Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile opału poszło juz wam w tym sezonie


Adam626

Recommended Posts

Ile przepaliliście w tym sezonie opału w swoich piecach i kotłach salonowych?

 

Ja już puściłem z dymem około 150kg brykietu

i drewna z 50-60kg

Spaliłem też litr podpałki która chyba jest na ropie.

 

Natomiast trochę marnotrawiłem podpałkę - od dwóch paleń mam nowy sposób rozpalania - wlewam podpałkę nie na drewno a na ręcznik papierowy - ten pali się długo jak knot i odpala drewno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odpowiem . Około 1mp sezonowanego( 3 lata) buka + 60 kg brykietu (pini kay ) . Grzanie domu 90 % kominek (zamknięta komora , szczelna ) i 10 % prąd . Ciepła woda z nasady wodnej na kominku . Uprzedzając dalsze dywagacje i ewentualne zarzucanie mi ,że truję sąsiadów informuję że mam jednego sąsiada , też pali drewnem . Mieszkamy na totalnym zadupiu ( 800 m do najbliższej cywilizacji ) w lesie ! Gazu nam tu nikt nie podciągnie więc proszę mi nie wmawiać ,że nie jestem eko . Butla z gazem przy domu raczej się nie sprawdzi gdyż przez większą część roku dojazd możliwy tylko terenówką . Prowokatorom (ewentualnym) wyjaśniam ,że ustawa antysmogowa z w.wym przyczyn jest dla mnie bezprzedmiotowa choć jak najbardziej ją popieram .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak nie takie czyste to Twoje spalanie - coś się ulotniło i się nawdychałeś ... .:)

 

Może trochę :).

 

Ale faktycznie mam znajomego co dwa lata temu i cały zeszły rok palił w kominku płytami meblowymi. W tym sezonie drewnem sezonowanym pół roku w wilgotnej piwnicy :D. Mieszka w budynku wielorodzinnym więc po zapachu nie poznasz kto jest winny. Tylko ustawowo można to zwalczyć i dając jakieś zachęty. Może tanim prądem do grzania coś się ruszy - jakby dali cenę rynkową energii bez opłat dystrybucyjnych, byłoby nieżle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

butynski i wolisz palic drewnem czy brykietem? Mi sie zdecydowanie lepiej pali brykietem bo mozna go podpalić od góry i sam się dozuje w trakcie palenia. A drewno zaraz zajmuje się po całości, kominek prawie świeci z gorąca i szybko się wypala

Przy rozpalaniu dodaję brykietu . Zawsze pierwsze rozpalenie od góry a potem dodaję grube klocki na żar Jednak wolę palić drewnem ( grube klocki ) dłużej się palą niż brykiet . Poza tym mieszkam w lesie i dostęp do drewna mam dużo łatwiejszy niż do brykietu . Jak zaczynałem przygodę z paleniem w kominku i nie miałem sezonowanego buka - paliłem i testowałem różne brykiety jednak żaden z nich na dłuższą metę nie wytrzymuje z drewnem. Teraz przy mrozach ( -15 do - 20 ) spalam 10 grubych klocków buka przez dzień i to wystarcza . ( temp średnio około 21 st w nocy spada do 19 i wtedy włącza się prądowe na taniej taryfie ). Podpałkę stosuję taką białą "czekoladę " łamię w kosteczki - jedna taka spokojnie rozpala wsad od góry ( na podpałkę dodaję trochę suchych patyczków lub szczapek ) Pozdrawiam

