Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowoczesna stodoła w głębokim lesie ...


Recommended Posts

W domu mam jeden mostek o którym wiem :(

To drzwi wejściowe.

 

 

Mam chyba więcej szczęścia z drzwiami pcv.. U mnie zimna jest jedynie klamka i od progu po posadzce na 20cm. Nie mam też ciepłej podbudowy. Tak czy siak drzwi są cieple, całe przeszklone, w sumie 0.9w/m2k. Czytałem Twoje przeboje z drzwiami. Masakra.

 

Skorzystam ze wskazówek. Będę musiał podnieść tę moją krzywą albo pogrzać prócz 2 godzin po 2200, może i nad ranem, bo w najchłodniejszym pokoju spadło mi dziś do 22.6 stopnia.

I masz rację. Jednak wyczuwam gołą stopą w tej chwili cieplejszą podłogę po 2 godzinach grzania. Przyjemna sprawa.

 

Mimo tego, że w domu miałem ciepło to od tych 10 dni, jak troszeczkę grzeje, jest przyjemniej. Wilgotność mniejsza i ogólnie.

Edytowane przez pandzik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Drzwi jednak puszczały od strony klamkowej na dole i u góry. Mróz chwycił i waliło smogiem w wiatrołapie. Na szczęście wystarczyło wyregulować gniazda na dolny i górny zaczep zasuwy 3pkt. Choć musiałem posiłkować sie wiedzą serwisu okno-polu. podesłali mi instrukcje jak to zrobić i jest OK. Nawet muszę poluzować bo ciężko się domyka. Ty pewnie próbowałeś już zwiększyć docisk na nieszczęsnym drutexie......

Próg dalej jest chłodny, ale wiatrołap to najcieplejsze miejsce w domu. :) Bliskość pompy i dolnego rozdzielacza pod schodami dodaje ciepła.

Edytowane przez pandzik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

No i następny rok minął.

Czas leci bardzo szybko.

 

Nie tak dawno trwała budowa i wykończeniówka a to już minęło prawie 3,5 roku od zamieszkania ...

 

Zużycie prądu na ogrzewanie (temp. w domu ponad 22 stopnie) + ciepłą wodę za cały 2020r - 2119 kWh.

 

Zużycie prądu całego domu (całkowite) za cały 2020r - 4902 kWh.

Zużycie energii w I taryfie - 30,3% , w II - 69,7%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Jako że zapowiadali mocne ochłodzenie to stwierdziłem że jest szansa spróbować ponownie pracę stałą pompy i pokombinować z krzywą , bo z moich poprzednich doświadczeń moja krzywa jaką używałem od kilku lat przy pracy stałej po pewnym czasie powodowała przegrzewanie domu.

 

Chciałem znaleźć optymalną krzywą do pracy stałej (jak jest zimno) i tą samą krzywą po podbiciu używać do pracy czasowej ...

 

Z tego co widzę że czym wyższa temperatura zasilania tym zużycie energii u mnie mocno rośnie.

 

Od piątku u nas mocny zjazd temperatury , w piątek było -10,6 stopnia , w sobotę - 13,7 , w niedzielę - 22,3 i w poniedziałek też - 22,3 , tyle że niedziela i poniedziałek bardzo mroźne , bo średnia temperatura za te dnie to około -17 stopni ...

 

Pompa bez problemu daje radę , bez grzałek i żadnego wspomagania , ale zużycie nie jest już tak fajne jak kiedyś ;)

Inna rzecz że krzywa ciągle nie ustawiona do końca ...

 

Niestety po "testach" stwierdzam że w moim przypadku grzanie ciągłe odpada. W przypadku mojej pompy nie działa ona wtedy zbyt ekonomicznie a dodatkowo ma problemy z "krzywą grzewczą". Dodatkowo algorytm pracy pompy działa wtedy też dość dziwnie.

Rekuperator mi zamarzł :( Niestety wbudowany prymitywny system anty-zamrożeniowy nie dał rady. Wentyluje ale z fatalną sprawnością i czasowo.

Jutro ma się ocieplić i sądzę że się odmrozi ...

