Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 507
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Chyba nie nadążyłem za waszymi zmianami zdjęć :)

 

W każdym badz razie jestem spokojniejszy.... Kurde dziś znów pada, jak człowiek urlop w poniedziałek zaczyna to sie pogoda spierdzieliła :mad:

 

Kamiloo no właśnie ten Topas to taki mix fajny tak jak mówisz. No i najlepsze właśnie, że przynajmniej u nas w okolicach nikt tej dachówki nie ma... Możesz powiedzieć jaką $$ za nią dostałeś, bo ogólnie chyba do tanich nie należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema. Beton elegancki, żeby mieć gładko trzeba dużo wibrwać (a jak powiedział operator pompy to nie zdrowo ;)) no i mieć gładkie szalunki, albo tłuste wtedy łatwiej to osiągnąć. Nie wiem czy nie jest za późno ale deski z szalunków dokłądnie wyczyść bo jak beton pozasycha to będzie lipa, a tak to zawsze je gdzieś wykorzystasz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dzień rozpoczął się od telefonu z samego rana od pani z fabryki wiązarów czy jesteśmy gotowi.... bo akurat mają lukę i mogą w środę wpaść na montaż Wspominała, że dobrze żebyśmy już wieniec wylali bo tak może być ale nie spodziewaliśmy się że to już nastąpi. Planowany termin był na koniec sierpnia.

 

Tak ostatecznie bedzie wyglądać konstrukcja

 

21UTQxMh.jpg kunzcWjh.jpg

 

No nic bardzo fajnie tylko, że my ani dachówki, ani dekarza ani nic :bash:

 

 

Dziś była taka szagma, że na placu boju pojawiliśmy się kolo 16.

 

Zdjęliśmy deski od środka, zostawiając tylko na podciągach, bo fajnie wilgoć jeszcze trzymały.

 

Tak to się prezentuje... źle nie jest .

 

nHJoG42l.jpg X9jikkrl.jpgXHVMc8hl.jpgr3UAui7l.jpg

 

Ze słupem też chyba tragedii nie ma.

dM2gxLOl.jpg

 

Ostatnie podlewanie :)

PeaZYccl.jpg

 

Niezła sterta desek wyszła, Ania dzielnie wszystko nosiła i układała :lol2:

PZk7Owfl.jpg

 

 

Ogólnie wyszło fajnie, wszędzie ładnie poza jednym miejscem !!!

 

No, ale nie zawsze jest pięknie. Po prostu ewidentnie przeoczyłem ten kawałek i nie wetknąłem tam akurat wibratora :mad::mad::mad:

 

mHglHldl.jpg

 

Nic już z tym nie zrobimy więc zaklajstrowałem to zaprawą i tyle. Od drugiej strony było OK. jZSPN05l.jpg

 

Jutro wyrównam wieniec z resztek betonu z poprzeczek górnych. I może zdejmę deski z zewnątrz. W środę mają zaczynać montować murłatę. Jutro mam tez mieć wycenę na dachówkę i resztę gratów na dach.

Edytowane przez _arek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dostałem tel. że zaraz przywiozą murlatę na budowę, robią gdzieś w okolicy to od razu podrzucą dzisiaj.

 

Tak się zastanawiam czy w raze co wiązarą nic nie bedzie gdyby np zamokły raz, dwa czy trzy ?? Nie wiem jak bedzie z pokryciem dachu, na kiedy teraz coś załatwię... No chyba że chociaż jakąś membranę położyć ?? Tylko znów te UV i szkodliwy ich wpływ na membrany.

 

Odnośnie już samej membrany to jaką proponujecię ? Chciałbym coś już lepszego, aby na jakiś czas zapomnieć o temacie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduję posłusznie, że stoją :yes:

 

Właśnie wszedłem coś tam skrobnąć. Generalnie akcja trwała trzy dni, więc w piątek było już po. No ale wiadomo trzeba było opić sprawę, w dodatku odwiedził mnie kuzyn więc x2 było no i miałem zakończenie urlopu więc czasu brakowało :)

 

Więc od początku. Z całej "obsługi" przez firmę i ekipę jestem zadowolony i mogę polecić, chłopaki wiedzą co robią.

