Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy to prawda z tą podłogówką?


Klaudia86

Recommended Posts

Faktycznie mlucenie plew i nie ma sensu tego ciagnac bo niektorzy pisza ze skrajnosci w skrajnosc. Generalnie Twoim zdaniem jak nie stac cie na WM GWC okna dachowe za 2500zl za sztuke to lepiej sie nie buduj bo po co mieszkac w smrodzie :)

 

W poprzednim domu, miałem wentylację grawitacyjną, dom był budowany w latach 80. I nic nie śmierdziało, ogrzewanie było z kaloryferami. Różnica była taka, że standardem była rosa na oknach czego nie zaobserwujesz w domu ze sprawną wentylację mechaniczną. Po domu chodziłem w kapciach ponieważ nawet jak w domu było 24 stopnie to podłoga niekoniecznie była ciepła. W nowym domu mam ogrzewanie podłogowe i przez sześć lat nie wpadłem jeszcze na pomysł o zakupieniu kapci bo po prostu jest ciepła podłoga. W starym domu był piec węglowy, roboty przy rozpalaniu, czyszczeniu pieca i wynoszeniu popiołu było sporo dodając jeszcze wrzucenie węgla i drzewa, dochodzi do tego wygospodarowanie w domu miejsca na opał. Wszystko to spowodowało że w nowym domu założyłem piec gazowy. Rachunki za gaz są porównywalne z rachunkami zsumowanymi za węgiel, drzewo oraz gaz którym podgrzewałem w starym domu wodę. I to nie jest żart a fakt. Ogólnie przyjęło się, że ogrzewanie gazowe jest droższe. Ale czy na tyle droższe? W moim przypadku rachunki za gaz są identyczne jak te za węgiel a ile mniej roboty.

Edytowane przez marcelus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 131
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja właśnie dałam sie omotać opinią że gaz to 3x drożej i kupiłam piec na ekogroszek, po pierwszej zimie wiem , że to była błędna decyzja , tak jak pisze kolega marcelus czyszczenie pieca, składowanie węgla , rozpalanie, popiół, sadza i bród w kotłowni, nie wspomnę juz o cenie pieca z podajnikiem.

Na wiosnę zakładam gaz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, przeczytaliśmy z mężem wszystkie odpowiedzi, dzięki wielkie. Wyszło na to, że będzie 100% podłogówki + drabinki z grzałką. Rozmawialiśmy z instalatorem od znajomych, ma przygotować wycenę z podziałem na materiały i robociznę. Robił u 3 znajomych i na razie wszystko ok. Gość też wydaje się ok tak przy pierwszym kontakcie. Trochę młody. Mimo wszystko damy do wyceny jeszcze chociaż 2 firmom. Jak wstawię tutaj to co otrzymamy rzucicie okiem? Ponawiam też pytanie, jest jakieś przeciwwskazanie do robienia hydrauliki po tynkach? Instalator mówi, że w sumie mu obojętnie, ale jak ma decydować to woli po. A może znacie kogoś z moich okolic? Oława, Jelcz-Laskowice, Marcinkowice - gdzieś tutaj. Nie chcemy z daleka bo potem będzie problem z dojazdem gdyby coś trzeba było regulować, pomóc czy cokolwiek.

 

Zapomniałam, przecież to forum jest ogólnopolskie:) Ale gdyby jakimś cudem czytał to ktoś stąd to proszę o informację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Rozmawialiśmy z instalatorem od znajomych, ma przygotować wycenę z podziałem na materiały i robociznę. Robił u 3 znajomych i na razie wszystko ok.

Ciekawe kto oceniał czy jest OK .

Ciekawe wszyscy chcą wiedzieć ile zarobi hydraulik. Czy nie jest istotne ile cała robota ? Przecież każdy hydraulik może mieć inny dostawców .

A tak naprawdę to najlepiej uzgodnić cenę za robociznę . A materiały rozliczyć wg faktury zakupu.

Wtedy hydraulik stosuje najlepsze materiały ( bo najlepiej się montuje i nie ponosi ryzyka złego materiału) ,a klient ma pewność ,że nie oszczędzali na jakości materiału.

Ale niestety inwestorzy nie chcą ponosić ryzyka bo będzie za drogo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe wszyscy chcą wiedzieć ile zarobi hydraulik. (...)

Dla wielu najważniejsze jest żeby zarobił jak najmniej :-/

Czy nie jest istotne ile cała robota ? Przecież każdy hydraulik może mieć inny dostawców ..

Najlepszy sposób na rozliczanie.

A tak naprawdę to najlepiej uzgodnić cenę za robociznę . A materiały rozliczyć wg faktury zakupu.

Wtedy hydraulik stosuje najlepsze materiały ( bo najlepiej się montuje i nie ponosi ryzyka złego materiału) ,a klient ma pewność ,że nie oszczędzali na jakości materiału.

