micubussi 08.02.2017 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2017 (edytowane) Posiadam dom z lat 70-80 wykonany cegly mieszanej (biala, czerwona, gdzieniegdzie dziurawka). Ściany o grubości ok 40cm (2-3warstwy cegly). W domu wentylacja grawitacyjna. Ogrzewanie centralne, piecowe na ekogroszek, grzejniki + podłogówki. Planuje na lato ocieplić dom styropianem 10-15 cm. Teraz jestem w trakcie remontu wewnatrz i stawiam niektóre ścianki na konstrukcji z profili. Jako, że ściany do prostych nie należą, zostaje mi możliwość włożenia 5-10cm waty za ścianki kg. Oczywiście chodzi o ściany zewnętrzne.Czyli licząc od środka byłoby: płyta kg / wełna 5-10cm / ściana z cegieł ok 40cm / styropian 10-15 cm / tynk akrylowy lub sylikonowy Czy mogę dodatkowo docieplić te ściany wełną tak jak wyżej czy to będzie błąd konstrukcyjny skutkujący np. grzybem ? Edytowane 8 Lutego 2017 przez micubussi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek W 08.02.2017 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2017 Koniecznie zastosuj folię paroizolacyjną pomiędzy płyty gipsowo-kartonowe a wełnę. Pod tym linkiem https://drive.google.com/open?id=0B7_Y5GvltfZdWjMwdTR5ejVoR1U możesz pobrać analizę cieplno-wilgotnościową wg PN-EN 13788 dla tego przypadku. Nie wiem czy przyjęte dane są dokładnie takie same jak w tym domu dlatego warto samemu "popracować" na kalkulatorze dostępnym na stronie http://www.rockwool.pl/wsparcie/narzedzia/u-kalkulator/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
micubussi 08.02.2017 20:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2017 Czyli rozumiem, że taka praktyka jest stosowana i nie jest ona błędem konstrukcyjnym? Skutkuje poprawą izolacji budynku, a nie sprzyja rozwojowi grzyba ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek W 08.02.2017 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2017 Dodatkowa izolacji od wewnątrz tak masywnych ścian pozbawi je akumulacyjności cieplnej. Bo jak widać w raporcie temperatura ściany znacznie zmaleje bo przecież ocieplenie od wewnątrz ma zatrzymać przenikające ciepło z pomieszczenia. Jeżeli dodatkowo w takim pomieszczeniu stropy i ściany działowe są "lekkie" to pomieszczenie będzie miało małą pojemność cieplną. Czyli będzie szybko się nagrzewać ale po otwarciu okna szybko wyziębiać. Pamiętaj aby zawsze od zewnątrz była grubosza warstwa ocieplenia niż od wewnątrz !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 09.02.2017 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2017 Czyli rozumiem, że taka praktyka jest stosowana i nie jest ona błędem konstrukcyjnym? Skutkuje poprawą izolacji budynku, a nie sprzyja rozwojowi grzyba ? Taka praktyka jest rzadko stosowana. Bo podwójna robota. W nowych domach w 99,9% robi się jedna warstwe ocieplenia na zewnatrz. Na zewnatrz bo to eliminuje pewne potencjalne problemy z wilgocią właśnie. Grzyb się będzie pojawiał wszędzie gdzie długo będzie zalegała wilgoć pod postacią wody (nie pary wodnej). Tam gdzie para wodna zetknie się z czymś zimnym to się może wykroplić. Czy się wykropli to zależy od tego jak dużo tej pary wodnej w powietrzu jest i jak zimne jest to coś. Wiec obniżasz wilgotność pomieszczenia \(wentylacja) i/lub podnosisz temperature sciany poprzez jej izolację. Jak zrobisz ocieplenie od wewnątrz (tylko od wewnątrz), to sciana od środka będzie ciepła na niej grzyb sie nie pojawi. Ale para wodna znajdzie sobie najmniejsza szczeline i wlezie pomiedzy mur a taka warstwe ocieplenia. I tam będzie miałą kontakt z zimna ściana, może się wykroplić. Wtedy masz grzyba ale go nie widzisz (jeszcze gorzej!) W Twoim przypadku to raczej nie grozi, bo pod wewnętrzna warstwa ocieplenia będziesz miał względnie ciepłą ścianę bo zaiziolowaną też od zewnatrz. Wentylację musisz mieć zawsze. Ze względu na zdrowie. Dodatkowo, jeśli brak wentylacji spowoduję baaaardzo wysoką wilgotność, to woda może się wykroplić nawet na względnie ciepłej ścianie. Przykladowo, 22C i dosyć ekstremlana wilgotność 80%. Woda się wykropli już na ścianie która ma 18.4C, co ciężko uznać za zimne. Przy 60% wilgotności sciana musi mieć już 13.9C żeby się woda wykropliła.Przy 40% raptem 8C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
