Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Hej,

jestem laikiem, totalnym laikiem. Kupiłem mieszkanie niespełna rok temu i ciągle mam jakieś problemy... pierwszy z grzejnikiem w łazience (o tym później) a teraz mam problem z wentylacją. Otóż, w łazience mam dość zimno... a dokładniej bardzo zimno. Pomijam fakt grzejnika, który mimo przepływu wody itd. jest chłodny albo wyraźnie chłodniejszy niż ten np. w przedpokoju.

Wydaje mi się, że mam też problem z napływem chłodnego powietrza (4 piętro na 4) nie wiem z czego to wynika, czy ma tak być, że czuje się chłód płynący z wentylacji np. podstawiając rękę to po zewnętrznej części czuć napływ chłodnego powietrza. Tak wiem, że powietrze musi krążyć w mieszkaniu ale nie wiem czy ma aż tyle płynąć z zewnątrz.

Może być to problem szczelnych okien itd.? Czy może zapchanego przewodu kominowego.

 

Teraz moje pytanie co mam zrobić, wstawić klatkę, która będzie blokować dopływ powietrza z zewnątrz? Czy może to spowodować dodatkowe problemy np. z grzybem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/225773-problem-z-wentylacj%C4%85/
Udostępnij na innych stronach

Spisz testament, wstaw SZCZELNĄ kratkę i zostaw problem spadkobiercom...

Poradzą sobie, skoro TY nie chcesz.

 

"jestem laikiem, totalnym laikiem...."

To płać i cierp!

Tylko, nic nie psuj!

Albo...

jak wyżej!

 

Tu, na tym forum (na innych też) problem jest przewałkowany po sto razy!

Szukaj, czytaj i PRZESTAŃ być laikiem!

Albo...

Weź fachowca i zapłać ile sobie zażyczy.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/225773-problem-z-wentylacj%C4%85/#findComment-7266878
Udostępnij na innych stronach

Wykonaj OBRZĘD GROMNICZNY.

Poczytaj "o wentylacji, wzdłuż i w poprzek-co i po co".

Potem coś zrób, albo nie.

To bezpieczna opcja.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/225773-problem-z-wentylacj%C4%85/#findComment-7266880
Udostępnij na innych stronach

Spisz testament, wstaw SZCZELNĄ kratkę i zostaw problem spadkobiercom...

Poradzą sobie, skoro TY nie chcesz.

 

"jestem laikiem, totalnym laikiem...."

To płać i cierp!

Tylko, nic nie psuj!

Albo...

jak wyżej!

 

Tu, na tym forum (na innych też) problem jest przewałkowany po sto razy!

Szukaj, czytaj i PRZESTAŃ być laikiem!

Albo...

Weź fachowca i zapłać ile sobie zażyczy.

 

Adam M.

 

Po co te nerwy? Przejrzałem to forum kilka razy i nie znalazłem jasnej odpowiedzi na pytanie z prostej przyczyny... wszyscy się plączą w zeznaniach i nie ma jednej dobrej recepty.

Mówisz szczelna klatka? Mam wsadzoną klatkę z wirnikiem napędzanym silnikiem elektrycznym. Może w tym być problem?

 

Ale skąd to powietrze ci płynie do łazienki ? Z kratki ?

 

Oczywiście, że z kratki :)

Edytowane przez jarek001
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/225773-problem-z-wentylacj%C4%85/#findComment-7266895
Udostępnij na innych stronach

To Ty powinieneś się zdenerwować i WIEDZY poszukać.

Mnie rybka czy powiększysz statystyki zatruć czadem w tym sezonie.

I tak są spore...

Ja tylko sugeruję jakieś BEZPIECZNE opcje.

 

"Przejrzałem to forum kilka razy i nie znalazłem jasnej odpowiedzi na pytanie z prostej przyczyny... wszyscy się plączą w zeznaniach i nie ma jednej dobrej recepty. "

O LOGICE słyszałeś?

Łżesz jak Myszowaty!

ALBO nie rozumiesz co wyczytałeś i ocenić nie potrafisz...

ALBO czytałeś "nie te" wątki...

Mechanizm jest i był i będzie tłumaczony na fizyce w podstawówce w ostatnich klasach.

