pandzik 21.03.2019 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2019 Ale wiesz, że jakośc wody u Ciebie może być inna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pandzik 21.03.2019 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2019 Czasami fajnie zobaczyć jaką "wizję" mają inni . Ja z przyjemnością oglądam inne wnętrza i pomysły. Czasami sam się nimi inspiruje Wizje tego samego projektu. Indywidualny ma swoje plusy jednak. Przecież kolega ma to samo co TY tylko zabrakło mu cegły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 21.03.2019 22:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2019 A ja mam pytanko odnośnie wody. Z tego co czytałem, masz własne ujęcie zamiast wodociągu. Możesz z perspektywy już w sumie 2 sezonów używania określić jak ci się z tym żyje. Chodzi o bezobsługowość, jakość wody, jakieś komplikacje których nie brałeś pod uwagę (badania, uzdatnanie itp.). Wiesz zawsze jest pewne ryzyko że wody się nie znajdzie albo będzie nie nadawała się do użytku ... U nas jednak okazało się że udało się znaleźć i wcale nie aż tak głęboko. Badania wody musiałem zrobić i to mocno rozszerzone (takie wymagania miał urząd). Woda okazała się że jest znakomitej jakości i nie trzeba jej w żaden sposób uzdatniać. Plus własnego ujęcia to brak kosztów poza oczywiście prądem. Minus jedynie taki że nigdy nie wiadomo jak żywotne będzie to ujęcie i czy kiedyś nie trzeba będzie nowego ujęcia robić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aszypula 25.03.2019 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2019 kaszpir007, a ja mam do Ciebie nieco dziwne pytanie, walczyłeś z letnim słońcem (rolety / klima / żagle / itp.), czy nadal jesteś zdania, że takie ustawienie budynku względem stron świata jest najlepsze? Ja mam dylemat, czy wybrać projekt Ekonomiczny 4 i postawić go prostopadle do drogi (okna pokoi i salonu centralnie lądują na południe, no może południe/lekki zachód), czy wybrać "ciemniejszą stronę" i inny projekt. Czy wg Ciebie, po Twoich przejściach z letnim "przegrzewaniem", nadal jest sens aż tak walczyć o słońce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 25.03.2019 22:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2019 (edytowane) kaszpir007, a ja mam do Ciebie nieco dziwne pytanie, walczyłeś z letnim słońcem (rolety / klima / żagle / itp.), czy nadal jesteś zdania, że takie ustawienie budynku względem stron świata jest najlepsze? Ja mam dylemat, czy wybrać projekt Ekonomiczny 4 i postawić go prostopadle do drogi (okna pokoi i salonu centralnie lądują na południe, no może południe/lekki zachód), czy wybrać "ciemniejszą stronę" i inny projekt. Czy wg Ciebie, po Twoich przejściach z letnim "przegrzewaniem", nadal jest sens aż tak walczyć o słońce? Myślę że to kwestia bardzo indywidualna i każdy sam musi zdecydować ... W poprzednim domu mieliśmy salon i sypialnie od strony północno-zachodniej i nie wspominam tego dobrze. Bylo ciemno , ponuro . Szybko trzeba było zapalać światło w domu , szybko rozpoczynać sezon grzewczy i późno kończyć. Zysków energetycznych od słońca żadnych .. W nowym domu wiedziałem że chce mieć jak najwięcej słońca i jak najwięcej światła dziennego w domu. Jedynym moim błędem było to że nie zamontowałem od razu rolet/żaluzji , bo myślałem że nie będzie to potrzebne. Myślałem że starczą rolety wewnętrzne ale już bardzo ciepła wiosna pokazała że się myliłem ... Osobiście uważam że zapanować nad przegrzewaniem można , ale jak postawimy dom tak że w domu nie będzie słoneczka lub w bardzo ograniczonym czasie to nic już z tym nie zrobimy .. Ja jestem bardzo zadowolony z ekspozycji na południe. W zimę/jesień naprawdę spore zyski energetyczne od słoneczka i długo jest jasno w domu. Lubię skąpane w słońcu pomieszczenia a dodatkowo jestem ciepłolubny więc nawet czasami "nie walczę" z przegrzewaniem ... Jak przyjdzie słoneczna wiosna/lato to oczywiście wtedy już trzeba będzie chronić się przed słoneczkiem. U nas po prostu z samego rana zamykamy rolety a po przyjściu z pracy odsłaniamy częściowo lub te na jakie już nie pada bezpośrednio słońce. Edytowane 25 Marca 2019 