 

Mróz pokazał "niedoskonałości" drzwi wejściowych. Problemem jest próg aluminiowy który się lekko zdeformował i nie jest już w pełni szczelny. Montaż uszczelek lekko pomógł ale widać że ciagle nie ma pełnej szczelności i to czuć w wiatrołapie.

 

Myślę że czas pomyśleć nad wymianą progu. Szkoda że w standardzie w drzwiach alu i PCV jest niski próg aluminiowy. Wolałbym zwykły próg jak w drzwiach balkonowych. Te aluminiowe dla mnie to piękny mostek , może i dobre w krajach ciepłych ale w PL nie wiem po co są używane ???

 

Myślę nad zakupem innego progu (wyższego) , najchętniej bym dał próg drewniany (dąb) . Najchętniej bym wyciął próg ten w drzwiach aluminiowy i dał zamiast niego próg drewniany , tyle że nie wiem czy jest to możliwe ? Czy są jakieś progi drewniane dopasowane do drzwi PCV/aluminium ?

Jak nie to szlifierka w dłoń ;)

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie nie pierniczę krzywymi. Mam ustawione w tej chwili na stałą temp 29 stopni. Praca 0.0-6.0 i w okienku z grzaniem CWU. W domu w najchlodniejszym pokoju 22-23 stopnie. Na parterze upał pod 25 bez gotowania. podłoga przyjemna rankiem także na desce barlineckiej.

W tę zimną niedziele puściłem na cały dzień pompę i potem w nocy od 23 do 8 rano w poniedziałek gdy temp sięgnęła -22 stopni. Pracowała chyba bez grzałek choć ustawiłem na -14 stopni ich załączanie. Gładko, bez problemów. Kilka kwh wiecej niż normalne 8-12 na dobę zużyła.

 

Progiem sie nie przejmuje. jest chłodno na 20-30cm wgłąb posadzki. Reszta jest ciepła. także w ten mróz. Drzwi mam na szczęście bardzo ciepłe (poza progiem). Po dociągnięciu 3 punktowego zamka ryglowego w ten weekend urwała sie gałką wkładki. Wbiłem nowy bolec, uprzednio całe wnętrze gałki wypełniwszy silikonem. Trzyma jak beton. Docisk lekko zluzowłem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie nie pierniczę krzywymi. Mam ustawione w tej chwili na stałą temp 29 stopni. Praca 0.0-6.0 i w okienku z grzaniem CWU. W domu w najchlodniejszym pokoju 22-23 stopnie. Na parterze upał pod 25 bez gotowania. podłoga przyjemna rankiem także na desce barlineckiej.

W tę zimną niedziele puściłem na cały dzień pompę i potem w nocy od 23 do 8 rano w poniedziałek gdy temp sięgnęła -22 stopni. Pracowała chyba bez grzałek choć ustawiłem na -14 stopni ich załączanie. Gładko, bez problemów. Kilka kwh wiecej niż normalne 8-12 na dobę zużyła.

 

Progiem sie nie przejmuje. jest chłodno na 20-30cm wgłąb posadzki. Reszta jest ciepła. także w ten mróz. Drzwi mam na szczęście bardzo ciepłe (poza progiem). Po dociągnięciu 3 punktowego zamka ryglowego w ten weekend urwała sie gałką wkładki. Wbiłem nowy bolec, uprzednio całe wnętrze gałki wypełniwszy silikonem. Trzyma jak beton. Docisk lekko zluzowłem. :)

 

U mnie od kilku dni wróciłem do grzania w T2 i też grzeje stałą temperaturą - 30 stopni.

Grzać za pomocą krzywej przestałem bo stwierdziłem że przy termostacie i pracy czasowej nie ma żadnego sensu a nawet przeszkadza.

Krzywa to raczej przy grzaniu ciągłym a nie czasowym.

 

Co do drzwi to progu nie będę zmieniał , bo z tego co się dowiedziałem nie ma możliwości , ale myślę że kupię kawał deski i nałożę na obecny próg i tam dam dodatkową uszczelkę , bo mimo że mam uszczelki od dołu i to grube to pełnej szczelności od progu nie ma ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Ta zimna u nas była długa i dość mroźna. Śniegu napadało dużo i był przez długi czas ..

