Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowoczesna stodoła w głębokim lesie ...


Recommended Posts

Jakiś czas temu braliśmy pod uwagę zakup suszarki. Jednak wydatek ten na dany moment nie był potrzebny. W domu z wm pranie schnie zdecydowanie szybciej niż w poprzednim domu. Mamy suszarkę sufitowa i rozkładana. Przy dwójce dzieciaków i naszej dwójce radzimy sobie bez problemów. Przy suszarce też trzeba pamiętać aby w odpowiednim momencie wyjąć pranie aby nie trzeba było prasować. A tu zbierze się kiedy się chce i prawdę mówiąc do prasowania niewiele się nadaje.

 

Suszarek to mam 3 sztuki :)

Jedna podwieszana w pralni i 2 "mobilne".

Problem jak robi się "tygodniowe" pranie w weekend to sporo tego i później to sobie wisi , wisi i nie ma komu to zebrać a tak wiadomo że po wysuszeniu w suszarce można od razu do szafy dawać ;)

 

My też dajemy sobie radę , ale wiesz człowiek robi się wygodny i jak można coś usprawnić to czemu nie ?

W USA każdy ma suszarkę i jest to standard.

Kiedyś u nas też zmywarki były zbytecznym luksusem , a obecnie coraz więcej ludzi ma ...

 

Suszarka bębnowa tania nie jest dlatego najpierw się pytam tych co mają i używają , bo nie chcialbym wydać spoor kasy na coś co nie będzie używane ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No to ja też dodam swoje 3 grosze ;) Nie mam suszarki, myślę o niej w przyszłości, ale nie w bliskiej przyszłości, ponieważ nie jest to urządzenie pierwszej potrzeby. Miałam okazję porównać pranie suszone w suszarce i tradycyjnie i rzeczywiście to z suszarki było zdecydowanie bardziej miękkie. Pralkosuszarka nie jest tak skuteczna, jak sama suszarka, ale wiadomo... Zawsze urządzenia, ileś tam w jednym, są gorsze niż dedykowane do konkretnego zadania. No i minusem pralkosuszarki jest też to, że maksymalny wsad do prania jest większy, niż do suszenia. Więc jeśli pierzemy pełną pralkę, to do suszenia trzeba część prania wyjąć i suszyć na raty. Inaczej rzeczywiście suszenie nie będzie skuteczne.

Prawda to, że w czasie suszenia przez suszarkę, zdążymy wyprać, wyjąć i rozwiesić pranie, ale jednak ktoś musi to zrobić. Mnie przygotowanie prania do rozwieszenia zajmuje sporo czasu. Wszystko, wyciągając z pralki, naciągam i składam przed rozwieszeniem, dopiero po ok 0,5 h od złożenia, rozwieszam pranie. Dzięki temu nie muszę go prasować :p.

Przed włożeniem do suszarki, również powinno się pranie przynajmniej strzepnąć (że się tak wyrażę), a najlepiej ponaciągać, przed włożeniem do suszarki. Wówczas też unikniemy konieczności prasowania. Suszarka to bardzo fajne urządzenie. Jednak, jak ktoś tu wspomniał, ja też bardzo lubię powietrze w pomieszczeniu z rozwieszonym praniem. I ten zapach ;). Jednak nawilżanie powietrza suszonym praniem i jego zapach, tracą znaczenie w przypadku WM i w przypadku suszenia w pralni, w której się nie przebywa, co przemawia na korzyść suszarki.

