Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam w projekcie schody wylewane żelbetowe. Też się waham czy ładnie wyjdą bo są zabiegowe - czyli dużo trudniejsze do wykonania. Patrząc na nie od spodu mają linie łukowate, a kto będzie potrafił zrobić taki szalunek ??? Jeżeli Twoje schody są proste np: dwubiegowe ze spocznikiem to możesz się nie obawiać - są same linie proste i łatwo zrobić szalunek. Na pewno będą ładne jak nie wyjdą za grube. Aha - wiele zależy od wykończenia stopni i podstopnic.

 

 

Chyba będe musiał zrobic w swoim nowym domku schody murowane.Czy ma ktoś z was takie schody i czy one ładnie wyglądają?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/22570-murowane-schody-czy-warto/#findComment-396485
Udostępnij na innych stronach

duży plus ale chyba jedyny betonowych to - solidna stała konstrukcja.

Poza tym przynajmniej dla mnie to wizualna katastrofa. Wielki, ciężki grzmot w domu, pod, którym aż się prosi żeby zrobić - spiżarnie, miejsce na miotły, szmaty, ziemniaki i takie tam. Ja też miałem w projekcie beton ale zrobiłem ażurowe, nie żałuję, lekkie, prześwity pomiędzy stopniami nie pozwalają na głupie pomysły zaśmiecania pod spodem, Jest też minus - ażur = metal + drewno - musi być solidnie zrobione żeby nie skrzypieć, nie trząść się itd. moje skrzypią bo są przykręcane do metalowych podstopni, ale mam zamiar to zmienić i przykleić je. Drewno jak by nie było schnie, i wkręty się poluzowują i .. skrzypią.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/22570-murowane-schody-czy-warto/#findComment-396536
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w projekcie drewniane ale zrobię wylewane.Dlaczego?

1,cena ,sami wiecie ile kosztują ładne,dobre drewniane schody

2,solidność i trwałość

3,będą ciche,nic nie zaskrzypi

4,czas,na drewniane czasami treba bardzo długo czekać

Nie będzie to wyglądało źle,są szerokie(110 cm),żona zaprojektowała murek w specjalnym kształcie zamiast balustrady i poręczy.Mam pełną wizualizację made by żonka. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/22570-murowane-schody-czy-warto/#findComment-396553
Udostępnij na innych stronach

Moje schody mają byc własnie zabiegowe,murowane.Nie wiem jak takie wyglądają bo ichnie widziałem ale nie mam innego wyjscia musze takie zrobić poniewaz pod schodami chce zrobic przejście z wejściem do garażu (drzwi) a obok miejsce na piec(wneka od strony garażu) i dlatego musze zrobić murowane.A koszty to nie wiem jakie są ale podobno są tańsze od drewnianych czy metalowych.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/22570-murowane-schody-czy-warto/#findComment-396580
Udostępnij na innych stronach

Ale to może kwestia wykonania.

 

Dokładnie tak.

Schody wylewane powinien robić CIEŚLA a nie murarz a tym bardziej "murorz". Trzeba namierzyć dobrego cieślę - najlepiej zimą jak mają mniej roboty. Jak zrobi precyzyjny szalunek to schody będą OK. Cały problem to właśnie szalunek, zbrojenie to mniejszy problem, z zalać to może każdy ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/22570-murowane-schody-czy-warto/#findComment-396640
Udostępnij na innych stronach

Mam schody zelbetowe, że wzgledu na zalety, o ktorych była mowa wyzej.

 

Tylko moje schody zelbetowe to nie zaden grzmot i nie da sie pod nimi zrobic spizarni (zresztą mam ją w piwnicy).

 

Moje schody zelbetowe stanowią tylko podpore pod stopnie drewniane. Jest to wizualnie lekka konstrukcja o szer. 60 cm, czy 70 cm.

 

Na tą centralnie umieszczoną zelbetową, wąską konstrukcje schodow zostaną połozone stopnie drewniane o normalnej szerokosci 100 cm.

 

W ten sposob osiągnąłem optyczną lekkosc schodow drewnianych z solidnoscią schodow zelbetowych.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/22570-murowane-schody-czy-warto/#findComment-396696
Udostępnij na innych stronach

Też mamy schody żelbetowe zabiegowe - wylewane razem ze stropem.

Wyszły pieknie i nie żałujemy decyzji!!! Docelowo będą obłożone drewnem.

Te szłunki na schody zabiegowe to wcale nie taka straszna rzecz. Tez się martwiłem jak oni zrobią ten szałunek (a widziałem juz nieraz schody spartolone i to nawet te najprostrze!!!).

Ułożyli dwa główne biegia ten "zabieg schodowy" zaszałowali z wąskich deseczek układanych co jedna to wyżej tak aż wyszedł ładny łuk o równym nachyleniu. Potem rozrysowaliśmy schody aby wyszło równo (wykonawcy poprawili troche projekt, a trochę ja jeszcze ich poprawiłem :D tak aby szerokości stopni zabiegowych były równe mierząc w połowie szerokości schodka). Następnie deski pionowe, zbrojenie i ... beton.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/22570-murowane-schody-czy-warto/#findComment-396709
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...