_arek_ 17.09.2017 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2017 Dlaczego, dziwne ?? Robione jest wg projektu. Tylko kanału nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 19.10.2017 21:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2017 Kolejny raz wracam z czeeluści 3strony działu W telegraficznym skrócie to płyta została wylana w piątek. Generalnie wszystko była fajnie w miarę dobrze szlo ale oczywiście na koniec wyszło jak zawsze.... Ogólnie jestem niezadowolony z całego efektu prac... po prostu, albo trzeba pilnować kogoś non stop albo robić samemu. To co robią ekipy teraz to jakaś masakra. Po prostu nikt o nic nie dba, aby tylko odpękać i tyle. Chociaż tą wziąłem dlatego, że juz robiła 4 takie płyty w tym 2 duże warsztaty.... Także spodziewałem się porządnej roboty. Generalnie "sarkofag" się ne rozpadnie ale do ideału jaki oczekiwałem za taką $$ brakuje mu dużo. Betonu poszło 75,5m2 choć z obliczeń wychodziło 68 więc zakładałem +2m3 więcej bo wiadomo. Ale jak mi pan powiedział, że wyszło 75,5m3 to lekko mi szczena opadła. Jeszcze oczywiście podczas lania zabrakło tego ostatniego 1m3. Cała sytuacja dlatego bo na początku nie chciało się równo podbudowy z piasku zrobić. Później to już jak domino krzywy chudziak i + 5,5m3 betonu na płytę. A wystarczyło dać równo najtańszego materiału - piachu. Najlepsze, jest to że po rozszalowaniu pożyczyłem od Sebcia niwelator i po przeleceniu płyty wyszło , że i tak jest krzywo. Szlakkkkk mnie trafił, krew jasna zalała:mad::mad: Patałachy normalnie!!!!! Każdy ma wszystko w dupie i nie przejmuje się niczym.... a człowiek ma tylko płacić grubą $$. Kazałem im też OBCIĄĆ chudziaka, który był nieco szerzej wylany niż płyta, abym mógł sobie to ładnie docieplić.... To co Panowe zrobili ???? Oblecieli sobie szczęśliwi młotem udarowym rozpieprzając wszystko radośnie.... wtedy to już nie wytrzymałem nerwowo. A jeszcze w dzień lania betonu widziałem , że mieli flex dużego spalinowego... więc nie byłoby problemu....ale PO CO lepiej z młota zayebać !!! Co jest nie tak z tymi ludźmi :wtf: Tel do kierownika tego cyrku i odbyliśmy poważną rozmowę. Wyrzygałem dosłownie wszystko, co do tej pory mi nie pasowało... Generalnie teraz mamy czas do poniedziałku, żeby się zastanowić jak to wszystko rozwiązać.Jak na razie to za taka robotę to nie mam wogóle ochoty im nic zapłacić. Jutro ma wpaść geodeta i nanieść mi osie ścian, zobaczymy, czy w ogóle płytą pod dom trafili i co jeszcze wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 19.10.2017 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2017 (edytowane) Jutro ma wpaść geodeta i nanieść mi osie ścian, zobaczymy, czy w ogóle płytą pod dom trafili i co jeszcze wyjdzie. nie nie nie .. coś tu jest na głowie postawione ! pierwsze się hałupę tyczy.. i robi porządne ławice ! aby było wiadomo gdzie co i jak.. teraz jest obiad po musztardzie. Teoretycznie - to można do wszystkiego się przyczepić .. do tych "studni" które mają "nieść" Zbrojenie jest tak wykonane .. jak by te "studnie" były niepodatne, stąd nad podporą zbrojenie. Cała sprawa - rozbija się o brak ławic ! aby sobie rozciągnąć sznurek.. i wyrównać.. Raczej bym nie szedł na udry, tylko taczki.. wyrównać bok płyty.. nie jest najgorzej... zbrojenie bardzo schludne było. Zawsze idzie się dogadać Trzeba było na górę rzucić inną mieszankę nie dziwie się, że grabiami z drewna - rozprowadzali mieszankę.. tego nie da się dobrze zrobić.. bez np rurek, czy jakiegoś prowadzenia - łata wibracyjna ? Prawdopodobnie - flex by nie sięgnął aż do poziomu podkładowego betonu... chyba że to jakiś mega flex.. taczki .. na worek cementu - wiaderko wody.. i uzupełnią raki:) Edytowane 19 Października 2017 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 