Nowoczesna stodoła w głębokim lesie ...

[kaszpir007]

Kaszpir ta gleba pod trawnik to "Wasza" czy nawieziona ?

Jak patrzę na glebę z twojego zdjęcia to wygląda jak z pierwszej strony "Twojego Ogrodu". U nas gliniasto, kamieniście, pełno grud, a pracujemy właśnie nad założeniem trawnika.

Podziwiam również rozmach/skalę ogrodu. Skąd Wy bierzecie na to czas to nie wiem. Nie za duża ta działka ?

 

Ziemia nasza. Stwierdziliśmy że najtragiczniejsza nie jest a tam gdzie było sporo gorzej (żwir) to zmieszaliśmy z inną ziemią (chyba czarnoziem). Trawa zakupiona niby na tereny piaszczyste więc zobaczymy. Jak tam gdzie jest mix ziemii będzie trawa lepiej rosła to sądzę że będziemy dodawać tego "czarnoziemu: Na dzień dzisiejszy widzę że już powoli zaczyna trawa kiełkować ...

 

Wielkości działki dla nas optymalna , nie za duża , nie za mała. Mniejsza działka to większa zagęszczenie domów i większa ilość sąsiadów a my raczej wolimy mniej sąsiadów niż więcej

 

Skąd energia ? No niestety fajnie by było zamówić firmę , projektanta i aby za nas to zrobili i tylko patrzeć , ale jak zaczęliśmy się orientować ile by to kosztowało to zrezygnowaliśmy bo ceny z kosmosu , więc trzeba samemu zrobić.

Na pewno nie jest tak pięknie jak by to zrobił profesjonalista ale za to mamy satysfakcję za sami zrobiliśmy.

 

Wychodzimy z założenia że czym szybciej zrobimy ogród tym później będziemy mieli więcej wolnego czasu.

[Doli.]

Na dzień dzisiejszy widzę że już powoli zaczyna trawa kiełkować ...

 

Ile dni czekaliście na pierwsze kiełki? I ile wody lejesz np. w l/h lub m3/h?

 

A działka piękna - marzy mi się taka, że tutaj miejsce do biesiadowania, gdzie indziej hamak, dalej warzywnik - ale jak pomyślę o pielęgnacji tego to rozumiem wasze zamiłowanie do wysypania prawie wszystkiego kamieniami

[kaszpir007]

Ile dni czekaliście na pierwsze kiełki? I ile wody lejesz np. w l/h lub m3/h?

 

A działka piękna - marzy mi się taka, że tutaj miejsce do biesiadowania, gdzie indziej hamak, dalej warzywnik - ale jak pomyślę o pielęgnacji tego to rozumiem wasze zamiłowanie do wysypania prawie wszystkiego kamieniami

 

Kilka dni minęło i pierwsze kiełki się pojawiły. Staram się podlewać 2x dziennie (rano i wieczorem). Mam jedną podlewaczkę i co około 15 minut przestawiam w inne miejsce. Z tego co wyliczyłem wychodzi że dziennie na podlewanie zużywam około 9m3 wody ...

Chyba trochę sporo

 

Co do kamienia to nie jestem miłośnikiem trawy , bo mam złe wspomnienia i wiem ile wymaga pracy , ale fajnie chodzi się po trawniku i stwierdziliśmy że spróbujemy. Na jakiejś super trawie nam nie zależy , ale najpierw pilnujemy aby wyrosła trawa szybciej niż chwasty.

 

Później raczej podlewany będzie rzadziej i jak będzie konieczność .

 

Jak nie uda nam się utrzymać to zamienimy trawę na kamień ..

Na działce mamy to co chcieliśmy i na co nie mieliśmy miejsca na poprzedniej działce.

Co do kamienia to tak naprawdę stanowi on mniejszość na naszej działce. Dużo więcej zajmują rabaty zasypane korą.

Edytowane 17 Lipca 2019 przez kaszpir007

[Doli.]

Kilka dni minęło i pierwsze kiełki się pojawiły. Staram się podlewać 2x dziennie (rano i wieczorem). Mam jedną podlewaczkę i co około 15 minut przestawiam w inne miejsce. Z tego co wyliczyłem wychodzi że dziennie na podlewanie zużywam około 9m3 wody ...

