Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 507
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Widzę, że obowiązkowa koszulkowa opalenizna już jest. Łatwo poznać, że nie ma opierdzielania na budowie :)

 

Pozdrowienia dla operatorki piły ręcznej :)

 

Coś mikro ten taras?

 

Hhehe opalenizna była budowlana, a jak zdjąłem koszulkę co by podrównać to znów plecki przyjarałem... Teraz już. jest wszystko wyrównane :p

Pozdrowienia przekażę a właściwie to pewnie sama przeczyta :)

 

Odnośnie "tarasiku" to niestety mamy 4szt takich. Jest to wystająca płyta poza obrys budynku. Niestety nasza Pani konstruktor twierdziła że tak musi być bo tak jest skonstruowany cały projekt płyty blablabla.... pytałem się jej co ja z tym później zrobię. Stwierdziła że sobie ocieplę, no i tak mam teraz. Ogólnie zagospodarować to nie bezie problem, tylko z tą izolacja będzie tam trzeba się przyłożyć. skoro już są.

 

Ciąg dalszy był następujący...

 

W międzyczasie zatopiliśmy pręty zbrojeniowe pod oknami

 

R0wDsy0l.jpg

 

No a ściany sobie dalej spokojnie rosły i rosły

dmPsOI6l.jpg dbWfKtil.jpg NhObwZbl.jpg 3jTRr5Gl.jpg TVBxXCfl.jpg t17pHZhl.jpg plbmow9l.jpg

 

Takim oto sposobem w telegraficznym skrócie dochodzimy do nadproży. Na początku chcieliśmy gotowe z Ytonga, ale cena trochę słaba, bo wyszło chyba 1800zl jak dobrze pamiętam, Więc zdecydowaliśmy sie na L-19.

 

W tym momencie trzeba juz praktycznie wiedzieć jakie drzwi zewnętrzne będziemy chcieli, bo z tego co się zorientowaliśmy dzwoniąc, pisząc lub chodząc do przedstawicieli itp... Każdy producent ma praktycznie inne otwory montażowe do swoich drzwi/futryn. Także lepiej już zawczasu mieć to ogarnięte.

 

Na początek trzeba było wyciąć miejsca pod "poduszki" z cegły. Tutaj znów Ania z piłą ręczną.... Chyba akurat była to Niedziela i nie chcieliśmy hałasować elektryczną :p

godY7f6l.jpg

 

Potem wklejenie cegiełek i ustawienie L-ek na swoim miejscu i wszystkie obsadzone...

 

YMPpnmUl.jpg haUN4Z6l.jpg wjkfRc5l.jpg RciTZZXl.jpg

 

 

 

Następnie zabrałem się za słupek w bramie garażowej. Do samego końca nie wiedziałem na jakie bramy się zdecyduje, ale w końcu padło na dwie sztuki zamiast jednej.... Żeby nie było ciasno to robię 2750x2250 myślę, że będzie OK i wystarczy nawet przy większym aucie. Na początku chciałem 2600 ale wtedy w Hormanie czy Wiśniowski nie ma w standardzie nic wyższego niż 2100 a to wydawało mi się trochę nisko. Znów brama 2500 wydawała mi się zbyt wąska. Więc żeby być w pełni zadowolony wybrałem wymiar standardowy 2750x2250 z Wisniowskiego. Do końca czerwca ma promocję, że dopłata do cieplejszej bramy 60mm tylko 15%.

 

q9Q8lXAl.jpg XoKUfXXl.jpg

 

Tutaj już zaszalowane i gotowe do zalewania.

qwZXdzil.jpg NIcZFgYl.jpg c2CMBVtl.jpg

 

Zalewaliśmy wiadrami zamówionym betonem B25 wywalonym na folię lezącą na ziemi. Niestety żadna betoniarnia nie chciał przywieźć tak małej ilości betonu pompo-gruszką taki mają zapierdziel.... dlatego też duże okno tarasowe i kuchenne będziemy lali razem z wieńcem,

Zdjęć z akcji nie ma zbyt wiele bo akurat słońce tak prażyło, że chcieliśmy jak najszybciej wrzucić beton z folii w L-ki. Cale szczęściem że znajomy pożyczył wibrator, bo bez niego nie wyobrażam sobie tej roboty. Niestety dwie L-ki podczas wibrowania wysunęły się około 2cm poza lico ścian na zewnątrz budynku. Trochę się zdenerwowałem, bo tak to cała operacja przebiegła pomyślnie...

 

Ja sypałem beton do nadproży, kolega biegał z wiadrami, Ania napełniała i a tato zacierał. W międzyczasie kolega obsługiwał ze mną piekielna maszynę jaką był wibrator. Śmialiśmy się, że nie jedna panna byłaby zadowolona z efektów jakie daje to urządzenie hahahah :lol2:

 

eQNjrWAl.jpg

uUkIRFKl.jpg

 

Tutaj już po robocie, wszystko zalane.

