Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ekologiczne spalanie odpadów w domowym kotle dolnego spalania.


Gość mtdeusz

Recommended Posts

Cudownie, że oddajesz mi te badania, już lecę ze swoim kotłem....Czy naprawdę nie widzisz, że robią sobie jaja, a ty wierzysz w cuda?

 

mtdeusz, jesteś chyba ostatnią osobą, z którą chce mi się rozmawiać. Mam wrażenie, że swoimi wpisami składasz mi niechcący pocałunek śmierci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 529
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość mtdeusz

Dlaczego?

Ja to jestem ciekawy jak taki górny kopcióch bez powietrza wtórnego (do rozrzedzania spalin) uzyskuje 3 klasę?

Przecierz to jest nie wykonalne.

Edytowane przez mtdeusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumę jest łatwiej spalać bez sadzy niż węgiel,ponieważ cały czas daje dużą ilość gazu a następnie zostaje sam koks.

Natomiast węgiel najpierw daje dużo gazu,potem powstaje ,,półkoks,, na powierzchni bryły węgla jest żar a w środku nieodgazowany węgiel i następuje kopcące spalanie się gazów na powierzchni węgla,w tej fazie musi być większy ciąg aby wogule był płomień w palniku.

Płomień jest krótki tworzą go CO,C H2 CH4 i małe ilości węglowodorów.

Natomiast guma daje ogień cały czas i huczy i dudni i czysto się pali.

Potrzebny jest duży odbiór ciepła czyli bufor lub 30stopni w domu.

 

Synek, ty tak naprawdę to powinieneś sobie kupić metr gumy od majtek, przyłożyć do czułka i .... wszystko będzie jasne.

W cytowanym wpisie tylu bzdur to nawet don Antonio w sprawie berczyńskiego nie wypowiedział.

Jest dokładnie na odwrót. Ale ty widzę niereformowalny niczym ten z metra cięty na drabinkę podsadzany. u ciebie białe jest czarne, a czarne jest biale. tak jak biała róża to wg niego symbol nienawiści.

Dobra rada: szukaj lekarza od nóg, bo ci od głowy i tak będą bezradni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mtdeusz

Dawaj jakieś naukowe argumenty.

Gaz łatwiej spalić od paliwa stałego węgla.

Nie jestem twoim synem!!!

Najlepsze mokre tuje jeden łomot idzie drzwi chodzą.(A mokre drewno=zabijasz) Najlepiej na rozgrzany kocioł wrzucić mokre drewno to się jara jak szalone a mokre.

Edytowane przez mtdeusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego?

Ja to jestem ciekawy jak taki górny kopcióch bez powietrza wtórnego (do rozrzedzania spalin) uzyskuje 3 klasę?

Przecierz to jest nie wykonalne.

 

Skoro wg ciebie stosowanie tzw. wtórnego powietrza w kotle służy rozrzedzaniu spalin, to wszystko jasne kim jesteś i jaką masz wiedzę.

Wtórne powietrze służy do uzupełnienia tlenu w strefie gorącej, aby niedopalone części lotne mogły się dopalić.

Wszystko i na temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie moja broszka, ale warto wspomnieć, że oprócz dostarczenia tego wtórnego trzeba dobrze wymieszać gazy i zapewnić dopalenie mieszanki

w odpowiednio wysokiej temperaturze. A to nie zawsze jest możliwe w każdym piecu. Dobitnym przykładem złego potraktowania PW

jest stosowanie tzw. KPW przy tzw. metodzie spalania od góry, tam naprawdę nie ma ani dobrego mieszania, ani dość wysokiej temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za chwilę tych pytań nie będzie już po co zadawać, koniec epoki "śmieciuchów", dwaj znawcy tematu mówią o jednym, a ja dalej w rozterce, nadal nie wiem czy tzw. rozetka w moim Ogniwie to z założenia kwiatek do kożucha, a KPW równie zbędne, eleganckie rozwinięcie tego elementu, czy jednak istotny detal w całym procesie.

