Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Haha gorzej bym miał ze sparowaniem tego czystego :)

 

 

Jako, że niedługo posadzki zastanawiam się co wpakować, aby odseparować posadzkę w garażu pod brama wjazdową od świata zewnętrznego czyli np przyszłej kostki brukowej..... Planowałem tam dać np xps- a ale czy to nie bedzie zbyt miękkie/odksztaucalne ??

 

Znalazłem takie bloczki uzupełniające z kinarytu... Czy nada się toto, będzie dobrze spełniać rolę izolacji i będzie na tyle wytrzymałe aby auto nie zrobiło mu kuku ??

 

Taki bloczek 5x10cm dla dwóch bram na które bym go potrzebował to koszt około 170zł. Bloczek 10x10cm to juz 470zł. W razie co można nawet kupić dwa te cieńsze i połączyć ze sobą wyjdzie taniej niż jeden 10x10.

 

Chciałem też coś wsadzić pomiędzy posadzkę a ramę drzwi tarasowych w salonie, aby nie dojechać bezpośrednio posadzką do ramy....

 

Ktoś coś doradzi podpowie ??

 

https://sklep.grupamagnum.eu/Klinaryt/blok-z-klinarytu-uzupelniajacy.html

 

Jest też jeszcze purenit

 

 

Czy olać oba i wyciąć coś z XPS - a ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 507
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Fajnie się tu do Ciebie zagląda :) Zawsze dużo zdjęć. Postraszyli tą nicią, a kupiłem taką samą. Gorzej bo mam w planach box podtynkowy do montażu i tam nie może pocieknąć nigdy. Teraz zastanawiam się nad pakułami i pastą heh.. Jakby mało było na głowie. Działaj bo będę obserwował :p

 

PS. Ostatnio coś nie mogliśmy się zdzwonić :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aiki mógłbyś jakimś linkiem poczęstować bo szukam szukam i nie mogę tego znaleźć :(

 

Jak w takim razie najlepiej byloby to odizolowac aby ograniczyć uciekanie ciepełka ¬ garaż ogrzewany.

 

 

Wojtek coś tam wstawiam wklejam, czy dobrze robię nie wiem to mój pierwszy w życiu kontakt z budowlanką, hydrauliką itd.... Co do nici kiedyś na tym robiłem i jest do dziś ok. Rozmawiałem z hydraulikiem który pexa mi zaciskał czym on uszczelnia. Pokazał mi też nić tylko tego drugiego producenta Lock czy jakoś tam... Jednak zaznaczył, że robi nią tylko do rozmiaru gwintu 3/8" większe już jedzie pasta+ konopie i do tego jak już używa nici to też daje na bogato nie tak jak podają na opakowaniu....

 

Dzwoniłeś do mnie ?? Kiedy ?? Co tam potrzebowałeś ?? Ostatnimi czasy skasowałem telefon i kontakty mam nie pełne może akurat i Ciebie "usunęło". Podrzuć raz jeszcze nr to sobie zapiszem...

Edytowane przez _arek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było, że nic sie nie dzieje to mały uptodate :)

 

Zamówienie z Wiplastu w końcu dotarło ale oczywiście żeby nie było zbyt pięknie to dwie rury PCV 110 są popękane i brakuje 7 kolanek 50/45*. Reklamacja złożona, rzekomo kolanek nie był więc nie dali a rury uszkodzone w transporcie i mają zwrócić $$. Szkoda tylko, że nie dali żadnego info o braku kolanek... Myślę, że to były moje ostatnie zakupy u nich....

 

Co do robótek budowlanych. Zanim dostaliśmy rury z Wiplastu postanowiliśmy zacząć rozkładać podłogówkę...

