Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Vetrex - problem z krzywymi oknami


Recommended Posts

Witam,

 

Mam zamontowane okna firmy Vetrex V90+.

Problem pojawił się w dwóch oknach balkonowych z niskim progiem (jedno pojedyncze a drugie podwójne z ruchomy słupkiem).

 

1. Pierwszy to ugięcie w kształt litery U dolnej aluminiowej listwy ze szczotką (oba okna). W efekcie okna ocierają o próg.

Nie demontowałem listwy, więc nie jestem w stanie stwierdzić z czym jest problem - profilem aluminiowym czy ramą skrzydła.

 

2. Drugi to ugięcie jednego ze skrzydeł do środka budynku. Na długości 30-40 cm od górnego i dolnego narożnika okno przylega do ramy okiennej.

Potem następuje ugięcie dochodzące do 4-5mm. W efekcie do środka swobodnie wpada zimne powietrze.

Jest to skrzydło z ruchomy słupkiem i jako jedyne ma inne okucie dociągające skrzydło do ramy.

 

Zanim wyślę zgłoszenie reklamacyjne pytanie czy coś z tym można zrobić we własnym zakresie?

Vetrex ugięcie listwy.jpg

Vetrex_góra.jpg

Vetrex_środek.jpg

Vetrex_okucie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Roto Designo, widoczne na zdjęciu dociski stosowane w skrzydłach rozwiernych jakoś dają radę w oknach do około150 cm wysokości, w balkonach bardzo często sprawiają problem i wyjściem jest przekucie na zblokowane RU. Designo ma zupełnie inną geometrię obrotu skrzydła niż zwykłe zawiasy i docisk dowrębowy jakoś się sprawdza przy idealnie prostym skrzydle, jeśli skrzydło się odkształci (a w balkonach to odkształcenie jest największe) to nie ma szans na poprawne działanie.

A co do okapnika sprawdź czy tylko on jest wygięty, jeśli tak to kwestia przykręcenia dodatkowym wkrętem, jeśli i skrzydło to raczej nieodwracalne. Niemniej powinno dać się to wyregulować tak żeby normalnie funkcjonowało pomimo tej "krzywości".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okno ma 230 cm wysokości...

W prawym skrzydle okucie jest już inne (zdjęcie).

 

Wszystkie podwójne okna mają u mnie tak samo. W lewym skrzydle Roto Designo, a w prawym to co na zdjęciu.

Tylko, że pozostałe mają środkowy słupek i 150 cm wysokości.

 

Czy RD można regulować? Nie widzę tam niczego co pozwoliłoby na przesunięcie elementów względem siebie.

 

Z demontażem okapnika będzie teraz trochę zabawy. Podłoga jest już gotowa i bez zdjęcia skrzydła dostęp do wkrętów jest bardzo utrudniony.

Zobaczę jak zareaguje sprzedawca.

Vetrex okucie druga strona.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reguluje się tylko wysuw tego metalowego języczka. Przy zamykaniu skrzydła ten języczek przesuwa się po elemencie na ramie i na koniec "zaskakuje" za niego. Tak działa przy prostym skrzydle. Czasem kilka mm odkształcenia skrzydła do wewnątrz powoduje że elementy docisku nie mogą się złapać i języczek zostaje w miejscu w którym kończy się ślad tarcia na plastiku na ramie. Wtedy nie dociska a dodatkowo odpycha skrzydło w stronę szyby. Prawdopodobnie tak jest u ciebie. Może pomóc (wątpliwe) schowanie języczka o 1-2 mm. Mocniejsze wyszklenie tego miejsca powoduje klinowanie się docisku podczas zamykania i niemożliwość domknięcia skrzydła bez dociśnięcia ręką strony z dociskami.

Realnie pomaga jedynie przekucie na takie coś jak w drugim skrzydle a to już raczej nie dla dealera robota tylko serwis fabryczny.

Powyższe na podstawie własnych doświadczeń, kilkanaście takich okazów przekuwałem :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczę jak zareaguje sprzedawca.

 

Przede wszystkim - nie "pismo reklamacyjne" a żądanie rękojmi od sprzedawcy. Powód? Niezgodność towaru z zamówieniem. Tzn - zamówiłeś szczelne i proste okna, a dostałeś banana. Wskaż jako Twoje oczekiwanie usunięcie wady / wymianę /

Dlaczego rękojmia?

1. Gwarancja jest dobrowolna - tzn sam producent określa czas reakcji, zasady itp. Np może określić, że gwarancja obejmuje wadę, a Ty musisz na własny koszt zamontować / zdemontować.