Nikt zapewne już nie zada sobie trudu żeby przez pomiar rozstrzygnąć czy w tym odchodzącym do lamusa historii urządzeniu podawać czy nie podawać PW, a przecież na dziesiątkach stron wielu forów wałkowano to zagadnienie, będzie przykro, że już nigdy nie dowiemy się jednoznacznie i ostatecznie czy w GS trzeba otwierać tą dziurkę czy nie.

Może pomysł aby dodawać PW w tych prymitywnych kotłach to po prostu przeniesienie idei, wiadomo że takie powietrze w innych konstrukcjach ma ważne zadanie do wykonania, więc i w tym typie dla zasady też go przewidziano, ale ma znacznie głównie dla zapewnienia spokoju ducha konstruktora.

Mnie nie udało się znaleźć namacalnej różnicy w paleniu z PW i bez, wiem tylko, że mój prosty wskaźnik pokazuje wówczas w spalinach ok. 2 - 3% tlenu więcej, pytanie, czy podanie PW kierownicą w płomień o temp. np. 450C ma większą skuteczność niż po prostu otwarcie rozetki, zakładając że w ogóle używanie go w GS ma jakiś sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po około 15 latach eksperymentowania doszedłem do wniosku, że PW jest zbędne lub precyzując, da się podać razem z pierwotnym

i osiągnąć znacznie lepszy efekt. I niekoniecznie to "pierwotne- wtórne" ma być podawane przez ruszt (którego nie mam) czy od strony

załadunku paliwa. To bardzo subtelne procesy i niejedno potrafi człowieka zaskoczyć. Inaczej zachowuje się opał w fazie zgazowania

i inaczej jako koks.Ciekawa jest metoda tzw. premixu ( z angielskiego) czyli zmieszania gazów palnych i tlenu jeszcze przed spaleniem.

Przy używaniu paliw stałych (węgla) jest to trudne, ale w pewnym zakresie możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
Za chwilę tych pytań nie będzie już po co zadawać, koniec epoki "śmieciuchów", dwaj znawcy tematu mówią o jednym, a ja dalej w rozterce, nadal nie wiem czy tzw. rozetka w moim Ogniwie to z założenia kwiatek do kożucha, a KPW równie zbędne, eleganckie rozwinięcie tego elementu, czy jednak istotny detal w całym procesie.

Nikt zapewne już nie zada sobie trudu żeby przez pomiar rozstrzygnąć czy w tym odchodzącym do lamusa historii urządzeniu podawać czy nie podawać PW, a przecież na dziesiątkach stron wielu forów wałkowano to zagadnienie, będzie przykro, że już nigdy nie dowiemy się jednoznacznie i ostatecznie czy w GS trzeba otwierać tą dziurkę czy nie.

Może pomysł aby dodawać PW w tych prymitywnych kotłach to po prostu przeniesienie idei, wiadomo że takie powietrze w innych konstrukcjach ma ważne zadanie do wykonania, więc i w tym typie dla zasady też go przewidziano, ale ma znacznie głównie dla zapewnienia spokoju ducha konstruktora.

Mnie nie udało się znaleźć namacalnej różnicy w paleniu z PW i bez, wiem tylko, że mój prosty wskaźnik pokazuje wówczas w spalinach ok. 2 - 3% tlenu więcej, pytanie, czy podanie PW kierownicą w płomień o temp. np. 450C ma większą skuteczność niż po prostu otwarcie rozetki, zakładając że w ogóle używanie go w GS ma jakiś sens.

 

Chyba ma to sens bo ja przeważnie mam tą rozetkę w drzwiach zasypowych otwartą na maxa bo normalnie o tym zapominam i powiem szczerze że dłużej się zasyp spala i co jeszcze zauważyłem że miarkownik prawie wcale aż prawie do końca nie otwiera klapki powietrza pierwotnego w popielniku , poprostu idzie cały prawie czas na wtórnym , ale naszło mnie i teraz mam już gotową formę i wylewam płytę ,zakładam i testuję jako dolniak zobaczę co z tego wyjdzie , jak nie wyjdzie to chyba opchnę mojego 2 letniego górniaka i wezmę mpm-a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mtdeusz

Jak nie ma różnicy czy z PW czy bez to co to PW daje?

