walec7_7 07.06.2018 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2018 No fajnie idzie Opisywanie bloczków dużo ułatwia, sam tak robiłem A widzisz trzeba było wziąć ode mnie ten brzeszczot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamil_ 07.06.2018 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2018 No i z czasem też robi się już spokojniej i przestaje wszystko traktować z aptekarską dokładnością co na początku chyba jest normalnym zachowaniem każdego świerzaka. Święte słowa! Święte! Ja co do mm chciałem, ojciec się śmiał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 07.06.2018 22:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2018 Widzę, że obowiązkowa koszulkowa opalenizna już jest. Łatwo poznać, że nie ma opierdzielania na budowie Pozdrowienia dla operatorki piły ręcznej Coś mikro ten taras? Hhehe opalenizna była budowlana, a jak zdjąłem koszulkę co by podrównać to znów plecki przyjarałem... Teraz już. jest wszystko wyrównane Pozdrowienia przekażę a właściwie to pewnie sama przeczyta Odnośnie "tarasiku" to niestety mamy 4szt takich. Jest to wystająca płyta poza obrys budynku. Niestety nasza Pani konstruktor twierdziła że tak musi być bo tak jest skonstruowany cały projekt płyty blablabla.... pytałem się jej co ja z tym później zrobię. Stwierdziła że sobie ocieplę, no i tak mam teraz. Ogólnie zagospodarować to nie bezie problem, tylko z tą izolacja będzie tam trzeba się przyłożyć. skoro już są. Ciąg dalszy był następujący... W międzyczasie zatopiliśmy pręty zbrojeniowe pod oknami No a ściany sobie dalej spokojnie rosły i rosły Takim oto sposobem w telegraficznym skrócie dochodzimy do nadproży. Na początku chcieliśmy gotowe z Ytonga, ale cena trochę słaba, bo wyszło chyba 1800zl jak dobrze pamiętam, Więc zdecydowaliśmy sie na L-19. W tym momencie trzeba juz praktycznie wiedzieć jakie drzwi zewnętrzne będziemy chcieli, bo z tego co się zorientowaliśmy dzwoniąc, pisząc lub chodząc do przedstawicieli itp... Każdy producent ma praktycznie inne otwory montażowe do swoich drzwi/futryn. Także lepiej już zawczasu mieć to ogarnięte. Na początek trzeba było wyciąć miejsca pod "poduszki" z cegły. Tutaj znów Ania z piłą ręczną.... Chyba akurat była to Niedziela i nie chcieliśmy hałasować elektryczną Potem wklejenie cegiełek i ustawienie L-ek na swoim miejscu i wszystkie obsadzone... Następnie zabrałem się za słupek w bramie garażowej. Do samego końca nie wiedziałem na jakie bramy się zdecyduje, ale w końcu padło na dwie sztuki zamiast jednej.... Żeby nie było ciasno to robię 2750x2250 myślę, że będzie OK i wystarczy nawet przy większym aucie. Na początku chciałem 2600 ale wtedy w Hormanie czy Wiśniowski nie ma w standardzie nic wyższego niż 2100 a to wydawało mi się trochę nisko. Znów brama 2500 wydawała mi się zbyt wąska. Więc żeby być w pełni zadowolony wybrałem wymiar standardowy 2750x2250 z Wisniowskiego. Do końca czerwca ma promocję, że dopłata do cieplejszej bramy 60mm tylko 15%. Tutaj już zaszalowane i gotowe do zalewania. Zalewaliśmy wiadrami zamówionym betonem B25 wywalonym na folię lezącą na ziemi. Niestety żadna betoniarnia nie chciał przywieźć tak małej ilości betonu pompo-gruszką taki mają zapierdziel.... dlatego też duże okno tarasowe i kuchenne będziemy lali razem z wieńcem, Zdjęć z akcji nie ma zbyt wiele bo akurat słońce tak prażyło, że chcieliśmy jak najszybciej wrzucić beton z folii w L-ki. Cale szczęściem że znajomy pożyczył wibrator, bo bez niego nie wyobrażam sobie tej roboty. Niestety dwie L-ki podczas wibrowania wysunęły się około 2cm poza lico ścian na zewnątrz budynku. Trochę się zdenerwowałem, bo tak to cała operacja przebiegła pomyślnie... Ja