2. Rękojmia - jest obowiązkowa. Jeżeli sprzedawca nie usunie wady / niezgodności w określonym czasie (na odniesienie się ma 14 dni, inaczej uznaje się roszczenie za zasadne), masz prawo zrezygnować z umowy, żądać zwrotu kasy i pokrycia Twoich dodatkowych kosztów (materiały uszkodzone, opóźnienie we wprowadzeniu się itp - tu pole dla fantazji jest szerokie)

3. Rękojmia jest szybka i BARDZO dopinguje sprzedawców do dociśnięcia producenta,

 

I najważniejsze - rękojmia nie kasuje Twojego prawa do gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym swoje zdjęcia oglądał.

Dodatkowo wspomogłem się kamerą termowizyjną. Jak masz możliwość gdzieś pożyczyć czy kogoś poprosić to polecam.

Miałem to, o czym pisze IVO333.

Jak przyjechał serwis fabryczny to wyregulowali wszystkie okna, nie tylko te reklamowane.

Marudzili na dystrybutora, że zaniedbał serwis po-montażowy. Podobno po roku należy wszystkie okna i drzwi sprawdzić i wyregulować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...gdy wyjedziesz z rękojmią - sprzedawca powinien dostać turbo przyśpieszenia, by u producenta załatwić sprawę jak najszybciej. Tylko zrób wszystko formalnie - napisz własne pismo, bo sprzedawcy często u siebie wypisują druki.... gwarancji. Taka metoda na spuszczenie klienta "po kiju"

Tyle, że "pismo z rękojmią" od razu "ustawia" relacje na "profesjonalne". Czyli sprzedawca też się może usztywnić do ram prawnych i w razie późniejszej, potencjalnej prośby o przysługę regulacyjną zamiast pomocy dostaniesz do podpisania zlecenie z odpowiednim cennikiem.

Aż tak radykalny bym nie był, ale to kwestia charakterów.

 

W praktyce sprzedawca i tak musi wypełnić złożony druk reklamacji (kiedyś to opiszę dokładniej) i czekać aż fabryka wyśle serwis. Może też dzwonić i naciskać.. 14 dni niewiele zmieni. W opisanym przypadku wada nie jest dyskusyjna i niewiele zmieni jej uznanie - po prostu trzeba tu ingerencji fachowca. Może jedynie zdopingować przy dłuższym zbywaniu..

W mojej ocenie utrzymanie właściwego nasmarowania okuć też mogłoby mieć znaczenie.

 

J

Jak przyjechał serwis fabryczny to wyregulowali wszystkie okna, nie tylko te reklamowane.

Marudzili na dystrybutora, że zaniedbał serwis po-montażowy. Podobno po roku należy wszystkie okna i drzwi sprawdzić i wyregulować.

To "należy" to dobra praktyka, ale żadne papiery nie mówią o takim serwisie pomontażowym. Kwestia kalkulacji ceny, bo chyba nikt nie uwierzy że coś gdzieś jest gratis. Standardy usługi o tym decydują. Ale na pewno warto by po budowie zrobić przegląd okien. Serwisant marudzi - bo jakby sprzedawca tam wpadł, to on by nie musiał takich prostych rzeczy robić.

 

Roto Designo, widoczne na zdjęciu dociski stosowane w skrzydłach rozwiernych jakoś dają radę w oknach do około150 cm wysokości, w balkonach bardzo często sprawiają problem i wyjściem jest przekucie na zblokowane RU.

Nie jestem pewny jak w Designo, ale od pewnego czasu nawet w NT skrzydła rozwierne są okuwane właśnie w RU z blokadą więc ten problem został rozwiązany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewny jak w Designo, ale od pewnego czasu nawet w NT skrzydła rozwierne są okuwane właśnie w RU z blokadą więc ten problem został rozwiązany.

Roto sprzedaje wszystkie warianty i od producenta zależy jak okuwa. Są firmy które cały czas okuwają rozwierne skrzydła na zasuwnicach krawędziowych bo tanio, są takie które wcale krawędziówek nie stosują. Dociski też różnie, mało firm rozgranicza sposób okuwania od wysokości skrzydeł. Sa takie które do wszystkiego dają dociski wrębowe (np. Abakus) a są takie które się przejechały na nieszczelnych balkonach i kują wszystko jak leci na zblokowanym RU. Doziski zewnętrzne (najskuteczniejsze zresztą) są coraz rzadziej stosowane. I dobrze, z czegoś trzeba żyć :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety relacje "profesjonalne" wprowadził przy poprzedniej reklamacji sam sprzedawca.

Usunął się z linii Mój problem-Fabryka. Przy rękojmi nie będzie miał takiej możliwości.

Myślisz że nie da się popsuć bardziej tego co już jest złe?;) Ty wybierasz, ja mówię jak to widzę by inni w podobnej sytuacji mieli większy obraz całości.

