Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Vetrex - problem z krzywymi oknami


Recommended Posts

Wczoraj spotkałem się z serwisantem salonu.

 

Jeśli chodzi o przedmuchy to Pan zdemontował listwę zasłaniającą krawędź szyby.

Od strony gdzie był problem dołożył podkładki z tworzywa sztucznego (do tych które już tam były). Spowodowało to, że skrzydło dolega do ramy i jest szczelnie.

Zmieniła się chyba jednak geometria całości, bo zaczęły się otarcia na styku ruchomego słupka i drugiego skrzydła.

Na razie tak to zostaje bo nie wiadomo co fabryka postanowi ws. drugiej usterki w tym skrzydle.

 

Na tym działania na razie się zakończyły. Pozostałych rzeczy nie są w stanie usunąć bez fabryki.

Spisaliśmy jeszcze protokół potwierdzający poprawienie szczelności oraz występowanie pozostałych usterek.

Teraz czekam na oficjalne stanowisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam,mam takze V90+ oraz ten sam problem -nieszczelne okna. Podobnie jak u autora watku skrzydlo jakby odepchniete do srodka. Okucia mam takie same. W ogole przy zamykaniu nie czuc oporu (docisku). W tym oknie slychac swist wiatru na srodku. W innych oknach balkonowych takze widac mocniejsze docisniecie na rogach, a na srodku "odstawanie".

 

okno1.jpg

okucie3.jpg

W lukowych natomiast taki element:

lukowe.jpg

 

 

Pisze swoj post, bo uwazam ze okna PREMIUM i w dodatku zajmujace pozycje nr 1 wg jakiegos testu nie powinny takie byc, nie za taka cene.

Edit:

W oknach z uchylem okucie wyglada tak:

okucie_prawe.jpg

Wydaje sie lepszym rozwiazaniem ?

Edytowane przez Odysss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wrzucja wszytskich do jednego wora. "Sprzedał" to nie zawsze znaczy zapomniał.

Spoko, nie wrzucam - sam jestem sprzedawcą.

 

Ja często nie odpowiadam w ciągu 14 dni. Na ogół widzę że zgłaszane sprawy są zasadne i w moim interesie jest coś załatwić (w całości, aż będzie dobrze) niż przerzucać się pismami.

Ok. Ale klient też ma w tym momencie "bezpiecznik".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym puścił pismo wzywające do usunięcia usterki powołując się na rozporządzenie w którym jest mowa o tych 14 dniach (nie pamiętam które to, ale dr google na pewno sobie poradzi).

To może jakiś konkret? bo mam wrażenie, że słyszałeś że dzwoni, ale nie wiesz w którym kościele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakiej formie wysłałeś to pismo polecony za potwierdzeniem odbioru Czy innej

Czas 14 dni liczy się od momentu otrzymania listu przez adresata

Tak więc jak nie masz potwierdzenia że go wysłałeś to tak jakbyś go nie wysłał

 

I te 14 dni nie oznacza że u ciebie w ciągu 14 dni ma być ich odpowiedź tylko że w ciągu 14 dni na odpowiedź od nich musi wyjść czyli tak naprawdę cały proces trwa około trzech czterech tygodni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany, co Wy tu za dywagacje uprawiacie? jeśli mamy zakładać złą wolę to od razu najlepiej skorzystać z pomocy prawnika. Będzie szybciej i skuteczniej.

Chwała serwisom, które odpowiadają błyskawicznie (są takie - bo miałem przypadki że od razu po zgłoszeniu sprawy dzwonią informacyjnie do Klienta, miałem przypadki napraw ze strony producentów szybsze, niż u innych następują łaskawe oględziny). Także - da się. Trzeba tylko poważnie traktować serwis i nie liczyć na to, że przepisy regulują kwestie kontaktów sprzedawca-klient więc w razie problemów "to nie nasza wina".