Chyba trochę sporo

 

Co do kamienia to nie jestem miłośnikiem trawy , bo mam złe wspomnienia i wiem ile wymaga pracy , ale fajnie chodzi się po trawniku i stwierdziliśmy że spróbujemy. Na jakiejś super trawie nam nie zależy , ale najpierw pilnujemy aby wyrosła trawa szybciej niż chwasty.

 

Później raczej podlewany będzie rzadziej i jak będzie konieczność .

 

Jak nie uda nam się utrzymać to zamienimy trawę na kamień ..

Na działce mamy to co chcieliśmy i na co nie mieliśmy miejsca na poprzedniej działce.

Co do kamienia to tak naprawdę stanowi on mniejszość na naszej działce. Dużo więcej zajmują rabaty zasypane korą.

 

9m3 to faktycznie sporo - a na jaki obszar tyle wody?

Ja nie wiem czy się zacząć martwić. Sialiśmy w niedzielę, a dzisiaj czwartek i jeszcze nie widać kiełków...

[uciu]

9m3 to faktycznie sporo - a na jaki obszar tyle wody?

Ja nie wiem czy się zacząć martwić. Sialiśmy w niedzielę, a dzisiaj czwartek i jeszcze nie widać kiełków...

 

Ja sialem w piatek i pierwsze kielki wychodza;) podlewam dziennie wieczorem.

Po zasianiu zagrabilem ziemia bu ptaki nie wyjadly, wiatr nie wywial i by nasiona byly dluzej w wilgoci.

Jak podlewam weekendami (tani prad i pompa glebinowa) to leje po 8 godzin, a pompa teoretycznie ma 1,5m3/h.

[fotohobby]

9m3 to faktycznie sporo - a na jaki obszar tyle wody?

Ja nie wiem czy się zacząć martwić. Sialiśmy w niedzielę, a dzisiaj czwartek i jeszcze nie widać kiełków...

 

??

Przeciez nawet życica trwała potrzebuje minimum tygodnia na wzejście, a kostrzewa 2-3

http://www.trawnik.com/index.php?aktyw_kat=30

[Doli.]

??

Przeciez nawet życica trwała potrzebuje minimum tygodnia na wzejście, a kostrzewa 2-3

http://www.trawnik.com/index.php?aktyw_kat=30

 

Tak mi mów! Bo już myślałam, że coś nie tak

[ig0r-]

Kaszpir ja mam pytanie odnośnie klimatyzacji. Czy twoja klima 3,5 kw spokojnie wystarcza na twój otwarty salon? Ja mam w sumie salon z kuchnią ok 50 m2, przy czym nie mam tak jak u Ciebie wysokiego sufitu. Noszę się z zamiarem montażu klimy w salonie i zastanawiam się czy montować 3,5 kw czy może jednak 5 kw. Z góry dzięki za informacje.

[kaszpir007]

To chyba muszę zacząć podlewać 1x dziennie (wieczorem). Obszar to około 310m2.

Co do kiełkowania to zależy od mieszanki traw , bo jedne kiełkują po kilku dniach a inne potrzebują nawet kilku tygodni.Najważniejsze że ruszyło , a i tak na kiełkowanie wszystkich gatunków zapewne się jeszcze sporo poczeka ...

 

Co do klimy to u nas klima 3.5 kW daje radę , ale muszą być pozamykane rolety , inaczej zyski od słońca są zbyt duże.

Teoretycznie z tego co czytałem daje się 1W na 10m2 powierzchni , czyli 3,5 kW jest sugerowane do max 35m2 . Myślę że mocniejsza klima szybciej schłodzi i szybciej się wyłączy ..

[kaszpir007]

Trawa rośnie , choć niestety nie do końca jestem zadowolony z efektu. W większości ładnie wykiełkowała i jest wysoka i gęsta , ale są miejsca gdzie widać są problemy i jest sporo gorzej. Jeszcze dosiewam i codziennie podlewam.

Jak wszystko wyrośnie to oczywiście częstotliwość podlewania się zmieni na mniejszą.

Ale wiem że raczej na piękny trawnik nie mamy szansy bo ze wszystkich stron otaczają nas łąki a raczej zachwaszczone pola , które później "trafiają" do nas

Zobaczymy jak trawa będzie wyglądała za jakiś czas i czy uda się ją

Niektóre chwasty są naprawdę ładne i szczerze mówiąc myślałem aby je przyprowadzić na działkę , bo pięknie kwitną , ale trochę głupio ... sadzić chwaty na działce.