 

0UW7PSul.jpg

 

A tu już pielęgnacja betonu :p Na drugi dzień tak grzało, że do południa polaliśmy nadproża wodą chociaż zastanawialiśmy się czy trzeba... nie trzeba...

jldr3MVl.jpg

 

Po południu była już porządna burza z dosłownie ulewą po której praktycznie w każdym pomieszczeniu mamy basenik :rolleyes:

 

 

C.D.N

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bloczków jest 1 warstwa nad oknami, nad drzwiami po 2 warstwy... Cegły daliśmy bo tak nam nasza Pani kierownik "kazała" mówiła że ytong miekki jest iżeby dać. W dodatku Ania w internetach naczytała się że bez pózniej rysy mogą wychodzić więc daliśmy w razie W... dużo roboty nie było także są.

 

Jeśli chodzi o bramy to mam plan na wymarzony podnośnik :rolleyes: także lepiej wykorzystam miejsce przy 2 bramach.

 

Niedzielna kawka spita to wyruszamy walczyć dalej z szalunkiem wieńca... najgorsze że zbijamy z desek które od tego gorąca wyschły na wiór i powykręcaly we wszystkie możliwe strony.... Teraz jest klopot mały, bo już na etapie szalowania mamy po 2/3mm róznic w poziomie bo fale dunaju na tych dechach mamy :confused::confused::confused:

 

Gdzie się da to rozkrecamy poprzeczki naciągamy dechy i skrecamy. Jednak czesto jest tak że już nie ma możliwości korekty...

Edytowane przez _arek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Doli. robimy co możemy traktujemy to jak zabawę/przygodę na luzie, a idzie różnie nie zawsze jest z górki :no:

 

aiki No właśnie nie mam jeszcze dostępu do bieżącej wody tylko baniak 1000L i ciągnę od sąsiada jak jest na miejscu.... Może przed laniem wieńca uda się akurat coś załatwić....

 

Rozmawiałem z Sebciem ostatnio i mi naopowiadał że odchyłki max 3mm mogę mieć to teraz już panikuje i robię od linijki :p

Mogłem jeszcze chwilę dłużej zastanowić się nad OSB, bo pewnie byłoby trochę prościej no ale trudno deski już są. przy osb odstraszyła mnie cena jednak.

 

Moje stanowisko pomiarowe i widoczne już kawałki zamocowanych szalunków. Trochę roboty bedzie, bo jakby nie było nasze 16szt narożników i 100mb ściany x2 strony nie ułatw nam pracy. Pewnie jak ktoś ma prosty domek i tylko 4szt to poszło by momentalnie.

 

36voAqBl.jpg Tp1JsA3l.jpg OQKTIzSl.jpg

 

Generalnie dziś dzień minął na porządkach i jakiś pierdołach... Posprzątałem trochę, ściągnąłem deski z nadproży i wjazdu garażowego. Poza tym zatrzasnąłem kluczyki w aucie gdzie siedział już pies....

Dobrze, że miałem uchylone tylne okienko/lufcik w partnerze to 6m prętem na strzemionka :lol2: udało mi się wycelować w guzik od centralnego Ufffffff .....

 

Poza tym zmontowałem stanowisko do kręcenia i zbrojenie się kręci i zdobywane są też nowe umiejętności, tym razem obsługi flexa :lol:

 

RUhWF3Im.jpg OcwQIZqm.jpgUd3rKXSm.jpg

 

Długo też męczyłem się z wyborem między tradycyjna więźbą a wiązarami i jednak wygrały wiązary. Trafiliśmy w końcu na firmę "Rega" gdzie sprostali naszym zachciewajką i nie zabili cenowo.

 

Dodatkowo rezygnuje z murowania ścianek szczytowych i dzięki takiemu rozwiązaniu jak zaprojektowali nie muszę murować też ścianek szczytowych w miejscu gdzie sufit w salonie ma być podniesiony. No i ogólnie "pustka na salonem" jest teraz lepiej rozwiązana niż w pierwotnym projekcie więźby tradycyjnej. Cenowo wyjdzie praktycznie to samo co przy stropie prefabrykowanym i tradycyjnej więźbie, ale odpada dużo roboty no i szybciej.

 

Tak ma się to mniej więcej prezentować

 

A4yvA7Kl.jpg gHmJqBbl.jpgZY1lJmbl.jpg 2wntIHWl.jpg

 

Czas spać bo rano do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze dobrze że zajrzałem, bo sam w końcu bym o tej bramie zapomniał....