 

Były momenty że myśleliśmy że nie uda nam się wyjechać z domu (bo napadało z 30cm śniegu) ale na szczęście pług o nas pamięta ;)

 

Śniegu były mnóstwo i zrobiła nam się bajeczna sceneria i to wszystko dostępne z okien domu ;)

Można było się delektować widokami ...

 

1.jpg

 

2.jpg

 

Dojazd do naszej działki wiedzie przez las i sama droga też jest malownicza ...

 

droga.jpg

 

 

Ale spore opady śniegu pięknie okleiły drzewa i je mocno powyginały i te same drogi wyglądały już inaczej ;)

 

droganoc.jpg

 

 

Jednak pogoda już się zmieniła i jedynie nocami mamy przymrozki (do -5) , a w dzień słonecznie i na plusie.

Zaczyna się śnieg topić i jest go coraz mniej , ale i tak sądzę że zanim zniknie to zapewne minie jeszcze z tydzień , bo jest go u nas bardzo dużo jeszcze.

Spokojnie można chodzić dalej na sanki ;)

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Dobrze zrozumiałem, że masz wodę z własnej studni ? Masz szczelne szambo czy przydomową oczyszczalnię ścieków ?

 

Planuję budowę gdzie mam tylko prąd i zastanawiam się jaki jest koszt posiadania studni, pompy itp.

 

Tak mamy własną studnią i własną oczyszczalnie ścieków.

 

Co do kosztów to nie były to jakieś szokujące kwoty , ale też szukałem i często sam towar i materiał zamawiałem a później tylko zlecałem montaż , bo wychodziło to sporo taniej niż "kompleksowo" ...

 

Myślę że poniżej 10tys łączenie.

 

Studnie robił mi lokalny studniarz który znał te tereny , oczyszczalnie montowała mi firma która budowała mi dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Przyszły upały i odpaliłem klimę. Od kilku dni działa nonstop , ustawione jest na niej 24 stopnie. W domu bardzo komfortowo , zużywa około 4-5kWh na dzień.

 

W sadzie mieliśmy urodzaj truskawek (ale też mamy ponad 100 krzaczków). Kiedyś kupiliśmy kilka różnych sadzonek truskawek i wybraliśmy "doświadczalnie" taką z jakiego smaku i wielkości byliśmy najbardziej zadowoleni. Znajomi których częstowaliśmy byli zdziwieni jak słodkie i aromatyczne mogą być truskawki ;)

 

Teraz za chwile zacznie się sezon na borówki , też mamy kilkadziesiąt krzaczków więc zapewne znów się najemy ;)

 

W tym roku "wiosna" u nas obudziła się ze sporym opóźnieniem (sądzę że około 2-3 tygodnie) i wiele krzewów i roślin dość późno zaczęło kwitnąć i niestety czas kwitnienie też nie był zbyy długi zapewne przez to , ale ma to też taki plus że w tym sezonie jakoś szpaki i inne ptaki nie były zainteresowane zbytnio tym co mamy w sadzie , więc i owoców zostało więcej , bo rok temu była walka kto szybciej zje , człowiek czy ptak ;)

 

Za dużo wysiałem pomidorów i okazało się że wszystkie się przyjeły i mamy chyba z 80sztuk pomidorów. Trochę przesadzilismy z ilościa ;)

Poprzednio nam pomarzły i na ten sezon zrobiłem więcej na 'zapas" jakby nam nie przeżyły a okazało się że nie było strat ;)

 

Oczywiście też bakłażany , cukinie , kilka rodzajów fasolki (także fioletowa) , oczywiście ogórki i papryka.

 

Testujemy też inna odmianę arbuza. Poprzednia odmiana jaką uprawialiśmy (żółty kolor) była rewelacyjna , ale miała duże wymagania "cieplne" (była tylko w szklarni). Teraz część w szklarni a część na zewnątrz.

 

Drzewa owocowe niestety nie zachwycają "urodzajem" jak coś jest na drzewku to pojedyncze owoce :(

 

W tym roku próbujemy też uprawić winogrona , zobaczymy co z tego będzie ...