 

Szkoda że najbardziej znany ranking okienny nie uwzględnia rzeczywistego obrazu serwisu a tyko to wynikające z kart gwarancyjnych. Niektórzy mniej obiecują- a więcej robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fin

Oczywiście, że zabawa w pisma, rygorystyczne przestrzeganie dat to najgorsze rozwiązanie bo powoduje już wojnę

Ale wyczuwam że autorowi chyba o to chodzi.

 

Sporo film w okresie od świąt do połowy stycznia albo i dłużej jest pozamykanych. Dla okniarzy zima te realnie czas urlopowy. Po sezonie trzeba odpocząć

Nie śmiałbym się gdyby korespondencja wogóle nie została odebrana

 

Jest usterka, trzeba ją usunąć, są telefony maile i....dobra wola obu stron także powinna być :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakiej formie wysłałeś to pismo polecony za potwierdzeniem odbioru

Złożyłem osobiście z potwierdzeniem odbioru i datą na kopii pisma.

 

I te 14 dni nie oznacza że u ciebie w ciągu 14 dni ma być ich odpowiedź tylko że w ciągu 14 dni na odpowiedź od nich musi wyjść czyli tak naprawdę cały proces trwa około trzech czterech tygodni

Jesteś w błędzie.

W ciągu 14 dni odpowiedź ma być u mnie.

Polecam lekturę:

http://www.infor.pl/prawo/reklamacje/terminy/276026,Jak-obliczyc-14dniowy-termin-na-odpowiedz-reklamacyjna.html

 

Oczywiście, że zabawa w pisma, rygorystyczne przestrzeganie dat to najgorsze rozwiązanie bo powoduje już wojnę

Ale wyczuwam że autorowi chyba o to chodzi.

Niestety przeczucia Cię mylą. Nie potrzebuję wojny.

Wiem ile kosztuje nerwów i czasu sąd. Koszt prawników niejednokrotnie przekracza wartość sporu.

 

Niestety poprzednim razem sprzedawca bujał się z prostą sprawą 3 miesiące.

Ta procedura reklamacyjna ustawia mnie na równi ze sprzedawcą. Niezależnie od tego możemy grzecznie, acz stanowczo, się dogadywać.

Edytowane przez Rex_Kos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że najbardziej znany ranking okienny nie uwzględnia rzeczywistego obrazu serwisu a tyko to wynikające z kart gwarancyjnych. Niektórzy mniej obiecują- a więcej robią.

W pełni się zgadzam. Sam na budowie spotkałem się z sytuacją gdzie wystarczył jeden telefon i zdjęcie wysłane MMSem.

Takiego wykonawcę będę wszędzie polecał, bo sprawdził się w trudnej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaż spór mnie w niczym nie dotyczy pozwolę sobie zabrać głos, bo widzę, że brniecie Państwo przez ziemię nieznaną. Zarówno ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej art.8 ust.3, jak i obecnie Kodeks cywilny art. 561(5) wyznaczają sprzedawcy 14 dniowy termin do ustosunkowania się do określonego żądania nabywcy. Żaden z przepisów nie przesądza w jakiej formie sprzedawca powinien to zrobić, podobnie jak i żaden przepis nie określa w jakiej formie żądanie ma być do sprzedawcy skierowane. Wskazany w linku artykuł według mnie dotyczy wyłącznie sposobu w jaki oblicza się termin wyrażony w dniach, w żaden sposób nie przesądzając co do meritum, czyli formy "odpowiedzi".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że najbardziej znany ranking okienny nie uwzględnia rzeczywistego obrazu serwisu a tyko to wynikające z kart gwarancyjnych. Niektórzy mniej obiecują- a więcej robią.

