Gość 24.07.2002 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2002 na ścianie z tynkiem - jak się do tego zabrać prosżę o porady praktyków którzy mają z tym do czynienia lub robili osobiściejestem z tych co lubią majsterkować więc nie boję się niepowodzeń a nie miałem okazji widzieć jak się kładzie gładź z góry dziękuje za odzew [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
helism 25.07.2002 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2002 Samodzielnie wykonałem gładź tynkową na surowym niemalowanym tynku. Żona wczesniej zagruntowała wapnem ściany. Użyłem do wykonania gładzi Stabill, ale podobno lepszy i tańszy jest Gipsar. Stabill twardnieje miejscami tak bardzo, że trudno go potem wyszlifować. Trzeba mieć wiaderko z białego tworzywa (np po farbie), mieszadło i wiertarkę wolnoobrotową (ja takiej nie miałem, ale użyłem regulacji obrotów), a przede wszystkim pace ze stali nierdzewnej. Użycie zwykłej stalowej nie wchodzi w grę, po styku z gipsem szybko rdzewieje. Paca powinna być dość szeroka, ma to szczególne znaczenie przy nakładaniu gładzi na sufit. Przydatne są również wąskie szpachelki do naroży. Szlifowanie wykonałem za pomocą siatki w uchwycie. Siatka o gradacji 60 - zgrubnie do 120 - ale trzeba się namęczyć (lepiej wypróbować wcześniej kilka i wybrać taką, która da najlepszy efekt. Ponieważ jestem amatorem kierowałem się dokładnie instrukcją na opakowaniu. Gładź nałożyłem w dwóch warstwach, pierwszą czasem szlifowałem przed nałożeniem drugiej. Nie jest to skomplikowane, ale wymagające sporo pracy i czasu. Szlifowanie kontrolowałem ustawiając halogen 150 W prawie równolegle do powierzchni. Wyszło nieźle. Doszedłem do dość dobrej wprawy, w jednym miejscu sam wykonałem tynk cementowy i wyrównałem go gładzią. Wyszło idealnie, bo sama gładź jest materiałem bardzo mocnym. Zaoszczędzone pieniądze pozwoliły mi na zakup droższej kabiny prysznicowej do łazienki.Odpowiadam na forum a nie mailem, bo wydaje mi się, że może się to przydać innym forumowiczom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.07.2002 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2002 dziękuję za relacjęwygląda n to że nie jest to zbyt trudne lecz pracochłonne (czasochłonne) zajęcie chyba sie podejmę życzcie mi powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.07.2002 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2002 zapomniałem zapytać jeszcze jaką powierzchnie kladłeś i ile czasu Ci to zajęłojak byś podał jeszcze przybliżone koszty materiałów byłbym w pełni doinformowany [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 06.08.2002 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2002 No i jeszcze trzeba wiedzieć, że jest to POOOOTWORNIE ciężka robota, zwłaszcza nakładanie gładzi na sufit. Oczy pot zalewa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
helism 06.08.2002 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2002 A zobaczysz jak Ci je zasypie przy tarciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
babis 09.08.2002 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2002 przy kładzeniu zalewa, a przy tarciu zasypujena razie nie u siebie bo ja będę wykańczał w drewnie tylko u siostry ale robota nie jest trudnajak ktoś sę boi to może się nauczyć w mało widocznym miejscu np. we wnęceja robiłem gładż korzystając z gotowej szpachli - cena ok 45 zł za 34 kgpacka średnia - cena ok 25 złsiatka 120 cena ok 5 zł za 10 szt robota pracochłonna ale uzyskana gładź - to jest to co oko cieszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.09.2002 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2002 jeszcze jedna rada z wykonawczego doswiadczenia. Dobra gładź powinna być wykonana pacą o dł. przynajmniej 50cm - dwie warstwy. Trzecią warstwe, wygładzającą mozna nanieść pacą krótką. Te dwie pierwsze warstwy są wyrównawczymi. Szczególnie dobrze efekt widoczny w blokach z wielkiej płyty, budowanych w latach 70.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.09.2002 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2002 Fakt faktem, że wygląd sufitu w bloku z gładzią (zwłaszcza przy różnicy w poziomach płyt sufitowych dochodzących do 1 cm, no ale tak się drzewiej budowało) jest rewelacyjny ale roboty przy tym jest od groma. A tak rozwijając temat: zatarcie suchej gładzi tak, żeby uzyskać gładką powierzchnię jest prawie niemożliwe. Zatarty sufit ładnie wygląda, ale nie daj Boże trzeba np. go jeszcze pomalować na jakiś kolor. Zawsze wyjdą jakieś dziurki w powierzchni spowodowane niedokładnym rozrobieniem gładzi tak że zostają w niej grudki albo dostaniem sie powietrza pod gładź. No i tu jest pytanie do Was. Co zrobić, żeby te dziurki nie wyszły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel.k2 04.10.2002 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2002 Kup gładź gipsową np ostatnio pracowałem na RIMANO 3-6, jest OK, trzeba tylko w odpowiednim momencie blichować. Poza tym by nie wychodziły bąbelki czy dziurki nie nalezy przy rozrabianiu mocno napowietrzać. Pozwolić gładzi samej namięknąć i dopiero zamieszać wolnymi obrotami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam1719498979 06.10.2002 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2002 te dziurki bedą zawsze wychodzic - niektorych nawet mozna nie zauwazyc przez dlugi czas - pod warunkiem ze sciana bedzie biala. Ja po prostu najpierw robie sztablature, potem gruntuje, maluje na bialo najtansząfarba, lub gruntem beckersa (też jest biały)- w zaleznosci od kasy jaką przeznaczam na ten cel - potem patrze świecąc halogenem i szpachluje wszystkie niedorobki, szlifuję, gruntuje i maluje kolorem rozcienczonym z wodą - tylko tyle aby byl kolor - Dopiero wtedy widac wszystkie niedorbki w swietle halogenu - Szpachluje usterki, szlifuje, gruntuje miejsca szpachlowane i maluje pierwszy raz na gotowo PS do pierwszych dwoch szlifow uzywam szlifierki oscylacyjnej z papierem 80 potem 120 . 3 szlif robie duze pow szlifierka z papierem 180 male powierzcheni pacą z papierem 180 a zakamarki klockami sciernnymi 120 ( zuzytymi w pierwszych szlifach - daja super efekty) Do wykonania gładzi uzywam gipsu szpachlowego , warstwę końcową wykonuję z gotowej gładzi Rigipsu PROFINN (jest super) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaguu2710 27.09.2012 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2012 Witam, zerwałam z sufitu kasetony czy jak się to nazywa Został po nich klej, którego nie dało się pozbyć szpachelką więc użyłam kątówki z tarczą szlifierską i zastanawiam się co dalej ponieważ zostały wyraźnie widoczne wgłębienia. Jak tanio i dobrze zrobić ten sufit? Co myślicie o Akryl Putz start S ? Kolejno emulsje podkładową śnieżki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.