_arek_ 23.01.2017 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 (edytowane) Hej witam wszystkich W końcu nadszedł ten czas kiedy i ja tu coś napiszę - zobaczymy co z tego będzie... Trochę historii: Na działce tej od dzieciństwa moja żona marzyła mieć swój domek, kiedy jeszcze bawiła się jako dziecko na łące u swojej babci... no i tak powoli zaczęło się stawać. Jakieś 3 lata temu po kilkudziesięciu latach otrzymała ją w prezencie od swojego taty. W porze wiosenno/letniej jest o wiele przyjemniej Szczęśliwi i zachwyceni miejscem w super lokalizacji - praktycznie centrum naszej "wioski" na początek zrobiliśmy badania. No i tu wyszedł pierwszy zonk. Torfy, torfy, torfy niby tego nie dużo, ale za to woda wysoka. Szybkie rozeznanie w temacie i wiemy, że obok posadowione są na takim gruncie dwa duże warsztaty samochodowe. Udaliśmy się do pani konstruktor, aby uczyniła i dla nas nasz indywidualny projekt. Wszystko szybko bez większych analiz i przemyśleń od taka tam szybka spontaniczna akcja. Co się trochę teraz odbija Generalnie projekt wzorowany na Dom w Akebiach 4 , ten bardzo przypadł nam kiedy szukaliśmy projektu te 3 lata temu. Został trochę powiększony oraz dodany garaż dwustanowiskowy - tu z kolei moje marzenia - duży garaż z miejscem do majstrowania przy swoich autach. https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-akebiach-4-m503b407d830b0 Rzut parteru już z projektu... No więc zaczęliśmy powoli działać jako, że i tak nie mieliśmy $$ na budowę pomału całą papierologie zaczęliśmy ogarniać. Tak więc po warunki zabudowy , prąd, woda, pozwolenia, mapki, projekty itd itd... czas sobie leciał, ciśnienie opadło... pozwolenie przyszło i tak się rozeszło po kościach. Tak minęły sobie prawie 3 lata. Jakieś 2 mce temu podjęliśmy decyzje, że startujemy, bo zaraz papiery się skończą No i się zaczęło... Tak jak nawiązuje tytuł będzie to dom z posadowieniem pośrednim z racji występowania torfu. Przez ostatni czas próbowałem znaleźć inną metodę, ale niestety nic tutaj praktycznie się nie sprawdzi. Robiłem rozeznanie na temat poduszki z geowłókniną ale lipa, bo będzie siadało. Tylko wymiana gruntu, gdzie wyszło by praktyczne 800m3 do wywalenia i zasypania co daje prawie 2000ton piachu. Do tego woda nie ułatwia zadania. Zależało mi najbardziej na tym, że jeżeli już robię płytę, to chciałem ją zrobić z pełną izolacją termiczną. Jednak trudno... Także zostaliśmy w końcu przy posadowieniu takim jak wykonane jest pod owymi dwoma kolosami warsztatowymi w sąsiedztwie. Aby obniżyć koszta związane z wylaniem studni/pali zastosowano tam beczki 200L które służą jako szalunek tracony dla słupów podtrzymujących płytę. Tutaj rzut płyty, rezygnuję jednak z kanału w garażu aby nie komplikować już całej sytuacji... także projekt do zmiany. A trzeba było pomyśleć wcześniej a nie tak na łapu capu. Konstruktorka nasza w wieku już leciwym za wiele się nie pytała, a ja z kolei nic prawie nie wiedziałem, więc projekt nie do końca dopracowałem i przemyślałem. Także praktycznie dopiero teraz wszystko nadrabiam. Za to żona ma już wszystko umeblowane w głowie Także plan na teraz to: umawiam się jutro z konstruktorem, przyszłym kierownikiem prawdopodobnie i dopinamy projekt na ostatni guzik. Jak się okazało właśnie teraz stawia bliźniaka na takim samym posadowieniu jak moje, czyli beczki plus płyta teren to torfy. Także dobrze trafiłem. Chcę zamknąć na początek temat płyty. Teraz mam zaprojektowaną płytę 40cm bez praktycznie żadnej izolacji od gruntu. Z racji tego iż cała