Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Co nas truje oprócz palenia w kominka "


niktspecjalny

Recommended Posts

W odróżnieniu od wdychania dymu z komina sąsiada, nikt Ciebie nie zmusza do spożywania E coś tam.

Wystarczy czytać skład na opakowaniach.

 

 

Jakie produkty spożywcze są bez E itd ?

Sól w wodzie mineralnej..... chlor w wodzie z kranu ...... słodzik stosowany w napojach zamiast cukru .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystaj z np. https://play.google.com/store/apps/details?id=info.eatwhat.wcj&hl=pl

 

Woda destylowana, czy demineralizowana nie nadaje się do picia.

Nie wiem jak w Żabiej Woli, ale u mnie i np. w Warszawie woda nie jest chlorowana.

Wybieraj produkty dosładzane stewią lub bez cukru/słodzików

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozszerzę słowo truje na szkodzi. Żywność-ten temat można ciągnąć i ciągnąć, Alkohol ,pasożyty , odzież-głównie barwniki nie spełniające norm ,śmieci w wodzie ziemi i powietrzu, nie radzenie sobie ze stresem, inni ludzie . Ale nie patrzmy na to tylko pesymistycznie bo medal ma dwie strony i to co nas "zabija" możne na jednocześnie wzmacniać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trują nas...toksyczne związki zawarte w tuszu do barwienia - reklam, gazet i innych czasopism które notorycznie spalamy w piecach.

Pomyślmy ilu z nas spala tego typu odpady w piecu , zawarty w papierze chlor który służy do odzyskiwania z makulatury celulozy i tworzenia kolejnych kartek na reklamy z marketów my to stosujemy jako rozpałkę, nawet spalanie petów z popielniczek, jest silnie trujące ze względu na materiał z którego są wykonane te filtry. Itd itp.

Ostatnio przeglądałem internet w poszukiwaniu alternatywnych źródeł ogrzewania i co znalazłem....aż nie chce się komentować :(

a ten to już pojechał po bandzie

i kolejny idiota który sobie zrobił przystawkę !!!!

Ależ to popularne i zachwalane - no po prostu super!!!!

Powinni nasłać tam straż miejską czy kogokolwiek i taki mandat dosunąć żeby się debilom odechciało!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trują nas także elektrownie węglowe - mimo wydajnej filtracji, to popioły latają w atmosferze. Każda elektrownia węglowa pyli niemiłosiernie, niektóre tylko bardziej bezpośrednio z kominów (jak nie działa odsiarczanie - a, w zależności od "wieku" takiej instalacji, jest to min kilka tygodni w roku) a inne bardziej pośrednio (jak Opole i "prawie bliźniak" w Bełchatowie) - to, że wyrzut spalin posiada zamontowane filtry, znaczy tylko, że nie ma bezpośredniej emisji do atmosfery. Natomiast pyłu w procesie spalania powstaje tyle samo z filtracją i bez.

Żeby sensownie pisać o emisji kotła z parą przegrzaną w elektrowni, trzeba by zsumować emisję wyprodukowanych pyłów od ich powstania do przetworzenia w GK lub inny gazobeton - wtedy faktycznie przestają pylić

 

A oto co się dzieje "przy kominie" Bełchatowa nawet, jak kotły są odstawione:

 

Każda elektrownia jest z pewnością bardziej uciążliwa dla środowiska niż pojedyncze kominki - nie ma co nad tym debatować - kto choćby otarł się o procesy zachodzące przy takiej produkcji prądu, nie ma żadnych wątpliwości

Edytowane przez przemo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda elektrownia jest z pewnością bardziej uciążliwa dla środowiska niż pojedyncze kominki - nie ma co nad tym debatować - kto choćby otarł się o procesy zachodzące przy takiej produkcji prądu, nie ma żadnych wątpliwości

Zgoda, pojedyńcza elektrownia oczywiście truje bardziej niż pojedyńczy kominek spalający nawet butelki plastikowe, to chyba tylko dziecko może inaczej twierdzić.