 

Pełni obaw i strachu jak nam pójdzie na pierwszy ogień poszła kuchnia.... Na początku oczywiście Ania zrobiła wszelkie obliczenia i plany rysunkowe co jak i w jakich odległościach układać (to taki mój osobisty kalkulatorek :p ).

rE7ogtkl.jpg R0xuJaMl.jpg

 

No więc zaczęliśmy, na początku nieśmiało, ale już po chwili okazało się, że nie jest to wcale takie straszne jak wydawać się mogło i sunęliśmy do przodu... Po chwili kuchnia była już ułożona... Rurki w kuchni co 15cm dawaliśmy wszędzie nawet pod szafkami. Oczywiście codziennie jestm na budowie z pomocnicą,patyka mogla by ganiać godzinami :D

ivQibJIl.jpg FGKZ1DOl.jpg

 

 

Taker to na prawdę wspaniała machina pod warunkiem, że się nie zatnie :lol2: wtedy jest lekkie wqur wionko i wygrzebywanie spinek... Także to co każdy użytkownik pisał jest jednak prawdą. Po wbici coraz większej ilości spinek zacięcia zdarzają się rzadziej.

 

Jako, że kuchnia poszła sprawnie postanowiliśmy machnąć pokój "gościnny". Ciach pach i po robicie... Ogólnie zajęło nam to może ze 2/3 godzinki, co jak na pierwszy raz uważam za wielki sukces. Rurki układane co 15cn a przy ścianach zewnętrznych co 10cm.

bSYHuarl.jpg

 

Kolejny dzień to łazienka tutaj już nie było tak pięknie, bo rurka mocno się prężyła na tak małej powierzchni... w sumie to trochę moja wina, trochę źle ja prowadziłem i nie potrzebnie starałem się prostować. Dopiero przy następnym pokoiku zaczailiśmy żeby po prostu wpuszczać sobie ją do pomieszczenia z dość sporym naddatkiem i niech się skręca sama w sobie tak jak została odwinięta z kręgu. Nie ma wtedy takich naprężeń i praktycznie sama się układa. Także praktyka czyni mistrza :lol2:

 

Łazienka robiliśmy jak najgęściej się dało. Wyszło jak się ułożyło czyli co 5/7cm - Niestety tak jak pisałem źle rurkę układałem i środek wyszedł trochę szeroko, ale nie chciałem jej załamać. Jest tam około 15cm.

MntO2lil.jpg

 

Po łazience machnęliśmy pokoik/pracownię Ani. Tutaj szło już na prawdę ładnie :yes:

WqYwtEEl.jpg

 

Praktycznie w 5/6 roboczogodzin zrobiliśmy 4 pomieszczenia - czyli 7pętli. Tam gdzie wypadały dwie pętle za poradą Jacka robiliśmy jakby jedna w drugiej a nie dwie biegnące obok siebie.

 

Dobiegi do pokoików i łazienki.

JYeaaWwl.jpg

 

Tutaj nasz sprzęt rozwijający, spełniający swoje zadanie w 100%. Trochę ciężko było zapakować na niego krążek 600m ważący około 70ka ale z pomocą Ani daliśmy radę :)

lvPyuMWl.jpg

 

Niestety nie mogłem podpinać rurek pod rozdzielacz, bo nie miałem ułożonego zasilania rozdzielacza, wszystko przez opóźnienie Wiplastu, Na szczęście mam już wszystko i mogę działać.

 

No wiec zgrzewanie rurek PPR czas zacząć. O tyle o ile rozkładanie pexa to baja z tym całym zgrzewaniem nie jest już tak słodko. Pewnie jak już pisałem wcześniej praktyka czyni mistrza i w tym przypadku tak jest. Na początku poćwiczyć sobie na rurce fi20 której kawałek do testów otrzymałem od Sebcia. Zresztą maszynkę też od niego pożyczyłem - dzięki wielkie :yes:

 

