Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowoczesna stodoła w głębokim lesie ...


Recommended Posts

a próbowałeś może zamienić strony podłączenia rur? nie pamiętam czy masz lewy czy prawy ale spróbuj zamienić na ten drugi...

 

A co miało by to na celu ? Są przecież rysunki jak ma być podłaczone na obudowie i takie same symbole są wytłoczone na kształtkach styropianowych.

Zmiana z wersji prawej na lewą lub odwrotnie jest banalnie prosta , bo po prostu odwracamy rekuperator i jakby nie chciało się rekuepratora wieszać to nawet nie trzeba by było przenosić wyświetlacza ...

 

Rury wychodzą z sufitu i sa idealnie przygotowane do połączenia w wersji lewej i nie ma możliwości prostej i szybkiej zmiany.

Poza tym są oznaczenia , instrukcja i itd więc podłączanie całkowicie niezgodnie z rysunkami , opisem nie ma żadnego sensu

 

Aby zmienić na wersję prawą musiałbym bardzo przerabiać wszystko a nie uśmiecha mi się ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak spisuje się ten okap-pochłaniacz ? Wentylacja wystarcza do usuwania wilgoci przy gotowaniu ?

Okna tarasowe podyktowane kasą czy nie chciałeś PSK/HST z jakiegoś innego powodu ?

 

To jest pochłaniacz więc on pochłania zapachy i tłuszcz. Po to ma wbudowany filtr węglowy. Od usuwania samej wilgoci jest wentylacja mechaniczna.

 

Okna tarasowe były takie w projekcie i nie widziałem sensu montowania innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest pochłaniacz więc on pochłania zapachy i tłuszcz. Po to ma wbudowany filtr węglowy. Od usuwania samej wilgoci jest wentylacja mechaniczna.

 

Okna tarasowe były takie w projekcie i nie widziałem sensu montowania innych.

 

A ja mam pytanie o kozę w salonie. Bardzo mi się podoba i też planuję u siebie. A że budowa dopiero w planie to zbieram takie różne tip-y od tych, co już się z zagadnieniem zmierzyli.

Czy masz dolot powietrza do kozy? Czy podłączenie widać? Czy w związku z tym trzeba z góry wiedzieć gdzie stanie koza, żeby dolot umiejscowić w optymalnym miejscu? Czy dolot jest tej samej średnicy co do kominka (u mnie też będzie płyta)? No i ostatnie pytanie - kto montuje komin stalowy gdybym się zdecydowała nie budować komina systemowego w kotłowni tylko na wyprowadzenie dymu rurą wprost przez dach - dostawca kozy, jakiś zdun? Czy taka instalacja musi zostać "pobłogosławiona" przez kominiarza? W obecnym domu mam kominek, w którym też odprowadzenie spalin jest do rury ze stali nierdzewnej wyprowadzonej znad kominka wprost przez dach (bo komina w tym miejscu nie mamy) i nikt mi tego nie odbierał, w sensie żaden kominiarz. Ale robiła mi to firma, która montowała kominek...Tylko, że było to już w zamieszkałym od dawna domu no i ładnych parę lat temu. Nie wiem czy od tego czasu jakieś przepisy się nie pojawiły/zmieniły.

Domu gratuluję, bardzo pięknie wyszło. Tylko tych problemów z reku nie zazdroszczę. Niby już nie taka nowinka techniczna, niby w miarę prosta instalacja, a tak radość z nowego domu może zakłócić. Mam nadzieję, że szybko uda sie ustalic przyczyne i usunąć usterkę. Na pewno będę kibicować. To też cenne pomimo, że negatywne doświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie o kozę w salonie. Bardzo mi się podoba i też planuję u siebie. A że budowa dopiero w planie to zbieram takie różne tip-y od tych, co już się z zagadnieniem zmierzyli..