konstrukcja opierać się będzie na studniach/beczkach, to nie mogę wykonać ciągłej izolacji. Dodatkowo pozom 0 będzie wyniesiony około 1,5m ppt. Zastanawiam się, czy zrobić tylko cokół płyty w eps/xps i zakopać z metr pod ziemię po obwodzie, czy coś upychać jeszcze pod spodem. Na płycie będzie dodatkowa wylewka a w niej instalacje i 20cm eps. Niestety pani konstruktor nie pokierowała mnie w tym temacie, a ja jako zielony całkiem wtedy ludek nie dopytywałem o nic. Dlatego teraz z Wasza pomocą chciałbym wszystko co się jeszcze da poprawić. Od razu na początku chciałbym podziękować tym, którym już nerwów napsułem moimi pytaniami odnosnie posadowienia i ogólnie całej kołomyi związanej z projektem, posadowieniem itp. w szczególności Panu od z czołgu Edytowane 12 Lutego 2017 przez _arek_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 23.01.2017 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 Witam, a czemu temat wymiany gruntu umarł? Przez wodę? Na jakiej głębokości ona teraz jest? Dla mnie to masakra płyta 40cm i to bez izolacji.... ciekaw jestem co wymyśli "normalny" konstruktor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 24.01.2017 07:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2017 Ogólnie przeraziła mnie delikatnie cała operacja i to, że tak na prawdę nie mamy 100% pewności co tak na prawdę znajdziemy podczas kopania... Same już 800m3 do wykopu daje niezły dołek, a co jeśli będzie trzeba kopać dalej, bo okaże się, że niestety jest więcej torfu. Firmy które zrobiły by to od A-Z kroją straszną $$ a samemu się za to zabierać to też nie tak hop siup. Pompowanie wody zwykłą pompą wrzucona do wykopu może być groźne dla pobliskich zabudowań - może powodować ich osiadanie, lub np pękanie ścian. Wynajęcie igłofiltrów i ich nadzór to znów dość spore koszta. Także raczej odpuszczam tą opcje. Konstruktor z którym się umówiłem robił podobne posadowienie właśnie na beczkach, aktualnie zbrojona jes płyta. Nie wiem dokładnie czy jest tak samo pancerna jak moja czy nie. Zobaczymy co powie ja przedstawię mu to co mam u siebie w projekcie. Generalnie robota jest o wiele prostsza, bo kopiemy punktowo wykopy pod studnie/beczki wrzucamy zbrojenie i zalewamy, no to zbrojenie płyty i zalewamy i po robocie. Jedyny minus to brak pełnej izolacji... Czy straty ciepła przy takim wykonaniu są na prawdę duże ?? Generalnie chcę ocieplić płytę po obwodzie z przedłużeniem powiedzmy do 1m pionowo w głąb gruntu - taka opaska pionowa... Ewentualnie zastanawiam się nad wyłożeniem np eps pod całością płyty tam gdzie można czyli tam gdzie nie będzie łączenia studnia-płyta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 24.01.2017 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2017 hmmm ja nie wiem czy te studnie są takie super. Co do gruntu to masz przecież badania i wiesz jaki jest grunt. Ja bym pogadał z T.Brinkmannem on ma duże doświadczenie z płytami i na pewno nie raz robił płytę na takim gruncie. Albo z Vegą pogadaj.Straty przez fundament są spore, ale znowu nie aż takie aby wydawać kilkanaście/kilkadziesiąt tysiecy na to aby je zminimalizować za wszelką cenę.Poiwedz jeszcze o co chodzi z tym wyniesieniem poziomu 0 o 1,5m ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 24.01.2017 09:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2017 (edytowane) Pisałem do Brinkmanna ale nie odpisali... No po prostu jest to łaka jak widać na początku tematu w takim dołku więc teren pod samym domem chcieliśmy dać wyżej o ten 1-1,5m Edytowane 24 Stycznia 