Wentylator wyciągowy spalin kominowych - czy warto?

[tomno]

Witam.

 

Posiadam kocioł Buderus Logano s111 podłączony do bufora, a więc pracuje z pełną mocą. Komin wysokości około 14m z przewodu wentylacyjnego około 16 x 16 cm (ciężko stwierdzić, bo był domurowany na górze, a na dole wstawione kilka metrów rury.

 

Gdy pogoda jest sprzyjająca to ciąg jest bardzo mocny, przy pełnej mocy kotła szczelina w klapce PG jakieś 3-4 mm, temp. spalin 190*C - pali się bardzo dobrze, zasypuję kocioł do pełna i mogę więcej do niego nie zaglądać - wypali się wszystko, wymiennik czyściutki. Jednak gdy warunki są gorsze (ciepło, złe ciśnienie itp) ciąg jest słabszy, PG otwarte na 3-4 cm temp. spalin rzadko dochodzi do zadanej - pali się gorzej, ruszt zatyka się popiołem, muszę co pół godziny chodzić i przegrzebywać - spalanie jest gorsze, wymiennik zarasta czarną sadzą.

 

Rozpalanie w lecie na cwu to w ogóle tragedia - na początku zupełny brak ciągu.

 

Pomyślałem więc o zaczopuchowym wyciągu spalin. Znalazłem taki wentylator: http://www.lutech.pl/Wyciag-spalin-w-kotle-c.o.-RH15Z-112.html (obudowę zrobię sam).

 

Ma ktoś jakieś doświadczenia z takim wentylatorem?

 

Zlikwiduje to moje problemy z ciągiem?

Edytowane 9 Stycznia 2017 przez tomno