janek22 20.12.2016 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2016 Witam posiadam świeżo wyremontowana klatkę schodowa, niestety fachowcy coś musieli spierdzielić ponieważ jeden z przewodów pomocniczych wyłączników świateł jest w którymś miejscu przerwany. Oczywiście sprawdziłem czy prąd przez niego przepływa Objawia się tym ze światło się zaświeci dopiero wtedy gdy wyłączniki będą znajdować się w jednej pozycji. Jest to niewygodne żeby zaświecić światło trzeba iść na gore po schodach i włączyć drugi wyłącznik. Moje pytanie jest takie czy da się zamontować dwa czujniki ruchu na dole i na gorze przy pomocy pozostałych dwóch przewodów?. Pomyślałem ze jak mam rozbierać czy coś robić na korytarzu to lepiej będzie jak sobie takie czujniki zamontuje. Widziałem takie na aukcjach gdzie zamiast wyłącznika montowało się te czujniki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 20.12.2016 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2016 Oczywiście byli to fachowcy od wszystkiego, czyli do niczego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 21.12.2016 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2016 Może źle podłączone włączniki (lub niewłaściwe) - zrób fotki puszek z widocznymi przewodami + tył przełączników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamil929 21.12.2016 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2016 [....] Moje pytanie jest takie czy da się zamontować dwa czujniki ruchu na dole i na gorze przy pomocy pozostałych dwóch przewodów?. Pomyślałem ze jak mam rozbierać czy coś robić na korytarzu to lepiej będzie jak sobie takie czujniki zamontuje. Widziałem takie na aukcjach gdzie zamiast wyłącznika montowało się te czujniki. Pozdrawiam Czujnik ruchu potrzebuje stałego zasilania, czyli do układu potrzebne są 4 przewody. Tak jak do niedziałającej u Ciebie schodówki. Jeżeli masz przewody w peszlach to powinno się dać je przeciągnąc na 4x1,5mm2. Jeżeli nie to już większa impreza. Acha, od PE trzymaj się z daleka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janek22 21.12.2016 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2016 Dziekuje za odpowiedzi:) Niestety instalacja ma okolo 25 lat wiec o zadnym peszlu nie ma mowy:) Do wylacznikow wychodza 3 przewody fazowy i dwa komunikacyjne. Fazowy podlaczam tam gdzie jest oznaczony litera L a komunikacyjne z drugiej strony. W drugim przelaczniku tez zgodnie z oznaczeniami. Fazowy co idzie do lapm podlaczam pod P. Sprawdzalem probowka czy dobrze faza wychodzi. Czyli po przelaczeniu w odpowiedniej pozycji faza wystepuje na odpowiednim zlaczu. Sek w tym ze idac dalej do drugiego przelacznika faza jest tylko na jednym przewodzie komunikacyjnym. Przelaczenie nic nie daje. Wiec wychodzi na to ze przewod jest uszkodzony skoro za przelacznikiem jest wszystko w porzadku a na przewodach juz nie.. Nie spotkalem sie w domu z przewodem PE w zadnym gniazdku go nie widzialem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomekgawronn 21.12.2016 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2016 Witaj z Twojego opisu wnioskuję że nie masz przewodu komunikacyjnego bezpośrednio pomiędzy wyłącznikami tylko chyba idą przez jakąś puszkę pośrednią? Jeśli tak to można, zastosować przekaźnik bistabilny i przyciski "dzwonkowe", wtedy do komunikacji wystarczą po 2 żyły z każdego z przycisków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 21.12.2016 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2016 Drożność przewodów dla pewności sprawdź miernikiem, jeśli jest puszka po drodze, to też warto sprawdzić. Chyba rzadko się zdarza upalenie przewodu w ścianie (chyba, że wiercone coś było ) - najczęściej gdzieś przy połączeniu (luźny styk). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janek22 21.12.2016 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2016 Tak dokladnie mam 2 puszki po drodze:) jutro do nich zobacze i posprawdzam przewody ew pomysle cos z tym przekaznikiem bo prawde mowiac nie chcialbym rzezbic nowego korytarza a pomysl wydaje sie byc dobry:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamil929 22.12.2016 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2016 Tak dokladnie mam 2 puszki po drodze:) jutro do nich zobacze i posprawdzam przewody ew pomysle cos z tym przekaznikiem bo prawde mowiac nie chcialbym rzezbic nowego korytarza a pomysl wydaje sie byc dobry:) Może jednak zamiast jakiegoś dziwnego układu z przekaźnikiem, który musi być niczym innym jak aparatem schodowym do puszki (inaczej niemal pewna partyzantka), po prostu zaproś do domu elektryka. Niech przedzwoni przewody, łączniki oraz sprawdzi puszki i łączenia w lampach. Bezpieczeństwo najpierw. Jak dojdzie z tym do ładu to można zlikwidować łączniki a obok lamp umieścić czujnik ruchu z wyjściem do lampy. Tylko nie czujkę alarmową ale regulowany czujnik ruchu 230V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamil929 22.12.2016 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2016 ..... lub po prostu zmień lampy na takie, które mają wbudowany czujnik ruchu. Ale instalację proponuję sprawdzić tak czy owak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.