Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

deski kompozytowe na płytki ceramiczne


KrzysiekkMM

Recommended Posts

Witam!

Ostatnio sporo rozmyślałem nad tym, jak wyremontować balkon pokryty płytkami i pojawiła się w mej głowie taka wizja. Na stare płytki ceramiczne, chcę położyć papę termozgrzewalną, a na to deski kompozytowe. Niestety nie wiem jaką konstrukcję zastosować pod deski, żeby zajmowały jak najmniej miejsca (mam około 5-6cm do drzwi balkonowych). Powód jest taki, że płytki po 15 latach nie wyglądają najlepiej, fuga wymaga odnowienia i chciałbym mieć drewno/kompozyt na tarasie, nie pakując się przy tym w duży remont. Zwłaszcza, że zostało mi sporo papy dobrej jakości. Mocowanie na kołki w podłożu odpada. Ale mam możliwość przymocowania do ścian z jednej strony, a z drugiej do konstrukcji zadaszenia tarasu. Czy dobrze kombinuję? Jeśli pakuję się na minę to proszę, skorygujcie moje plany :)

Pozdrawiam!

 

proj.jpg

Edytowane przez KrzysiekkMM
dodano rysunek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

Po dłuższych przemyśleniach doszedłem do wniosku, że lepiej zrobić to od nowa. Jak się okazało pod płytkami jest wylewka z zachowanym spadkiem, następnie jakaś marna paroizolacja, styropian 5cm, papa i strop. Doszły do tego drobne przecieki w pomieszczeniu pod tarasem. Idea teraz jest taka, by zerwać wszystko do stropu, dać warstwę spadkową, później papę, xps, hydroizolację (jaką? kolejna papa? ), a na koniec już legary z deską tarasową, bez wylewki dociskowej, gdyż nie pozostanie zbyt wiele miejsca. Problemem jest jedynie konstrukcja zadaszenia przechodząca przez wszystkie warstwy... Szczerze, to najlepiej gdyby tego tarasu nie było...

Czy ten plan ma sens? :)

taras.jpg

Edytowane przez KrzysiekkMM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dłuższych przemyśleniach doszedłem do wniosku, że lepiej zrobić to od nowa. Jak się okazało pod płytkami jest wylewka z zachowanym spadkiem, następnie jakaś marna paroizolacja, styropian 5cm, papa i strop. Doszły do tego drobne przecieki w pomieszczeniu pod tarasem. Idea teraz jest taka, by zerwać wszystko do stropu, dać warstwę spadkową, później papę, xps, hydroizolację (jaką? kolejna papa? ), a na koniec już legary z deską tarasową, bez wylewki dociskowej, gdyż nie pozostanie zbyt wiele miejsca. Problemem jest jedynie konstrukcja zadaszenia przechodząca przez wszystkie warstwy... Szczerze, to najlepiej gdyby tego tarasu nie było...

Czy ten plan ma sens? :)

 

Płytki można naprawdę fajnie odremontować farbą do płytek. Uzupelnienie fugi to chwila, a potem można szaleć z kolorami i wzorami. jeśli jednak zdecydujesz się na desko, to wystarczy konstrukcja w łat impregnowany ch i zabezpieczonych np. folią. ale papa będzie zbędna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płytki można naprawdę fajnie odremontować farbą do płytek. Uzupelnienie fugi to chwila, a potem można szaleć z kolorami i wzorami. jeśli jednak zdecydujesz się na desko, to wystarczy konstrukcja w łat impregnowany ch i zabezpieczonych np. folią. ale papa będzie zbędna.

 

Niestety, po bliższych oględzinach zauważyłem na płytkach drobne pęknięcia i ubytki. Obawiam się, że to będzie tylko prowizoryczna naprawa. ;)

 

Obiły mi się o uszy tematy zielonych dachów. Może warto zastosować izolację przeciwwodną z takiej tematyki? :confused: Papę chętnie bym sobie podarował, gdyby nie to, że leżą w piwnicy 2 extra rolki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...