2017 przez _arek_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 24.01.2017 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2017 Arku z tego co jeszcze raz widzę, to te beczki wymagają przeliczenia, bo coś poszło w kierunku beczki swoje i płyta też oprze się o torf i trochę złagodzi, jedna beczka o takiej powierzchni - pogrąży się w piachu i do momentu oporu przez torf - będzie siadać, a że płyta sztywna 40cm to już nie przelewki, stąd różnice w osiadaniu zniweluje sztywność, ale siąść musi, najbardziej bolesne jest te 50 kPa nośności.. a tabelka 200 kPa modułu sztywnosci..można łatwo pominąć .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 24.01.2017 14:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2017 (edytowane) Zwariuje w końcu z tym posadowieniem....Jutro idę do konstruktora co to taki sam fundament projektował i zobaczymy co powie... może po prostu to ma działać razem... i te studnie ograniczą osiadanie bo zaprą się w końcu o nośny grunt. Najgorsze , że nie za bardzo się znam na tych wszystkich parametrach więc i merytorycznej konwersacji nie poprowadzę... co będą chcieli to powiedzą i tyle. Edytowane 24 Stycznia 2017 przez _arek_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 24.01.2017 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2017 Zawsze byłem przekonany, że fundament na palach nie opiera się o twarde podłoże a utrzymuje ciężar siłą tarcia pomiędzy gruntem a ścianami pala.Ale to dawno było gdy się o tym dowiedziałem. Może coś się pozmieniało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 24.01.2017 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2017 Rodzice mojego kolegi mają dom na palach nad jeziorem, grunt to torf pare metrów. Wbijali chyba 10m pale, jakiś czas temu wiem że dom wisiał 10cm nad ziemią i pod całym domem mieli pustkę. Grunt osiadł a dom jak stał tak stoi. Wiec ja już bym wolał żeby dom osiadał tak jak wszystko dookoła. Czyli wymienił grunt pod nim. Chyba jeszcze raz będziesz musiał zrobić badanie gruntu, trochę dokładniejsze i głębsze.BTW: te studnie to jakie bedą głębokie? Masz jakiś przekrój poprzeczny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 25.01.2017 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 (edytowane) No tak tylko u mnie wg tego co mówili mi mądrzejsi ode mnie to jak bym to walnął na samej płycie to mogło by mi to siadać nawet do 0,5m albo i więcej a to już sporo... Może מרכבה mógłby wam coś więcej o tym moim bagnie powiedzieć, bo zna szczegółową sytuację.... Najbardziej jestem zły na to, że kiedy robiliśmy projekt nie byłem zaznajomiony ze wszystkimi tematami nawet w tak małym stopniu jak teraz... Nawet samo przeglądanie forum dużo dało... Teraz w ogóle całkiem inaczej zrobilibyśmy projekt, no ale za późno... Projekt jest, pozwolenie jest, więc trzeba to jakoś teraz uratować wszystko, żeby miało ręce i nogi.... Zastanawiam się właśnie nad zrobieniem ponownych badań, ale zapewne nic pięknego z tego nie wyjdzie... Studnie/beczki mają być na głębokość 3m Dziś idę pogadać z innym konstruktorem na temat tego posadowienia... zobaczymy co powie. Zastanawia mnie jeszcze czy ta moja nieszczęsna płyta może być w takiej formie jak jest , czy nie będzie to miejsce wielkiej ucieczki ciepła ?? Chodzi mi o miejsca gdzie ściany domu chowają się głębiej prze salonie i koło kuchni oraz wejściu do domu a płyta zaprojektowana jest w kwadracie o prostych bokach.. Odezwał się też wczoraj Brinkmann i to co oni robią w takich warunkach to wymiana gruntu, na pewno nie