 

Dzieciaki niezadowolone bo staramy się używać tylko naturalnych nawozów i nie używać chemii albo dawać minimum co konieczne.

Polecamy zrobić sobie gnojówkę z pokrzyw. Naprawdę niesamowity nawóz po użyciu którego szybko widać efekty no i 100% naturalny.

Minus to zapach ;)

 

 

I chyba na tyle , bo co tu można pisać jak dom wybudowany i nic się nie dzieje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, klimę masz zapewne w salonie, a jak z temperaturą w pozostałych pomieszczeniach, czy faktycznie też razem z pracą reku jest odzysk chłodu i jest komfortowo?

 

Tak klima jest w salonie , zaraz obok korytarza. Nawiew skierowany jest w dół i w kierunku korytarza.

Na samym końcu korytarza znajduję się sypialnia wraz z garderobą i tam także chłodek trafia jest i jest chłodzona. Tyle że zawsze są otwarte tam drzwi.

Muszą być otwarte wszędzie na max drzwi aby skorzystać z chłodu.

 

Dziś patrzyłem to w sypilani na końcu domu było 24 stopnie i w salonie bylo 23,8 (ustawione na klimie 24 stopnie).

Więc naprawdę nieźle ...

 

Temperatura nawiewu z rekuperatora to 26 stopni.

 

Obecnie klima wyłączona , zapewne ponownie włącze rano.

 

Co do rekuperatora to cudów nie ma i nawiewa temperaturę wyższą od tej w domu. Cudów nie ma , jak na zewnątrz jest dużo cieplej niż w domu , a dodatkowo same wentylatory też generują ciepło a rury wentylacji mimo że zasypane grubą warstwą ocieplenia to to wszystko też podgrzewa temperaturę.

Na pewno temperatura nawiewu przy włączonej nonstop klimie jest niższa niż gdy klima była wyłączona.

 

U mnie rodzina nie jest "fanami" klimy i często nalegają wieczorami aby wyłączyć i ta się dzieje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj miałem dzień intensywnego myślenia o klimie :D O ile temperatury w domu podczas upałów nie są uciążliwe, bo oscylują ok 26-27stC to wczorajsza wilgotność była rekordowo uciążliwa - 75% w domu a na zewnątrz 98%. Gdyby tak było kilka dni pod rząd to masakra. Na szczęście spadła do 63% w domu przy 25stC a na zewnątrz 75% i 21stC na tę chwilę.

Ewentualny montaż klimy w saloniku byłby prosty, bo na elewacji bocznej tylko przez ścianę...tyle że biała jednostka wewnętrzna wizualnie kłóci mi się z resztą otoczenia ale jak pogoda da w kość, to może priorytety się zmienią ;)

 

U mnie reku ma bypass w trybie automatu i jak temp na czerpni jest wyższa to się zamyka i "chłodzi" powietrze nawiewane tym wywiewanym o niższej temperaturze.

Edytowane przez Pytajnick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimę założyłem w zeszłym w marcu 2020, spodziewałem się że upały będą się powtarzały i chciałem zdążyć prze sezonem.

Mój salon to 48 m2, do jednostki wewnętrznej już się przyzwyczaiłem bo jest biała podobnie jak sufit i ściany. Nawiew ustawiłem max góra ( nad głowami siedzących na kanapie ) i w stronę korytarza.

Mam rolety zewnętrzne, rekuperator z automatycznym bypassem ale znacząco temperaturę obniża tylko klimatyzacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj miałem dzień intensywnego myślenia o klimie :D O ile temperatury w domu podczas upałów nie są uciążliwe, bo oscylują ok 26-27stC to wczorajsza wilgotność była rekordowo uciążliwa - 75% w domu a na zewnątrz 98%. Gdyby tak było kilka dni pod rząd to masakra. Na szczęście spadła do 63% w domu przy 25stC a na zewnątrz 75% i 21stC na tę chwilę.

