Dorobienie "węgarka" przy drzwiach zewnętrznych

[samotnik]

Mam niestety zlicowaną prostopadłą ścianę działową z otworem na drzwi wejściowe, co powoduje, że drzwi otwierane do wewnątrz nie otworzą się na 90 stopni.

 

Wolałbym zdecydowanie drzwi otwierane do wewnątrz, dlatego kombinuję, w jaki sposób w miarę sprawnie dobudować taki 8-10cm węgarek (otwór na drzwi ma 160cm, tak że można go nieco zwęzić). Najlepiej w ramach jednej roboty z montażem drzwi. Ściana jest z porothermu 30cm. Macie jakieś pomysły? Na razie ja dostałem dwa:

1) jeden ze sprzedawców drzwi - domurować z bloczków betonu komórkowego i przydyblować, żeby się trzymało. Mam wątpliwości co do sztywności tego rozwiązania;

2) kolega - przykręcić do otworu kantówkę drewnianą zlicowaną z zewnętrzną krawędzią - od zewnątrz przyjdzie normalnie styropian elewacyjny, od wewnątrz obuduje się to kartongipsem.

 

Co o tym myślicie?

[Rex_Kos]

Zawężałem pierwszym sposobem otwory wewnątrz domu. Moim zdaniem sztywność jest ok.

Możesz popytać również o drzwi z dostawką - będzie jednak drożej.

[Jan Kalita]

W obu przypadkach nie powinno być problemu. Drzwi wejściowe do domu to nie drzwi do lokalu gdzie przewija się 100 klientów dziennie i każdy trzaska drzwiami. Jeżeli chodzi o mnie to i tak wolałbym mieć dostawkę/witrynę z boku - zawsze to ciut więcej światła w przedsionku. Oczywiście będzie to rozwiązanie kosztem szerokości samych drzwi, bo z tego co pamiętam to dostawki zaczynają się od szerokości 20 - 25 cm.

[finlandia]

Mam niestety zlicowaną prostopadłą ścianę działową z otworem na drzwi wejściowe, co powoduje, że drzwi otwierane do wewnątrz nie otworzą się na 90 stopni.

 

Wolałbym zdecydowanie drzwi otwierane do wewnątrz, dlatego kombinuję, w jaki sposób w miarę sprawnie dobudować taki 8-10cm węgarek (otwór na drzwi ma 160cm, tak że można go nieco zwęzić). Najlepiej w ramach jednej roboty z montażem drzwi. Ściana jest z porothermu 30cm. Macie jakieś pomysły? Na razie ja dostałem dwa:

1) jeden ze sprzedawców drzwi - domurować z bloczków betonu komórkowego i przydyblować, żeby się trzymało. Mam wątpliwości co do sztywności tego rozwiązania;

2) kolega - przykręcić do otworu kantówkę drewnianą zlicowaną z zewnętrzną krawędzią - od zewnątrz przyjdzie normalnie styropian elewacyjny, od wewnątrz obuduje się to kartongipsem.

 

Co o tym myślicie?

 

Najlepiej to jednak domurować i wcześniej,a nie raz z drzwiami by dobrze związało. Nie wiem czyj to błąd - projektanta, murarza czy kogoś kto wprowadził zmiany i jest źle.

Na ile ja znam ekipy montujące okna, to domurowanie odbywa się po części przy pomocy pianko montażowej (czy szybciej złapało). A to nigdy nie będą trwał rozwiązania.

Kantówka nie będzie sztywniejsza niż dobre domurowanie, ktore też możesz zasłonić elewacją i k/g.