micubussi 09.02.2017 11:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2017 Niestety mój dom nie jest nowy i ocieplenie z zewnątrz będzie dopiero montowane - na tej ścianie akurat przypuszczam ze 10cm, na pozostałych ścianach z 15cm.Co do akumulacji to może idąc tym tropem nie warto stosować wełny, bo np w lecie bardzo szybko dom będzie się nagrzewać? Czyli reasumując, robota warta poświęcenia czasu i kasy na wełnę, biorąc pod uwagę, że sama ścianka i tak musi być wykonana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 09.02.2017 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2017 Kolego odpuść sobie izolowanie od wewnątrz - szczególnie wełną .. niech Cię ręka Boska broni przed takim działaniem.. teraz pewnie nie znajdę wątku tu z forum - jak było o sąsiedzie który tak uczynił.. a ten z dołu pisał.. właśnie na forum, że go wody zalewają.. Oczywiście jak się uprzesz, to zrobisz.. ale to zadanie naprawdę trudne. Kolega Jastrząb Ci opisał dokładnie co się będzie działo, z klawiatury mi to wyjął Co do akumulacji to może idąc tym tropem nie warto stosować wełny, bo np w lecie bardzo szybko dom będzie się nagrzewać? od zewnątrz daj min 20cm grafitowego styropianu - teraz nie rób wykończenia wnęk okiennych, bo potrzebujesz - przemontować okna bynajmniej na styk mur- izolacja.. a najlepiej w izolację, podałem Ci przepis na sukces w izolowaniu, a Ty zrobisz jak tam będziesz "chciał" zrobisz 10cm.. za parę lat przypomnisz sobie, jak pisał tu taki jeden .. że trzeba znowu wykonać izolację.. tym razem.. już tego błędu nie popełnisz.. i dasz więcej. Następna sprawa, potrzeba wyrównać ścianę i do niej szczelnie przykleić ten styropian - idealnie jest na grzebień - całą powierzchnią.. u Rodziców - mnie to czeka.. tynkowanie ? lub więcej kleju .. ale musi być szczelnie. Pustka wentylacyjna - to już 0,1 W/m2K .. w powietrze.. na pierwszy strzał.. jeszcze zrobię kiedyś symulację, jak to wychodzi w programie CFD.. tylko kompa mocniejszego potrzeba. A jeszcze jedno - potrzeba abyś zszedł z izolacją jak najniżej do gruntu. do poziomu ławy, posadzki piwnicy itp.. co tam u Ciebie jest... Wtedy to będzie miało sens. Dom będzie naprawdę stabilny temperaturowo - przy tej grubości cegły.. będzie w sam raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
micubussi 10.02.2017 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2017 Dziękuje wszystkim za obszerne wypowiedzi, są niezwykle pomocne. Co do okien to wziąłem to pod uwagę, że będe musiał je przesunąć na skraj muru/ściany. Jesli zamontuje je w styropianie byłoby idealnie względem mostków cieplnych, ale.. Bede miał z 50-60 cm parapetu od strony wewnetrznej! No i jak takie okno doświetli wnętrze? Przecież tak głęboko osadzone okna będą miały bardzo okrojone kąty przenikania światła do środka, prawda? Dlatego myślałem, zeby tą główną ścianę z oknami obłozyć styropianem gr 10cm, ale kupić droższy o b. małej przenikalności i tym nadrobić braki w grubości. Co do ocieplenia fundamentów to właśnie jest mały problem Dom nie jest podpiwniczony, jedynie ma suterene na jakies 50 cm ponizej poziomu gruntu. Fundamenty głebokie na jakieś +/- 80cm. No i terez dość podmokły więc od razu po zakupie został zrobiony drenaż opaskowy. Fundamenty zostaly oczyszczone, zaizolowane Dysperbitem, potem folia kubełkowa, geowłóknina, w środek żwir o odpowiedniej srednicy no i rura. Zastanawiałem się nad ociepleniem tego fundamentu, ale.. niestety nie jestem z zawodu budowlańcem, a zbierając opinie (wiekszość na internecie na różnych forach) wyszło na to, że nie ma większego sensu ocieplenie. Ehh. Na chwilę obecną mogę pluć sobie w twarz, ale co zrobię? Przy wykonywaniu elewacji zamierzam zejść styropianem poniżej gruntu, ale pewnie tylko do poczatku drenażu, a wiec jakies 30-40cm po ziemie. Więcej się nie uda niestety. W takim razie daruję sobie ocieplanie wełna od wewnątrz. Po prostu zrobię te ściany i zostawie za nimi pustkę. Dawać w takim razie folię paroizolacyjna pod płyty? Jeśli macie jeszcze jakiekolwiek dodatkowe spostrzeżenia bądź porady to będzie mi bardzo miło jeśli się nimi podzielicie, co bym nie popełnił kolejnej gafy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
micubussi 13.02.2017 15:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2017 Nikt już nic nie napisze? To może chociaż dostanę odpowiedz na jedno pytanie. Skoro zrezygnowałem z wełny pod płytami na ścianach zewnętrznych to czy dawać folię paroizolacyjną pod płyty kg na tych ścianach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 13.02.2017 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2017 czy dawać folię paroizolacyjną pod płyty kg na tych ścianach?Nie ma takiej potrzeby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 15.02.2017 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2017 prawda? Dlatego myślałem, zeby tą główną ścianę z oknami obłozyć styropianem gr 10cm, ale kupić droższy o b. małej przenikalności i tym nadrobić braki w grubości. tym się nie przejmuj.. zupełnie.. będzie dobrze doświetlać.. mam tu na tapecie mur z izolacją blisko 65cm.. i nie ma z tym problemu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.