Edytowane przez butynski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy rozpalaniu dodaję brykietu . Zawsze pierwsze od góry a potem grube klocki na żar Jednak wolę palić drewnem ( grube

klocki ) dłużej się palą niż brykiet . Poza tym mieszkam w lesie i dostęp do drewna mam dużo łatwiejszy niż do brykietu . Jak zaczynałem przygodę z paleniem w kominku i nie miałem sezonowanego buka - paliłem i testowałem różne brykiety jednak żaden z nich na dłuższą metę nie wytrzymuje z drewnem. Teraz przy mrozach ( -15 do - 20 ) spalam 10 grubych klocków buka przez dzień i to wystarcza . ( temp średnio około 21 st w nocy spada do 19 i wtedy włącza się prądowe na taniej taryfie ). Podpałkę stosuję taką białą "czekoladę " łamię w kosteczki - jedna taka spokojnie rozpala wsad od góry ( na podpałkę dodaję trochę suchych patyczków lub szczapek ) Pozdrawiam

 

Testowałem różne brykiety, teraz testuję brzozę z suszarni. Najlepiej trzyma żar i najdłużej zarazem brykiet Barlinek. Brzozowe fajnie się pali ale dla mnie jakby mniej energetycznie od brykietu, płacę za nią 220/mp. Teraz palę już dłuższy czas brykietem lokalnego wytwórcy (wałki śr ok 6 i dłg ok 10-12 cm) i ten wygrał ze względu na szybkość i rozpalania, wysoki płomień oraz długi żar a cenowo 500/tonę, przy zakupie tony na raz kosztuje 450 zł. Stosunek ceny do jakości najlepszy. Przy obecnych mrozach spałam około 20 kg/dobę. Kominek z płaszczem ogrzewa cały dom, podłogówka na 100% powierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzozą też paliłem ale szału nie było ! Powiem więcej paliłem też różnymi innymi gatunkami raczej miękkimi (sosną , świerkiem ) . Nadają się do rozpalania ale na utrzymanie ciepła i żaru - tylko twarde i dobrze wysuszone . Czasem sprawdzam wilgotność i takiego powyżej 20% nie spalam . Mam na następny sezon parę mp dębu ale tego chcę przesezonować trochę dłużej ( min 3 lata ) . Z mojego doświadczenia stwierdzam ,że najlepszy buk ( przynajmniej 2 letni ) . Ostatnio kupiłem pocięty porąbany ( na gotowo ) z przywozem pod drewutnię po 180 zł .Przy cenie 450 zł za wałki brykietu można faktycznie przetestować . Bardzo dobra cena - jeśli jakość jest dobra . Edytowane przez butynski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja palę ostatnio również brykietem z uwagi na deficyt wysezonowanego drewna. I niestety muszę stwierdzić, że brykietowi daleko do twardego, suchego drewna. W kominku to tylko drewno. Dla mnie brykiet to produkt dla ludzi, którzy nie mają warunków do sezonowania odpowiedniej ilości drewna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testowałem różne brykiety, teraz testuję brzozę z suszarni. Najlepiej trzyma żar i najdłużej zarazem brykiet Barlinek. Brzozowe fajnie się pali ale dla mnie jakby mniej energetycznie od brykietu, płacę za nią 220/mp. Teraz palę już dłuższy czas brykietem lokalnego wytwórcy (wałki śr ok 6 i dłg ok 10-12 cm) i ten wygrał ze względu na szybkość i rozpalania, wysoki płomień oraz długi żar a cenowo 500/tonę, przy zakupie tony na raz kosztuje 450 zł. Stosunek ceny do jakości najlepszy. Przy obecnych mrozach spałam około 20 kg/dobę. Kominek z płaszczem ogrzewa cały dom, podłogówka na 100% powierzchni.

 

Witam.Ten brykiet gdy palisz nim w te mrozy to jak się zachowuje gdy np. ostatni wsad robisz o godz.24.00 i w rzeczy samej ile np. go wsadzasz do komory paleniskowej? . Czy np. rano o np. 6.00 będzie jeszcze żar i można kontynuować palenie , czy wygaśnie i zaczynamy od nowa? Czy wybierasz pozostały popiół?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Ten brykiet gdy palisz nim w te mrozy to jak się zachowuje gdy np. ostatni wsad robisz o godz.24.00 i w rzeczy

samej ile np. go wsadzasz do komory paleniskowej? . Czy np. rano o np. 6.00 będzie jeszcze żar i można kontynuować palenie , czy wygaśnie i zaczynamy od nowa? Czy wybierasz pozostały popiół?.