To dlaczego w GS dolne drzwiczki uchylone płomień na końcu czerwony kopci się na siwo biało.

Podanie powietrza górnym drzwiczkami nic nie daje nadal się kopci.

Kiedyś rodzice mieli kocioł GS więc sprawdzone.

W większości kotłów jest monstrualny wylot spalin przerzco powstaje gigantyczny płomień,któremu brakuje powietrza,jest za mała prędkość gazów,złe zmieszanie pomimo otwarcia drzwiczek na maxa.

Proponuje do pseudo DS (wspólne z DS tylko przegroda)naładować podpałki podpalić a następnie nawalić cały kocioł np.drewnem i otworzyć drzwiczki na full=totalna zadyma okolicy w promieniu 50m dotąd aż pół składu drewna się rozżarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś ma trochę czasu i napisze do Det Norske Nobelinstitutt Oslo Ibsen 51 wniosek o przyznanie nagrody Nobla niejakiemu "mtdeusz" za nowe teorie procesów spalania.

Nagrody nie dostanie, ale ile się świat z polaczka uśmieje, to bezcenne będzie.

 

p.s. że też do tej pory sąsiedzi gałęzi gruszki na miedzy tobą nie ustroili, to na cud zakrawa.

Nobel, Nobel, Nobel:wave::wave::wave::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mtdeusz

To wyjąśnij mi dlaczego większość (wszystkie) kotły zasypowe dostępne w sprzedarzy kopcą bez taczki szamotu

I dawaj tego nobla oraz nagrode pienieżną.

Kiedy mam się zgłosić po odbiór?

Nie ma grószki na miedzy.XD

Dlaczego silniki Disela kopcą co się tam obijacie lenie jak myślice w tych instytutach o spalaniu co?

 

Widzicie chcą zniszczyć polaków a to...

Edytowane przez mtdeusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

berthold61, a np. instrukcja Ogniwa informuje, że wprost odwrotnie, PW trzymać zamknięte, dopiero jeżeli w fazie koksu po chwilowym uchyleniu palacz ujrzy niebieskie płomyki, ma otworzyć na czas konieczny do ich zaniku, ale zdaje się, iż poglądów na moment, okres, miejsce podawania PW do śmieciucha jest kilka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
berthold61, a np. instrukcja Ogniwa informuje, że wprost odwrotnie, PW trzymać zamknięte, dopiero jeżeli w fazie koksu po chwilowym uchyleniu palacz ujrzy niebieskie płomyki, ma otworzyć na czas konieczny do ich zaniku, ale zdaje się, iż poglądów na moment, okres, miejsce podawania PW do śmieciucha jest kilka.

 

Tak po prawdzie to w nich jak byś nie zrobił to będzie dobrze ale też źle , te kotły górniaki już takie są bo zawsze trochę pokopcą nie ma bata ale z drugiej strony są oszczędne i wybaczają wszystko czyli umiejętności oraz podły węgiel bo on spali wszystko , dolniaki niby najlepsze ale jak poczytasz fora to tylko o dolniakach się pisze , przeważnie pisze się o tym co niespecjalnie czy całkiem do końca kogoś zadowala , ten co pali i ma święty spokój raczej nie siedzi na forach , ale to moje myśli pokrętne , co nie zmienia faktu że przerabiam na próbę mój kocioł GS na DS:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Boluslosu 23 gdzie ten Nobel?

 

Odpowim ci gwarom ślonskom:

Mosz go synek w rzici. I tak ostanie na wieki wieków. Amen.

 

Zbierz swoją grupkę wyznawców twoich teorii i napiszcie wniosek do dyrekcji IChPW w Zabrzu o to, abyście jako grupa tzw. zorganizowana mogli zwiedzić laboratoria i zapoznać się z technikami oraz procedurami badań.

Proponuje od razu założyć sobie na czerepy opaski pod brody, bo jak zobaczycie jakie to wszystko skomplikowane i trudne, to wam kopary tak opadną, ze bez zabezpieczenia piszczele w kończynach dolnych na wylot przetrzaśnięte.

Może wówczas zrozumiecie, że my "ucone" tak głupie jak wy "mądrzy".

AMEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...