 

Jako, że akurat czas urlopowy to tu taka mała ciekawostka co jako firma mają na swoim koncie. Budowa od podstaw z materiałów wysłanych w kontenerach z Polski - 80szt domków na Malediwach. Chłopaki mówili, że aż chciało się pracować w takim miejscu, w razie chęci ochłody było tylko hyc do wody, chętnych do podniesienia upuszczonych narzędzi też nie brakowało :)

 

ZOQU9EMh.jpg

 

No, ale wracamy na plac budowy. Tak jak wspomniałem cała akcja trwała 3dni. Pierwszy około 7/8h mocowania i poziomowania murłaty, drugi równiutkie 10h stawiana konstrukcji na dach i trzeci 8h przeznaczony na dopieszczenie wszystkiego, ustawienie, dobicie kątowników i zamontowanie wzmocnień.

 

Wszystkie etapy przebiegł bez jakichkolwiek zakłóceń.

 

Pierwszy dzień to murłata. generalnie z tego etapu mam tylko zdjęcie przed i po. Śmiesznie jak takie wysuszone drewno jest lekkie. Taką ponad 8m murłatę ściągaliśmy z naczepy i nosiliśmy bez problemu we dwójkę.

 

KbWJ4S0l.jpg MU03PV3l.jpg jCRg54il.jpg

 

Oczywiście nie obyło się bez kontroli :rolleyes:

eOG386zl.jpg

 

Dzień drugi:

 

Ekipa była już przed 7.00 normalnie chwilę przede mną nawet :)

Na początku było ciasno, ale tu się popieści tam się podjedzie i jakoś się wjedzie.

 

Najpierw mniejszy - bez problemu

t7iw9iUl.jpg

 

Później większy - tu już troszkę ciaśniej, ale ogarnięty Pan kierowca dał radę.

jBW8z56l.jpg 8yLHymal.jpg

 

No i oba na pozycjach

GYHJUJ5l.jpg

 

 

To działamy

 

xTW6CpYl.jpg IGhhVT2l.jpg cF1vlOGl.jpg

 

I pierwszy szczycik. Na zdjęciach widać jaka była pogoda. Generalnie od samego rana pełne słonce zero chmurki. Byłem pełen podziwu jak oni wytrzymywali tą temp na dachu.

tbkSRPOl.jpg 3U3FTnPl.jpg

 

Wysównica

LEhO6Zql.jpg

 

I jedziemy dalej....

 

Z7s3Tiul.jpg

 

Drugi szczycik...

oMNULV5l.jpg

 

Tutaj jedne z 3 wiązarów w moim królestwie czyli garażu :D Pas dolny podniesiony specjalnie w miejscu gdzie w przyszłości ma stanąć podnośnik. Nad reszta garażu już normalne, żeby można było wygospodarować jakiś stryszek.

lnPlMiDl.jpg hnvNn52l.jpg

 

Okienko w salonie i jeden z wiązarów tworzących nasz upragniony "wysoki sufit" :yes:

3PfxYLYl.jpg YLFQAoIl.jpg t2O1px1l.jpg

 

Ostatni szcycik i finito

 

Y9Mq8yVl.jpg YvxdKhwl.jpg ToADIlJl.jpg T0JwnOol.jpg

 

Jesteśmy zadowoleni z przeprowadzenia całej pracy zarówno na budowie jak i wszelkich ustaleń. No a najbardziej z niespodzianki, że mamy konstrukcję 1,5 miesiąca wcześniej niż było planowane.

 

Na początku nie bylem przekonany do wiązarów, ale mimo, iż wyszły nieznacznie drożej co w dużej mierze zawdzięczamy naszym zachciewajką (salon,garaż) to odpadło nam murowanie wszystkich szczytów, lanie wieńców na nich, targanie stropu i jego zalewanie itd. Czyli $$ i nie ma co mówić ciężka praca a tak wpadła firma zrobiła robotę w 3 dni którą my pewnie robilibyśmy z dwa miesiące albo i lepiej. Także Ja ze swojej strony POLECAM to rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Doli jak zawsze za dobre słowo :)

Dachówka już powoli się robi....tzn zaczynamy kłaść membrane :)

 

Kamil sam raczej nie za bardzo, bo zielenina kompletna w temacie a tu raczej nie ma co ekspertmentować. Może przy totalnym dwuspadzie bym zaryzykował, ale już z jakimiś wykuszami to jest trochę roboty, docinania dachówki, wywijania mambrany itd. Generalnie robi "znajomy" z dalszej rodziny przy udziale naszym :)

 

Zresztą przy mojej shizce w chodzeniu po dachu to nie widzę siebie w roli głównej :lol2:

Edytowane przez _arek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robota idzie.... wieczorem fociszcze uzupełnię ;)

 

Dziś po raz pierwszy po deszczu nie mieliśmy jeziora na naszych salonach... teraz jest susza :D

 

Dziś zakończyliśmy krycie membraną całego dachu.