 

Ale w przypadku (przykładowo, strzelam!) 100.000 kominków które tak samo by ogrzał prąd z 1 elektrowni, to już tak różowo nie wygląda tu nie ma żadnych wątpliwości i nie ma nad czym debatować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasze elektrownie to największy truciciel w europie - i nie prędko to się zmieni:

http://www.energetyka24.com/401241,polskie-elektrownie-przoduja-w-emisji-zanieczyszczen

 

Nasz system energetyczny i tak jest już niewydolny (nawet przy planowym oddaniu budowanych 2 bloków w Opolu) - nie ma co namawiać do hurtowego przechodzenia na ogrzewanie elektryczne, bo spowoduje to tylko konieczność stawiania kolejnych bloków - a to dopiero, licząc jako całościowa inwestycja, jest koszt uciążliwy dla środowiska. Tu potrzeba rozwagi - bez zbędnej krytyki. Lepszym rozwiązaniem będzie montaż filtrów domowych (rośnie ich popularność i spada cena) + edukacja w poprawnym spalaniu dla ogrzewających domy paliwem stałym oraz systematyczne termomodernizacje budynków i modernizacje systemów ogrzewania.

Edytowane przez przemo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasze elektrownie to największy truciciel w europie - i nie prędko to się zmieni:

http://www.energetyka24.com/401241,polskie-elektrownie-przoduja-w-emisji-zanieczyszczen

 

Nasz system energetyczny i tak jest już niewydolny (nawet przy planowym oddaniu budowanych 2 bloków w Opolu) - nie ma co namawiać do hurtowego przechodzenia na ogrzewanie elektryczne, bo spowoduje to tylko konieczność stawiania kolejnych bloków - a to dopiero, licząc jako całościowa inwestycja, jest koszt uciążliwy dla środowiska. Tu potrzeba rozwagi - bez zbędnej krytyki. Lepszym rozwiązaniem będzie montaż filtrów domowych (rośnie ich popularność i spada cena) + edukacja w poprawnym spalaniu dla ogrzewających domy paliwem stałym oraz systematyczne termomodernizacje budynków i modernizacje systemów ogrzewania.

 

Oczywiście że elektrownie trują i to bardzo.

Nie namawiam do przechodzenia na ogrzewanie elektryczne apeluję jednak o trzymanie się faktów. A fakt jest taki, że ogrzanie się prądem z elektrowni węglowej jest na tę chwilę czystsze niż ogrzanie się kominkiem. Chodzi mi o to że kominek nie jest takie mega ekologiczny jak niektórzy piszą. Do tego jest bardzo czuły na błędy w używaniu (złe paleinie, zły opał).

 

Zdaje sobie sprawę z (nie)wydolności produkcji prądy w PL i trudności i kosztów modernizacji systemów grzewczych w domach. Ale jakakolwiek modernizacjia grzania w domu NIE powinna iść w stronę spalania paliwa stałęgo. To pół środek. Jak robić to raz a dobrze zaczynając od termomodernizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje komentarze w tekście.

 

Oczywiście że elektrownie trują i to bardzo.

Nie namawiam do przechodzenia na ogrzewanie elektryczne apeluję jednak o trzymanie się faktów. A fakt jest taki, że ogrzanie się prądem z elektrowni węglowej jest na tę chwilę czystsze niż ogrzanie się kominkiem. Chodzi mi o to że kominek nie jest takie mega ekologiczny jak niektórzy piszą. Do tego jest bardzo czuły na błędy w używaniu (złe paleinie, zły opał).

A tu się zgadzam, masz rację

 

Zdaje sobie sprawę z (nie)wydolności produkcji prądy w PL i trudności i kosztów modernizacji systemów grzewczych w domach. Ale jakakolwiek modernizacjia grzania w domu NIE powinna iść w stronę spalania paliwa stałęgo. To pół środek. Jak robić to raz a dobrze zaczynając od termomodernizacji.

 

To trochę utopia - też bym tak chciał, ale realnie to w krótkim czasie niemożliwe. Konieczne jest połączenie dotacji do wymiany kotłów i termomodernizacji budynków z karami za spalanie odpadów oraz edukacją w poprawnym spalaniu. Do tego, dla tych co niedawno zakupili w miarę sprawne kotły, do czasu ich "śmierci technologicznej" - montaż domowych elektrofiltrów.

 

 

Ale rozumiem, że możesz mieć inne zdanie - więc pewnie pozostaniemy przy swoich :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...