 

Kurczę.. w tej fabryce trudno się usunąć, bo większość rzeczy "zwalają" na sprzedawcę - notorycznie przysyłają mi nawet niezawinione elementy do wymiany (szyby, listwy). Jedynie ostatnio serwis chciał sam wymienić zaczep (przykręcenie dwóch śrubek) na co ktoś mi się z boku zaśmiał: "może tylko tyle potrafi";).

No dobrze- to była bardzo złośliwa uwaga. Nie jest tak z nimi źle, bo miałem reklamacje w których podziwiam zaangażowanie serwisanta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam w zwyczaju wytaczać armaty na "dzień dobry".

Akurat o poprzedniej reklamacji i profesjonalnym podejściu miałem z Tobą możliwość podyskutować w innym wątku o tych oknach.

W sumie, o ile pamiętam, mieliśmy podobne zdanie.

 

Wtedy pisałem, że oczekuję od Sprzedawcy aby mnie wspierał w uzasadnionych żądaniach wynikających z gwarancji.

Przekazanie mi telefonu do serwisu ("bo to ich wina, że to tyle trwa...") nie jest pro. - w domyśle "dzwoń sobie sam".

 

Sama reklamacja była skuteczna. Tylko czas realizacji - wymiana jednej listwy - kilka miesięcy....

 

Teraz wieje mi do domu, a okno rysuje próg. Czas nabrał znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam tamtej dyskusji (widocznie była "typowa")ale zgadzam się z Twoimi spostrzeżeniami. Szybkość działania serwisu to jest miejsce gdzie fabryka ma w ostatnim czasie sporo do poprawienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecują poprawe w temacie serwisu :)

 

Jak pojawił mi się taki problem, skutecznie wyeleminowało go dosunięcie całego skrzydła do ramy poprzez regulację.

 

W tej chwili jak wspomniał Finladnia wszystkie skrzydła balkonowe bierne mają takie samo okucie od strony zawiasów jak skrzydło czynne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że "pismo z rękojmią" od razu "ustawia" relacje na "profesjonalne". Czyli sprzedawca też się może usztywnić do ram prawnych

 

Z całym szacunkiem - przy wydatku kilkunastu tys zł. nie polegałbym na "przysługach". Koleżeństwo kończy się zawsze, gdy sprzedawca ma zainwestować kasę. A akurat "ramy prawne" są BARDZO prokonsumenckie.

 

W praktyce sprzedawca i tak musi wypełnić złożony druk reklamacji (kiedyś to opiszę dokładniej) i czekać aż fabryka wyśle serwis.

Ale przy rękojmi to sprzedawca składa reklamację, a nie klient. To teraz jego problem, a nie "bujaj się, kliencie do fabryki"

 

14 dni niewiele zmieni. W opisanym przypadku wada nie jest dyskusyjna i niewiele zmieni jej uznanie - po prostu trzeba tu ingerencji fachowca. Może jedynie zdopingować przy dłuższym zbywaniu..

Zmienia radykalnie sytuację klienta. Brak reakcji / odpowiedzi sprzedawcy oznacza AUTOMATYCZNE uznanie roszczenia klienta / wady W CAŁOŚCI

 

Wielokrotnie czytujemy na forum "reklamacja odrzucona" i pozostaje tylko skamlenie o "utrzymaniu dobrych praktyk" producentów. Powód jest prosty - klienci dają się dymać, bo nie znają swoich praw. W okresie rękojmi konsumenckiej to klient jest na z góry wygranej pozycji - po nieskutecznej wymianie ma prawo zrezygnować z umowy i zażądać zwrotu kasy i kosztów inwestycji.

To nie jest kwestia charakteru, tylko dbałości o swoje bezpieczeństwo.

 

Rex-Kos - dobrze zrobiłeś. Pilnuj swojego i poczytaj dodatkowo o swoich prawach konsumenckich w związku z gwarancją..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że w tej firmie reklamację do fabryki idzie drogą przez sprzedawcę (taki złożony druk dostępny po zalogowaniu do "strefy partnera". Także - jeśli salon odsyła od razu do producenta, tzn że "leci sobie w kulki" i nie zasługuje na jakąkolwiek uwagę, a już szczególnie taką:

post #29828 napisany 19 grudnia przez Grzenia:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?1792-OKNA-szukam-dobrych-okien-jakie-okna-polecacie/page1492

pokazuje jednoznacznie, jak dobre relacje mogą mieć pozytywny oddźwięk. Nie wrzucja wszytskich do jednego wora. "Sprzedał" to nie zawsze znaczy zapomniał.

 

 

Ja często nie odpowiadam w ciągu 14 dni. Na ogół widzę że zgłaszane sprawy są zasadne i w moim interesie jest coś załatwić (w całości, aż będzie dobrze) niż przerzucać się pismami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...