Spałeś na lekcjach to teraz nadrabiaj braki wiedzy!

Albo...

Płac ile każą.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/225773-problem-z-wentylacj%C4%85/#findComment-7266926
Udostępnij na innych stronach

Że nawiążę; mają oczy a nie widzą, mają uszy a nie słyszą, znają litery a nie umieją czytać! @jarek001, masz mnóstwo podpowiedzi i odpowiedzi w tym dziale. Albo jak już napisał @adam, jeśli Ci się nie chce, nie masz czasu, nie umiesz, nie rozumiesz (niepotrzebne skreślić), to po prostu zapłać komuś, komu się chce, ma czas itd. I miej problem załatwiony, bo ofiar niesprawnej wentylacji przybywa mimo prób uświadamiania.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/225773-problem-z-wentylacj%C4%85/#findComment-7267095
Udostępnij na innych stronach

Ja wyznaje taką zasadę... jak nie chce mi się / nie mam na to ochoty to się nie odzywam. Odchodzę od stosowania pseudo polaczkowej pogardy (dennej napiny internetowej) wpisanej gdzieś w genom. Bo tylko zrobię z siebie idiotę i nic więcej :) Jak się nie chce pomagać to warto zamknąć mordę i iść dalej... a nie uzyskiwać identyczne cechy osobowość niczym siarkowodór.

Tak czy owak problem rozwiązałem. Wobec tego temat można zamknąć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/225773-problem-z-wentylacj%C4%85/#findComment-7268881
Udostępnij na innych stronach

Ja wyznaje taką zasadę... jak nie chce mi się / nie mam na to ochoty to się nie odzywam. Odchodzę od stosowania pseudo polaczkowej pogardy (dennej napiny internetowej) wpisanej gdzieś w genom. Bo tylko zrobię z siebie idiotę i nic więcej :) Jak się nie chce pomagać to warto zamknąć mordę i iść dalej... a nie uzyskiwać identyczne cechy osobowość niczym siarkowodór.

Tak czy owak problem rozwiązałem. Wobec tego temat można zamknąć.

 

Jednak jak się chce, to można.

Problemy z wentylacją są często o tyle skomplikowane, że rzadko można rozwiązać problem przez internet. Najczęściej trzeba liznąć trochę wiedzy (na forum także jej sporo,choć rozproszonej) i dopiero na miejscu, w domu spróbować rozwiązać problem. Bez wizji lokalnej, to jest naprawa metodą prób i błędów.

Skoro naprawiłeś, to podziel się wiedzą, inni także Tobie podziękują.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/225773-problem-z-wentylacj%C4%85/#findComment-7268971
Udostępnij na innych stronach

Twój problem jest dość typowy.

Nie dziw się że ktoś reaguje nooo, trochę impulsywnie.

To co opisujesz powraca tu bardzo czesto i było wielokrotnie diagnozowane, leczone, naprawiane, sugerowane tak aby pomóc, jesteś kolejnym któy się z tym zmaga...

 

Twoj kaloryfer jest prawdopodobnie zapowietrzony. Weż słoik i płaski śrubokręt którym odkręć delikatnie śrubkę u góry kaloryfera Jeśli usłyszysz syczenie powietrza , oznacza to iz uchodzi ono z tego kaloryfera. Kontynuuj aż do momentu kiedy tryśnie z niego woda. Złap ją do tego słoika aby nie nabałaganić. Zakręć śrubkę i sprawdz za 15 minut kaloryfer. Jesli to nie pomoże wezwij fachowca.

 

Aby nie nawiewało zimnego powietrza do łazenki rozszczelnij delikatnie okno w salonie, poczekaj z godzine i sprawdz czy wciąga powietrze do kratki w łazience , np zapal zapalniczkę , zbliż płomień do kratki w łazience i obserwuj co się dzieje z płomieniem. Prawdopodobnie masz szczelne mieszkanie w którym aby gdzieś wyciągało powietrze / np w kuchni / gdzies musi je nawiewać / u Ciebie w łazience /. Trzeba zadbac o nawiew powietrza do mieszkania - dlatego napisałem o rozszczelnieniu okna w salonie. Trzeba popróbowac. powodzenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/225773-problem-z-wentylacj%C4%85/#findComment-7269017
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...