 

Fin, jeśli masz na myśli ten :-) ranking, to ranking nie wie jak uwzględnić rzeczywisty obraz serwisu, dlatego nie uwzględnia. Ranking wie także, że sporo (większość) reklamacji docierających do sprzedawców w trybie rękojmi jest przerzucana "z marszu" w tryb gwarancyjny i kierowana do producenta. Zakres odpowiedzialności w obu trybach ochrony nabywcy może być różny. Stąd potem kłopoty i przepychanki. Na jednym z ostatnich szkoleń zadałem sprzedawcom pytanie, kto zna dokładnie warunki gwarancji producenta wyrobu?. Odpowiedź... cisza. A kto przeczytał kartę gwarancyjną? Jedna osoba. Uważasz, że to wystarczy do współpracy przy świadczeniach z tytułu ochrony nabywcy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden z przepisów nie przesądza w jakiej formie sprzedawca powinien to zrobić, podobnie jak i żaden przepis nie określa w jakiej formie żądanie ma być do sprzedawcy skierowane. Wskazany w linku artykuł według mnie dotyczy wyłącznie sposobu w jaki oblicza się termin wyrażony w dniach, w żaden sposób nie przesądzając co do meritum, czyli formy "odpowiedzi".

 

Oczywiście, że nie przesądza.

Odpowiedź może być w formie maila, rozmowy telefonicznej... czegokolwiek.

Problem pojawia się, gdy przyjdzie do udowodnienia czegoś później.

Dlatego najlepiej zachować formę pisemną z potwierdzeniem - tak jest ze wszystkim.

 

Jak się trochę poczyta to bez problemu można znaleźć co sprzedawca powinien odpisać kupującemu (jeśli jest i tak zmuszony czekać na rzeczoznawcę lub fabrykę).

 

Orzecznictwo jest jednak jasne. W ciągu 14 dni kupujący musi mieć możliwość zapoznania się z odpowiedzią sprzedawcy.

Natomiast w odpowiedzi musi być jasno napisane akceptuję/odrzucam reklamację.

Odpowiedź typu: "Czekam na odpowiedź producenta. Będzie za miesiąc" nie wchodzi w grę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ja wiem że to trudno ocenić realność i szybkość działań, a co dopiero zrobić to obiektywnie. To właśnie forum jest miejscem, by można było rozwinąć tą tematykę.

Pytasz czy czytałem kartę gwarancyjną? tak.. którą wersję? Nie wiem.. to jest słabe, że w niektórych układach my sprzedawcy zaczynamy konkurować ze swoim dostawcą i grać w spychologię. Nie widzę by Klient miał w tym konkretnym przypadku możliwość złożenia reklamacji z tytułu gwarancji bezpośrednio w fabryce. Musi to zrobić sprzedawca przyjmując zgłoszenie (zwykle telefoniczne, czasem mailowe) od swojego klienta. A dalej.. pozostaje czekać. Albo wisieć na telefonie.

Dlatego twierdzę, że pewne serwisy są po prostu lepsze. Wszyscy mamy wspólny interes - klient chce dobre okno, diler zadowolonego klienta, a fabryka dobrego dilera..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego najlepiej zachować formę pisemną z potwierdzeniem - tak jest ze wszystkim.

 

Tu się zgadzamy

 

Orzecznictwo jest jednak jasne. W ciągu 14 dni kupujący musi mieć możliwość zapoznania się z odpowiedzią sprzedawcy.

Natomiast w odpowiedzi musi być jasno napisane akceptuję/odrzucam reklamację.

 

A co Pańskie orzecznictwo powiedziałoby na taki przypadek: Na zgłoszenie reklamacyjne w trybie rękojmi sprzedawca nie odpowiada pisemnie, ale przed upływem wyznaczonego terminu wysyła na budowę serwis. Czy to jest forma "ustosunkowania się"? Serwis stwierdza brak możliwości natychmiastowego usunięcia wady. Ba, stwierdza także, że bez ingerencji producenta obejść się nie może. Jednak działania serwisu nie są potwierdzone na piśmie, co wtedy? Nie ma akceptuję i nie ma odrzucam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TDlatego twierdzę, że pewne serwisy są po prostu lepsze. Wszyscy mamy wspólny interes - klient chce dobre okno, diler zadowolonego klienta, a fabryka dobrego dilera..

 

Amen. To powinno zamknąć tę dyskusję, w której jeden przypadek urasta do rangi reguły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...