O tyle o ile rurka 20mm jest fajna, lekka i poręczna to przy fi 40 i odcinkach po 2m nie jest już tak słodko. Na początku nie obyło się bez pomyłek a to że kolanko źle wkleiłem a to znów nie byłem pewny, czy dobrze się zgrzało a to za mocno podgrzałem - więc ciach, ciach i od nowa :)

 

Ogólnie smrodek i zadymienie jest całkiem spore - nie wiem, czy to zawsze czy zależy np od materiału z jakiego wykonana jest rurka. Ale po pierwszych godzinach wyszedłem jak pijany z budowy :lol2:

 

Dalej szło już coraz lepiej ale jednak wolę rozwijać pexa niż bawić się w zgrzewanki, jest to o wiele bardziej upierdliwe, trzeba przestrzegać kilku zasad, zaznaczać ile włożyć do maszynki, nie przytrzymywać zbyt długo bo rurka się zasklepi, odliczać czas nagrzewania itd. Gdyby nie masakryczna cena pexa 40 to nawet bym się nie zastanawiał.... Pewnie im więcej wykonamy połączeń tym sprawniej idzie ale..

 

UImOhLhl.jpg DDmM7HLl.jpgMJsNgZkl.jpgtQLmd5Zl.jpgPnVtKP2l.jpgmTxvJRBl.jpg

 

Aaaa i użyłem też pakułek i pasty... W sumie praktycznie robota ta sama co przy nici tylko trochę więcej babrania i brudu. Nitka jednak lepiej mi pasuje. No ale sporo ma być pewniej to proszę bardzo gwint 1"

 

i6p7u32l.jpg eBGu73Kl.jpgahNDxITl.jpg7vPuVlUl.jpg

 

 

No i to na tyle, powoli działamy dalej...

 

 

 

 

 

WESOŁYCH ŚWIĄT I MOKREGO DYNGUSA

 

f4D8cCYh.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej spoko mogę Ci coś napisać, ale pewnie nie zbyt wiele wniosę, bo sam zielony jestem :lol2:

 

Co do otuliny to powiem Ci szczerze, że nawet nie przeszło mi to przez łepetynę. Nie wiem czy to błąd czy nie, ale jak widzisz u nas te dobiegi zajmują sporo miejsca, więc pomyśleliśmy sobie, że bez sensu układać tam pętle z salonu tylko te rurki nam będą grzały .

 

Co do pętli w pętli to - bo tak :p Wykonawca naszej PC podpowiedział, że tak robi i to działa więc tak zrobiliśmy... Dla nas było to praktycznie bez różnicy w rozkładaniu. Może jak Jacek zajrzy to coś więcej powie w temacie. Takie pętle będą tylko w tych mniejszych pomieszczeniach w salonie będą już normalnie 4 osobne...

 

Co dawałem przy ścianie ?? Nie wiem za bardzo o co kaman, ale na razie nic tam nie ma. Jest wywinęta czarna folia z pod styro i Ania na początku wywijała też tą srebrną z pod rurek, ale koniec końców chyba przestała.... W sumie to do końca sam nie wiem, to była jej misja - nie wtrącałem się :p

 

Nooo to tak jak mówiłem na początku nie za wiele nowości wniosłem:D

 

Generalnie staraliśmy się, aby pętle były jak najkrótsze, na początku mieliśmy w naszym planie wszystkie po około 90/100 a nawet 108m. Po rozmowie z Jackiem teraz będą miały w okolicach 50/70m.