19.10.2017 23:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2017 (edytowane) Spokojnie.... aż takiego hardcoru nie było;) geodeta był już wcześniej i wytyczył narożniki płyty jak o to ekipa prosiła... Jest to wszystko po prostu nie zbyt precyzyjnie później mierzone/robione itd. dlatego taki efekt końcowy. Chudziaka było 10cm tylko, więc spokojnie nawet pod lekkim kątem mogli to ładnie podcinać. Aaaaa no właśnie "Panie kolego" dlaczego owych rurek nie rozłożyli i nie zrobili jak się należy ?? I poziom byłby jak trzeba i betonu by mniej poszło, równiej by było no i każdy przede wszystkim byłby zadowolony i uśmiechnięty... Z nikim na razie walczyć nie będę, ale zadowolony też nie jestem.... .. nie jest najgorzej... zbrojenie bardzo schludne było..... Tu rację mogę ci przyznać... zbrojenie ładnie zrobili a było co robić. Edytowane 19 Października 2017 przez _arek_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_gregor 20.10.2017 05:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2017 Myślę, że za mocno sie martwisz. Jak duże różnice poziomu są? Sam bym u siebie tego chudziaka skuł Nie obraź się, ale to tylko fundament - ma być solidny i na swoim miejscu. Estyetyka już ciut mniej ważna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 20.10.2017 06:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2017 Różnica poziomów do 4,5cm. Ale żeby nie było kolorowo to już na długościach machnęli się nawet o 11cm a to już chyba nie jest mało ?? Ogólnie to jak wszystko pomierzyliśmy wzdłuż i wszerz to chyba żaden wymiar nie był zgodny z projektem. Ja wiem, że to TYLKO fundament, ale jak za coś płacę jak by nie było "profesjonalistą" to chciałbym mieć to wykonane zarówno dobrze jak i estetycznie. A przede wszystkim równo. Oni sobie pójdą a ja tu zostanę i będę później kombinował... tu dociąć, tam przyciąć tu podebrać, żeby to miało ręce i nogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19TOMEK65 20.10.2017 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2017 Zgadzam się , że jakość wykonania musi być . Wykonawce bierze pieniądze za dobrze wykonaną pracę a nie za pracę. Chodzę na różne budowy i moje obserwacje są takie , że niektórzy wykonawcy jak poczują , że klient jest miękki to sobie folgują. Arek to Ty masz kasę i wymagasz . Jak sobie pozwolisz to na głowę wejdą. Zwłaszcza murarze. O nich można historie pisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 20.10.2017 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2017 (edytowane) Dobra koniec żalów i płaczu, teraz trzeba się za robotę wziąć. Pierwsze co to idzie papa.. zastanawiam się czy kupować jakąś lepszą czy wystarczy pierwsza lepsza. Dawać jedna warstwę czy dwie ?? Smarować podłoże najpierw jakimś lepikiem lub innym siuwaxem ?? Pan w hurtowni jak zapytałem o papę powiedział, że papa to była kiedyś teraz się stosuje folie PCV 1mm. Tylko później chyba tego nie zgrzeje z izolacją poziomą posadzki... Edytowane 20 Października 2017 przez _arek_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 20.10.2017 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2017 Ogólnie jestem niezadowolony z całego efektu prac... po prostu, albo trzeba pilnować kogoś non stop albo robić samemu. też to mówiłem BTW nie wiem jak oni mogli się machnąć o 11cm w wymiarze płyty jeżeli mieli osie od geodety? Chyba że ten się walnął. - 1-2cm ok mogli sie pomylić być niechlujnym, ale przecież te szalunki mogli sobie rozmierzyć i zrobić idealnie, co to za problem? BTW2 tak jak Ci mówiłem ja bym zrobił papę termozgrzewalną pod ścianami teraz, a potem sobie dogrzejesz całośc pod domem z tym co pod ścianami, tylko musisz trochę szerzej dać pod ściany, a jak masz w projekcie?Jaka papa? - Papa najpopularniejsza termozgrzewalna na