Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Najpierw ostrugać.

Ale czy musisz impregnować ciśnieniowo? Wydaje się to zbędne, tymbardziej, że później napewno będziesz chciał pomalować je jakimś impregnatem koloryzującym? A jak się będzie miał ten impregnat do środka stosowanego w impregnacji ciśnieniowej?

Odpuść sobie impregnację ciśnieniową.

Zgadzam się z panem Wojtkiem.

 

Praktyczna rada: pomaluj przed przybiciem (drewno zawsze trochę chodzi - jak malujesz po przybiciu to potem wychodzą niepomalowane kawałki na łączeniach i trzeba poprawiać... co tydzień w nowym miejscu)

... drewno zawsze trochę chodzi - jak malujesz po przybiciu to potem wychodzą niepomalowane kawałki na łączeniach i trzeba poprawiać... co tydzień w nowym miejscu

Słuszna uwaga.

Z doświadczenia wiem, że po środkach do impregnacji ciśnieniowej mało co się trzyma tego drewna. Moim zdaniem jeśli zaimpregnujesz ciśnieniowo to będziesz miał kłopoty z nadaniem odpowiedniego koloru tej podbitce, lepiej zrób to od razu impregnatem kolorowym, jakimś drewnochronem lub czymś podobnym.

pzdr

Dzięki bardzo za uwagi. Miałem właśnie takie wątpliwości. Jednak pozostaje mi problem z wystającymi odcinkami płatwi i murłat, skoro nic się impregnatów nie trzyma.

A poza tym czy muszę być skazany na odcień zieleni?

będę niepopularny, ale czytałem niedawno artykuł naukowy, w którym dowodzono (w oparicu o badania), że impregnacja ciśnieniowa pogarsza wytrzymałość drewna. Był to artykuł na poziomie abstrakcji Katedry Drewna SGGW, więc coś w tym może być.
Kolory możesz sobie dobrać - chociażby - http://www.altax.com.pl/strony/i/13.php

Nie do końca o to mi chodziło. Po impregnacji ciśnieniowej murłaty i płatwie będą miały zielonkawy kolor i wtedy jak takiemu drewnu nadaje się np. naturalny kolor?

A może wystające murłaty i płatwie powinno się obić deseczkami i wtedy pomalować, ale nie wiem czy tak się robi.

I tu faktycznie masz kłopot.

No bo kto impregnuje ciśnieniowo konstrukcję dachu?

 

A tak przy okazji. To będzie dom z poddaszem użytkowym czy nieużytkowym?

I tu faktycznie masz kłopot.

No bo kto impregnuje ciśnieniowo konstrukcję dachu?

 

A tak przy okazji. To będzie dom z poddaszem użytkowym czy nieużytkowym?

 

Z poddaszem użytkowym.

 

A dlaczego konstukcję dachu nie impregnować ciśnieniowo? Preparaty solne do impregnacji są wymywalne przez deszcz, więc można zapomnieć, bo to sztuka dla sztuki. Więc czym impregnować?

Kupiłbyś drewno szuszone komorowo i czterostronnie strugane to nie musiałbyś impregnować, tymbardziej ciśnieniowo, wprowadzając chemię na poddasze swojego domu.

Myślę, że cena nie dużo większa od drewna impregnowanego ciśnieniowo. Unikniesz problemu który Cię dręczy i będziesz miał możliwość użycia koloru jaki Ci odpowiada. Ponadto nie będziesz musiał obudowywać końcówek płatwi i murłat, co też pociągnie dodatkowe koszty.

....Preparaty solne do impregnacji są wymywalne przez deszcz, więc można zapomnieć, bo to sztuka dla sztuki. Więc czym impregnować?

To u ciebie na poddaszu będzie padało?

 

Swoją drogą właśnie za oknem widzę, jak się drewnochron pięknie zmył z drewnianej huśtawki, którą malowałem w zeszłym roku.

Jak dach jest już zakryty to nie ma problemu, ale zanim się go zakryje to może popadać, a wtedy po impregnacie i robocie :(. No ale zawsze można ryzykować, czyjś wybór. Ja się nie piszę na takie ryzyko.
No bez przesadyzmu! To się nie da wymyć nawet przez miesiąc lania.

U mnie na podwórku leża deski zaimpregnowane dwa lata temu i nawet nie zmieniły koloru.

 

Dokładnie tak :), barwnika nie wymyje, ale soli to w nich nie ma.

 

Ale w końcu zdecydowałem się, że pomaluję więźbę impregnatem niewymywalnym, a do ciśnieniowej dam tylko łaty i kontr łaty.

Z linku od Wojtka znalazłem to o co mi chodziło. Impregnat niewymywalny i z nietrwałym barwnikiem, no i ładne oszczędności z tego wyjdą, bo jak przeliczyłem to 700zł w kieszonce :D oczywiśnie nie licząc roboty mojego taty i mnie (w sumie 2x300m2 do pomalowania).

Dokładnie tak :), barwnika nie wymyje, ale soli to w nich nie ma.

Nie wiem, nie lizałem, ale na pewno nadal jest zaimpregnowane - jak popada to inne deski nabierają wody, a te zielone nie (wogóle sprawiają wrażenie zawsze suchych).

Ale oczywiście lepszy impregnat jest lepszy... choć z tą ciśnieniówką to raczej przesada. No ale gorzej nie będzie z tego powodu :wink:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...