 

Czy używał ktoś może produktów Tikurilla Valtti Complete lub Expert ? Mają też w ofercie oleje co też Nas interesuje.

 

Ewentualnie co polecacie do impregnacji desek okapowych itp ??

Edytowane przez _arek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki aiki, pewnie co użytkownik to inna opinia. Chociaż jak już 5lat trzyma to żle nie jest My jednak skusimy się na Tikkurila Valtti Wood Oil zobaczymy co to warte. Jutro zamawiamy deski i zabieramy się do olejowania.

 

Dziś byliśmy trochę ogarnąć pobojowisko, bo po rozszalowywaniu wieńca zrobiło się trochę bałaganu. Z membraną na dachu zrobiło się w środku od razu duuuużo ciemniej, aż się trochę przeraziłem :) No ale w sumie dzień też od ponad 2tyg pełnego słońca był pochmurny. Jednak razem z Anią stwierdziliśmy zgodnie że trzeba było okna robić większe niż 150.

 

Kilka fotek z wczoraj.

 

Pierwszy pasek membrany wylądował w koszu.

 

ltb8OJZl.jpg ClrNwaFl.jpg

 

My przede wszystkim jako obsługa naziemna przynieś,podaj, przytnij, naklej:)

Nasze stanowisko robocze.... na kontralty dawaliśmy taśmę uszczelniającą, tak samo miejsca zakładów membrany na dachu kleiliśmy taśmami.

KzaBgRxl.jpg

 

Tato z chłopakami buszuje nad salonem :D

 

EnjLXrAl.jpg

 

I salon pokryty

 

pI0jmDZl.jpg

 

 

Efekt końcowy po dwóch popołudniach i

 

Ao1NGcBl.jpg

 

Tutaj już sobota i wszystko przykryte.

 

yd3d1bOl.jpg mEo3TLCl.jpg CAOJWvtl.jpg

 

Teraz tylko łacenie, obróbki, rynny i można lecieć z dachówką której jeszcze nie mamy :p

 

Koniec końców zdecydowaliśmy się na Creaton Premion łupek angoba, którą dodatkowo dostaliśmy w bdb cenie. Zamówienie złożone tydzień temu, więc czekamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walki ciąg dalszy :)

 

W takie upały ciężko coś robić, ale chłopaki działają prężnie. Czasu niewiele, bo wpadają po pracy na 4/5h, ale powoli efekty widać.

 

VfWcJPKl.jpg UEQmpdcl.jpg

 

Pani inwestor nadzoruje jakość wykonanych prac - to było jej dziewicze wejście na dach :lol2:

 

5t5fwmwl.jpg

 

 

Garaż został już praktycznie ołacony. Kosze na głównym dachu maja zrobione wzmocnienia z desek. Tak że myślę iż jutro przejdą na dach główny.

 

2vA4LXpl.jpg

 

Z innych ciekawostek to dziś zawarliśmy związek z bankiem na lat 30 :lol2: Cieszymy się , bo zaskórniaki się już pokończyły i cała konstrukcja dachu była praktycznie na "krechę" wzięta. Śmiałem się już, że były by niezłe jaja jakby z jakiś powodów nie przyznali Nam tego kredytu :D

 

Zakupiliśmy tez deseczki i przygotowałem stanowisko do jutrzejszego malowania.

 

fjf8lA5l.jpg CmVEZq0l.jpg

 

Używać będziemy jednak impregnatu a pod niego podkład VALTTI GUARD PLUS, tak nam doradził konsultant z Tikurila. Twierdził, że impregnat wytrzyma dłużej niż olej na desce/podbitce. Oleje natomiast polecał na tarasy, bo łatwiej o renowację powłoki a taką przy oleju podobno max co rok/dwa trzeba robić. Zobaczymy co z tego wyjdzie...

 

Co do dachówki to niestety brak wieści kiedy będzie u Nas. W poniedziałek minie mówione 2tygodnie, ale nie sądzę, żeby się pojawiła do tego czasu. Na piątek za to mają przyjechać rynny i wszystkie do niech pierdoły. Zamówiliśmy też pas nadrynnowy i blachę na kosze, więc na razie i tak jest co robić....

 

Jutro muszę tez koniecznie zamówić bloczki na działówki i powoli zacząć je już stawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...