najbliższym składzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 21.10.2017 08:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2017 Wczoraj Geodeta wyznaczył osie ścian... Gdyby wyznaczyć z tego co było planowane przed wylaniem płyty, czyli zgodnie z projektem to w niektórych miejscach oś ściany wychodziła 5cm od krawędzi płyty. W innym miejscu było znów dużo do wewnątrz itp. Generalnie udało się jakoś przesunąć trochę w lewo trochę w dół i jakoś upchnąć dom na tej płycie.... Musze tylko rozciągnąć teraz sznurki i zobaczyć jak to wygląda na całości, czy gdzieś coś nie ucieka.... wczoraj już ciemno się zrobiło. Do wyznaczania poziomów, osi itp czego najlepiej używać ?? Sznurek daje radę czy lepsza będzie jakaś żyłka ?? Odnośnie izolacji w projekcie mam 2x papa na lepiku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 21.10.2017 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2017 Powiem Ci że dla mnie to nie do wiary... czy oni nie umieli się posługiwać miarą?? Wchodzi na to ze robili na oko. Za tą kasę to powinno być od linijki i prościutko. Jezeli jest więcej miejsc gdzie są odchyłki to wysokość wynagrodzenia powinna być adekwatnie mniejsza.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamil_ 21.10.2017 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2017 Dlatego wszyscy się dziwią czemu buduję sam z ojcem....Bo jak widzę takie coś to, aż mnie gotuje!I biorą za to taką kasę, że szok...! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 22.10.2017 04:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2017 Przy moich doświadczeniach z ekipami to żadna nie dorówna samorobowi. My patrzymy na mm oni na dcm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana0606 26.10.2017 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2017 Święta racja aiki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ggdh 26.10.2017 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2017 Chodzę na różne budowy i moje obserwacje są takie , że niektórzy wykonawcy jak poczują , że klient jest miękki to sobie folgują. Spotkałem się z dekarzem około połowy czerwca, dach miałem mieć do końca lipca. No więc dzisiaj zaczęli kłaść blachodachówkę... ... bo obiecałem żonie, że nie dostanę zawału na tej budowie i nie będę się spinał gdzie nie ma absolutnej konieczności... Chociaż niektórych to tylko pałą lać po głowie i patrzeć czy równo puchnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 01.11.2017 12:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2017 Sprawa odnośnie naszych "reklamacji" w jakości wykonania roboty cały czas w toku.... generalnie przy spotkaniu na placu boju zaproponowaliśmy ,iż ze względu na uchybienia nie zapłacimy ostatniej "transzy" za wykonanie płyty.... czyli w umowie ujętej jako - szalowanie oraz wylanie płyty fundamentowej.... Wykonawca nie podjął jeszcze decyzji, ale z tego co wiem odbył rozmowę z geodeta, stawia na jego pomyłkę. Zobaczymy co z tego wyniknie. W piątek ma się odezwać. Na ta chwilę wahamy się czy zaczynać dalej działać przed zimą, czy zaczekać do wiosny. Z jednej strony szkoda nam trochę czasu z drugiej obawiamy się jeśli w tym roku na prawdę będzie sroga, mroźna zima.... Jednak chyba powoli zaczniemy a w razie co jakoś się to co będzie zabezpieczy. Bo co jeśli zimy nie budiet ?? człowiek się tylko wkurzy, że siedział bezczynnie ehhh te dylematy Generalnie za wiele się nie działo, w poniedziałek były pierwsze prace nocne a właściwie popołudniowe... a że o 18 już jak w nocy pierwsze halogenowe roboty za nami Zagruntowaliśmy dysperbitem miejsca pod ścianami nośnymi przed położeniem papy... Staraliśmy się przed całą operacją dobrze zamieść płytę, jednak co ruch miotłą pyłu zamiast ubywać było praktycznie tyle samo.... wierzchnia warstwa