 

Inna rzecz że mamy piaszczystą i niesamowicie chłonną glebę i mimo silnego podlewania po bardzo krótkim czasie jest zupełnie sucho. Trzeba by zapewne podlewać kilka razy dziennie albo naprawdę niesamowicie mocno i długo i nie wiem czy to ma wielki sens.

Ale poczekamy zobaczymy.

W piątek planuje pierwsze koszenie , bo trzeba skosić bo w niektórych miejscach jest już bardzo wysoka i nie ma na co czekać.

 

W ogrodzie mamy wysyp ogórków. Dużo już w słoikach zawekowanych czeka na swój czas. Do wyboru małosolne , kiszone jak i konserwowe z curry.

Także wysyp papryki. Różne odmiany łącznie z odmianą koloru fioletowego. Pomidorów też mnóstwo.

Fasolki też sporo się najedliśmy

 

Szczerze mówiąc myślałem że dużo mniej nasion się przyjmie i raczej ilość pomidorów będzie dużo mniejsza a tutaj "porażka" i przyjęło się niemalże wszystko.

No cóż zapewne trzeba będzie "przetworzyć" taką ilość pomidorów

 

Posadzilismy też kilka bakłażanów w szklarni , ale raczej sądziliśmy że w naszym klimacie raczej mogą się nie udać , ale widzimy że dają radę i rosną

 

Niestety najgorzej w sadzie , bo ziemia bardzo sucha i bardzo mocne nasłonecznienie i widać chyba to mocno odbiło się na drzewach owocowych i zupełnym braku owoców albo bardzo małej ich ilości. Patrząc na liście widać że są olbrzymie braki wody.

 

Zamówiłem już linie kroplujące i kroplowniki i będę robił nawadnianie sadu i warzywnika aby zautomatyzować nawadnianie i polepszyć warunki drzewom ii innych roślinom , bo widzę że bez nawadniania na wysokie plony nie ma co liczyć a ręczne nawadnianie jest mało efektywne przy takiej warunkach glebowych i wysokim nasłonecznieniu.

 

Jeszcze taka "ciekawostka"

 

Okazało się że montaż rolet to był strzał w dziesiątkę.

Szkoda jedynie że tak późno

Pamiętam jeszcze rok temu pod koniec maja jak były cieplejsze dni i słońce było od rana do wieczora to w domu mieliśmy w salonie do 30 stopni. Nie dało się wytrzymać .

Nawet nie chce myśleć co by się działo w lato jak temperatury były by jeszcze wyższe ...

W tym "sezonie" okazało się że zamykanie rolet i odpowiednie nimi "operowanie" oraz otwieranie wieczorem okien pozwala nam mieć w domu około 23-25 stopni bez używania klimy. Najcieplej jest w salonie , bo mamy tak 2 okna dachowe niezabezpieczone przed słońcem (jedynie rolety wewnętrzne).

Klima więc używana sporadycznie ...

Edytowane 7 Sierpnia 2019 przez kaszpir007

[martingg]

Przywoziłes czarnoziem pod trawę? Jeśli tak to jak gruba jest warstwa?

[kaszpir007]

Przywoziłes czarnoziem pod trawę? Jeśli tak to jak gruba jest warstwa?

 

Nie zamawialiśmy specjalnie czarnoziemu dla trawy. Był zamawiany ale do innych celów

 

Kiedyś jak robiliśmy pierwszy kawał trawnika dla dzieciaków to nawieźliśmy czarnoziem , ale trawnik wyszedł tragicznie a później okazało się że piach i tak "wygrał" z czarnoziemem. Musimy też kawał trawnika zrobić od początku , ale czekamy czy obecny trawnik "nam wyjdzie".

Rozmawiałem później z fachowcem i powiedział mi że nie powinno się nawozić czaroziemu na piasek a jak już to wtedy całość dobrze zmieszać , ale i tak lepsze dla trawy było by zmieszanie piachu z gliną , bo piach wcale nie jest zły , jedynie minus to chłonność ...

Tam gdzie był całkowity żwir to lekko mieszaliśmy z czaroziemem , bo raczej na samym żwirze trawa nie wyrośnie , a tam gdzie była trochę "lepsza" gleba to sialiśmy bezpośrednio.

 

Fachowiec zasugerował że dodatkowo później można jeszcze nawieźć ziemię hydrożelem i wtedy polepszy się "wilgotność" gleby.

