Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Urwana dźwignia zaworu wody...


marusieczek

Recommended Posts

Dobry wieczór,

 

proszę o informację co mogę zrobić kiedy złamałem "dźwignie" zamykającą dopływ wody. Spłuczka mi zaczęła cieknąć, a jest ona wbudowana w ścianę i nie nie wiedziałem co zrobić :) Zawory trochę się zastały przez co próbowałem ruszyć kluczem no i masz...

 

Czy wymiana takiego zaworu wiąże się z odcięciem wody w całym bloku/pionie? Czy macie może Państwo podglądowe ceny z jakimi kosztami to się wiąże?

Czy w ogóle będzie możliwa wymiana tego zaworu w tak trudno dostępnym miejscu? Czy da się go wymienić przez ten lufcik, nie naruszając przy tym płytek/ściany? :)

 

Sprawę utrudnia fakt, że nie jestem właścicielem mieszkania - wynajmuję je.

 

 

Najlepsze jest to, że zaworów nie zakręciłem, a udało mi się jakoś powstrzymać "cieknięcie" spłuczki...

IMAG0072.jpg

IMAG0073.jpg

IMAG0074.jpg

IMAG0075.jpg

Edytowane przez marusieczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urwałeś tylko jedno skrzydło więc nie ma co od razu wymieniać całego zaworu. Ten czerwony motylek można łatwo wymienić, tylko najpierw trzeba rozruszać zawór bo taki zawór odcinający którego ruszyć się nie da nie spełnia swojego zadania. Dopiero jak się nie uda rozruszać to potrzebna będzie wymiana, bo nazbierało się syfu w środku i siłowanie się z nim nic nie da. Ewentualna wymiana będzie wymagała odcięcia wody gdzieś wcześniej, zapewne pionu, sam otwór rewizyjny będzie utrudnieniem dla hydraulika ale może się uda, sprytną ręką ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Panowie,

 

dzięki za informację i wsparcie!

 

Kemotxb jak mam rozruszać ten motylek? Szczególnie, że ma tylko jedno skrzydełko. Obywa zawory ani rusz, próbowałem z całej siły kilka razy, aż mam kilka krwiaków na palcach... Stąd pomysł żeby ruszyć to kluczem no i się ułamało.

 

Czy jeżeli odkręcę tą śrubkę to będę mógł wymienić ten motylek? Jeżeli ją odkręcę to woda nie zacznie cieknąć i nie zaleje mieszkania? :D Nie znam się za bardzo na hydraulice dlatego chce mieć pewność.

 

a już myślałem, że płytki trzeba będzie zrywać żeby zawór wymienić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie :) Śrubkę odkręcaj bez strachu - woda nie poleci. Motylek osadzony jest z lekkim wciskiem, więc powinien zejść przy użyciu niewielkiej siły. Próbuj rozruszać krótkimi ruchami "lewo-prawo" (a w zasadzie "odkręć-dokręć"). Najpierw spróbuj dokupić nowe pokrętło, potem załóż to stare i użyj małej "żabki" do rozruszania zaworu - jak się uda, dopiero załóż nowe. Do drugiego zaworu też załóż to uszkodzone, rozruszaj żabką i podmień ponownie na całe.

Dla spokoju najpierw zlokalizuj zawór odcinający wodę na mieszkanie - i sprawdź, czy działa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj kluczem tak jak robiłeś po 1mm w górę i dół. jak nie puści to pozostaje wymiana zaworu jeśli chcesz aby on działał. W pierwszej kolejności odkręć nakrętkę (klucz bodajże 10) w instalacyjnym dokupisz i wymień. Potem poproś właściciela mieszkania o usprawnienie zaworu głównego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi zaworami tak jest że jak się nimi nie steruje okresowo to po prostu się zakleszczają ale jak się popróbuje je rozruszać to czasem puszczają i da się je odciąć. Oczywiście nic na siłę i nie młotkiem ;). Jeśli nie dasz rady rozruszać to tylko wymiana. Koszt jednego to ok 12 zł, dostępne w każdym sklepie hydraulicznym, narzędziowym, metalowym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo :(

Urwalem właśnie motylka, odkrecilem go i chcę rozruszać zawór. Czy żeby to zrobić muszę odkręcić ten zewnętrzny pierścień? Pierścień ten chodzi lekko, natomiast środek prawie wcale. Można ten środek chwycić kombinerkami i próbować kręcić? Nie urwie się u nie zaleje mi domu?

IMG_20170106_121850-934x1663.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego pierścienia nie wykręcaj bo zalejesz sobie podłogi bo jego zadaniem jest dociskanie uszczelnienia dławika. To inny typ zaworu niż u poprzednika. U Ciebie aby rozruszać zawór trzeba zakręcić wodę, poluzować pierścień i wtedy użyć klucza nastawnego a nie kombinerek, robienie tego pod ciśnieniem może skończyć się nieszczelnością i zalaniem. Jednak nie wróżę sukcesu bo luzowanie pierścienia przeważnie uszkadza uszczelnienie i po jakimś czasie zacznie przeciekać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...