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 26.03.2019 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2019 Tak jak napisał Kaszpir. Dopływ słońca można łatwo ograniczyć, ale jak postaisz budynek "tyłem" do słońca, to już nic nie zrobisz żeby wiosną, zimą i jesienią mieć to światło. A zyski są spore. W weekend pracowałem w domu przy podłogach. Pokoje od połufniowego zachodu super się nagrzały, a ten od wschodu pozostał zimny. W czwartek montujemy refleksole selt. Jak tylko pojawią się upały to przetestujemy i napiszę czy to dobra opcja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 31.03.2019 16:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2019 Powoli się kończy sezon grzewczy więc można podać wstępne wyniki CO + CWU. Od 1 września 2018 r. do dziś zużyłem na CO + CWU - 2010 kWh. Dla porównania od 1 września 2017r do końca marca 2018r na CO + CWU poszło - 2425 kWh W większości ustawione grzanie tak aby było grzane głównie w II taryfie , ale sporadycznie też potrafiło grzać w I taryfie.Po policzenie sądzę że koszt CO + CWU wyniósł około 700 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pandzik 01.04.2019 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2019 Mam nadzieję, że będę miał niewiele większe zużycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
R90 06.04.2019 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2019 Kto Ci robił SSO ? rozumiem, że jeden wykonawca od płyty i SSO? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 06.04.2019 20:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2019 Kto Ci robił SSO ? rozumiem, że jeden wykonawca od płyty i SSO? Tak. Fundamenty i stan SSO + kompletny dach robił mi jeden wykonawca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
R90 06.04.2019 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2019 Możesz podać nazwę firmy tutaj albo na priv? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaRa 07.04.2019 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2019 Czy montaż klimatyzacji to spory bałagan w domu ? Mam wyprowadzone zasilanie na zewnątrz i miejsce na skropliny, czy to wystarczy, czy też potrzebne jest coś jeszcze ? Mam pomieszczenie 50 m2 z oknami południe - zachód i myślę o klimie, bo z 2 małych dzieci nie da się zamknąć drzwi balkonowych i opuścić rolet na cały dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 07.04.2019 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2019 Wszystko zależy w którym miejscu będzie jednostka i jakie są warunki. Skropliny są głównie z jednostki wewnętrznej - zewnętrzna tylko w trybie grzania wydziela kondensat. Obie jednostki muszą zostać połączone rurkami miedzianymi w otulinie. Jeśli te przewody chcesz ukryć trzeba pruć elewację. Jeśli nie, to zostają średnio ładne korytka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaRa 07.04.2019 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2019 Wszystko zależy w którym miejscu będzie jednostka i jakie są warunki. Skropliny są głównie z jednostki wewnętrznej - zewnętrzna tylko w trybie grzania wydziela kondensat. Obie jednostki muszą zostać połączone rurkami miedzianymi w otulinie. Jeśli te przewody chcesz ukryć trzeba pruć elewację. Jeśli nie, to zostają średnio ładne korytka. Myślałem aby jednostki rozdzielała tylko ściana zewnętrzna z izolacją, nie wiem czy są jakieś wymagania dotyczące minimalnej odległości. Czy jednostka wewnętrzna może być w rogu pomieszczenia ? Pogoda może mnie zmotywować do szybkiej decyzji, tak jak autora dziennika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 07.04.2019 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2019 Są minimalne długości przewodów. Chodzi o ilość czynnika. Ale nie wiem jak sobie z tym radzą instalatorzy przy montażu przez ścianę. Montaż optymalny zależy od rozkładu pomieszczeń. Osobiście myslalbym o jednostce podsufitowej/przysciennej, która w większych pomieszczeniach zapewni lepszy rozkład temperatury korzystając z efektu Coandy. Dobry instalator zaproponuje odpowiednie miejsce, ale przeciętny zgodzi się na wszystko byle było łatwo zamontować i szybko. Dlatego