 

Ale jak będzie ? Zobaczmy. Jak się uda to robimy od nowa trawnik na boisku dla dzieciaków . Zobaczymy czy uda nam się go później "zachować" w jako takim stanie (nie zależy nam aby wyglądał jak z katalogu , bo za kiepska ziemia i za dużo chwastów z sąsiednich pół).

 

Jak ponownie będzie porażka to zamiast trawnika będzie kamień

[grv]

Jak ponownie będzie porażka to zamiast trawnika będzie kamień

 

Widzę, że mieszkamy niedaleko siebie

U nas też piach - miał być dowieziony czarnoziem, ale zgłębiając temat trawy postanowiłem spróbować niskonakładowo (zarówno pracy, jak i finansowo), więc trawa zasiana na tym co jest.

Wiem już z doświadczenia, że wyrośnie, tyle że trzeba częściej podlewać. Sypać nawóz w normalnych dawkach i będzię ok. Po obsianiu pierwszej części ogrodu doszedłem do wniosku, że dawka nasion na 1m2 musi być wyższa niż standardowa, bo wschody są słabsze. Przy kolejnym wysiewie już było lepiej. Teraz na część ogrodu przy tarasie poszła nie mieszanka uniwersalna, jak reszta, tylko gazon dekoracyjny. Zobaczymy co z tego wyjdzie - właśnie wzeszła dzisiaj po tygodniu od zasiania.

[WiolciaO]

Dzień dobry,

mam pytanie odnośnie poszerzeń. Właściwie to chciałam zapytać czy zabezpieczałeś je jakoś od środka i na zewnątrz. Jeśli tak, to w jaki sposób? Ja też mam wszystkie okna z poszerzeniami, a na nich pieczątka z napisem "chronić przed UV", stąd też moje pytanie. Na forum wyczytałam, że najlepiej zakleić je folią EPDM na klej. Tylko nie bardzo wiem jaką tą folię i jaki klej wybrać. Będę wdzięczna za podpowiedź. Chyba, że nie trzeba z nimi nic robić.

[kaszpir007]

Dzień dobry,

mam pytanie odnośnie poszerzeń. Właściwie to chciałam zapytać czy zabezpieczałeś je jakoś od środka i na zewnątrz. Jeśli tak, to w jaki sposób? Ja też mam wszystkie okna z poszerzeniami, a na nich pieczątka z napisem "chronić przed UV", stąd też moje pytanie. Na forum wyczytałam, że najlepiej zakleić je folią EPDM na klej. Tylko nie bardzo wiem jaką tą folię i jaki klej wybrać. Będę wdzięczna za podpowiedź. Chyba, że nie trzeba z nimi nic robić.

 

Nic nie robiłem i w żaden sposób nie zabezpieczałem. Nie widziałem u nikogo aby ktoś zabezpieczał ...

[kaszpir007]

U nas też piach - miał być dowieziony czarnoziem, ale zgłębiając temat trawy postanowiłem spróbować niskonakładowo (zarówno pracy, jak i finansowo), więc trawa zasiana na tym co jest..

 

Jakiś czas temu byliśmy na urlopie w Turcji i byłem zdziwiony że blisko morza na piaskach mają piękną prawdziwą trawę. Raczej tam sądziłem że będzie sztuczna trawa. Widziałem jak zakładali tam trawnik , to przyjechała ciężarówka z gliną albo czymś podobnym i to zmieszali z piaskiem. Późnie montowali gigantyczne spryskiwacze o zasięgu 100-200m (bardzo grube rury) z takim ciśnieniem jak z węża strażackiego

Więc widać nie żaden czarnoziem a zwykła glina. Widać że piasek nie jest wcale zły jak zmiesza się go zczymś co przytrzyma wilgoć , no i zapewni bardzo silne i bardzo mocne nawadnianie ...

Tyle że tam tereny hotelowe i nikt nie liczy się z wodą i kasą , tyle że uważam że w takich miejscach naturalna trawa to marnotrawstwo wody.

 

U mnie mam zawsze problemy ile tej trawy posiać. Nie chce za mało , ale też nie za dużo. Mam kupiony ręczny siewnik który ustawiłem na max , ale widać że chyba ten max to za mało

 

Robiłem dosiewki i zobaczymy.