Ale niestety inwestorzy nie chcą ponosić ryzyka bo będzie za drogo.

Dodatkowo jeszcze materiał trzeba oddać po robocie i dopiero wtedy rozliczać się z klientem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie tak, że my chcemy wybrać najtańszego pracownika, chodzi nam o wybranie najlepszej oferty w stosunku cena/jakość i wymyśliliśmy to właśnie tak, widać wtedy że hydraulik bierze rozsądne pieniądze (nie najmniej i nie najwięcej) i widać jakich używa materiałów. Przy rozliczeniu za całość boimy się, że będzie używał najtańszego materiału, słabej jakości po to, żeby zostało mu więcej w kieszeni. Przy rozdziale na robociznę i materiał (rozliczany według wuzetek) mamy jako taki obraz. Tak robiliśmy do tej pory. Mówicie, że to zły pomysł?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do skraplania sie wody na oknach dachowych to sporo znajomych ma z tym problem. Sam jeszcze nie wybudowałem domu ale kilka jako inż. postawiłem. W ostatnie mrozy znajomi do mnie dzownili z lekkimi pretensjami, że w pokojach na piętrze skrapla sie woda pod oknami dachowymi. Niestety mrozy silne, okna wybrali jedne z tańszych, dwuszybowe. W pokoju jak sie okazało spała dziewczynka , dwie kuzynki i pies. W nocy podłogówka wyłączona praktycznie bo w trybie nocnym stopni nie za wiele. Wentylacja grawitacyjna. Doradziłem użycie szmaty :), psa wyrzucenie do kotłowni na noc, rozszczelnienie jednego z okien i podkręcenie temperatury na noc. To spowodowało jakiś choćby minimalny ruch powietrza przez co wody po kolejnych nocach praktycznie nie było.

 

Kilka dni w roku w takie mrozy trzeba troche pogrzać. ile to jest dni? 20 w roku? Nie zbiedniejemy a dla zdrowia i trwałości domków tylko lepiej.

 

Aha jeszcze jedno. Grzejniki w łazience na podłogówce idealnie się sprawdzają. Ręczniki się suszą do rana bez problemu. Powoli, miarowo generując parę z suszących sie ręczników. Znajomi może dwa razy włączali grzałki.

 

Z zwykłe grzejniki? Albo grzeją na full - powiertrze szaleje, kurz się podnosi, albo się wyłączają, robi się chłodniej, później znowu skokowo nagrzewają wnętrze. Suszenie na takim grzejniku to po piersze niszczenie materiału i generowanie natychmiastowego wzrostu wilgotności. Jak dla mnie same minusy. Żadnych mieszanych systemów. Tylko podłogówka.

 

Mój niewielki domek nie będzie miał okien dachowych poza łazienką. :) W pokojach portfenetry i tyle. Generują same kłopoty. Niewielu potrafi je fachowo zamontować, większośc kupuje najtańsze a i mało gdzie można zrobić tyle błędów co przy montażu okien dachowych.. :p

W małych pokojach spokojnie można zastąpić takie okna powiększając std np do portfenetry.

Edytowane przez pandzik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie dałam sie omotać opinią że gaz to 3x drożej i kupiłam piec na ekogroszek, po pierwszej zimie wiem , że to była błędna decyzja , tak jak pisze kolega marcelus czyszczenie pieca, składowanie węgla , rozpalanie, popiół, sadza i bród w kotłowni, nie wspomnę juz o cenie pieca z podajnikiem.

Na wiosnę zakładam gaz

 

Masz "ekogroszek" i chcesz przejść na gaz ... czy nie lepiej iść w kierunku zasilania C.O. i C.W.U. przez prąd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie tak, że my chcemy wybrać najtańszego pracownika, chodzi nam o wybranie najlepszej oferty w stosunku cena/jakość i wymyśliliśmy to właśnie tak, widać wtedy że hydraulik bierze rozsądne pieniądze (nie najmniej i nie najwięcej) i widać jakich używa materiałów. Przy rozliczeniu za całość boimy się, że będzie używał najtańszego materiału, słabej jakości po to, żeby zostało mu więcej w kieszeni. Przy rozdziale na robociznę i materiał (rozliczany według wuzetek) mamy jako taki obraz. Tak robiliśmy do tej pory. Mówicie, że to zły pomysł?

To jakich używa materiałów widać i tak na robocie. Zresztą to jest głupota robić na najtańszych, po co ryzykować jakość. Powinien tak skalkulować robotę i materiał, żeby później nie musiał robić na najtańszych.

Nie mówię, że to zły pomysł. Mi to niezbyt odpowiada ze względu na opóźnione rozliczenie z klientem. Dochodzi też problem z trzymaniem się ustalonej ceny, chyba, że od razu jest ustalona robocizna + przybliżona kwota za materiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...