 

Mój reku ma też bypass automatyczny , ale jakiś dziwny ma chyba "algorytm" , bo ma ustawienia właczenia bypass pomiędzy temp 18-28 stopni , ale działa to jedynie wieczorem jak temp spadnie poniżej pewnej temp a później w ciągu dnia nie ma "ochoty" się bypass wyłączyć.

Zmiana temperatury bypassu nie działa , więc bez sensy taki bypass jak w dzień będzie wpuszczał świeże powietrze bez przejścia przez wymiennik , bo jeszcze więcej nagrzewa dom ..

Walczyłem z bypassem ale chyba coś jest schrzanione z "logiką" bypassu.

 

Normlanie klimę mimo że mam chyba od 2-3 lat to korzystałem z niej sporadycznie. Normalnie starczały zamknięte rolety i otwieranie okien wieczorami.

 

Ale jak przyszły bardzo wysokie temperatury , dodatkowo zrobiło się deszczowo to jest olbrzymia wilgotność na zewnątrz a powietrze jakie dostarcza rekuperator też przecież ma wysoką wilgotność ..

 

A klima poza schładzaniem też osusza powietrze więc to idealne połaczenie z rekuperatorem.

 

U mnie w domu rodzina nie lubi klimy i wieczorami jak spada temperatura to raczej żądają aby klimę wyłączyć , bo po co ma działać jak na zewnątrz zimniej niż w domu , więc raczej nonstop nie będzie działała ..

 

Niestety zauważyłem że aby lepiej schłodzić cały dom a i temperatura nawiewane przez rekuperator do pomieszczeń była niższa niż "standardowo" to klima musi działać nonstop bez przerwy , a na to u mnie raczej nie ma przyzwolenia ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normlanie klimę mimo że mam chyba od 2-3 lat to korzystałem z niej sporadycznie. Normalnie starczały zamknięte rolety i otwieranie okien wieczorami.

 

Stosuje tem sam patent, przez cały dzień zamknięte rolety zewnętrzne, a wieczorem i w nocy otwieram okna i przestawiam rekuperator na opcję " otwarte okno ".

Wtedy działa tylko wywiew. Klima jak trzeba schłodzić salon z powodu tem. zewnętrznej lub piekarnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Sezon grzewczy wczoraj rozpoczęty.

 

Wczoraj było w domu już niecałe 22 stopnie , więc był już sygnał że czas rozpocząć sezon.

 

Rano już mieliśmy 23 stopnie, czyli tyle ile nam odpowiada :)

 

W tym sezonie zdecydowałem że pompą będzie sterował termostat (histereza 0,4 stopnia) i niech sam decyduje kiedy i ile czasu potrzebuje aby zachować odpowiednia temperaturę. Nie będzie już ściśle określonych godzin pracy.

 

Próbowałem też przez niecałe 2 dni grzać dom klima. Ustawione 23 stopnie. Nawiew w dół , dmuchawa na auto. Klima Gree 3,5KW R32 schodziła z mocą do około 220-240W i pobierała około 6kWh dziennie , tyle że niestety jak dla mnie takie ogrzewanie mimo że w domu jest rekuepracja i miałem pootwierane drzwi nie zapewniła komfortu cieplnego w całym domu.

 

W salonie gdzie była klima było 23-23,4 stopnia w w sypialni na końcu domu było 22,3 stopnia. Podłogi zimne - 21 stopni.

Niestety dla mnie komfort kiepski i nawet rekuperacja nie pomaga zbytnio.

Zauważyłem że czym mniejsza moc z jaką pracuję i siła nadmuchu tym gorzej było z zróżnicowaniem temperatury w domu.

 

Przed wczoraj klima została wyłączona , bo stwierdziłem że taki "komfort" mi nie odpowiada.

Myślałem aby część sezonu grzać klimą , bo ta potrafi zejść dużo niżej z mocą niż nasza pompa LG , ale niestety zupełnie nie pasuje mi te zróznicowanie temperatur i zimna podłoga.

 

Wczoraj odpaliłem wieczorem pompę. Wieczorem w salonie 22 stopnie. Rano było już 23,2 stopnia , w sypialni na końcu domu podobnie.

Podłogi sporo cieplejsze niż przy "grzaniu" klimą.

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...