tutaj jak we wszystkim - najtańszych należy unikać. Chyba ze ktoś inny doradzi jak zamontować, a instalator zrobi według wytycznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Busters 07.04.2019 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2019 Przy takim pomieszczeniu nie ma wiekszego znaczenia gdzie zamontujesz urzadzenie. Patrzylbym na estetyke i wygode (np. montazu)Minimalna dlugosc przewodow to 3m przy przewiercie przez sciane mozna zrobic petle za jednostka zewnetrzna.Syfu bedzie najwiecej z przewiertu pod rurki (srednica kilku cm) + tyle co wiercenie pod kolki czyli tym bym sie nie przejmowal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 07.04.2019 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2019 (edytowane) Czy montaż klimatyzacji to spory bałagan w domu ? Mam wyprowadzone zasilanie na zewnątrz i miejsce na skropliny, czy to wystarczy, czy też potrzebne jest coś jeszcze ? Mam pomieszczenie 50 m2 z oknami południe - zachód i myślę o klimie, bo z 2 małych dzieci nie da się zamknąć drzwi balkonowych i opuścić rolet na cały dzień. Bałagan minimalny , ale też zależy gdzie będzie znajdowała się jednostka zewnętrzna , przez ile ścian trzeba będzie się dostać i itd . Tak naprawdę najważniejsze jest aby mieć pociągnąć skądś prąd i jak chce się mieć odpowadzenie skroplin grawitacyjnie to pamiętać że woda (skropliny) do góry nie podejdą U nas chciałem aby w salonie nie było korytek które mi się nie podobają , więc tak kazałem zamontować aby korytka i rury biegły w kotłowni. Skropliny udało się grawitacyjnie na zewnątrz domu wyciągnąć , zasilanie miałem przygotowane w kotłowni. Najważniejsze dobrze przemyśleć gdzie ma być jednostka wewnętrzna i zewnętrzna , bo od tego też zależy poziom "demolki" Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 13.05.2019 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2019 U nas od czasu jak pojawiły się pierwsze oznaki wiosny ruszyły prace ogrodowe. Ogród sami z zoną "projektujemy" i co chwilę jest "burza mózgów" i nowe pomysłu i zmiany. Nie liczymy już ilości nasadzeń , bo mimo że zasadziliśmy juz setki roślin to ciągle jest mało i mało ... To samo kora której poszło już kilkaset worków , kamienia 8-16 już kilkanaście ton i ciagle mało Myślę że nasza działka mimo że ma 3000m2 będzie pozbawiona trawnika , bo próby zasiania jakiegokolwiek trawnika kończyły się porażką. Woda u nas po chwili znika , wsiąka . Taki bardzo przepuszczalny teren. Dodanie trochę lepszej ziemii nic nie dale bo po pewnym czasie i tak "piasek zwycięża". Jedyna trawa która sobie radzi u nas to kostrzewa sina , która rośnie u nas dziko i świetnie sobie radzi. Na razie jedynie na placu go gry w piłkę jest jakaś trawa , choć raczej placki z trawą. Z drugiej strony nie zależy nam na trawie. W poprzednim domu mieliśmy trawę i wspominam to jako wielki koszmar. Mnóstwo pracy , czasu , pieniędzy i wysiłku aby trawnik jako tako wyglądał , ale tam gleba była dużo dużo lepsza niż obecnie ... Myślę więc że nasz ogród będzie bez trawy , albo z baaaaardzo małą ilością trawy , wręcz symboliczną. Czy ktoś spotkał się z Was z takimi ogrodami gdzie nie ma trawy ? Ale nie mówię o malutkich ogródkach , ale o jakiś większych ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 13.05.2019 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2019 Pozazdrościć 3000m2 ja mam 1950m2. I działka przeznaczona jest na strefy (gdzie rośnie coś co idze zeżreć lub robi jajka, gdzie idze tyłek uwalić i trawnik.Właśnie wydawało mi się że trawa jest najmniej pracochłonna podleje się samo tylko skosić raz 7-10dni raz w roku starane+chwastox opryskać gdzie jakiś chwast wyjdzie. Tak mniej więcej strefy sa równe 1/3warzywniak, kury+sad, 1/3 dom beton i wiata, 1/3trawa. Wszystko kombinowane tak aby najmniej się narobić a jak najwięcej pieniędzy z tego wyciągnąć. Żałuję tylko że za dużo diząłki odrolniłem aż 600parę metrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 13.05.2019 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2019 LOL, "podleje się samo" Chyba sciernisko, nie trawnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.