 

U mnie komin robił wykonawca . Dodatkowo zapłaciłem bo nie miałem nikogo kto by mi to zrobił a na początku komina nie miało być :)

Wykonawca nie był zbyt szczęśliwy , bo nigdy takie komina nie montował a zależało mi aby został zamontowany przy kładzeniu dachówki aby zamontować od razu przejście przez dach i odpowiednio to obrobić i mieć pewność że będzie szczelnie ..

 

Niestety takie coś ma swoje wady , bo robi się lekko w ślepo. Robiłem zgodnie z projektem , ale nie było jeszcze podłogi ani kozy , więc opierałem się na rysunkach technicznych.

Okazało się że nie do końca wyszło jak powinno bo lekko się koncepcje zmieniały

 

Co komina stalowego to ma on tą "wadę" że trzeba idealnie ustalić gdzie będzie stała koza , bo później się juz go nie przesunie.

Musi byc to ustalone szybciej bo też trzeba w tym miejscu inaczej przygotować więźbę dachową aby dla bezpieczeństwa komin nie był zbyt blisko konstrukcji drewnianej.

 

Co do dolotu to u mnie lekko widać , bo jest za kozą , ale też trzeba by patrzeć z boku i wiedzieć gdzie. Można też wykonać podłączenie od dołu , ale idealne "wpasowanie" się było by ciężkie do wykonania i nawet nie myślałem o tym.

 

Komin stalowy to ciagle komin , więc musi być przegląd kominiarski i odbiór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć kaszpir. Dzisiaj u mnie montują rekuperator. Wspomniałam o Twoim problemie. Jak napomknęłam o wodzie w Twoim wymienniku, to facet wyjął syfon i zapytał, czy masz syfon kulowy? No widzę, że masz samoróbkę, więc raczej nie jest to syfon kulowy ;) Podobno bez takiego syfonu, wytwarzające się w rekuperatorze podciśnienie może zasysać wodę z odpływu.

Tak tylko piszę na wszelki w. ;)

Mam nadzieję, że szybko rozwiążecie problem.

Pozdrawiam :bye:

 

 

edit:

Tak jeszcze sobie czytam, że zamieniłeś czerpnię z wyrzutnią miejscami. Pytałam o to samo u siebie, bo również czerpnię mam bezpośrednio nad reku, a wyrzutnię w drugim pomieszczeniu, więc oddaloną od reku. Niestety nie zamienią mi tego miejscami. Od tej strony, co mam czerpnię, z sufitu wychodzi rura wyciągowa, a od strony wyrzutni, rura nawiewna. Nie uda się tego wszystkiego zamienić miejscami, a takie ułożenie w reku, nie jest przypadkowe. Trzeba by wszystkie te wyjścia zamienić miejscami, a u mnie to niemożliwe.

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest pochłaniacz więc on pochłania zapachy i tłuszcz. Po to ma wbudowany filtr węglowy. Od usuwania samej wilgoci jest wentylacja mechaniczna.

 

Okna tarasowe były takie w projekcie i nie widziałem sensu montowania innych.

 

Zapytałem jak sobie radzi u Ciebie ten zestaw pochłaniacz + wentylacja mechaniczna a dostałem odpowiedź co to jest i do czego służy co doskonale wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem maksymalnie wkurzony na firmę Lindab (czyli jedynego dystrybutora rekuperatorów Kinetic w PL).:mad:

 

Rekuperator kupowany w firmie Dom-Went i przez ta firmę jest prowadzona "wymiana listów e-mail" z Lindabem.

 

Tydzień temu przywieźli mi "nowy" rekuperator (myślałem że na czas naprawy mojego).

Ten "nowy" rekuperator ma minimum 2 lata , ma starszą wersję oprogramowania , ma przepracowane ponad 14 tys godzin.

Niby całkowicie sprawny a jednak nie działa w nim system antymrożeniowy , bo jak moze działać jak w menu diagnostycznym pokazuje mi -2 stopnie (czerpnia) mimo że na zewnątrz było -14 stopni .

