PiotrKostek 17.01.2017 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 Cześć ! Przygotowuję się do budowy domu - Dom w Zielistkach3. W tej chwili projekt jest w adaptacji przez architekta. Wszystko w zasadzie mieliśmy ustalone, aż tu wczoraj mi żona mówi, że ona nie chce kominka w domu. Bo po pierwsze brud, smród, czarne ściany i ogólnie syf. Poza tym po domu będą kręcić się małe dzieci i ona nie chce żeby się parzyły. No i konsternacja, bo kominek, to takie moje ciche marzenie.... Kompromis jest taki, że zainstalujemy w miejsce kominka biokominek, powiesimy go wyżej - żeby dzieci nie miały do niego dostępu, a ja od czasu do czasu będę mógł się popatrzeć na ogień. Nie chcę rozpoczynać dyskusji co lepsze - są już takie Oczywiście w internetach jak to w internetach - opinie za i przeciw. Straszą jakimiś wybuchającymi, śmierdzącymi biokominkami. Ale trudno - idę w to. Pytanie jest teraz takie - skoro nie będzie kominka a bio, to mogę zrezygnować z komina dymowego. Rezygnacja z kominka zmniejszy mi też trochę koszty budowy i wyposażenia domu. Trudno - choć to W projekcie mam przy kominku komin 200mm i dołożone do niego dwa kanały wentylacyjne - na kuchnię i salon. Co teraz zrobić - jak to przeprojektować ? Najchętniej dołożyłbym do tego jeszcze dwa kanały wentylacyjne - jeden zrobiłbym nad biokominkiem (czy ma to sens i nie będzie przeszkadzać ? ) a drugim puściłbym odpowietrzenie z oczyszczalni. Tylko wtedy miałbym jednak drugi komin w domu i koszty by mi się zmniejszyły pewnie tylko nieznacznie. Może jest inne rozwiązanie i przy rezygnacji z kominka można przy okazji inaczej rozwiązać wentylację ? Wentylacja w domu grawitacyjna - drugi komin - piec na paliwo stałe. Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 17.01.2017 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 Skoro dom jest w projekcie i rezygnujesz z jednego komina spalinowego, koniecznie zainteresuj się także Wentylacją Mechaniczną. Ja usunąłem wszystkie kominy -- koszty się tylko nieznacznie zwiększyły w stosunku do Wentylacji Grawitacyjnej, komfort wrośnie nieporównywalnie. Paliwo stałe w nowym domu? OMG! Do tego kaloryfery? Zrób OZC (Obliczenie Zapotrzebowania na Ciepło dla swojego domu, pamiętaj że już wpadasz w normy 2017 a więc energooszczędne) i wybierz inne źródło ciepła, najlepiej niskotemperaturowe z pełną podłogówką. 120m2 to prądem ogrzejesz za 1500 zł bez kiwania palcem i ze śmiesznymi kosztami inwestycyjnymi a z kotłowni pralnię sobie zrobisz. Skrobnij do Liliputka -- ona właśnie buduje, będzie grzać prądem (140m2) i już to przeliczyła -- może się podzieli wrażeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kemotxb 17.01.2017 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 Paliwo stałe może Cie przyblokować w PNB bo nowe warunki techniczne dla domów na 2017 r są już dość zaostrzone i jeśli paliwem nie będzie pellet to wątpię czy uda Ci się spełnić wymagania. Jeśli planujesz wungiel to już na pewno będzie czepianie. Dla wungla musiałbyś dokładać co najmniej panele słoneczne, wentylacje mechaniczną z rekuperacją i może wtedy się zmieścisz w zapotrzebowaniu. U mnie w gminie rozpoczynają program dofinansowania na OZE, dokładne warunki będą znane w lutym. Popytaj u siebie, być może dostaniesz zwrot kosztów na PC, kolektor albo wiatrak. Co do kominka tez tak rozważałem i stanelo w koncu na braku kominow, WM, pelnej podlogowce ogrzewaniu sieciowym i rezerwowej kotlowni, no i biokominku tak dla zabawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 17.01.2017 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 Do takiego niewielkiego domu pellet (ogromne koszty inwestycyjne i trutka nad głową) to też strzelanie z armaty do wróbla. Ja też, jak już wspominałem, zrezygnowałem z kominów -- będzie (może) biokominek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 17.01.2017 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 Myślałem ,że jak się ma anse do kominów ,kominków w szerokim tego słowa znaczeniu to zakładanie jakiegokolwiek biokominka mija się z celem.To także kominek i nastrój przy nim .Niestety myliłem się.http://www.mgprojekt.com.pl/blog/wp-content/uploads/2015/10/biokominek.