 

Ps. kaszpir, salon w świątecznej aurze, wygląda bajecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Kaszpir, ja mam suszarke bez pompy ciepła, czyli nagrzewajacą pomieszczenie, ale nie jest to problemem jak pralnia jest duża, albo ma okno. Suszenie trwa półtorej godziny. Nie strzepuję prania, przekładam wszystko tak jak leci z pralki do suszarki. Po ponad 3 latach uzytkowania nie wyobrażam sobie juz bez niej życia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się wypowiem, mam suszarkę od roku, jest genialna! Jest na drugim miejscu na mojej liście najbardziej przydatnych sprzętów, zaraz po miejscu pierwszym - czyli zmywarka i odkurzacz xiaomi na równi :D

Jak dobrze wszystko zaplanujesz to dwutygodniowe pranie zrobisz w jeden dzień - wieczorem masz wszystko poukładane w szafach. Nie prasuję niczego, jeśli mam ubrania mocno gniecące to robię tak jak annatulipanna napisała - strzepuję przed włożeniem do suszarki.

Jedynie koszule męża wymagają prasowania, a że nie często w nich chodzi to robi to pralnia do ktorej je oddaję :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki !

 

Nie ukrywam że nigdy nam suszarki nie brakowało , ale kiedyś też nie mieliśmy zmywarki , bo uważaliśmy ją za zbyteczną i niepotrzebną rzecz a teraz nie wyobrażam sobie nie mieć zmywarki. Myślę że z suszarką jest identycznie ...

 

Kiedyś wiele rzeczy uznawana było za szczyty luksusu i fanaberię , ale jak to mówią człowiek przyzwyczaja się do lepszego i do wszystkiego co poprawia mu komfort życia :)

 

Co do suszarki to raczej będziemy celować w suszarkę klasy A++ lub A+++. Suszarka i tak sądzę że będzie działała w weekend czyli w taniej taryfie więc koszty nie będą wysokie a plus taki że tego samego dnia pranie już będzie w szafie.

 

U nas niestety mimo że mamy dwie przenośne suszarki i jedną wiszącą to często jest to za mało i trzeba pranie rozbijać na dwa dni aby się zwolniło coś na suszarkach a później i tak to sobie wisi i wisi aż ktoś się zlituje i w tygodniu zdejmie ;)

Rodzina 4 osobowa , w tym 3 kobiety więc prania jest sporo :)

 

Mam więc nadzieję że dzięki suszarce jeszcze tego samego dnia pranie powędruje do szaf i będzie temat prania zakończony.

 

Jedynie co mi przeszkadza w suszarkach to czas suszenia bo widzę że wynosi około 3 godzin w przypadku pełnego załadunku. To bardzo długo.

Pranie 1 godzina , suszenie ponad 3 godziny więc sporo.

 

Ale z tego co widzę to "zaleta" że suszarki są bardziej energoszczędne , mają pompy ciepła i suszą w niższych temperaturach a co za tym idzie trzeba sporo więcej czasu ..

 

Porozmawiam jeszcze z żoną co ona o tym myśli bo zdaje mi się że nie do końca "zależy" jej na suszarce

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suszarki z pompą ciepła suszą szybciej a nie wolniej, bo wykorzystują kondensację na wymienniku -- jak klimatyzator czy inny przemysłowy osuszacz powietrza z PC. Suszarki posiadają wiele programów, od delikatnych trwających 2-3h do "agresywnych" mieszczących się w 1h. Kwestia dobrania odpowiednich materiałów do wymaganego czasu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suszarki z pompą ciepła suszą szybciej a nie wolniej, bo wykorzystują kondensację na wymienniku -- jak klimatyzator czy inny przemysłowy osuszacz powietrza z PC. Suszarki posiadają wiele programów, od delikatnych trwających 2-3h do "agresywnych" mieszczących się w 1h. Kwestia dobrania odpowiednich materiałów do wymaganego czasu.

 

Chyba jednak nie ...

Oglądam właśnie kilka tańszch suszarek klasy A++ i jedna suszarka klasa A++ (Whirpool) podane jest 194minuty (pełen załadunek) i widzę że konkurencja raczej ma zbliżone wyniki (pełne załadunek).