Tak samo odczyty z czujnika zamontowanego w wywiewu z pomieszczeń są obarczone sporym błędem ..

 

Firma przyznała że wysłany do reklamacji rekuperator był nieszczelny i został naprawiony ale przecież dostałem "nowy" w pełni sprawny więc o co mi chodzi ?

 

Przez tydzień próbowałem połączyć się z serwisem ale nikt nie odbierał ode mnie telefonu. Wysyłałem moje obserwacje i zero kontaktu i reakcji.

 

Zażądałem zwrotu mojego rekuperatora ale naprawionego i aby sprawdzili czy czujniki prawidłowo działają , bo widać że chyba serwis ma małe pojęcie o tym rekuperatorach , jak przysłali mi niby 100% sprawny a jednak niesprawny rekuperator ..

 

A jak nie potrafią go naprawić i usunąc jego wad to chce skorzystać z prawa rękojmi , niezgodności produktu z umową i danymi technicznymi i żądam zwrotu pieniędzy ...

 

Mam nadzieję że firma pokaże klasę i profesjonalizm i albo dokładnie naprawi rekuperator i przyczynę złego u mnie działania albo jak nie to będę żadał zwrotu gotówki i kupię jakiś inny rekuperator który będzie działał jak powinien ...

 

Ehhhh ...

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego, ale skasowało mi subskrypcję z Twojego wątku. A widzę, że ostro walczysz z tymi "profesjonalistami" od reku.

W razie czego polecam skorzystać z https://www.uokik.gov.pl/ zgodnego dla Twojego miejsca zamieszkania - często jedno pismo stawiało do pionu już nie takich kozaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W razie czego polecam skorzystać z https://www.uokik.gov.pl/ zgodnego dla Twojego miejsca zamieszkania - często jedno pismo stawiało do pionu już nie takich kozaków.

 

naprawde w to wierzysz, ze ktos sie przejmie pismem do uokik? :cool: to jak wiara ze rzecznik praw konsumenta sie przejmie i cos zrobi (znam z autopsji)

tylko niepotrzebny stres dochodzi bo dodatkowo sie irytujesz, ze wszyscy twoj problem maja w ...... niestety z przykroscia stwierdzam, ze organizacje powolane do pomocy konsumentom nie wywiazuja sie z tej pomocy a my podatnicy bulimy na jakze cieple posadki znajomych krolika ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć kaszpir. Dzisiaj u mnie montują rekuperator. Wspomniałam o Twoim problemie. Jak napomknęłam o wodzie w Twoim wymienniku, to facet wyjął syfon i zapytał, czy masz syfon kulowy? No widzę, że masz samoróbkę, więc raczej nie jest to syfon kulowy ;) Podobno bez takiego syfonu, wytwarzające się w rekuperatorze podciśnienie może zasysać wodę z odpływu.

Tak tylko piszę na wszelki w. ;).

 

Mam samoróbkę , ale robioną według "zasad" jaki ma mieć syfon do rekuperatora i takie już widziałem wielokrotnie na zdjeciach.

Ale dzis pojechałem i kupiłem syfon , redukcję na fi32 i dałem inny syfon i nie ma żadnej szansy aby z tego syfonu coś zostało "wciagnięte"

Oczywiście wymiana syfonu nie pomogła :(

Dodatkowo przez większość czasu nie miałem syfonu tylko rurą szła woda do butli 5l , więc nie mogło tam nic się "zassać" , więc na 100% to nie ten problem.

 

Dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naprawde w to wierzysz, ze ktos sie przejmie pismem do uokik? :cool: to jak wiara ze rzecznik praw konsumenta sie przejmie i cos zrobi (znam z autopsji)

tylko niepotrzebny stres dochodzi bo dodatkowo sie irytujesz, ze wszyscy twoj problem maja w ...... niestety z przykroscia stwierdzam, ze organizacje powolane do pomocy konsumentom nie wywiazuja sie z tej pomocy a my podatnicy bulimy na jakze cieple posadki znajomych krolika ;)

 

Tak, bo moje doświadczenia są najwyraźniej całkowicie przeciwne do Twoich ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety podejście serwisu jak i firmy Lindab narazie delikatnie mówiąc nie "zachwyciło" ...