żadne poduszki z częściowym wybraniem torfu... Jednak sam powiedział, że jest to operacja nie łatwa z powodu występowania wody oraz nigdy tak na prawdę nie można przewidzieć co będzie działo się podczas kopania - może być dobrze, ale może i być lipa i trzeba wybierać o wiele więcej niż było planowane.... Maja podesłać mi jakąś ofertę do końca tygodnie. Edytowane 25 Stycznia 2017 przez _arek_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 25.01.2017 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 Dopiero jak napisales to zobaczylem ze ta plyta wystaje po za obrys budynku. Nie wiem czemu plyta nie ma ksztaltu domu, moze tak sie pani konstruktor latwiej liczylo. Wiesz czasami oplaca sie zrobic nowy projekt albo go przeprojektowac niz doplacac fuull kasy zeby zrobic jak jest. Najpierw powinno sie wybrac najlepsze rozwiazanie do gruntu jaki jest a potem zrobic dobry projekt tego rozwiazania ze wzgledu na energooszczędnosc jak i koszty. Moze bardziej sie oplaci wybrac torf do nosnego i dosypac troche piachu. Zrobic plyte nieocieplona od spodu i zrobic wysoką piwnice? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 25.01.2017 10:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 "Mądry Polak po szkodzie" jak to mówi nasze przysłowie Czemu tak wygląda nie wiem, nic mi nie doradzono w tym temacie a i ja nie protestowałem, bo nie świadom byłem tego co było mi polecane... Wiem, wiem trochę lekceważąco podszedłem do tematu.... Teraz jestem sam na siebie wściekły Całego projektu nie chce już raczej zmieniać, bo trochę $$ na to poszło, żona wymyśliła sobie takie wnętrze a o energooszczędności i kosztach budowy nie za wiele myślałem a i nikt mnie o tym nie uświadomił na etapie projektowania. Dla mnie tanie budowanie to był wtedy zakup materiału po jak najlepszej cenie. Dlatego teraz chciałbym zmienić tyle na ile mogę sobie pozwolić w ramach tego projektu aby chociaż po części naprawić to co wtedy popsułem... Czyli dziś mam poprosić Pana konstruktora o zmianę płyty na taką aby była dokładnie tak jak idzie obrys ścian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcko 25.01.2017 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 "Mądry Polak po szkodzie" jak to mówi nasze przysłowie Czemu tak wygląda nie wiem, nic mi nie doradzono w tym temacie a i ja nie protestowałem, bo nie świadom byłem tego co było mi polecane... Wiem, wiem trochę lekceważąco podszedłem do tematu.... Teraz jestem sam na siebie wściekły Całego projektu nie chce już raczej zmieniać, bo trochę $$ na to poszło, żona wymyśliła sobie takie wnętrze a o energooszczędności i kosztach budowy nie za wiele myślałem a i nikt mnie o tym nie uświadomił na etapie projektowania. Dla mnie tanie budowanie to był wtedy zakup materiału po jak najlepszej cenie. Dlatego teraz chciałbym zmienić tyle na ile mogę sobie pozwolić w ramach tego projektu aby chociaż po części naprawić to co wtedy popsułem... Czyli dziś mam poprosić Pana konstruktora o zmianę płyty na taką aby była dokładnie tak jak idzie obrys ścian. jak ci Sebcio radzi - pomyśl o przeprojektowaniu - ale samej płyty - nie całości jak wielu i mi robił człowiek z ppkonstruktor wydatek na ponowne przeliczenie może spokojnie się zwrócić na oszczędnościach wydanych na budowę/późniejszą eksploatacje - warto rozważyć. A z tą wodą to masz cały rok ją? - ja fakt nie mam torfów (ale obok dwa duże stawy i torf już) ale woda waha mi się prawie 1m w ciągu roku, więc już sporo. Wybierałem ziemię w najsuchszym czasie i miałem ok 2 m pod powierzchnią