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 17.01.2017 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 Idąc w bio kominek, odpuściłbym kominy. Przynajmniej te dymowe. To kupa zaoszczędzonej kasy. Wentylacyjne możesz odpuścić idąc w WM. Co do bio kominka...Sam palnik może być za 300 zł, za 6000 i za 30.000. Tak więc żona nie pozbawiła Cię radości wydawania kasy na kominek, jeśli tylko chcesz... Zostając przy koncepcji domu z wentylacja grawitacyjną, też bym się jakoś nie przejmował. W bio kominku nie będziesz palił wiecznie....można uchylić okno... . A jak zmienisz żonę, komin można dostawić Bo syf z kominka to niekoniecznie...Oczywiście trzeba się nauczyć jego obsługi. Bo to jest problem, nie cena...Zwykły z Castoramy może być ok, jak będzie dobrze zamontowany i dobrze obsługiwany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 17.01.2017 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 " Bio kominek" fajna nazwa... że niby "bio" ..podobnie jak "eko" groszek... wielu jest przekonanych że niby "eko = ekologiczny" a tymczasem jedynie ekonomiczny ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 17.01.2017 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 ROTFL Porównanie bio z kominka (a jak ma się nazywać niby nazywać kominek na alkohol, alkokominek?) do eko z węgla, to jak użycie przez specjalistę jednostki kW do do określenia energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PiotrKostek 17.01.2017 21:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 Dzięki za odpowiedzi. Jeżeli chodzi o pozwolenie, to według projektu spełniam je bez problemu - zwłaszcza, że planuję palić pelletem albo drewnem. Prądu się boję - buduję pod miastem, stara linia napowietrzna - czasem coś się dzieje. Nie wiem nawet czy zakład da mi tyle mocy. Nie chciałbym zostać bez ogrzewania w środku zimy. A stawianie rezerwowego źródła ciepła, to chyba już lepiej dla mnie zrobić normalnie piec. Poza tym - wydaje mi się - podkreślam - wydaje mi się, że prąd drogi jest. Odbiegamy od tematu - tych pozakładam pewnie jeszcze mnóstwo bo ciekawe i nowe jest dla mnie na przykład to że według tego co napisaliście to muszę już na etapie pozwolenia określić sposób ogrzewania ? Tak się czaiłem trochę na ten prąd, ale jakoś nie mam przekonania - boję się, że mnie rachunki zabiją - obok mam stary dom taty w którym pali się drewnem pozyskanym głównie z okolicznych wierzb - więc praktycznie bezkosztowo - więc mam takie skrzywienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 18.01.2017 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2017 " Bio kominek" fajna nazwa... że niby "bio" ..podobnie jak "eko" groszek... wielu jest przekonanych że niby "eko = ekologiczny" a tymczasem jedynie ekonomiczny ... Też cię lubię Dariusz. .Nie rozumiem ,nazwa kominka im się nie podoba ale popatrz jaki problem jest z określeniem bio kominka.Poprawna nazwa według ichniego schematu to powinno się zawierać w określeniu , urządzenie na alkohol lub urządzenie grzewcze na biopaliwo .Do palenia w biokominkach przeznaczony jest płyn produkowany na bazie alkoholu etylowego, zwany jest też bioetanolem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.