 

Takie podejście dla mnie nie jest zbyt profesjonalne i bardzo źle świadczy o firmie i nigdy nie powinno takie coś się zdarzyć ...

 

To tak że np. kupujesz nowy pachnący świeżością samochód z salonu. Znajdujesz jakąś wadę , oddajesz aby tą wadę usunęli i oddają Ci samochód 2 letni , ze sporym przebiegiem i wciskają Ci kit że jest nowy i przecież też jeździ i niemalże to samo co nowy więc o co ci chodzi ...

Tutaj pozostał niesmak , bo jak wymienia się na "nowy" to ma być nowy a nie jakiś używany , poserwisowy i itd ..

 

A jak firma już nie wie , nie chce szukać przyczyny i naprawić aby klient był zadowolony to zwraca się kasę aby klient zadowolony , bo niezadowolony klient w dobie internetu to bardzo "szkodliwy" klient :)

 

Ja jestem dobrej myśli i mam nadzieję że firma "zajmie się problemem" w sposób profesjonalny , bo tym bardziej powinno jej zależeć aby klient był zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzisz, że mogą Cię zostawić ze starym rekuperatorem? Nie dogadałeś tego?

 

Nie.

 

Z tego co pamiętam kazali mi go wysłać do nich i wtedy sprawdzą. Napisałem że dom nie ma innej wentylacji a nie wyobrażam sobie zostać bez jakiejkolwiek wentylacji przez jakiś czas. Dostałem informację że przyjedzie serwisant i moją zabierze do serwisu aby zobaczyli co z nią jest nie tak i dostaną nowy.

Nie miałem pojęcia że będą chcieli mnie "uszczęśliwić" używanym rekuperatorem z dużym przebiegiem i jeszcze gorzej działającym niż stary.

Myślałem że jest to po prostu zastępczy "serwisowy" na czas naprawy.

 

Dlatego jak podobno uszczelnili te "mój" to chce go z powrotem a ten niech zabierają ....

 

Nigdy bym się na takie coś nie zgodził. Wymienić czemu nie ale na 100% nowy a nie jakąś używkę i to jeszcze naprawianą , ze starym softem która działa jeszcze gorzej od starego.

Ale najbardziej mi zależało aby po prostu usunąć przyczynę i go naprawić i aby działał jak powinien

 

Nie chce używać wulgaryzmów , ale takie coś nie mieści mi się w głowie ...

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś skontaktowała się ze mną hurtownia że będzie zwrot i mam zapakować rekuperator i odbiorą i zwrócą mi pieniądze.

 

Z jednej strony się cieszę , bo bałem się że zostanę z niepełnosprawnym rekuperatorem , ale z drugiej strony raczej miałem nadzieję że dostanę z powrotem mój tyle że naprawiony i że serwis znajdzie przyczynę problemu , tym bardziej że ten problem nie występuje tylko u mnie ...

 

Ale widać że chyba nie było chęci znalezienia przyczyny i usunięcia problemu :(

 

Teraz muszę zacząć szukać innego rekuperatora , problem jest taki że Kinetic miał bardzo dobrą cenę i będzie ciężko coś znaleźć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz sobie alnora 250.

Ja miałem brać takiego Kinetica, potem Alnora aż w koncu wziałem Thesslę.

Cenowo dużo drożej ale przekonywali mnie do niej w 2 różnych firmach + tu na forum ją zachwalali.

Dałem się przekoncać. Wziąłem...zobaczymy.... choć nie wiem czy nie przesadziałem bo cenowo wyżej niż pułap, który założyłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...