 

U nas dalej deski,deski,deski szalujemy wieniec.... Schodzi się bo praktycznie działamy tylko kilka godz. po pracy . Liczba narożników i rożnych długości ścian daje się we znaki i skutecznie spowalnia pracę. Generalnie mamy już zakończone wszystkie ściany. Zostały tylko 2 duże nadproża: nad oknem w kuchni i drzwiami balkonowymi oraz 2 podciągi do zaszalowania.... No i później już dopieścić, nabić poprzeczki, dokończyć wiązanie zbrojenia w narożnikach, wrzucić kotwy do murłaty, poskręcać szalunki szpilkami itd. Ogólnie same pierdoły, ale strasznie czasożerne.

 

Przed zalaniem wieńca muszę też ogarnąć izolację brzegów płyty... nie zrobiłem tego przy jej zalewaniu czego teraz żałuję, bo trzeba to odkopać a trochę gruziku miejscami poszło w podbudowę.... Jeśli tego nie ogarnę to na 1000% nie starczy mi pompy aby sięgnęła do końca ścian.... już przy laniu płyty był z tym problem i naciągali węże od pompy we trzy osoby.

Edytowane przez _arek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Wam za jakie $$ udało się wyrwać w takim razie ??

 

Z tego co się orientowałem to ceny katalogowe maja chyba takie same dla wszystkich, tylko montaż inny i to robi cenę. Tak mi się wydawało przynajmniej jak się rozglądałem.

 

wiesz co, my mamy bramę 2500x2500 antracyt silkline za 4860, ponoć koleś się walnął w obliczeniach tej promocji, ale "wziął to na klatę"

liczę, że w oknach też się walnie :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Koniec tej nierównej walki z szalunkami wieńca !!!

 

Tak patrze po datach to zeszło nam się 5 dni ponad miesiąc. Powiem szczerze, że dużo grzebaniny. Jeśli byłby to prosty domek to OK, ale przy tylu narożnikach to jest co robić. Na pewno na drugi raz nie brałbym desek tylko jakieś płyty. Przy skręcaniu jest dużo dodatkowej roboty. Na plus jedynie cena zakupu. Poza tym przy tak słonecznej pogodzie to kręciły się w każda stronę i spasować wszystkie blaty na ścianach w jednym poziomie jest niemalże niewykonalne, więc na pewno będą jakieś małe brzuszki. Mimo, iż wszystko było pod sznurek i niwelator to było ciężko. Niby wydaje się niewiele ale jednak jest co robić.

 

Chciałem przed jutrzejszym zalewanie uaktualnić fotorelację, ale kabelek został na budowie niestety :mad:

 

Dziś dopinałem wszystko na ostatni guzik. Wspawałem resztę prętów do mocowania murłaty. I dodatkowo wzmocniłem mocowanie szalunków słupa po tym jak u Kamila zobaczyłem po raz kolejny że z naporem betonu nie ma żartów.

 

Jeszcze rano podjadę i wszystko przejrzę. Beton umówiony na 10.00. Z wyliczeń wyszło mi jakieś 7.8m3... zamówiłem 8,5m3. Chociaż zastanawiam się czy nie wziąć 9m i nie martwić się, że braknie. To nasze pierwsze większe zalewanko, więc mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko :yes:

 

Może ktoś jakieś podpowiedzi/rady podsunie ???

 

Ekipę mam zebraną, wszyscy to amatorka jeśli chodzi o jakiekolwiek prace budowlane :lol2: Będzie nas kilku, także rano zbiórka przy kawie rozdanie zadań i do boju :D Mam nadzieję, że obejdzie się bez ofiar hahah :lol2:

 

Aaaa poza tym to właśnie rozpoczęliśmy urlop :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dopinałem wszystko na ostatni guzik. Wspawałem resztę prętów do mocowania murłaty. I dodatkowo wzmocniłem mocowanie szalunków słupa po tym jak u Kamila zobaczyłem po raz kolejny że z naporem betonu nie ma żartów.

 

Dlatego musimy się uczyć na swoich błędach :)

Lepiej chuchać na zimne :)

Cieszę się, że moje doświadczenia mogą uchronić innych.

Powodzenia!

 

 

 

P.S - przed zalewaniem spryskaj wszystko wodą dobrze, bo beton komórkowy ostro wciąga!

Później po 1-2h spróbuj sobie ładnie zatrzeć wieniec, murłata ładniej siądzie i folia/papa nie będzie się dziurawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie najgorsze jest to że nie mam jeszcze dostępu do bierzącej wody pożyczam od sąsiada do baniaka... a chciałem właśnie polać wszystko ładnie. Najwyżej oblecę wszystko z konewką zawsze to coś. Oczywiście jak patrze za okno to dziś zapowiada się ładna pogoda ;)

 

Czyli zacierać dopiero po 2godz ? Ja już na świerzo chciałem jednego zawodnika wysłać żeby za nami zacierał ;)

 

Plan działania jest taki... Kolega leje ja kontroluje i wibruje a za nami ekipa ściągająca nadmiar i zacierająca. Plus dwie osoby do obsługi naziemnej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...