 

Dziś jeden mały kawałek "trawnika" gdzie są problemy z kiełkowaniem podlewałem 1,5 godziny podlewaczką wahadłową i mimo tak długiego czasu podlewania żadnej kałuży nie było , więc widać ziemia chłonna jak gąbka

Myślę że później jeszcze dam hydrożel , aby trochę "przytrzymał" wodę ..

 

Zobaczymy też jak później będzie z "utrzymaniem" trawnika. Jak będzie ciężko go utrzymać to zrezygnuję z niego , bo aż tak bardzo mi na trawniku nie zależy.

Oczywiście fajnie jakby był , ale nie chce być "niewolnikiem" trawnika ...

[WiolciaO]

Nic nie robiłem i w żaden sposób nie zabezpieczałem. Nie widziałem u nikogo aby ktoś zabezpieczał ...

 

No właśnie na forum piszą, że należy poszerzenia zabezpieczyć i są nawet zdjęcia, dokładnie nie pamiętam gdzie to widziałam, ale chyba Jareko o tym pisze. Z tym, że nie wiadomo dokładnie czym to zabezpieczyć. Czyli od środka do okna rozkładałeś styropian, a później wylewka resztę przykryła, natomiast od zewnątrz przykryłeś jedynie styropianem? Powiedz jeszcze proszę czy te poszerzenia jakoś wystawały poza ramę, bo moje są równe z ramą i zastanawiam się jak zamontować parapety.

[kaszpir007]

No właśnie na forum piszą, że należy poszerzenia zabezpieczyć i są nawet zdjęcia, dokładnie nie pamiętam gdzie to widziałam, ale chyba Jareko o tym pisze. Z tym, że nie wiadomo dokładnie czym to zabezpieczyć. Czyli od środka do okna rozkładałeś styropian, a później wylewka resztę przykryła, natomiast od zewnątrz przykryłeś jedynie styropianem? Powiedz jeszcze proszę czy te poszerzenia jakoś wystawały poza ramę, bo moje są równe z ramą i zastanawiam się jak zamontować parapety.

 

Od wewnątrz wywinąłem folią , później styropian i wylewka. Od zewnątrz styropian i tyle.

U mnie nie ma parapetów w tych oknach wysokich bo ze wszystkich jest bezpośrednie wejście na taras.

 

Z tego co pamiętam aby nie mieć problemu z montażem parapetu przy poszerzeniach stosuje się specjalny profil bazowy z uskokiem na parapet. Nie wiem jak to wygląda bo u mnie nie ma parapetów więc były stosowane zwykłe poszerzenia.

 

Nigdy i nigdzie nie widziałem aby ktoś malował czy jakoś zabezpieczał czymś poszerzenia.

Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez kaszpir007

[RRR.]

No właśnie na forum piszą, że należy poszerzenia zabezpieczyć i są nawet zdjęcia, dokładnie nie pamiętam gdzie to widziałam, ale chyba Jareko o tym pisze. Z tym, że nie wiadomo dokładnie czym to zabezpieczyć. Czyli od środka do okna rozkładałeś styropian, a później wylewka resztę przykryła, natomiast od zewnątrz przykryłeś jedynie styropianem? Powiedz jeszcze proszę czy te poszerzenia jakoś wystawały poza ramę, bo moje są równe z ramą i zastanawiam się jak zamontować parapety.

 

Są dwie szkoły, jedni zabezpieczają poszerzenia inni nie. Ja dla spokoju dałem na zewnątrz membranę epdm przyklejaną specjalnym klejem do epdm - wszystko dostępne w internecie np. na allegro. Natomiast wewnątrz zrobiłem jak Kaszpir - folia, styropian, wylewka.

[WiolciaO]

Od wewnątrz wywinąłem folią , później styropian i wylewka. Od zewnątrz styropian i tyle.

U mnie nie ma parapetów w tych oknach wysokich bo ze wszystkich jest bezpośrednie wejście na taras.

 

Z tego co pamiętam aby nie mieć problemu z montażem parapetu przy poszerzeniach stosuje się specjalny profil bazowy z uskokiem na parapet. Nie wiem jak to wygląda bo u mnie nie ma parapetów więc były stosowane zwykłe poszerzenia.

 

Nigdy i nigdzie nie widziałem aby ktoś malował czy jakoś zabezpieczał czymś poszerzenia.

 

Rozumiem, dziękuję za wyjaśnienia.