

Stąd oszczędność w porównaniu z wentylacją grawitacyjna wyniesie 792-216=576zł rocznie.

Dla porównania kosztów od ceny wentylacji mechanicznej 12-14tys. zł odjąłbym koszt kominów, nawiewników.

Po tym odjęciu możesz wyliczyć okres zwrotu nakładów inwestycyjnych.

 

Dlaczego liczę działanie wentylacji mechanicznej tylko w sezonie grzewczym ? Bo poza sezonem grzewczym przestaje praktycznie działać również wentylacja grawitacyjna. Ale oczywiście jeżeli ktoś chce mieć dobrą wentylację pomieszczeń przez cały rok, to musi doliczyć koszt wentylacji przez pozostałe 165 dni w roku. Ale oczywiście można zrobić to co przy wentylacji grawitacyjnej - latem wietrzyć pomieszczenia poprzez otwieranie okien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ela_marek_luszowice
Powinniśmy to zrobić? Co nam grozi, jeżeli tego nie zrobimy?

Wilgoć + prąd = ... :cry:

Miejmy nadzieje, że po dmuchawie macie sucho. Zajrzeć warto... "tylko spokój może nas uratować." :)

Pozdrawiam serdecznie

 

Ok. Sprawdzimy na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ela_marek_luszowice
Reku ? Nie wiem , może i konieczność w tym układzie i przy prądzie, tylko kiedy zwróci się12 czy 14 tys w domu powiedzmy 120-140m.

 

Stąd oszczędność w porównaniu z wentylacją grawitacyjna wyniesie 792-216=576zł rocznie.

Dla porównania kosztów od ceny wentylacji mechanicznej 12-14tys. zł odjąłbym koszt kominów, nawiewników.

Po tym odjęciu możesz wyliczyć okres zwrotu nakładów inwestycyjnych.

 

Hm... To u nas byłaby kompletnie nieopłacalna inwestycja. Ok. 30 lat zajęłoby spłacanie wentylacji mechanicznej - fatalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MCB, jak sądzisz, na jak długo powinno się otwierać pokrywy? U nas leci już 4. doba :roll:

PiotrzeO, informację o 2 tygodniach mamy oczywiście od instalatora i wierz mi, doskonale zrozumieliśmy to, co nam powiedział. Mąż jeszcze dopytywał, czy aby na pewno dopiero po 2 tygodniach zamknąć, bo nie ma co ukrywać, bez pokryw jest dość głośno.

 

Jest jeden plus tej sytuacji. W pobliżu agregatów momentalnie wyschły tynki :D

Dzięki za wszystkie odpowiedzi

coffee

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja temu Henokowi zadzroszczę ,że tak szybko sobie potrafi wszystko wyliczyć.

Czyli ze 20 lat zajmie zwrot z wen.mech , zakładam, że 10tys będzie kosztować jak odliczy się koszt grawitacyjnej , której nie wiem czy i tak bym w razie co nie zrobił.A przez te 20lat pewnie ze dwa razy centrala do wymiany.A jak będę chciał latem jej używać lub wyłączona będzie działać jeszcze gorzej niż nie działająca prawie grawitacyjna i będę musiał jej używać?Coś by można wrzucić do tego domku , pompę ciepła powietrze woda do C.W.U?

A i o went mech tylko w kat.ekonomicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Wątek legalettu obserwuję od ponad roku, choć zamierzam się budować dopiero za 3-4 lata. Teraz mieszkam w domku który ma wentylację grawitacyjną i widzę oraz czuję jej wszelkie "ułomności". Jest to typowa kostka z lat 70-tych i grawitacja spisywała się świetnie kiedy okna były nieszczelne i CO było węglowe, wszechobecne i tanie. We wsi w której kupiłem działkę budowlaną nie ma gazu więc jestem skazany na prąd lub paliwa stałe (gazu z butli oraz oleju nie biorę pod uwagę). Z legalettem mam mieszane uczucia, na pewno będzie to płyta fundamentowa(możliwość wyeliminowania mostków),ale co do systemu grzewczego jeszcze się waham.Są inne firmy i inne możliwości np. wątek http://forum.muratordom.pl/przeprojektowana-jaskolka,t124342.htm gdzie zastosowano płytowy fundament grzewczy ale wodny. Do tego bufor na 1000 litrów i hula. Wentylacji mech. nie można rozpatrywać tylko według zwrotu nakładów, ale (to moje zdanie) według jakości powietrza dostarczanego , czyli takiego jakim oddychamy. W domu w którym teraz mieszkam męczy mnie niedostateczna wymiana powietrza, mimo rozszczelnienia okien oraz intensywnego przewietrzania. A jednak komfort mieszkania to jest to na co powinniśmy zwracać szczególnie uwagę.

Ps.

Nie sprzedaję, nie realizuję, nie mam żadnych korzyści z wentylacji mech. ;)

 

Pozdrawiam

Damian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak będę chciał latem jej używać lub wyłączona będzie działać jeszcze gorzej niż nie działająca prawie grawitacyjna i będę musiał jej używać?
Możesz mi wierzyć lub nie, ale latem wentylacja grawitacyjna nie działa. Działa tylko wentylacja naturalna (przewietrzanie), polegająca na otwieraniu okien (najlepiej na przestrzał). Taką samą wentylację będziesz miał możliwość zastsować latem przy wyłączonej wentylacji mechanicznej. Problemem mogą być wtedy pomieszczenia bez okien, ale ten sam problem wystąpi w przypadku wentylacji grawitacyjnej.

W moich wyliczeniach uwzględniłem minimalna wentylację jak powinna w domu funkcjonować, żeby przy wentylacji grawitacyjnej taki minimalny strumień powietrza utrzymać, trzeba ją stale kontrolować - silniejsze wiatry, czy niska temperatura na zewnątrz powodują znaczne zwiększenie wentylacji, czyli generują większe straty ciepła. Koszt ogrzewania liczyłem też z założeniem, że do ogrzewania w 100% wykorzystujemy II taryfę. W praktyce mozna pewnie liczyć na ok. 80%-90%, czyli także koszty będą większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam all

 

Udało się w końcu przeczytać cały temat. Jest tu dużo praktycznych informacji i sympatyczny moder 8) .

 

Jestem na etapie pogłębiania wiedzy o fundamencie grzewczym bo w nadchodzacym 2010 chcemy z żonką budować własną enklawę. Będzie to domek w technologii szkieletowej o niewielkiej kubaturze ok 70 m2 p.u.

 

Mój wykonawca z którym również dyskutuję o legalettcie jest sceptyczny do tej technologii dla domku drewnianego mimo że pomysł płyty grzewczej zaczęli wdrażać szwedzi w ojczyźnie, gdzie budownictwo domów szkieletowych ma już swoją wielopokoleniową tradycję. Ale nie chodzi jemu o sama ideę grzania fundamentem,. który w domu drewnianym jest jedynym akumulatorem ciepła lecz o sprawę żywotności urządzeń. Obawia sie że np. za 10-15 lat jak coś sie zepsuje, części zamiennych nie będzie a wtedy konieczność wówczas wymiany całego źródła ciepła.

Cóż legalett jest technologią młodą i nawet Piotr O. w ciagu czasu użytkowania swojej płyty zauważył, że wciąż udoskonalaną, więc może być taka opcja że elementy z instalacji pierwszych wkońcu wyjda z produkcji...

 

Aktualnie czekam na materiały prasowe dotyczące legalett.

 

pozdrawiam serdecznie

Q

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...