sypałem beton do nadproży, kolega biegał z wiadrami, Ania napełniała i a tato zacierał. W międzyczasie kolega obsługiwał ze mną piekielna maszynę jaką był wibrator. Śmialiśmy się, że nie jedna panna byłaby zadowolona z efektów jakie daje to urządzenie hahahah Tutaj już po robocie, wszystko zalane. A tu już pielęgnacja betonu Na drugi dzień tak grzało, że do południa polaliśmy nadproża wodą chociaż zastanawialiśmy się czy trzeba... nie trzeba... Po południu była już porządna burza z dosłownie ulewą po której praktycznie w każdym pomieszczeniu mamy basenik C.D.N Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 10.06.2018 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2018 Czemu zdecydowałeś się na dwie bramy zamiast jednej? Ile warstw bloczków będzie pomiędzy nadprożem a wieńcem, że poduszki z cegieł dałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 10.06.2018 10:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2018 (edytowane) Bloczków jest 1 warstwa nad oknami, nad drzwiami po 2 warstwy... Cegły daliśmy bo tak nam nasza Pani kierownik "kazała" mówiła że ytong miekki jest iżeby dać. W dodatku Ania w internetach naczytała się że bez pózniej rysy mogą wychodzić więc daliśmy w razie W... dużo roboty nie było także są. Jeśli chodzi o bramy to mam plan na wymarzony podnośnik także lepiej wykorzystam miejsce przy 2 bramach. Niedzielna kawka spita to wyruszamy walczyć dalej z szalunkiem wieńca... najgorsze że zbijamy z desek które od tego gorąca wyschły na wiór i powykręcaly we wszystkie możliwe strony.... Teraz jest klopot mały, bo już na etapie szalowania mamy po 2/3mm róznic w poziomie bo fale dunaju na tych dechach mamy :confused: Gdzie się da to rozkrecamy poprzeczki naciągamy dechy i skrecamy. Jednak czesto jest tak że już nie ma możliwości korekty... Edytowane 10 Czerwca 2018 przez _arek_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 10.06.2018 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2018 Gratuluje ogromnej pracy własnej Postępy cieszą i widać, że dobrze wam to idzie Pozdrowienia i gratulacje dla całej ekipy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 10.06.2018 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2018 Jak masz możliwość to dzień przed laniem betonu ostro lej szalunki wodą. Deski nasiąkną i będzie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 10.06.2018 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2018 Dzięki Doli. robimy co możemy traktujemy to jak zabawę/przygodę na luzie, a idzie różnie nie zawsze jest z górki aiki No właśnie nie mam jeszcze dostępu do bieżącej wody tylko baniak 1000L i ciągnę od sąsiada jak jest na miejscu.... Może przed laniem wieńca uda się akurat coś załatwić.... Rozmawiałem z Sebciem ostatnio i mi naopowiadał że odchyłki max 3mm mogę mieć to teraz już panikuje i robię od linijki Mogłem jeszcze chwilę dłużej zastanowić się nad OSB, bo pewnie byłoby trochę prościej no ale trudno deski już są. przy osb odstraszyła mnie cena jednak. Moje stanowisko pomiarowe i widoczne już kawałki zamocowanych szalunków. Trochę roboty bedzie, bo jakby nie było nasze 16szt narożników i 100mb ściany x2 strony nie ułatw nam pracy. Pewnie jak ktoś ma prosty domek i tylko 4szt to poszło by momentalnie. Generalnie dziś dzień minął na porządkach i jakiś pierdołach... Posprzątałem trochę, ściągnąłem deski z nadproży i wjazdu garażowego. Poza tym zatrzasnąłem kluczyki w aucie gdzie siedział już pies.... Dobrze, że miałem uchylone tylne okienko/lufcik w partnerze to 6m prętem na strzemionka udało mi się wycelować w guzik od centralnego Ufffffff ..... Poza tym zmontowałem stanowisko do kręcenia i zbrojenie