betonu cały czas zdawała się "produkować" świeży pył.... Zamietliśmy z grubsza i wymazaliśmy dysperbitem rozcieńczonym z wodą 1:1.... Generalnie wyszło OK co prawda w nocy popadało i warstwa nie zdążyła dobrze wyschnąć. Można ją zdrapać paznokciem czy tak powinno być ??. W jednym miejscu powstało tylko coś takiego... Myślę, że poprawi się to raz jeszcze i powinno być dobrze ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 02.11.2017 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2017 Arek, jedźcie w górę, jak będzie konkretna zima, to na bloczki folie szeroką np 50 cm na wierzch żeby był kapinos i nic się nie będzie im działo, z resztą gołym też nic nie będzie. Dysperbit to shit, poszukaj na allegro izoplast b-w (jedna hurtownia w szczecinie sprzedaje go w dobrej cenie) i tym posmaruj, jedno wiaderko starczy Ci na całą budowę, szkoda że od razu tego nie dałeś bo teraz to tak średnio na słabe podłoże. BTW pomyłka geodety to raczej mało prawdopodobna, ale możliwa. Z resztą sam mówiłeś że mierzyłeś i była lipa, więc sprawa jasna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 02.11.2017 17:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2017 Generalnie z izoplastem too już lipa bo mamy 6 wiader dysperbitu:( Rozglądałem się i szukałem co dać i jakoś w końcu padło na ten dysperbit jako podkład pod papę.... Chyba gdzieś przeczytałem, że Kaizen też tym smarował, a że było od reki to kupiliśmy.... Chciałem zagruntować nim podłoże i pociągnąć jedną grubszą warstwę... Na to dać jedną warstwę papy MOCNY WERNER podkład G200 S40. Zastanawiam się też nad położeniem jednej warstwy czegoś takiego.... Koszt 2,5zł 1m więc drogo nie wychodzi Fajnie to wygląda, wydaje się być trwałe i spełniać swoje zadanie. Gdyby dało się to zgrzać późnej z izolacją posadzki to dawałbym tylko ta gumę.... Nie wiem czy to wszystko nie przerost formy nad treścią, ale wszędzie piszecie żeby zrobić pod scianami wszystko jak najlepiej... Czy u mnie tak będzie nie mam pojęcia. Moja płyta to specyficzny twór, który czuje że jeszcze mnie zaskoczy... a jak mnie to i was Byłem zobaczyć dziś co ta się dzieje po 2 dniach opadów... Ciekawie to nie wygląda. Deszcz wypłukał cały ten siuwax, pewnie w miejscach gdzie było więcej pyłu albo na prawdę to jakieś G. Na drugim zdjęciu widać tez jak zbrojenie się odbija z powodu braku grubości betonu jaki być powinien. Nie wiem co teraz z tym zrobić ?? Dobrze żeby to wyschło porządnie, ale tu ciągle pada i pada. Niby teraz przez kilka dni ma być bez opadów... Także warunki nie są zbyt sprzyjające na tego typu prace. Mam też pytanie..... Płyta jest jaka jest, więc przy krawędzi gdzie były szalunki powstały "pagórki" ma to dobre 0,5-08cm. Skuwać wyrównywać czy zostawić ?? Nie wiem jak na to będzie się kłaść papa i później bloczki.... Generalnie ciągle coś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dez 02.11.2017 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2017 Jeśli będzie na tym mur stał to lepiej zetnij flexem do równego. Co do dysperbitu to ja bym reklamowal go w składzie budowlanym. Sąsiad tak zrobił jak mu ze ściany go zmyło po deszczu i zwrócili mu kasę razem z kosztami malowania. I kup ten izoplast, wiem po sobie że nie ma porównania z zwykłym dysperbitem. 200 razy lepszy i wydajniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 02.11.2017 19:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2017 Ma na tym stać ściana... zastanawiałem się czym to ściąć, ale faktycznie nie pomyślałem o flexe i tarczy !! Odnośnie dysperbitu to faktycznie spróbuję to jakoś ogarnąć, może wymienią na tego izoplasta... Jakby nie padało to w poniedziałek bym wysmarował... może do tego czasu płyta przeschnie trochę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.