 

Te stare bez pompy suszyły w dużo wyższej temperaturze więc i szybciej się to suszyło. Były mocno prądożerne ale czas suszenia krótszy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suszarka to dla mnie trochę lipa poco za to płacić latem wysuszy się za darmo a zimą chociaż zwiększy wilgotność w domu

 

Jeden chce drugi nie. Latem pewnie wrzuce na ogród a zimą sie przyda bo nie mam osobnej pralni a lazienka wcale duza nie jest. Dodatkowo na pralce taka suszarka sie swietnie prezentuje obok reku ze skrzynią filtrów kieszeniowych i bedzie co pokazywać oglądaczom... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie chyba jednak damy sobie spokój z suszarką. Może za jakiś czas . Na razie stwierdziliśmy że tak naprawdę była by używana głównie jesień-zima bo potem możemy suszyć na zewnątrz (duża suszarka ogrodowa). Mam też osobną pralnio-suszarnię więc większość prania jest i tak w tym pomieszczeniu więc raczej sporadycznie "zaśmiecają" inne pomieszczenia.

 

Myślę że też długi czas suszenia przemawia na nie , bo pranie 7kg mamy w ciagu 1 godziny a później suszenia czekanie ponad 3 godziny na wysuszenie to lekko za długi czas (taki czas podany ma suszarka Whirpoola 8kg A++).

Normalnie w tym czasie zrobi się 3 prania i je rozwiesi ..

U nas w weekend mamy 3-5 prań , więc jakby trzeba było czekać aż się wysuszy w suszarce ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej kaszpir007, na stronie 69 była dyskusja odnośnie wilgotności w domu z BK. Napisałem, że jak tylko zamkną to się pochwale jak to u nas wygląda :) Tak więc po zaopatrzeniu się w termometr z higrometrem, dzień po wstawieniu okien i drzwi wilgotność na poziomie 70%, wczoraj (czyli dwa dni później) balansowało między 50 - 60% . Co prawda było palone kozą, ale za wiele to nie dało :)

 

48374369_2223906217666607_8159686887368294400_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej kaszpir007, na stronie 69 była dyskusja odnośnie wilgotności w domu z BK. Napisałem, że jak tylko zamkną to się pochwale jak to u nas wygląda :) Tak więc po zaopatrzeniu się w termometr z higrometrem, dzień po wstawieniu okien i drzwi wilgotność na poziomie 70%, wczoraj (czyli dwa dni później) balansowało między 50 - 60% . Co prawda było palone kozą, ale za wiele to nie dało :)

 

[ATTACH=CONFIG]423470[/ATTACH]

 

Żeby zmniejszyć wilgotność, to koza ma sens w zestawieniu z osuszaczem. Łukasz Budowlaniec wspominał o tym kilka dni temu i pokazywał efekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym zakamarku to nie, ale jak pizga drzwiami i próg zamarza od środka domu, to chyba warto to zmienić? Wiem coś o tym, bo też tak miałam ;) Nic fajnego, szron w domu. U kaszpira nie zamarza, bo ma ogrzewany wiatrołap. U nas próg był oszroniony.

 

Podobno tak się dzieje jak drzwi otwierane na zewnątrz, a nie do wewnątrz. Tzn. większe straty ciepła i zimniej jest jak są drzwi na zewnątrz niż do wewnątrz, ale ile w tym prawdy to nie wiem :) Może ktoś się wypowie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniec roku to czas podsumowań.

 

Za miesiąc grudzień zużyliśmy 408 kWh (CO+CWU) .

Większość głównie w II taryfie , ale też w tym miesiącu próbowałem grzać cały czas nie patrząc na taryfy , ale niestety efekty tego nie były zadawalające (dużo wyższe zużycie prądu , bardzo mocne taktowanie pompy, przegrzewanie domu) więc wróciłem do grzania czasowego w II taryfie.

 

Za cały rok 2018 (CO+CWU) poszło 2665 kWh , też głównie w II taryfie. Koszt sądzę że gdzieś poniżej 900 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...