Socjal na budowie

[Kemotxb]

Mi akurat sąsiad się czepil blaszaka i naslal na mnie nadzor budowlany ������

 

I czym się to skończyło ? nie bardzo widzę sens w tym co ma nadzór budowlany do blaszaka, bo ani to tak naprawdę garaż (w rozumieniu przepisów garaż to budynek w którym trzymamy auto), ani nie jest związany na stałe z gruntem, ani nie ma wymiarów na zgłoszenie czy pozwolenie, jeśli jest postawiony w odpowiedniej odległości od granic to nadzór budowlany nie powinien nawet reagować na taką pierdołę. U mnie MPZP dopuszcza budynek gospodarczy na cele budowlane czyli tzw graciarnię

[zyhu]

to masz zajebistego sąsiada

 

masakra

[piotrek0m]

to masz zajebistego sąsiada

 

masakra

 

Dlaczego? Może sąsiad miał powody ...

[zyhu]

jak się ma powody, to się idzie wieczorem z flachą do sąsiada, siada i rozmawia

 

nie wyobrażam sobie, że na kogoś donoszę do PNiB, chyba, że zagrażało by to mojemu życiu

[Kemotxb]

Dlaczego? Może sąsiad miał powody ...

 

Może i miał powody ale w każdym sporze najpierw proponuje się rozwiązania polubowne, jakiś kompromis. Jeśli sąsiadowi przeszkadza na czyjejś działce garaż blaszany ( dla mnie nie jest to nawet budynek) bo np nie jest spójny z otoczeniem to sorry ma coś z główką.

[piotrek0m]

Odejdę od wątku ... czy do sąsiada dewelopera budującego na sprzedaż też idzie się z flachą? Czy raczej z pismem do stosownego urzędu ?

[zyhu]

idzie z flachą. donosiło to się w PRLU