Zainspirowany mikro-domkami....

[error86]

Przymierzam się do budowy domu na tzw zgłoszenie czyli 35mk, w technologi szkieletowej, (mam doświadczenie- takie sobie) budowałem domek letniskowy na działce rekreacyjnej... ma 10 lat i jest ok ... domek letniskowy mam postawiony z belek 90x90 wypełnione wełna itp... generalnie do -5 da się to ogrzać... choć domek stoi na klockach z nieocieplona podłoga …

... ale meritum: mam możliwość zakupu działki w bliskim sąsiedztwie gdzie mieszkam... 100m od domu rodzinnego.... gdzie jestem zameldowany itp... chciałbym wybudować na tej działce mikro domek na zgłoszenie (wiem że budynek gospodarczy, bez praw itp.)

PLUSY+

-działka 30tys kredytu => pozostałość ze świnki skarbonki

-budowa 35mk w 2-3 osoby to wykonalne jest możliwe w urlop... i wykończenie po godzinach pracy...

-koszty: przy zorganizowaniu (drewnianych odpadów z pracy) w tym belki 90x90x3000

-mam pojęcie o obróbce drewna, Tata jest elektrykiem, Brat hydraulikiem

- Usamodzielnienie się a to jest bezcenne...

- dach nad głową, i możliwość realizacji prawdziwej budowy w kilku etapach czasowych.

- mikro domek pozostanie domkiem dla gości

 

Minusy:

- każdy będzie miał mnóstwo we głóg swojego uznania

 

 

pytania:

1) jaki wymiar belek konstrukcyjnych jest odpowiedni?

(widziałem domki letniskowe z desek jako konstrukcja )

2) jaka grubość ocieplenia jest odpowiednia? Ściana + elewacja...

3) jakiej grubości powinien być fundament/płyta/czy miks zastosowanie palowania z połączeniem płyty.

[jajmar]

To że można postawić budynek na zgłoszenie nie oznacza że bez projektu.

[lotpaj]

Nie do końca wszystko rozumiem.

Jaki jest sens budować taki mikro domek, skoro mieszkasz raptem 100m. od tej działki, na której zamierzasz dom postawić

 

Jeżeli chodzi o usamodzielnienie się, to do tego domku musisz przede wszystkim podciągnąć prąd, wodę, zrobić odpływ ścieków, bo jakiś prysznic też musisz brać! Wysrać się możesz w wychodku, ale na zimę i tak musisz wrócić do domu - chyba nie o takie usamodzielnienie ci się rozchodzi?

Edytowane 15 Grudnia 2016 przez lotpaj

[cezary.pl]

Nie do końca wszystko rozumiem.

Jaki jest sens budować taki mikro domek, skoro mieszkasz raptem 100m. od tej działki, na której zamierzasz dom postawić

 

Przecież napisał że dla gości w przyszłości, a posiadanie własnej nieskrępowanej garsoniery będąc w młodym wieku bezcenne.

 

Pozdrawiam

Cezary

[portaga]

Toż właśnie mu piszę, że "pryśnic" niezbędny jest

[error86]

hmm chyba nie zrozumieliście mnie do końca... bardziej chodzi mi o takie cos jak pod linkiem

http://www.jakzmniejszycrachunki.pl/projekt/

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

tam jest podana cena " domku " 40tys.zł.

nie lepiej w tej kwocie przyczepę kempingową kupić ?

[portaga]

:D:D

I poczuć prawdziwą wolność, i podpiąć ją do auta, i wyjechać w cholerę, w Bieszczady, na czas budowy domu

 

No ale, niestety, nasz bohater ma inne plany - postawić kawałek drewniaka 100m. od domu i poczuć się, jakby już miał dom wybudowany.

No tak się nie da! Tzn. się da, ale to jest oszukiwanie samego siebie i marnotrawienie pieniędzy, albo chory sen wariata.

[mayek]

A nie lepiej kupić coś takiego?

Znam ludzi co mieszkają w takim cały rok. A za 20k kupisz bardzo przyzwoity domek a jak Ci nie będzie potrzebny to sprzedasz

[error86]

"to jest oszukiwanie samego siebie i marnotrawienie pieniędzy, albo chory sen wariata" tekst na 5 z plusem...

 

budowa pełnoprawnego domu to koszt ok 300 tys...

ten mikro domek... 35 mk miał by pełnić funkcje domokawalerki... (znajomi wynajmują kawalerki po 1-1.2tys miesiecznie)

na 35mk miało by sie składać... sypialka 9mk, łazienka 4mk.. 22mk "salon z aneksem"...

na tym etapie mojego życia w którym się znajduje dla mnie jest to rozwiązanie w miarę optymalne...

dojazd do pracy 10 min, miasto mnie drażni najzwyczajniej... sąsiedzi którzy chcą za wszelką cene inwigilować cie na wskroś...

A docelowo myślę o wybudowanie normalnego domu 80-90mk co będzie wiązać sie z kredytem i zdolnością kredytową 2 osób i spłatę tego przez 2 osoby...

bo porywanie się na kredyt budowlany w pojedynkę to strzał w kolano, stope jednocześnie..

[error86]

co do przyczep holenderek to jak dla mnie maja dwie wady... wysokość pomieszczeń (mam 198 cm wzrostu) , i szerokość przyczepy to ma 3,2/3,7m

[JarekKRK45]

Dlaczego wszyscy odradzają ? Chce chłop niech stawia ...