wodę, tyle że jak piszę, ja miałem czarnoziem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 25.01.2017 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 Całego projektu nie chce już raczej zmieniać, bo trochę $$ na to poszło, żona wymyśliła sobie takie wnętrze a o energooszczędności i kosztach budowy nie za wiele myślałem a i nikt mnie o tym nie uświadomił na etapie projektowania. nie mówię o całym projekcie, to co będzie na fundemencie to w sumie nie ma znaczenia, chodzi o przeprojektowanie fundamentu. Jeżeli nie chcesz teraz wydać 1-2 tys i poczekać 2-3 tyg, a wolisz później robić fundament o 10-20 tys droższy niż można to już Twoja sprawa i nic tutaj nie zdzialamy. Tak jak marcko pisze, do ppkonstruktor też możesz uderzyć, to kumaci i szybcy konstruktorzy. Napisz email, wyslij badania gruntu i niech coś zaproponują, napisz tutaj co powiedzieli a wspólnie coś poradzimy jeżeli nie jesteś w tym biegły, po to jest forum. Trzeba szukać najlepszych i najbardziej opłacalnych rozwiązań Dla mnie tanie budowanie to był wtedy zakup materiału po jak najlepszej cenie. Tak jak wyżej napisałem, trzeba suzkać, wiem że to zajmuje czas ale tak się właśnie robi oszczędności. Pisałem kiedyś u siebie w DB że szukałem wełny na strop i w mojej hurtowni dawali mi wg nich dobrą cenę, -30% (MARBUD, na pewno znasz ) tego co dla zwykłego kowalskiego, a przez głupie reklamy na FM zadzwoniłem do extradachu w szczecinie i kupiłem wełnę o identycznych parametrach za 2300 zamiast za 3300 ! Tutaj jeżeli masz płytę 40cm gdzie beton bedzie kosztował załóżmy 15000 zł a zrobisz projekt za 2 tys który odchudzi tą płytę o 20cm? to już masz na czysto 5 tyz zł taniej.... to taki przykład. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 25.01.2017 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 (edytowane) Szukałem już na prawdę dużo wszelakich rozwiązań z ppkonstruktorami też rozmawiałem/mailowałem wysłałem rzuty oraz badania. Stwierdzili, że trzeba zrobić poduszkę około 50cm wzmocniona geokratą lub geowłókniną i na to płytę około 25cm zakładali osiadania w okolicach 5-7cm. Znówi fachowe osoby z forum tematyczno konstrukcyjnego twierdzą, że to nie ma prawa działać, bo będzie siadać znacznie więcej... Jeśli chodzi o sama płytę to na pewno to przeprojektuje bez dwóch zdań.... Dziś bylem u konstruktora, który robił takie samo posadowienie dla bliźniaka 31x9,5m. Stwierdził, że płyta mogla by być te 35cm ale musi przeliczyć. Na tego bliźniaka poszło 7 ton stali u mnie może byłoby mniej... więc tu już kilka zł, na betonie tez kilka zł mniej... Klasycznej 20-25cm płyty na pewno nie będzie, bo to jednak musi się trzymać "kupy" wszystko. Ogólnie jakoś i tak nie wywarł na mnie super wrażenia... Ja to mam wizje takiego człowieka, że wpadam tam, a on ma mi podpowiedzieć co i jak żeby było najlepiej... Panie zrób tak a nie tak, zmieńmy to a będzie lepiej On sam od siebie twierdził , że jakoś nie jest zachwycony płytami i ta cała izolacją wg niego te kilka % strat nie jest warte całego zamieszania.... To tyle w temacie osoby konstruktora hahaha.... Płyta ma być w każdym bądź razie po obwodzie domu. Do tego ocieplona też po obwodzie+ 1m ppt. Pod spód prawdopodobnie nic nie będę dawał. Zaproponowałem 30cm pod posadzki, ale pan projektant stwierdził, że przecież 20cm też będzie już dobrze... I weź tu bądź mądry człowieku Ogólnie po tej krótkiej wizycie... mam się zastanowić co i jak byśmy chcieli już finalnie zrobić/poprawić/przerobić. Edytowane 25 Stycznia 2017 przez _arek_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 25.01.2017 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 Konstruktor z prawdziwego zdarzenia powinien być taki własnie jak piszesz. Byłem u jednego dziadka konstruktora w Goleniowie i mówiłem ze chce zrobić projekt płyty, a on: "Paaanie to sie nie opłaca i tego nikt nie robi, to tylko na trudne grunty i baaardzo drogie". Wiec gościa olałem, projekt zrobiłem przez internet i płyte sam zmajstrowałem Mógłbyś wrzucić tutaj badania geologiczne dla szerszej publiczności. Dobrze pamiętam że nośny grunt jest na 3m? Na jakiej wysokości jest teraz woda? W wolnej chwili pojedź tam i zrób sobie odwiert na te 3m i nastepnego dnia przyjdz i zmierz na jakiej wysokości jest woda. Może teraz wody nie ma? Ja dalej uważam że osuszenie terenu i wymiana gruntu to najlepszy i najprostszy pomysł. Bo teraz na oko 210x0,35= 73,5m^3 betonu to koszt prawie 19k + 5t stali za 12k, razem 31k. Jakbyś miał wymieniony grunt to pewnie ta wartość spadła by o połowę, i masz za co kupic piach, a jak wymienisz to raczej nic nie siadzie, bo przecież wszystko będzie nośne. Źle myślę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 25.01.2017 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 Czym i jak wykonać takowy odwiert w warunkach domowych ?? Może i taniej tylko z kolei... 345m2 x3m = 1035m3 x1,8 = 1836ton piachu x 350zł za 27t z dowozem (bo taniej to nawet nikt nie chce) = około 24tysie za sam zasyp którego z zagęszczeniem wejdzie jeszcze więcej. Do tego jakieś koparki, zagęszczarki, geowłókniny i jakieś inne bajery plus niespodzianki więc pewnie do 35tysi można dobić Badania https://www.pdf-archive.com/2016/11/11/opinia-geotechniczna/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 25.01.2017 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 W warunkach domowych to nie bardzo ale najlepiej jakimś świdrem o średnicy ok 20cm (wystarczy 3xspirala z blachy) z możliwością przedłużenia trzonka. Za jakieś 100-200 zł powinni Ci coś takiego zrobić może w stalmaxie. Te badania pokazują że na 2,4m już jest ok, bezpiecznie można by przyjąć 2,5m. Ja dalej nie wierze że ten piach taki drogi. Jutro podzwonię i dam znać jak coś znajdę. Masz już wycenę fundamentu na tych beczkach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 25.01.2017 21:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 (edytowane) Badania badaniami, ale to jak dla mnie mały otworek w danym miejscu a czy tak być musi ?? Czy np po tych 2,4m nie ma ryzyka dalszego syfu tego właśnie nie wiadomo. Tak samo nie wiadomo co jest 2-4-5m dalej. I to mnie trochę przeraża właśnie. No niestety 350zł to stawka normalna jaką każdy woła, zdarzyła się i 375zł. Twój znajomy powiedział jak dobrze pamiętam tez 350zł ale mógł zejść do 325zł jak powiedziałem 300 miał się zastanowić, ale już się nie odezwał...podobnie jak 2 inne osoby. Także takie były moje wyniki poszukiwań Studnie to mniej więcej 17 "pali" po 4m licząc to jakieś 40,8m3 betonu + 70m3 na płytę czyli około 110m3 x 210złm3 = 21tysi beton, plus stal 13tys = 33tys + robota nie wiem ile. Miałem jedną wycenę za 37koła, ale to chore jak dla mnie... Ekipa o którą pytałem u Ciebie nie odezwała się po rozmowie i przesłaniu im materiałów jak by to wyglądać miało Edytowane 25 Stycznia 2017 przez _arek_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 25.01.2017 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 A Ty jakoś szczególnie związany z tą działką jesteś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.