się kręci i zdobywane są też nowe umiejętności, tym razem obsługi flexa Długo też męczyłem się z wyborem między tradycyjna więźbą a wiązarami i jednak wygrały wiązary. Trafiliśmy w końcu na firmę "Rega" gdzie sprostali naszym zachciewajką i nie zabili cenowo. Dodatkowo rezygnuje z murowania ścianek szczytowych i dzięki takiemu rozwiązaniu jak zaprojektowali nie muszę murować też ścianek szczytowych w miejscu gdzie sufit w salonie ma być podniesiony. No i ogólnie "pustka na salonem" jest teraz lepiej rozwiązana niż w pierwotnym projekcie więźby tradycyjnej. Cenowo wyjdzie praktycznie to samo co przy stropie prefabrykowanym i tradycyjnej więźbie, ale odpada dużo roboty no i szybciej. Tak ma się to mniej więcej prezentować Czas spać bo rano do pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walec7_7 12.06.2018 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2018 Kawał dobrej roboty Doskonale Cię rozumiem, sam miałem prawie 100m ściany i kupę narożników Masę czasu na to zeszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 18.06.2018 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2018 gratuluję postępów dzięki za info o bramie! zawsze trochę grosza w kieszeni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 25.06.2018 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2018 (edytowane) Kurcze dobrze że zajrzałem, bo sam w końcu bym o tej bramie zapomniał.... U nas dalej deski,deski,deski szalujemy wieniec.... Schodzi się bo praktycznie działamy tylko kilka godz. po pracy . Liczba narożników i rożnych długości ścian daje się we znaki i skutecznie spowalnia pracę. Generalnie mamy już zakończone wszystkie ściany. Zostały tylko 2 duże nadproża: nad oknem w kuchni i drzwiami balkonowymi oraz 2 podciągi do zaszalowania.... No i później już dopieścić, nabić poprzeczki, dokończyć wiązanie zbrojenia w narożnikach, wrzucić kotwy do murłaty, poskręcać szalunki szpilkami itd. Ogólnie same pierdoły, ale strasznie czasożerne. Przed zalaniem wieńca muszę też ogarnąć izolację brzegów płyty... nie zrobiłem tego przy jej zalewaniu czego teraz żałuję, bo trzeba to odkopać a trochę gruziku miejscami poszło w podbudowę.... Jeśli tego nie ogarnę to na 1000% nie starczy mi pompy aby sięgnęła do końca ścian.... już przy laniu płyty był z tym problem i naciągali węże od pompy we trzy osoby. Edytowane 25 Czerwca 2018 przez _arek_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 26.06.2018 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2018 powodzenia z szalunkami też się z tym bujamy aktualnie powiedz, jaką dostałeś wycenę na bramę 2750x2250? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 04.07.2018 05:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2018 Soorki dopiero zajrzałem do tematu - braki czasu niestety. Za bramę daliśmy 5360 - już zamówione w tej promo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 04.07.2018 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2018 Soorki dopiero zajrzałem do tematu - braki czasu niestety. Za bramę daliśmy 5360 - już zamówione w tej promo. spoko, też skorzystaliśmy dzięki tobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 04.07.2018 11:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2018 A Wam za jakie $$ udało się wyrwać w takim razie ?? Z tego co się orientowałem to ceny katalogowe maja chyba takie same dla wszystkich, tylko montaż inny i to robi cenę. Tak mi się wydawało przynajmniej jak się rozglądałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 04.07.2018 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2018 A Wam za jakie $$ udało się wyrwać w takim razie ?? Z tego co się orientowałem to ceny