MartynaLP 03.01.2017 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2017 Dobry wieczór / dzień dobry. Adaptujemy z mężem poddasze na mieszkanie. Kończymy etap stawiania ścianek działowych, przed nami kładzenie paneli jednak sen z powiek spędza nam kwestia izolacji akustycznej a raczej jej braku. Każdy krok na poddaszu jest słyszalny piętro niżej jako wyjątkowo głośne tupanie. Dźwięki powietrzne są niesłyszalne natomiast wszelkie dźwięki uderzeniowe - tragedia Przy podskakiwaniu/tupaniu na górze piętro niżej drgają drzwi i żyrandole! Większość prac mąż z teściem wykonują sami, jak na razie tylko podłoga była wykonywana przez fachowców. Zajrzałam do zdjęć z etapu układania podłogi, porównałam z informacjami w internecie na temat kładzenia podłogi na legarach i zastanawiam się czy właśnie w niej nie tkwi problem. Strop jest drewniany. Na nim stara podłoga. Na nim nowo ułożona podłoga na legarach. (załączam zdjęcia) Nie ma folii. Nie ma podkladek gumowych/filcowych pod i nad legarami. Brak taśmy brzegowej. Co więcej ściany były wyrównywane gładzią już po położeniu podłogi i szczelina dylatacyjna między ścianą a podłogą jest zaszpachlowana. Czy da się coś z tym zrobic? Może po położeniu desek/paneli na dobrym podkładzie będzie lepiej? Myśleliśmy też o tym, żeby wyciąć szczelinę w ścianie/płycie OSB przy ścianie i może nawet uzupełnić taśmą brzegową jednak nie wiemy czy jest to do zrobienia i czy ma to sens? Bardzo proszę o jakąś poradę i z góry serdecznie dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NAMOW 05.01.2017 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2017 Nie napisałaś niestety jak wykonana jest pierwsza warstwa podłogi. Podejrzewam, że deski są przybite bezpośrednio do legarów, a w takim przypadku najlepszym rozwiązaniem było zastosowanie izolacji akustycznej na całej powierzchni pomiędzy deskami a płytami osb, tworząc tzw. podłogę pływającą. Błąd tkwi również w sposobie wykonania podłogi, a przede wszystkim w braku izolacji akustycznej pod legarami i ich punktowego podparcia (to one odpowiadają za bezpośrednie przenoszenie dzwięków). Wycięcie szczeliny dyletacyjnej i montaż taśm pomiędzy ścianami a płytami osb raczej w tym przypadku niewiele pomoże. Jeżeli chcecie mieć spokój na lata, to niestety podłogę należałoby wykonać jeszcze raz od początku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.