Edytowane przez _arek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co dawałem przy ścianie ?? Nie wiem za bardzo o co kaman, ale na razie nic tam nie ma. Jest wywinęta czarna folia z pod styro i Ania na początku wywijała też tą srebrną z pod rurek, ale koniec końców chyba przestała.... W sumie to do końca sam nie wiem, to była jej misja - nie wtrącałem się :p

 

Chodziło chyba o taśmę brzegową/piankę dylatacyjną. Jestem na tym samym etapie i daję taśmę z lerle merle 150/8mm. Jest spoko pod warunkiem, że dostaniecie świeżą. Pierwsze kilka rolek miałem z półki i były "nowe". Reszta z regału miała jaśniejszy kolor i to powinno dać mi do myślenia. Okazało się, że musiało wyblaknąć i w ogóle się to nie klei. Na szczęście styropian dociska do ściany :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło chyba o taśmę brzegową/piankę dylatacyjną. Jestem na tym samym etapie i daję taśmę z lerle merle 150/8mm. Jest spoko pod warunkiem, że dostaniecie świeżą. Pierwsze kilka rolek miałem z półki i były "nowe". Reszta z regału miała jaśniejszy kolor i to powinno dać mi do myślenia. Okazało się, że musiało wyblaknąć i w ogóle się to nie klei. Na szczęście styropian dociska do ściany :D

 

dokładnie, chodziło mi o dylatację

i jakieś sprawdzone namiary na coś :lol2:

 

@arek, dzięki za odpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra robota Panie Arku!:)

Rurki w korytarzu bez otuliny to dobra rzecz. I tak cieo zostaje w domu wiec nie ma co przesadzac, chyba ze faktycznie jak petla jest bardzo dsleko od rozdzielacza to ok, ale w wiekszosc w malych domach to tylko wiecej roboty. Jeszcze jak ktos robi cienką wylewke to juz gorzej bo wtedy betonu mniej nad rurką.

Co do tych tasm brzegowych to warto to skonsultowac z wykonawcami posadzek, oni nie zawsze lubia jak sa gotowe i czesto im przeszkadzaja, wola sami rozkładać podczas ukladania betonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to jak zwykle mi ćwieka zabiliście z tymi dobiegami, i znów będę chodził i rozmyślał, czy zrobić tak czy może inaczej haha to jest najgorsze przy samoróbstwie :p.... U nas od rozdzielacza jest jakieś 4/5m do pętli w pokoikach no i do łazienki gdzie w sumie dużo ciepełka będzie potrzeba... może i faktycznie dać tam otulinę ?? Tylko znów, czy na prawdę będą aż ta duże straty ciepełka do posadzki przez te dobiegi ??

 

Co do taśmy dylatacyjnej to nie ma jej jeszcze po prostu dlatego pytałem o co pytasz :) Nie mam jeszcze zakupionej... Tak samo nie mamy dogadane kto ja będzie rozkładał. Zostało nam dużo takiej pianki po oknach - były nimi zabezpieczone - ekipa montująca pozwijała je i mówiła, że sobie do posadzek możecie wykorzystać. Nie wywaliłem i tak leżą. Czy to nie jest to samo co te taśmy brzegowe, nie wiem jaką mają grubość ale coś pewnie podobnie.

 

Walec w sumie nie wiem ile ma średnicy zmierzę i napisze. Jacek podpowiedział właśnie, żeby brać PN10 bo na potrzeby podłogówki wystarczą a mają właśnie najcieńsze ścianki i największa średnice wewnętrzną.

 

Wczoraj udało mi się ukończyć jedna nitkę od zasilania rozdzielacza. Oczywiście wytrzymać nie moglem, żeby nie sprawdzić czy to moje arcydzieło trzyma szczelność. Powiem szczerze, że jak na taką amatorkę to byłem pewny , że coś gdzieś będzie wyciekać.... Szczególnie przy jednym łączeniu nie byłem zadowolony z efektu. Jakoś nie leży mi to zgrzewanie. Udało się jednak jakoś połączyć klocki.