katalogowe maja chyba takie same dla wszystkich, tylko montaż inny i to robi cenę. Tak mi się wydawało przynajmniej jak się rozglądałem. wiesz co, my mamy bramę 2500x2500 antracyt silkline za 4860, ponoć koleś się walnął w obliczeniach tej promocji, ale "wziął to na klatę" liczę, że w oknach też się walnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 15.07.2018 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2018 Koniec tej nierównej walki z szalunkami wieńca !!! Tak patrze po datach to zeszło nam się 5 dni ponad miesiąc. Powiem szczerze, że dużo grzebaniny. Jeśli byłby to prosty domek to OK, ale przy tylu narożnikach to jest co robić. Na pewno na drugi raz nie brałbym desek tylko jakieś płyty. Przy skręcaniu jest dużo dodatkowej roboty. Na plus jedynie cena zakupu. Poza tym przy tak słonecznej pogodzie to kręciły się w każda stronę i spasować wszystkie blaty na ścianach w jednym poziomie jest niemalże niewykonalne, więc na pewno będą jakieś małe brzuszki. Mimo, iż wszystko było pod sznurek i niwelator to było ciężko. Niby wydaje się niewiele ale jednak jest co robić. Chciałem przed jutrzejszym zalewanie uaktualnić fotorelację, ale kabelek został na budowie niestety Dziś dopinałem wszystko na ostatni guzik. Wspawałem resztę prętów do mocowania murłaty. I dodatkowo wzmocniłem mocowanie szalunków słupa po tym jak u Kamila zobaczyłem po raz kolejny że z naporem betonu nie ma żartów. Jeszcze rano podjadę i wszystko przejrzę. Beton umówiony na 10.00. Z wyliczeń wyszło mi jakieś 7.8m3... zamówiłem 8,5m3. Chociaż zastanawiam się czy nie wziąć 9m i nie martwić się, że braknie. To nasze pierwsze większe zalewanko, więc mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko Może ktoś jakieś podpowiedzi/rady podsunie ??? Ekipę mam zebraną, wszyscy to amatorka jeśli chodzi o jakiekolwiek prace budowlane Będzie nas kilku, także rano zbiórka przy kawie rozdanie zadań i do boju Mam nadzieję, że obejdzie się bez ofiar hahah Aaaa poza tym to właśnie rozpoczęliśmy urlop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamil_ 15.07.2018 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2018 Dziś dopinałem wszystko na ostatni guzik. Wspawałem resztę prętów do mocowania murłaty. I dodatkowo wzmocniłem mocowanie szalunków słupa po tym jak u Kamila zobaczyłem po raz kolejny że z naporem betonu nie ma żartów. Dlatego musimy się uczyć na swoich błędach Lepiej chuchać na zimne Cieszę się, że moje doświadczenia mogą uchronić innych. Powodzenia! P.S - przed zalewaniem spryskaj wszystko wodą dobrze, bo beton komórkowy ostro wciąga! Później po 1-2h spróbuj sobie ładnie zatrzeć wieniec, murłata ładniej siądzie i folia/papa nie będzie się dziurawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 16.07.2018 04:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2018 No właśnie najgorsze jest to że nie mam jeszcze dostępu do bierzącej wody pożyczam od sąsiada do baniaka... a chciałem właśnie polać wszystko ładnie. Najwyżej oblecę wszystko z konewką zawsze to coś. Oczywiście jak patrze za okno to dziś zapowiada się ładna pogoda Czyli zacierać dopiero po 2godz ? Ja już na świerzo chciałem jednego zawodnika wysłać żeby za nami zacierał Plan działania jest taki... Kolega leje ja kontroluje i wibruje a za nami ekipa ściągająca nadmiar i zacierająca. Plus dwie osoby do obsługi naziemnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 16.07.2018 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2018 Nie wiem czy to zdążysz przeczytać ale sprawdź jeszcze 2x wszystkie słupy i zewnętrzne narożniki wieńca! Zaraz lecę na goleniów to może zajrzę wracając Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.