 

Nigdy nie palę do tak późnej pory, ostatni raz najczęściej dokładamy około 20-21. Jeśli na zewnątrz wiatr się nie wścieka to rano około 6 jest żar, który pozwala na powtórne zapalenie dołożonego brykietu. Co kilka dni jednak od około 18 już nie dokładam, żeby rano wybrać popiół bez czerwonego żaru. Co do załadunku to na rozpalenie około 5-6 kg a później dokladam w miarę potrzeb. Brykiet trochę zwiększa objętość w czasie palenia i trzeba wziąć to pod uwagę przy załadunku. Nauczyłem się już dobrze ładować i rozpalać, ale trochę czasu na to poświęciłem, metodą prób i błędów oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio gdy paliłem brykietem - jeden wkład podpalony o godz 21 wystarczył na ogrzanie kondygnacji i podtrzymanie temperatury do rana tj godz 10.

O godz 10 przewróciłem to co zostało, podłożyłem drewna rzuciłem zapałkę i poszło.

 

Z drewnem mi się tak nie udaje długo palić.

Dokładanie do mojego kominka to dramat gdyż po otwarciu gilotyny wypełnia dymem zabudowę kominka i smród na cały dom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie palę do tak późnej pory, ostatni raz najczęściej dokładamy około 20-21. Jeśli na zewnątrz wiatr się nie wścieka to rano około 6 jest żar, który pozwala na powtórne zapalenie dołożonego brykietu. Co kilka dni jednak od około 18 już nie dokładam, żeby rano wybrać popiół bez czerwonego żaru. Co do załadunku to na rozpalenie około 5-6 kg a później dokladam w miarę potrzeb. Brykiet trochę zwiększa objętość w czasie palenia i trzeba wziąć to pod uwagę przy załadunku. Nauczyłem się już dobrze ładować i rozpalać, ale trochę czasu na to poświęciłem, metodą prób i błędów oczywiście.

 

Możesz na prv dać namiary na ten brykiet.Pokaże mojej małży.Jak masz wszystko poustawiane pod siebie to ci sie coś cofa jak temu cofalskiemu adwersarzowi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz na prv dać namiary na ten brykiet.Pokaże mojej małży.Jak masz wszystko poustawiane pod siebie to ci sie coś cofa jak temu cofalskiemu adwersarzowi ?

 

Jak nagle otworzę drzwi kominka to dym poleci na chałupę, ale jak powoli to nie. Rzadko albo nigdy nie dokładam jak w kominku chula ogień a jak jest żar to nie ma za bardzo dymu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak myślicie czy połowa sezonu grzewczego za nami? Na razie minał cały listopad i grudzień i 7 dni stycznia więc 68 dni. Październik był ciepły.

Przed nami 24 dni stycznia, luty i marzec czyli 82 dni.

potem kwiecień - jeszcze będzie się palić a moze i kawałek maja?

Styczeń najzimniejszy miesiąc

Chyba jeszcze nie jesteśmy na półmetku

Edytowane przez Adam626
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak myślicie czy połowa sezonu grzewczego za nami? Na razie minał cały listopad i grudzień i 7 dni stycznia więc 68 dni.

Październik był ciepły.

Przed nami 24 dni stycznia, luty i marzec czyli 82 dni.

potem kwiecień - jeszcze będzie się palić a moze i kawałek maja?

Styczeń najzimniejszy miesiąc

Chyba jeszcze nie jesteśmy na półmetku

 

Adam, wystarczy już dziwnych dyskusji. Jaki Ty masz cel w wymyślaniu takich pogadanek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...