Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem z grzejnikiem łazienkowym


bossunio

Recommended Posts

Witajcie,

Rok temu firma budowlana przeprowadziła remont generalny mieszkania i teraz cieknie z grzejnika łazienkowego. Firma się zawinęła a ja zostałem z problemem. Mianowicie leci na dolnym wyjściu z grzejnika jak na zdjęciu wyciek1.jpg. Cały grzejnik wygląda tak:

wyciek2.jpg.

Co powoduje ten wyciek i w jaki sposób mogę go naprawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te rurki to tak.....dość karkołomnie poprowadzone, nieestetycznie, chyba że sam tak chciałeś by można było suszyć więcej ręczników.

Podwinąć, tzn. zdemontować ten element z pod którego cieknie woda, nawinąć na niego prawidłowo nową porcję pakuł (uszczelniacza) i wkręcić z powrotem. Bardzo prosta czynność. Ale okazuje się że i tak to przerasta możliwości niektórych instalatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj jak będziesz używał pakuł to nanieś też warstwę pasty. Po wykręceniu usuń stare pakuły i wtedy nawijaj nowe.

Więc tak najpierw zamknij zawory dopływowe do grzejnika, spuść wodę z grzejnika ( korki z dołu) , rozkręć śrubunki , zdejmij grzejnik, wykręć ten łącznik gdzie przecieka, usuń stare pakuły, nawiń nowe oczywiście w odpowiednim kierunku i odpowiedniej grubości, posmaruj je pastą unipak, wkręć do grzejnika łącznik na głębokość równą temu drugiemu, załóż grzejnik, skręć śrubunki, odkręć górny korek w tej drabince, powoli dopuszczaj wody odkręcając zaworek najlepiej ten dolny, jak napełnisz grzejnik wodą to zakręć górny korek i odkręć drugi zawór. Powinno grać.

A teraz jeszcze jedno nie masz narzędzi, nie masz pakuł pasty i wiedzy więc najlepiej poprosić jakiegoś znajomego hydraulika, jemu to zajmie maxa pół godziny. No chyba, że sam zaryzykujesz. Rozkręcając śrubunki trzeba drugim kluczem ,,żabką,, podtrzymać drugi jego element. Powodzenia.

Edytowane przez wiesiek6308
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze tylko pamiętaj, że łącznik ten od drabinki wewnątrz na takie dwa występki do wykręcania i wkręcania go. Można próbować dopasowanym śrubokrętem ) no dobrze wkrętakiem=płaskim ale dobrze dopasowanym. Rozkręcanie nie jest ciężkie tylko pamiętaj blokuj dobrze tak jak pisałem i spokojnie , bez nerwów, lepiej dwa razy pomyśl zanim raz zrobisz. Trzymam kciuki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak naprawa powiodła się ?

 

Wiesiek miałem trochę mało czasu przez weekend ale dzisiaj byłem w obi. Pakuły kupione i pasta też. Kupiłem mały zestaw za 5.5 zł. Facet mówił mi jeszcze żeby nawijać pakuły z szczelinach gwintu a później w przeciwnym kierunku. Czy to miałeś na myśli pisząc żeby umiejętnie je nawinąć?

 

Jutro/pojutrze zdam relacje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech on sobie te wykłady zostawi do realizacji, dwa kierunki nawijania, kto to robi? Nawijaj w jednym kierunku tylko równomiernie , nie za grubo, równo . Ja to robię zgodnie z kierunkiem gwintu ( elementu na który nawijan pakuły chociaż włąściwie mówią, że powinno być odwrotnie.Zawsze po oczyszczeniu starych pakuł szczotką drucianką weź do ręki brzeszczot do metalu i porysuj gwint prostopadle czyli po linii rurki co zatrzymywać będzie pakuły a właściwie len przed okręcaniem się na gwincie. Pasty nie żałuj na pakuły , resztę t.j.nadwyżkę usuniesz kawałkiem tkaniny, starym ręcznikiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesiek pełny sukces :) ten gwint co wchodził w grzejnik już był ponacinany. Nałożyłem pakuły zgodnie z kierunkiem gwintu i dałem sporo pasty jak pisałeś. Rzeczywiście tam wewnątrz były dwa 'dyndzle' ale nie za bardzo zrozumiałem jakbym miał to zrobić wkrętakiem czy śrubokrętem. Złapałem delikatnie kombinerkami i odkręciłem. Wszystko się udało także dziękuje bardzo za porady i kciuki :) Żona już się ze mnie śmieje że pół Polski ze mną ten kaloryfer uszczelniało :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...