 

iD6lIX3l.jpgtEQrk6Bl.jpgHN6oEwzl.jpgRWItcxSl.jpg

 

Kupiłem tez garść rzeczy potrzebnych żeby zmajstrować coś do pomiaru ciśnienia, zegarek oczywiście wypożyczony od Seby :rolleyes:

eob3Izgl.jpgkcBGoxhl.jpg626oVQLl.jpg

 

Po chwili sprzęt był już gotowy do działania :)

QdhqanRl.jpghc1WJnzl.jpg

 

NO to raz kozie śmierć, chwila prawdy nadeeeejjjjszła. Na początek nabiłem 1bara, niby cicho nic nie słychać, no to dobiłem do 2 cisza - wskazówka stoi tam gdzie powinna, dobiłem do 3 - 4 nic cisza !!! Wskazówka ani drgnie... dobraa dajemy 5barów. Dalej nic a wskazówka stoi jak zamurowana !! Banan na mordzie od ucha do ucha :wave:

 

dXmi78zl.jpg

 

Spuściłem całość i później jeszcze z 10 razy napompowałem takimi strzałami od 0 do 5 barów, nic nie puściło. Zostawiłem tak nabite i uchachany wróciłem do domu. Zobaczymy co będzie jutro pojutrze, ale jestem dobrej myśli.....

 

Mogę tylko powiedzieć, że zgrzewanie może upierdliwe ale na pewno idiotoodporne hahaha

Edytowane przez _arek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurki w korytarzu bez otuliny to dobra rzecz. I tak cieo zostaje w domu wiec nie ma co przesadzac, chyba ze faktycznie jak petla jest bardzo dsleko od rozdzielacza to ok, ale w wiekszosc w malych domach to tylko wiecej roboty. Jeszcze jak ktos robi cienką wylewke to juz gorzej bo wtedy betonu mniej nad rurką.

Co do tych tasm brzegowych to warto to skonsultowac z wykonawcami posadzek, oni nie zawsze lubia jak sa gotowe i czesto im przeszkadzaja, wola sami rozkładać podczas ukladania betonu.

 

Seba, ile wg ciebie to daleko między pętlą a rozdzielaczem i ile ma cienka wylewka?

to może mi pomoże w moich dylematach ;)

żeby nie zaśmiecać u Arka, wrzucę mój projekt u mnie, jakbyś chciał coś skrobnąć, to możesz tam ;)

dzięki za info nt. taśm brzegowych, na dniach powinniśmy dzwonić umawiać termin, to dowiem się, czy je chcą, czy nie

 

Radosnych Świąt dla Ciebie Arek i zaglądających :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to żeś mnie Pan podbudował nie ma coo :lol2: Też wolałbym bez połączeniową ale co tam można dąć o w miarę normalnym przekroju i żeby milion za metr nie kosztowało ??

 

Dzisiejszy odczyt z zegara - nadal jest OK widać jakiś minimalny spadek, ale to równie dobrze może być od różnicy temperatury....

 

YydccIom.jpg

 

W podłogówce ile będzie 1/2bary chyba nie więcej ?? Mam nadzieję, ze cieknąć nie będzie, bo w razie co nie wyobrażam sobie ryć posadzkę aż do tej rury :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No raczej nie przekroczy 10 bar. Dużo masz załamań (zmian kierunków), rura będzie miała gdzie się kompensować? Jeśli nie siedzi na sztywno w styropianie to bezpiecznie powinna pracować w posadzce. Natomiast jak jest na sztywno, to jakiś zgrzew gdzieś może puścić.

PS. Taki spadek to nie spadek. Jak to się mówi, woda się układa w rurach, powietrze itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jest trochę kreta trasa... Tak patrzę czy tego nie przerobić jednak mógłbym wywalić dwa kolana 90* Tylko trzeba dziurkę w ścianie 24 zrobić :)

 

lepiej zostaw zakręty, na dłuższym odcinku potrzebujesz więcej kompensacji bo się może bardziej wydłużyć, na zakretach to się rozłoży. Tak jak pisze Grzesio nie rób tego na ścisk. Co do próby szczelności to przy PP jest na to schemat, zajrzyj tutaj u mnie kiedyś w dzienniku wrzucałem fajny wykres jak taką próbę wykonać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...